Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
436 462
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar goldenfrog
+5 / 17

@koszmarek66 Ciekawe jaki ból dupy muszą mieć minusujący Cię? Moja wyobraźnie tak daleko nie sięga, żeby sobie to wyobrazić :)
Prawdziwy talent nie boi się konkurencji, z czego wnioskuję, że były to same beztalencia, ewentualnie hejterzy kobiet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+10 / 12

@goldenfrog Mnie się tylko przypomina ten żart, w którym w piekle obok każdego kotła dla wszystkich narodowości stoją strażnicy, żeby smażący się nie pouciekali, z wyjątkiem Polaków, tam zawartość kotła sama się pilnuje nawzajem przed ucieczką :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
-1 / 1

@koszmarek66 takich informacji i "inflencenerek" potrzebujemy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
-2 / 4

@koszmarek66 to o czym mówisz z tymi kotłami to nic więcej jak opis wiejskości, będąc wychowany na zachodniej kulturze długo nie dostrzegałem negatywów o jakich wspominasz, dodał bym nawet coś w stylu w Niemczech były by o wiele gorzej niż u nas gdy Niemicy nie znali umiaru i gdyby też wszystkich nie chcieli wynagrodzić czy raczej odciąć się od lat 1933-1945. Oczywiście nie będę w ten sposób bronił wiejskości ( latami podbijanego ego, wielskiego niedosytu w ramach zawiści i lenistwa-ich hasło "pierd0Ie nie robię") ani ich głównej partii dodam jedynie, że w szkołach panują coraz to gorsze warunki niż na wsi (pewnie wiesz o rosnących statystykach zaburzeń i chorób psychicznych od najmłodszych lat). Jeżeli u nas od końcowych lat podstawki będzie się niszczyć role społeczne podparte predyspozycjami (przy jednoczesnym równaniem w dół) to u młodych dorosłych pracujących lub uczących się będą toczyć się znacznie gorsze patologie niż kiedykolwiek.

Więc możemy sobie żartować o kotłach problemem będzie to jeżeli piekło będzie tylko dla nas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2023 o 1:58

T tomkosz
+10 / 52

bzdury. ta aktoreczka wcale nie wynalazla wi-fi, ani tez niczegbo innego. To samo dotyczy pani Lovelace, pomysl na algorytm ktory powstal w czasie jej zycia naprawdopodobniej nie zostal stworzony przez nia. To samo co do ostatniego obrazka. Pierwszy prawdziwy, kompletny kompilator opracowal zespol Johna Backusa, a praca pani Hopper w zasadzie nie miala wplywu na rozwoj programowania. Ja rozumiem ze strasznie zalezy niektorym na tym zeby zaznaczyc ze kobiety jednak mialy jakies znaczenie w historii nauki, ale wypadaloby nie klamac i nie mataczyc, bo to nie sluzy sprawie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2023 o 12:21

B baqbab
+3 / 19

@tomkosz Właśnie chciałem coś takiego napisać, ale mnie ubiegłeś :) Chyba Karczewicz jest najbardziej zasłużona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 27

@tomkosz
A wiesz, że Einstein podpisał się pod osiągnięciami swojej pierwszej żony? Potem za te osiągnięcia (czyli osiągnięcia jego pierwszej żony) dostał nawet Nobla! I dlatego przekazał całą kasę (jaką otrzymał za Nobla) swojej pierwszej, już wtedy byłej żonie.
Mało kto o tym wie, ale najwyższy czas poznać prawdę!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
+1 / 15

@tomkosz ale to ty trochę tu mataczysz.
COBOL nie jest istotnym językiem programowania? Przecież nadal jest używany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+13 / 37

@tomkosz

Jak tylko zobaczyłem tego demota, pomyślałem "…oho, zaraz się pojawi Tomkosz" - no i proszę, jest :-)

"Bzdury" - bo tak mówi kolega tomkosz, co samo w sobie jest Argumentem Ostatecznym ;-)

A jednak:

1. "Aktoreczka" - hasło "wynalazła WiFi" jest oczywiście uproszczeniem, ale jak najbardziej miała swój udział w stworzeniu WiFi - i nie tylko:

https://www.cbsnews.com/news/hedy-lamarr-movie-star-inventor-of-wifi/

https://www.forbes.com/sites/shivaunefield/2018/02/28/hedy-lamarr-the-incredible-mind-behind-secure-wi-fi-gps-bluetooth/

A tu sobie przeczytaj, o jaką technologię i jaki patent chodzi:

https://pl.wikipedia.org/wiki/FHSS

Nota bene ta pani opatentowała jeszcze kilka innych wynalazków, no ale skąd miałbyś o tym wiedzieć, przecież jak Ty uważasz, że "nic nie wynalazła" to po prostu MUSI być prawda i nie ma co tracić czasu na poznawanie faktów…

2. Ada Lovelace - w jej pracy na temat tzw. komputera mechanicznego Charlesa Babbage'a znalazł się pierwszy w historii opublikowany algorytm napisany z myślą o wykonaniu na tym urządzeniu. Fakt, niektóre publikacje sugerują, że "istnieją kontrowersje co do jego autorstwa" - jednak żadna z nich nie podaje jakiegokolwiek źródła, dowodu czy uzasadnienia tego twierdzenia. Generalnie w środowiskach matematyków panią Lovelace uważa się za osobę, która napisała pierwszy algorytm.

