Ej a tak w ogóle to był kiedyś przypadek, by tak wysoko sklasyfikowana drużyna przegrała z drużyną tak nisko sklasyfikowaną, czy to tylko my jesteśmy tak "utalentowani"?
@Cammax
To przegrywy, ale zastanawia także, że tak nagle przestali grać po dobrej pierwszej połowie. I błędy jak w szkółce niedzielnej. Jakby to był mecz ligowy to być może byłoby śledztwo w sprawie sprzedania meczu...
Zakłady bukmacherskie są sponsorem reprezentacji i PZPN, a gdzieś tam kurs na Mołdawię był 35:1. Śmierdzi mi to, a po aferze premiowej nic już nie zdziwi. Tylko taka myśl naszła. Pewnie przegrali po po prostu są dziadami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 czerwca 2023 o 11:47
@michalSFS
Mam takie samo odczucie. W pierwszej połowie grali wręcz wzorowo. Dużo zaangażowania, precyzji, szybkości działania i reagowania na sytuacje podbramkowe. Druga połowa to zwrot o 180 stopni! Niemożliwe, że nagle nasi zaczęli grać jak zgraja przedszkolaków niewiedzących jak się zachować! Jakby pierwsza połowa była równie słaba to człowiek mógłby zrozumieć, ale nie zjazd z poziomu światowego do trzeciej ligi! Jeszcze te szmaty jakie puszczał Szczęsny, a obrona całkowicie spała... jprdl
Jestem niemalże pewny, że piłkarze dostali wyraźny sygnał przed drugą połową, że mecz mają przegrać. To jedynie pokazuje, jak dużym problemem jest korupcja w naszej reprezentacji.
@sebastos
Straty w pomocy i zachowanie w obronie wyglądało na sabotaż. Tak nie grają nawet reprezentacje typu Andora, bo tam zawsze ktoś próbuje wybić piłkę. A tu patrzyli się tylko...Grubo.
W każdym razie ja z kadrą daje sobie spokój. Nie zamierzam oglądać tego pokolenia s...gwiazdek. Większy spokój ducha. Wolę tracić czas na coś, co sprawia mi przyjemność, a nie frustruje.
@michalSFS szczerze, zastanawiało mnie, jakie były kursy na Mołdawię. Nawet stawiając 10 zł na nich można było dużo zarobić.
Mam wrażenie, że albo mecz sprzedany, albo "zapomnieli", że mają grać też drugą połowę. Bo w drugiej serio wyglądali tak, jakby to była drużyna zebrana z nas, komentujących tego demota, a nie profesjonalni piłkarze. Tyle że my przynajmniej byśmy próbowali zrobić cokolwiek, by Mołdawii na bramkę nie dopuścić. W ostateczności mogli już nawet faulować, tylko bez przesady, żeby nie na łapać kartek.
Największy zjazd to chyba u Szczęsnego. W meczu z Niemcami dosłownie zamurował bramkę, obrona ustawiła autobus, a z Mołdawią? Szczęsny wpuścił 3 szmaty, a reszta obrony wcale nie lepsza.
Kopaczom powinno się się płacić tylko za wygrane mecze.
Ej a tak w ogóle to był kiedyś przypadek, by tak wysoko sklasyfikowana drużyna przegrała z drużyną tak nisko sklasyfikowaną, czy to tylko my jesteśmy tak "utalentowani"?
@Cammax
To przegrywy, ale zastanawia także, że tak nagle przestali grać po dobrej pierwszej połowie. I błędy jak w szkółce niedzielnej. Jakby to był mecz ligowy to być może byłoby śledztwo w sprawie sprzedania meczu...
Zakłady bukmacherskie są sponsorem reprezentacji i PZPN, a gdzieś tam kurs na Mołdawię był 35:1. Śmierdzi mi to, a po aferze premiowej nic już nie zdziwi. Tylko taka myśl naszła. Pewnie przegrali po po prostu są dziadami.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2023 o 11:47
@michalSFS
Mam takie samo odczucie. W pierwszej połowie grali wręcz wzorowo. Dużo zaangażowania, precyzji, szybkości działania i reagowania na sytuacje podbramkowe. Druga połowa to zwrot o 180 stopni! Niemożliwe, że nagle nasi zaczęli grać jak zgraja przedszkolaków niewiedzących jak się zachować! Jakby pierwsza połowa była równie słaba to człowiek mógłby zrozumieć, ale nie zjazd z poziomu światowego do trzeciej ligi! Jeszcze te szmaty jakie puszczał Szczęsny, a obrona całkowicie spała... jprdl
Jestem niemalże pewny, że piłkarze dostali wyraźny sygnał przed drugą połową, że mecz mają przegrać. To jedynie pokazuje, jak dużym problemem jest korupcja w naszej reprezentacji.
@sebastos
Straty w pomocy i zachowanie w obronie wyglądało na sabotaż. Tak nie grają nawet reprezentacje typu Andora, bo tam zawsze ktoś próbuje wybić piłkę. A tu patrzyli się tylko...Grubo.
W każdym razie ja z kadrą daje sobie spokój. Nie zamierzam oglądać tego pokolenia s...gwiazdek. Większy spokój ducha. Wolę tracić czas na coś, co sprawia mi przyjemność, a nie frustruje.
@michalSFS szczerze, zastanawiało mnie, jakie były kursy na Mołdawię. Nawet stawiając 10 zł na nich można było dużo zarobić.
Mam wrażenie, że albo mecz sprzedany, albo "zapomnieli", że mają grać też drugą połowę. Bo w drugiej serio wyglądali tak, jakby to była drużyna zebrana z nas, komentujących tego demota, a nie profesjonalni piłkarze. Tyle że my przynajmniej byśmy próbowali zrobić cokolwiek, by Mołdawii na bramkę nie dopuścić. W ostateczności mogli już nawet faulować, tylko bez przesady, żeby nie na łapać kartek.
Największy zjazd to chyba u Szczęsnego. W meczu z Niemcami dosłownie zamurował bramkę, obrona ustawiła autobus, a z Mołdawią? Szczęsny wpuścił 3 szmaty, a reszta obrony wcale nie lepsza.
W szkole czytało się taką lekturę jak Dziady Mickiewicza. Ja patrząc na mecz też widziałem dziady, tylko autorstwa zbiorowego.