Tak patrząc na zdjęcie to jednak pies jest w cieniu, a idąc tym tropem- beton nie jest rozgrzany. Termometry na zdjęciu nie ma więc w resztę trzeba uwierzyć na słowo.
@phronesis Jak często widujesz młodych, napakowanych facetów z yorkiem? Jeśli się taki zdarzy to mu kobieta kazała albo tkanka mięśniowa wyparła już nawet korę mózgową.
Takie sprawy załatwia się bezpośrednio zwracając uwagę, i obowiązkowo pomagając temu psu, w oczekiwaniu na powrót opiekuna, a nie krzyczy w internecie: nagłośnijcie sprawę i robi z tego aferę.
Krzyczący w ten sposób przywodzą mi na myśl zwykłych pieniaczy i atencjuszy, jak Ci wyszukujący samochodów z psem w środku, aby tylko zbić szybę i nakręcić aferę.
@Sibul Zawsze można pójść o krok dalej i stwierdzić, że cнuj z chorymi na raka, nie? Lepiej się martwić zdrowymi, silnymi chłopami, bo biedni muszą pracować na słońcu w upale.
@Eaunanisme Sens jego wypowiedzi jest taki, ze jakis odpal robi afere, ze pies siedzi w cieniu, wlasciciel poszedl na zakupy spozywcze i nie bedzie go cale 10-20min. Podczas gdy ludzie przy budowie drog zapierdzielaja cale dnie w pelnym sloncu i jakos nikt sie nie oburza i prosi o naglasnianie sprawy.
Sedno problemu oddaje demot "Pokolenie mieczakow": https://demotywatory.pl/5198839/Pokolenie-mieczakow-Dobrze-ze-raz-na-jakis-czas-ktos-powie-to
@Eaunanisme Co innego jak jest mi smutno bo np uderzylem sie w paluszek i nie szukam pocieszenia, a co innego wrzucic na fejsie zdjecie stluczonego paluszka i plakac jaki to ja jestem biedny bo mnie palec boli. Szkoda ta sama, a odbior inny.
@Qbikkkk Oczywiście, że co innego. Ale nie umniejsza to dyskomfortowi, prawda? Dlatego nie widzę powodu, żeby nie móc RÓWNOLEGLE zajmować się wieloma problemami bez jednoczesnego dyskredytowania ich wagi, bo gdzieś ktoś ma gorzej i się tym nie chwali w necie. Bo to, co wynoszę z pierwszego komentarza i Twoich dalszych wypowiedzi to to, że jak ktoś napisze o jakiejś kwestii w sieci, to zakładamy, że robi to wyłącznie dla własnego rozgłosu, "a w w ogóle to są ważniejsze sprawy - czemu o nich nikt nie pisze?"
Czy możemy dojść do porozumienia, że jak coś jest dla mnie problemem i chcę, żeby ludzie zwracali na to uwagę, to nie muszę najpierw poruszyć innych, obiektywnie ważniejszych kwestii, żeby móc ludzi na to uczulać?
Prosty wymiar kary dla właściciela psa oraz szybka nauka, zabrać mu buty wraz z skarpetkami i kazać chodzić po betonie czy kostce brukowej w upalny dzień :)
Tak patrząc na zdjęcie to jednak pies jest w cieniu, a idąc tym tropem- beton nie jest rozgrzany. Termometry na zdjęciu nie ma więc w resztę trzeba uwierzyć na słowo.
Może właścicie_ kupuje miskę i niegazowaną niskosodowa wodę?
Trzeba popatrzeć kto jest właścicielem. Jeśli stara, schorowana osoba to nie wieszałbym na niej psów...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2023 o 9:28
@koszmarek66 a jeśli zdrowy, młody i napakowany facet.
@phronesis Jak często widujesz młodych, napakowanych facetów z yorkiem? Jeśli się taki zdarzy to mu kobieta kazała albo tkanka mięśniowa wyparła już nawet korę mózgową.
Takie sprawy załatwia się bezpośrednio zwracając uwagę, i obowiązkowo pomagając temu psu, w oczekiwaniu na powrót opiekuna, a nie krzyczy w internecie: nagłośnijcie sprawę i robi z tego aferę.
Krzyczący w ten sposób przywodzą mi na myśl zwykłych pieniaczy i atencjuszy, jak Ci wyszukujący samochodów z psem w środku, aby tylko zbić szybę i nakręcić aferę.
@goldenfrog Co robi krowa, która mało mleka daje?
A że niektórzy pracują w pełnym słońcu w upale na budowach to tam ch...j. Pieski ważniejsze
@Sibul Zawsze można pójść o krok dalej i stwierdzić, że cнuj z chorymi na raka, nie? Lepiej się martwić zdrowymi, silnymi chłopami, bo biedni muszą pracować na słońcu w upale.
Zdradzisz, jaki Twoim zdaniem ma to sens?
@Eaunanisme Sens jego wypowiedzi jest taki, ze jakis odpal robi afere, ze pies siedzi w cieniu, wlasciciel poszedl na zakupy spozywcze i nie bedzie go cale 10-20min. Podczas gdy ludzie przy budowie drog zapierdzielaja cale dnie w pelnym sloncu i jakos nikt sie nie oburza i prosi o naglasnianie sprawy.
Sedno problemu oddaje demot "Pokolenie mieczakow":
https://demotywatory.pl/5198839/Pokolenie-mieczakow-Dobrze-ze-raz-na-jakis-czas-ktos-powie-to
@Qbikkkk Sedno problemu? Raczej, do kupy z Twoją argumentacją, dowód na jakieś dziwne skrzywienie społeczeństwa.
Dosłownie "Smutno Ci? A Marek spod trójki nie ma nogi, bo mu urwało na budowie". Ty tak na serio? Przykre.
@Eaunanisme Co innego jak jest mi smutno bo np uderzylem sie w paluszek i nie szukam pocieszenia, a co innego wrzucic na fejsie zdjecie stluczonego paluszka i plakac jaki to ja jestem biedny bo mnie palec boli. Szkoda ta sama, a odbior inny.
@Qbikkkk Oczywiście, że co innego. Ale nie umniejsza to dyskomfortowi, prawda? Dlatego nie widzę powodu, żeby nie móc RÓWNOLEGLE zajmować się wieloma problemami bez jednoczesnego dyskredytowania ich wagi, bo gdzieś ktoś ma gorzej i się tym nie chwali w necie. Bo to, co wynoszę z pierwszego komentarza i Twoich dalszych wypowiedzi to to, że jak ktoś napisze o jakiejś kwestii w sieci, to zakładamy, że robi to wyłącznie dla własnego rozgłosu, "a w w ogóle to są ważniejsze sprawy - czemu o nich nikt nie pisze?"
Czy możemy dojść do porozumienia, że jak coś jest dla mnie problemem i chcę, żeby ludzie zwracali na to uwagę, to nie muszę najpierw poruszyć innych, obiektywnie ważniejszych kwestii, żeby móc ludzi na to uczulać?
silnik, nie pie..dół, piesek raczej z własnej woli na słońce się nie pcha i nikt mu za to nie płaci, przykład jak kulą w płot
Prosty wymiar kary dla właściciela psa oraz szybka nauka, zabrać mu buty wraz z skarpetkami i kazać chodzić po betonie czy kostce brukowej w upalny dzień :)