3. Grace Hopper w czasie pracy w Eckert–Mauchly Computer Corporation pracowała w zespole, który stworzył UNIVAC I (czyli de facto pierwsze urządzenie, które było "komputerem" w dzisiejszym rozumieniu tego słowa…) - i to ona napisała pierwszy kompilator dla tego komputera. Kierowała także pracami rozwojowymi jednego z pierwszych kompilatorów COBOL.

Jasne, że demoty to nie encyklopedia i hasłowe podpisy pod bramkami mogą upraszczać rzeczywistość, ale Twój niezmienny zapał w udowadnianiu, że kobity nic nie umieją, mówi zdecydowanie więcej o Tobie, niż o kobietach :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+1 / 25

@GieniaK to kolejna bzdura wyssana z palca przez feministki. jakos po rozstaniu z Einsteinem nikt o jej osiagnieciach nie slyszal i jakos jej brak nie przeszkodzil Albertowi w kolejnych odkryciach. To sie kupy nie trzyma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+3 / 19

@WhiteD Hopper nie stworzyla Cobola, stworzyla podstawy pod jego powstanie, to taka drobna roznica. Zostal on stworzony przez spora grupe fachowcow, do ktorej ona zdaje sie nie nalezala. Fakt, jest on wciaz uzywany, ale w coraz mniejszym stopniu i zdecydowanie nigdy nie byl czolowym jezykiem programowania. Za Wiki: "wielu postrzega go jako zaszłość, bez realnego znaczenia dla współczesnego świata."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+3 / 19

@13Puchatek Tomkosz pojawia sie przy kazdym democie ktory probuje zaklamac rzeczywistosc, wiec to chyba zadna niespodzianka? Aktoreczke walkowalismy tutaj juz pare razy wiec nie chce mi sie powtarzac tych samych tekstow. Warto moze tylko przypomniec ze ta pani nie miala zadnego wyksztalcenia i probuje sie jej przypisac wynalazki wynalezione przez kogos innego - w przypadku FHSS(za wiki): "informacje przydatne przy budowie urządzenia Antheil mógł pozyskać od brata, który natomiast mógł uzyskać je od oficerów polskiego wywiadu (...)". Antheil ktory tez nie byl naukowcem, prawdopodobnie poskladal tylko do kupy fragmenty wiedzy dostarczonej mu przez brata, a opracowanej przez polskich naukowcow. Para spryciarzy stwierdzila ze to wszystko opatentuje i zyska slawe. Ciekawe, nie? Jak to sie ma do rzekomego geniuszu aktoreczki? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+1 / 17

@GieniaK no i sama sie zaoralas, pokazujac totalny brak wiedzy na temat jednego z najwiekszych umyslow wszechczasow. Brawo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
+4 / 22

@tomkosz Akurat @GieniaK jest zdecydowanie bliższa prawdy od Ciebie, bo jak ktoś pracował trochę jako naukowiec to wie, że po trzydziestce nie powstają już żadne przełomowe odkrycia, czasami zdarza się, że pojawiają się pochodne wcześniejszych odkryć. Einstein opublikował swój słynny wzór w wieku 26 lat, a opracował tę teorię zdecydowanie wcześniej, a co więcej, to w to, co sam odkrył w tym czasie, potem nie wierzył i próbował podważać. Tego problemu nie mieli jego oponenci, którzy poszli drogą jego wyników.
Aktoreczka - nie wiem, skąd u Ciebie pogarda do niej, bo była wyjątkowo zdolna, a urodziła się kobietą?
COBOL - to nie był czołowy język, więc się nie liczy, a poza tym stworzyła tylko podstawy, a to też się nie liczy, bo kto inny go zaimplementował. Czy Ty siebie słyszysz, ten głos hejtu, który płynie jak ściek z Twoich komentarzy?
@13Puchatek trafnie Cię wypunktował, ale ja Cię lubię, bo dajesz świetny ubaw swoimi głupimi i hejterskimi tekstami, i gdy widzę Twój wpis, wiem, że mnie nim rozbawisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 17

@tomkosz
"...drugą część życia w zasadzie zmarnował robiąc coś, co w żaden sposób nie jest zapamiętane w świecie naukowym i po odkryciu teorii względności on już w żaden sposób nie przyczynił się do rozwoju nauki..." - to nie są moje opinie ani poglądy, a opinie i poglądy osób, które z pewnością wiedzą więcej od Ciebie na temat osiągnięć Einsteina i czasu, kiedy powstały największe. Tu akurat Profesor Dragan.

Szczegółowa teoria względności i E=mc^2 to 1905 rok i jest to dorobek młodziutkiego Einsteina i jego żony Milewy.

Bystry to Ty nie jesteś, więc sam pewnie nie dasz rady nic na ten temat znaleźć, polecam więc posłuchać paru wykładów profesora Dragana i innych jak Profesora Hellera, na ten temat.

Mało o nauce wiesz i nawet nie wiesz, że mało wiesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2023 o 18:59

T tomkosz
-2 / 18

@goldenfrog gienia to taki forumowy glupek, wiec stawianie sie po jej stronie chwaly nie przynosi :) Nikt powazny nie neguje odkryc Alberta... Aktoreczka - bo ta babka poza tym ze grala i wiedziala z kim sie przespac nic nie osiagnela, ale feministki uparcie ciagna ja na sztandary, nie majac swiadomosci ze istnialy takie osoby jak Marta Karczewicz. Dziwne ze nikt jeszcze nie wspomnial o Sklodowskiej, bo to staly punkt podobnych dyskusji, podobnie jak Wolyn w temacie o Ukraincach :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
+2 / 18

@tomkosz Akurat to nie @GieniaK, a Ty nie masz kwalifikacji do rozmów na poziomie i intelektem to nie grzeszysz.

W sprawie Lamarr to może warto, byś napisał do "National Inventors Hall of Fame", żeby ją stamtąd usunęli, bo nie ma tam chyba miejsca dla aktoreczek dupodajek, tam nagradza się wynalazców.

Odnośnie Einsteina to jesteś ignorantem a do tego piszesz od rzeczy, bo ja nie znalazłem, gdzie @GieniaK neguje jego osiągnięcia, przy czym to Ty negujesz osiągnięcia jego żony. Prawdę napisała, że Einstein podpisał się sam pod wszystkim, co osiągnął wespół z pierwszą żoną. Niech chatGPT (bo nie chce mi się tego samemu przygotowywać) Cię oświeci co do 10 najważniejszych osiągnięć Einsteina, zwróć uwagę na daty ich publikacji:

"Oto 10 najważniejszych prac Einsteina podanych w kolejności chronologicznej:
1. Praca o efekcie fotoelektrycznym (1905): W tej pracy Einstein wprowadził pojęcie fotonów i wyjaśnił efekt fotoelektryczny, za co otrzymał Nagrodę Nobla w 1921 roku.
2. Teoria względności czasu (1905): Einstein sformułował teorię względności czasu, która wprowadziła nowe pojęcie relatywności czasu i związane z tym zjawiska, takie jak dilatacja czasu.
3. Teoria specjalnej względności (1905): Einstein przedstawił teorię specjalnej względności, która wprowadziła pojęcia takie jak ruch względny, równoczesność zdarzeń, kontrakcja długości i względność jednoczesności.
4. Teoria brownowska (1905): Einstein wyjaśnił ruch Browna jako wynik nieustannego bombardowania mikroskopijnych cząstek w płynach przez cząsteczki rozpuszczalnika, co potwierdziło istnienie atomów.
5. Teoria ogólna względności (1915): Einstein opracował teorię ogólną względności, która wprowadziła nową koncepcję grawitacji jako zakrzywienia czasoprzestrzeni przez masę i energię.
6. Teoria kwantów (1917): W tej pracy Einstein zapoczątkował badania nad teorią kwantową, wprowadzając pojęcie emisji wymuszonej i przyczyniając się do rozwoju mechaniki kwantowej.
7. Praca nad teorią względności ogólnej (1916): Einstein kontynuował prace nad teorią ogólną względności, opracowując równania pola grawitacyjnego i przewidując zjawisko zakrzywienia światła w pobliżu masy.
8. Wyjaśnienie promieniowania cieplnego (1917): Einstein przedstawił teorię promieniowania ciała doskonale czarnego, która wyjaśniała rozkład energetyczny promieniowania w zależności od temperatury.
9. Praca nad statystyczną mechaniką kwantową (1924): Einstein przyczynił się do rozwoju statystycznej mechaniki kwantowej, szczególnie w kontekście zjawiska Bosego-Einsteina.
10. Praca nad teorią względności klasycznej (1925-1926): Einstein opracowywał teorię względności klasycznej, mającą na celu zjednoczenie teorii względności z teorią elektromagnetyzmu, jednak nie osiągnął w pełni zamierzonego celu."

Co prawda chatGPT to nie encyklopedia, ale wystarczy, żeby zobrazować słuszność słów @GieniaK i Twoje "jedynie" wyobrażenia na temat tego naukowca. Im więcej piszesz, tym więcej się kompromitujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-3 / 13

@goldenfrog jezeli jedziesz z inwektywami, to tracisz czas... i rozmowce. daj znac jak dorosniesz do rozmowy z doroslymi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
+2 / 16

@tomkosz To nie inwektywy; ocena Twoich kompetencji i intelektu jako marnych nie jest obrazą. Ale rozumiem, prawda boli najbardziej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 14

@goldenfrog

@tomkosz czmychnął pozostawiając po sobie smród.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
+2 / 16

@GieniaK Nie dziwota, bo @tomkosz nie jest zdolny merytorycznie prowadzić dyskusji, osiągając sufit swoich możliwości intelektualnych zanim dyskusja się rozwinie. Zamiast na faktach i wiedzy, to opiera się ciągle na "widzimisię", a widzi rzeczy, których nie ma.
Mnie kusi czasem skomentować ignorancję komentarzy, które on i jemu podobni tu umieszczają, a poważnych dyskusji nie prowadzę z takimi osobami: nie dają rady trzymać poziomu, co wynika z ich ograniczeń, i nie mam o to pretensji.

@GieniaK Czasem czytuję Twoje komentarze dla fun-u i jedno muszę przyznać: z punktu widzenia logiki to masz przeciwko sobie armię przedszkolaków, którzy sobie wmówili, że umieją logicznie myśleć. A jak już wiele razy pisałem, nie znają rachunku zbiorów ani kwantyfikatorów, a to jak umieć mówić w danym języku, ale nie mieć w nim nic do powiedzenia i co chwila się mylić, nie zdając sobie nawet z tego sprawy.

A Dragan to świetny gość, ze wszystkich współczesnych naukowców jest mi najbliższy, słychać trochę spektrum autyzmu w jego wypowiedziach (pewnie Asperger), ale da się przyzwyczaić, szczególnie jak nadajesz na tych samych falach ;)
W ostatnim czasie jest zresztą duży wysyp filmów świetnych polskich naukowców, jak chociażby Marta Karczewicz, Wojciech Zaremba, Dawid Kielak, czy właśnie Andrzej Dragan. Warto spędzić czas, oglądając wywiady z nimi, zamiast przepychać się tutaj z przedszkolakami :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 11

@goldenfrog
Zauważyłam, że nie trzymają poziomu, ale ktoś musi z nimi pisać, żeby mogli pokazać światu swoją "mądrość i wiedzę" :)

Braku logiki nie zrozumieją, bo nie myślą logicznie. Widać to jak na dłoni w zarzutach @tomkosz do mnie, jakobym podaważała osiągnięcia naukowe Einsteina - to dopiero musi być pokręcona logika!

Co do Dragana, to znam go wyśmienicie i również należy do moich ulubionych naukowców, więc masz ze mną prawdopodobnie podobne zainteresowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
+1 / 13

@tomkosz Widzę, że rozumu za mało, żeby sprawdzić w necie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
+4 / 16

@GieniaK Nie ma co się pastwić nad trollami, ale czasem warto punktować, bo ktoś to może czytać i się czegoś nauczyć. Innego sensu w tym nie widzę.

Przykład:
[tomkosz] "gienia to taki forumowy glupek"
[goldenfrog] "Akurat to nie @GieniaK, a Ty nie masz kwalifikacji do rozmów na poziomie i intelektem to nie grzeszysz"
[tomkosz] "jezeli jedziesz z inwektywami, to tracisz czas... i rozmowce. daj znac jak dorosniesz do rozmowy z doroslymi"

Poziom dyskusji i logika Kali-ego z "Pustyni i w puszczy" XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+5 / 13

@tomkosz

Tomkosz obawia się przy każdym democie, który usiłuje pokazać, że kobiety też miały jakieś osiągnięcia. Tomkosz robi to konsekwentnie i trwale, co sugeruje, że ma ostre kompleksy, cośmy mu już kiedyś wytknęli. Nie raz.

Najbardziej w Twoim wywodzie podobają mi się frazy typu "MÓGŁ (…chyba 'mogła'?) pozyskać od brata, który natomiast MÓGŁ uzyskać je od oficerów polskiego wywiadu".

Bardzo lubię takie sfomułowania - znaczą one mniej więcej tyle, co "tak mi się wydaje, choć nie mam na to żadnego dowodu ani cienia źródła" ;-)

" Warto moze tylko przypomniec ze ta pani nie miala zadnego wyksztalcenia" - pozwolę sobie przypomnieć, że taki na przykład Edison także nie miał w zasadzie żadnego formalnego wykształcenia.

"Antheil ktory tez nie byl naukowcem, prawdopodobnie poskladal tylko do kupy fragmenty wiedzy dostarczonej mu przez brata, a opracowanej przez polskich naukowcow. Para spryciarzy stwierdzila ze to wszystko opatentuje i zyska slawe" - tak mówisz, bo tak było, a tak było, bo Ty tak mówisz. To jest czyste gdybanie, na które nie ma cienia dowodów.

BTW - nikt nigdzie nie stwierdził, że ta pani była geniuszem (może dyskutuj z tym, co piszę, a nie z tym, co Ci się wydaje).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TRUTHFUL
-2 / 12

@tomkosz Jeśli chodzi o inwektywy, zacytuję twoje mało chwalebne słowa: "gienia to taki forumowy glupek, wiec stawianie sie po jej stronie chwaly nie przynosi". Taka mentalność Kalego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-3 / 13

@TRUTHFUL nie. stwierdzenie faktu to nie to samo co wyzwiska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
0 / 12

@tomkosz Twoje fakty są tak prawdziwe jak słowa Morawieckiego i od razu pojawia się uśmiech na mojej twarzy; czytać co piszesz, to jak wyjść do cyrku nie ruszając się z domu! Logiki Kali-ego ciąg dalszy. LOL

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-2 / 6

@goldenfrog slabe a zeby bola. jesli tylko na to cie stac, to zajme sie pieleniem grzadki. to ciekawsze zajecie niz taka konwersacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
-2 / 8

@tomkosz No i git: jedna strona ma zabawę, jakby była w cyrku, a drugą bolą zęby :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
0 / 18

@blank2 Dasz radę napisać to po polsku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+1 / 7

no to ile teraz kobiet idzie w ich ślady pytam, bo te promowane kobiety powinie mieć swoje następczynie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
0 / 12

Margaret Hamilton - kierowała zespołem tworzącym część software w programie Apollo.
Marta Karczewicz - patentów od z...nia
...
Ale Kopernik nie był kobietą, Einstein też nie - taka stara komedia, bardzo na czasie :)
No tak, kobiety też mogą. Nie umniejszam dokonań, ale to są wyjątki niemalże wynoszone na ołtarze. Dokonania i wynalzki mężczyzn są zbyt powszechne żeby się zachwycać.
Często spotykam się z poprawnością polityczną i uprzywilejwaniem kobiet / dyskryminacją mężczyzn. Jak bym se zrobił dzień mężczyzny w IT to mię HRki zjadły :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2023 o 21:59

J Jur4578
+5 / 13

Ada - język programowania współbieżnego nazwany na cześć tej pani..
Macho - pantoflarz, który nie umie nastawić pralki bez instrukcji żony ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar goldenfrog
-5 / 5

@Jur4578 Ada to świetny język, ale nie rozpowszechnił się, choć stosowany był w wojsku USA. Na moich studiach był wykładany jako podstawowy język programowania, w ujęciu algorytmicznym. Mile się to wspomina :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jur4578
0 / 2

@goldenfrog - Uczyłem się pisania w Adzie (jakkolwiek to brzmi) na studiach w Politechnice Wrocławskiej. Tak, aby poznać różne podejścia do programowania. Język się nie upowszechnił i najwyraźniej są ku temu przyczyny. Podzielam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
+2 / 14

Nie umniejszjąc talentom kobiet przykłady raczej słabe
Ada Lovelace - pierwszy algorytm ukazał się w jej notatkach, ale jego autorstwo jest kwestionowane, jako autora wskazuje się raczej Charlesa Babbage
Hedy Lammar - FHSS pomysł nie został wykorzystany zgodnie z przeznaczeniem, stał się dużo później częścią (nie fundamentem) standardów transmisji radiowych, ale wymyśleniem WiFi bym tego nie nazwał
Grace Murray Hopper - cóż, tu może lepiej. Nie znam jej artykułu dot kompilatora, jeżeli to ona wpadła na pomysł tłumaczenia języka wyższego poziomu do kodu maszynowego - czapki z głów.
Lepsze przykłady to nasza Marta Karczewicz czy Margaret Hamilton.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
+3 / 7

Dajcie sobie już spokój z tą wojenką kobiety-mężczyźni.
Kobieta może robić dokładnie to samo co facet. Szczególnie jeśli chodzi o umiejętności intelektualne. Fizycznie są niepodważalnie słabsze, ale nie żyjemy w czasach gdzie tylko najsilniesi przetrwają.
Tak samo drażnią mnie kobiety krzyczące "girl power" jak i faceci gadający coś typu "kobiety do garów"
Jesteśmy równi sobie. Nie ma żadnych przeszkód, żeby kobiety były inżynierami, architektami czy bokserkami (nie mam na myśli gaci xD).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Qbikkkk
+3 / 3

No i co w tym dziwnego, ze pare kobiet mialo swoj wklad w rozwoj programowania/informatyki? Maja mozg, wiec moga nim operowac tak samo jak mezczyzni. To, ze zdecydowana wiekszosc tego nie robi to inna sprawa. Wyjatek potwierdza regule.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H haspocanto
-1 / 3

Bzdury totalne. Kiedy mówię, że jestem programistą (żeńska forma mi nie odpowiada, więc jej nie używam), to nigdy nie usłyszałam w odpowiedzi żartów o programowaniu pralki (wręcz przeciwnie; to ja mówię zawsze, że mam super prostą pralkę, bo programuję na co dzień i nie czuję potrzeby jeszcze programować pralki).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
0 / 0

@haspocanto
Nieroszczeniowa kobieta, która nie krzyczy o żeńskich koncówkach...gdzie Ty sie uchowałaś w tych czasach?:P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H haspocanto
-2 / 2

@voleck Wybacz, tak już mam :D Jak kiedyś na Linkedinie ktoś mi napisał, że szukają "web developera/web developerki" to mało z krzesła nie spadłam i miałam ochotę człowiekowi odpisać, że "programistkę" to ewentualnie jeszcze zniosę (chociaż będzie ciężko), ale "web developerki" to już zdecydowanie nie :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
+1 / 1

@haspocanto
Szczególnie, że "developer" jest z angielskiego i się zwyczajnie nie odmienia:) developerka brzmi zwyczajnie śmiesznie.
Dobrze Ci się pewnie śpi w nocy nie musząc się martwić o faszystowski język polski?:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H haspocanto
-2 / 2

@voleck Nie tylko z powodu języka. Wystarczy się nie martwić większością bzur, które kobietom próbują wmówić feministki i od razu śpi się lepiej :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bubu2016
+2 / 2

Uuu, incele minusują!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
+2 / 2

Mnie tak zastanawia...czy kobietom nie uwłacza takie gadanie "kobieta zrobiła to" "kobieta jest inżynierem".
Trochę to tak jakby niepolnosprawny umysłowo ułożył kostkę rubika i wszyscy mu klaskali, bo zrobił coś co każdy przeciętny człowiek potrafi.
Aż tak mało wiary w siebie macie, że jak kobieta zrobi to co facet to trzeba to obwieszczać całemu światu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drjak
+1 / 5

@voleck Dokladnie, takie memy uwłaczają kobietą. Wymieniaja 3 kobiety na przestrzeni 200 lat przy czym to z Adą i Hedy to bzdura, którą można zweryfikować w 3minuty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peda
+3 / 5

Do tych wszystkich komentarzy waszych, chciałabym dodać tylko małe przypomnienie. Pierwsze uczelnie dopuszczające kobiety do nauki zaczęły to robić raptem 100 lat temu, pojedyncze kobiety na świecie miały dostęp do nauki już w XVII w, ale podkreślam POJEDYNCZE. Nawet jeśli kobieta osiągnęła coś w świecie nauki to źle na to patrzono i starano się umniejszyć te osiągnięcia. Tymczasem mężczyźni w nauce mają przewagę o ponad 1000 lat większą. Dziś wiele osób stara się przywrócić pamięć o osiągnięciach kobiet (z czego osobiście się cieszę, bo szkoła nie raczyła mnie nauczyć tego). Jak widać po komentarzach co niektórzy do dziś starają się umniejszyć te osiągnięcia. Mam wrażenie że nadal większość mężczyzn próbuje realizować misję którą zapoczątkował nie kto inny jak kościół, mającą na celu umniejszania pozycji kobiety w społeczeństwie. Jakbyście nie zauważyli kościół jako jedyny do dziś nie dopuszcza kobiet w swoje szeregi. Poza tym kościół zawsze był przeciwko nauce, bo im ludzie byli bardziej wykształceni tym mniej wierzyli w ich pierdoły. Nawet mężczyźni naukowcy mieli problem z kościołem, patrz Kopernik oskarżany o głoszenie herezji czy Galileusz skazany przez kościół za "herezje" na areszt domowy i potępił go. Potępienie Galileusza, który był odkrywcą zostało zniesione dopiero w 1992 roku, czyli po 300 latach!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drjak
-1 / 7

@Peda Kobiety i mężczyźni mają inne predyspozycje. Nie ma to nic wspólnego z jakąś męska próba wyrugowania kobiet z nauki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peda
0 / 2

@drjak tu bardziej chodzi o kwestie dostępu do nauki. Mężczyźni od zawsze mogą w niej uczestniczyć, kobiety musiały to wywalczyć, wiele kobiet poświęciło siebie w imię chociażby tego żebym dziś mogła nosić spodnie, a nie znienawidzone przeze mnie spódnice. To samo z nauką - wydaje się logiczne, że jeśli kobiety miały problem z dostępem do nauki, to naturalnie mają mniej osiągnąć. Dziś to się zmienia, a kobiety z tego posta właśnie to udowodniły, że niekoniecznie muszą tylko rodzić i dbać o dom. Jak widać po komentarzach, niektórym ciężko dodać 2+2...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drjak
+1 / 5

@Peda Od wielu lat kobiety mają nieograniczony dostęp wszystkich możliwych kierunków a jednak niezbyt często wybierają kierunki techniczne. Obecnie kierunki techniczne jak informatyka są niemal gwarancją dobrej pracy. Jednak kobiety wybierają kosmetogie czy pedagogike (ten kierunkek to gwarancja bezrobocia). Kobiety i mężczyźni myślą inaczej, stąd prawie nigdy kobiety nie będą się czuły dobrze w takiej informatyce, która jest kierunkiem bardzo analitycznym. Dlatego też i na kierunkach gdzie potrzeba większej wrażliwości jest mniej.mezczyzn

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
0 / 0

@Peda
I tak będziecie tłumaczyć to tym, że 100 lat temu nie było dostępu do edukacji dla kobiet?
Chcesz powiedzieć, że współczesna kobieta musi odrabiać 1000 lat braków w wiedzy?
Urodziłaś się w czasach z całkowitym dostępem do edukacji. Masz dokładnie takie same możliwości jak ja. Chcesz powiedzieć, że nie możesz zostać np. Inżynierem, bo Twoja pra pra babka nie mogła? Najłatwiej szukać winnych wszędzie tylko nie u siebie.
Murzyni też tak sie tłumaczą, że nie mają edukacji, bo niewolnictwo i segregacja dawno temu była. Tak jak i ja rodzisz się z zerową wiedza i tylko od Ciebie zależy ile się w ciągu życia nauczysz.
Ja też mogę usiąść na dupie i płakać, że mi ciężko w życiu, bo w 1939 nas Niemcy zaatakowały.
Nie przypisuj sobie męk, które Ciebie już niedotyczą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
0 / 0

@drjak
Jej nie chodzi o predyspozycje. Ona uważa, że ma ciężko w życiu jako kobieta, bo sto lat temu kobiety miały ciężko. Najprostszy sposób. Ja nie zostałem prezydentem, bo Niemcy nas napadły w 39tym. Wszystko wina Niemców. Ja chciałem, ale nie mogłem...typowe pier*olenie feministek, leniwych, niechcących się uczyć i najlepiej obwinić mężczyzn za wszystkie swoje niepowodzenia....
Jak to wogóle żenująco brzmi: nie mogę być inżynierem, bo 100 temu było źle...
Co oni na tych uczelniach robią? Wyrzucają kobiety jak próbują przekroczyć próg uczelni?
Śmieszne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
0 / 0

@Peda
Nie rób z siebie męczennicy.
Serio uważasz, że nie masz dostępu do edukacji jak mężczyźni? Ty o nic nie musisz walczyć, nie przypisuj sobie chwały, do której w żadnym stopniu się nie przyczynilaś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drjak
0 / 4

@voleck No właśnie. Uczelnie techniczne, które gwarantują pracę i zarobki, są z daleka omijane przez kobiety (no bo ta wredna matematyka i fizyka...). Kierunki jak socjologia, bzdetodologia, kosmetologia, pedagogika za to oblegane. Później oczywiście słyszysz o winie mężczyzn, że mało kobiet na stanowiskach kierowniczych, a brak kobiet wykształconych technicznie to oczywiście wina patriarchatu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
0 / 0

@drjak
Myślę, że podobnie jest z pracą.
Kiedyś szwagierka jak jej powiedziałem ile zarabiam to się mocno oburzyła, że jak ja mogę od niej o tyle więcej zarabiać. Ja jej powiedziałem, że zamiast pracować w sklepie odzieżowym to niech zrobi sobie kurs spawacza, albo na dźwig, to się zaczęła śmiać...a ja poważnie mówiłem. Jedna decyzja i już masz w życiu lepiej, tylko po co? Lepiej klepać biedę i obwiniać za to facetów. U mnie dobry przykład jest tej "nierówności płci". Zbieraliśmy z żoną na mieszkanie, zarabiałem prawie 2 razy więcej niż żona. Pretensje tylko do mnie, że powinienem znaleźć lepiej płatną pracę, bo przecież postawienie chaty dla rodziny to obowiązek mężczyzny...taaaak. jak nam facetom dobrze. A kogo facet może obwinić jak coś mu się nie uda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drjak
0 / 4

@voleck Znam to z autopsji... zycie, mieszkanie, wakacje ja sponsorowalem bo przeciez jestem facet. Pozniej przy rozwodzie jeszcze musialem oddac polowe "naszych oszczednosci". W malzenstwach tak jest - jak facet zarobi to jest "nasze" a jak ona to "jej".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peda
0 / 0

Panowie, tak się akurat składa, że jestem inżynierem po informatyce, pracuje w IT, zarabiam spore pieniądze. W szkole od zawsze kochałam tylko matematykę i fizykę, w ogóle bardzo lubiłam się uczyć. Naprawdę nie ubolewam nad sobą, ale nad mężczyźnami, którym przeszkadza gloryfikowanie osiągnięć kobiet i niezrozumienia ich historii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drjak
-1 / 7

Z Ada Lovelace to oczywiście bzdura, tak samo jak z WiFi.
A nawet jeśli to by była prawda to wymienianie 3ch kobiet na przestrzeni 200 lat rozwoju maszyn obliczeniowych raczej nie jest czymś porażającym.
W IT obecnie jest nieco kobiet, powiedzialbym ze może max 10% a pracuje w IT 20lat. Kiedyś to był błąd statystyczny, ale panie obecnie faktycznie pojawiają się w it i nikt nie wybausza oczu ze zdziwienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kotek_psotek
-1 / 1

Z tym że każda wspomniana osiągnęła sukces talentem i ciężką pracą.
A nie urzędowymi parytetami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czarny_motyl
0 / 0

Męska "dominacja" w nauce jest tak "chwalebna" jak ustawienie jednemu biegaczowi na 100 m startu 100 m od mety, a drugiemu kilometr i zachwycanie się tym pierwszym, że dotarł wcześniej.
Kiedy w ogóle pozwolono się kształcić kobietom? A ile wieków ma cywilizacja?
Po prostu opóźniono rozwój ludzkości o połowę, ograniczając możliwość rozwoju intelektualnego tylko do jednej płci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2023 o 9:12

V voleck
0 / 0

@Czarny_motyl
Ty już nie masz tego problemu. Urodziłaś się w czasach z pełnym dostępem do tej samej edukacji co ci dominatorzy. Jak niby to wygląda? Chcesz studiować np. Inżynierie i nie możesz? Wyrzucają Cię z uczelni za posiadanie waginy?
Dajcie sobie już spokój z tym przypominaniem co było 100lat temu. Nic Cie nie ogranicza. Jeżeli są kobiety inżynierzy, technolodzy to znaczy, że można. A że jest mniej kobiet w tych dziedzinach to tylko dlatego, że widocznie nie macie ochoty obierać takich kierunków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czarny_motyl
0 / 0

@voleck Serio uważasz, że historia gatunku liczącego 2 mln lat, zmieniła się radykalnie w ciągu 100 lat i teraz już wszystko jest super?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
0 / 0

@Czarny_motyl
Czyli co? Kobiety są niedorozwinięte intelektualnie? To nie moje zdanie, ale z tego co twierdzisz można tak zrozumieć. To wytlumacz mi to jak dziecku: co blokuję (konkretnie) kobiety dzisiaj? W szkole podstawowej masz ten sam program nauczania co faceci, liceum to samo. Na którym etapie życia napotykasz na jakąś barierę?
Jeżeli zaczniesz mówić o stereotypach, to już Wasza w tym głową, żeby z nimi walczyć.
Ja mogę dać przykłady tylko z mojego życia. Mieszkałem kiedyś u teściowej. Wielka, pełna chata. 6 kobiet i ja jeden. Jak myślisz kto rąbał drewno, palił w piecu, wyrzucał śmieci, robił remonty tym "silnym" kobietom w pokojach? One twierdziły, że to męskie zajęcia. Co blokowało je przed wykonywaniem tzw. męskich prac? Sto lat temu nie pozwalali mężczyźni kobietom rąbać drewno i dlatego nie robiły tego? Pomijając to dla mnie nie istniało coś takiego jak "kobiece" prace, wszystko robiłem i robię. Co je blokowało? Lenistwo? Gładka cera czy paznocki nie mogły sobie połamać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czarny_motyl
0 / 0

@voleck Może jeszcze na potrzeby rozmowy z tobą mam zrobić statystyki, badania psychologiczne i kilka eksperymentów psychospołecznych? ;)
Bo jeśli powiem ogólnie o co chodzi, to będzie: "bzdura".
To na moje oko były wygodnickie, bo np. wszelkie męskie prace w domu wykonywałam ja. Aż się w końcu wkur-rzyłam jak mi pewnego dnia kazano podnosić 100 kg worek, żeby... Pan robotnik miał łatwiej.
Kobiety też wpadają w stereotypy. Co więcej starają się sytuacje patriarchatu zmanipulować tak, by zrobić z faceta pantoflarza. Niejeden "samiec alf" w domu boi się poprosić dolewki zupy. To system przemocy fizycznej ze strony mężczyzn i intryg/manipulacji u kobiet, który wykształcił się zupełnie niepotrzebnie przez ostatnie kilka tysięcy lat. I to jest złe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V voleck
0 / 0

@Czarny_motyl
Proszę tylko nie statystyki i badania psychologiczne. Można włożyć je między bajki.
Caly czas próbuje się doprosić o konkretny przykład przeszkody, wybacz, ale dajesz narazie ogólniki, które można przypisać do wszystkiego.
Zacznę zdanie, Ty dokończ:)
Chcę zostać inżynierem (inżynierką?). Chciałabym iść na studia z tym związane, ale nie mogę,bo....(Tu proszę wpisać odpowiedź);)
Ogólnie wydaję mi się, że głównie chodzi Ci o aspekt psychologiczny, bo chyba nie podważysz tego, że macie dostęp do tej samej edukacji.
Właściwie nawet mógłbym się z Tobą zgodzić, o ile nie jesteś z tych co obwiniają za wszystko mężczyzn ogólnie. Bo powiedz mi co ja mam wspólnego z facetem żyjącym 100 lat temu, który trzymał kobietę pod batem? Bo ja np. gdy moja żona studiowała i urodziło nam się dziecko i chciała rzucić studia to JA ją namówiłem, żeby je skończyła. Jak dostała propozycję awansu i chciała odmówić, żebym nie musiał jeszcze więcej z dziećmi siedzieć (ja pracuję rotacyjnie za granicą i jak jestem w domu to zajmuję się dziećmi i domem) to ja jej powiedziałem, że ma brać ten awans, ja sobię poradze. Dlatego odpalam się jak słyszę kobiety obwiniające facetów za wszystko, bo to mnie absolutnie nie dotyczy.
Druga sprawa: skąd się biorą np. zawodniczki MMA? Jest ich mnóstwo. Akurat im nikt nie mówił, że jako kobiety nie powinny się bić?
A piloci samolotów? Skąd one się biorą? Bo jeśli jest dajmy na to (nie znam liczb) 100 kobiet pilotów to chyba świadczy to o tym, że nie ma żadnych przeciwwskazań, żebyście to robiły...czyli gdzie leży problem? Bo jeśli to jest myśl "nie będę tego robiła, bo będą na mnie gadać" to jak już wcześniej pisałem wasza w tym głowa, żeby przestać tak myśleć i po prostu działać. Ja ze swojej strony zrobiłem co mogłem względem mojej żony. Zawsze w kluczowych dla NIEJ sprawach oddaję podjęcie decyzji jej, więc nie może powiedzieć, że przeze mnie czegoś nie osiągnęła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G goverdoe
0 / 0

Oczywiście nikt z komentujących nie wspomniał, że dzięki Grace mamy pojęcia takie jak "bug" i "debuggowanie".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem