No i co? Jest rubryka "nazwa liceum ogólnokształcącego" - i jest napisane "Liceum Ogulnokształcące" jako nazwa własna. Często zdarzają się przecież nazwiska, które pisze się, jakby były to słowa powszechnie stosowane, ale z błędem. Okazuje się, że nie jest to błąd. Podobnie z nazwami własnymi, miejscowymi. Mamy przecież Bródno, mimo że Brud (taki od braku sprzątania) piszemy przez "u". Mamy miasto Chełm, ale Hełm na głowę piszemy przez "h". Podobnie może być z tym "Ogulno..."
No dobra - chyba popłynąłem z tym sarkazmem. ;)
Bródno jest od Brodu. A "Chełm" piszemy przez "ch", bo pochodzi od słowa oznaczającego wzgórze, a nie ochronę głowy. Ale akurat moje nazwisko ma błąd ortograficzny, bo urzędnik dwóm osobom z poprzedniego pokolenia zapisał z błędem i nikomu nie chciało się tego poprawiać. Mnie się już takie podoba, więc nie zmieniam. Chociaż może kiedyś... :D
@Ochrety Prawdziwe pochodzenie zarówno warszawskiego Bródna jak i Chełma (nie hełmu) - znam. Tym bardziej, że sam często spacerowałem na sudecki Chełmiec. ;)
W rodzinie od strony dziadka miałem taki przypadek, że trzech braci miało trzy różne nazwiska... bo tak na początku XX wieku urzędnicy na prowincji zapisywali. Jeden był przez H... i miał Ł w środku, Drugi był przez H, ale miał L w środku, trzeci zaczynał się bez H... tylko od drugiej litery (w tym wypadku O)... już nie pamiętam, czy miał L czy Ł. Ale w takie historie z nazwiskami wierzę, bo mam przykłady w rodzinie. :)
Niesamowite. Aż nie chce się wierzyć.
No i co? Jest rubryka "nazwa liceum ogólnokształcącego" - i jest napisane "Liceum Ogulnokształcące" jako nazwa własna. Często zdarzają się przecież nazwiska, które pisze się, jakby były to słowa powszechnie stosowane, ale z błędem. Okazuje się, że nie jest to błąd. Podobnie z nazwami własnymi, miejscowymi. Mamy przecież Bródno, mimo że Brud (taki od braku sprzątania) piszemy przez "u". Mamy miasto Chełm, ale Hełm na głowę piszemy przez "h". Podobnie może być z tym "Ogulno..."
No dobra - chyba popłynąłem z tym sarkazmem. ;)
Bródno jest od Brodu. A "Chełm" piszemy przez "ch", bo pochodzi od słowa oznaczającego wzgórze, a nie ochronę głowy. Ale akurat moje nazwisko ma błąd ortograficzny, bo urzędnik dwóm osobom z poprzedniego pokolenia zapisał z błędem i nikomu nie chciało się tego poprawiać. Mnie się już takie podoba, więc nie zmieniam. Chociaż może kiedyś... :D
@Ochrety Prawdziwe pochodzenie zarówno warszawskiego Bródna jak i Chełma (nie hełmu) - znam. Tym bardziej, że sam często spacerowałem na sudecki Chełmiec. ;)
W rodzinie od strony dziadka miałem taki przypadek, że trzech braci miało trzy różne nazwiska... bo tak na początku XX wieku urzędnicy na prowincji zapisywali. Jeden był przez H... i miał Ł w środku, Drugi był przez H, ale miał L w środku, trzeci zaczynał się bez H... tylko od drugiej litery (w tym wypadku O)... już nie pamiętam, czy miał L czy Ł. Ale w takie historie z nazwiskami wierzę, bo mam przykłady w rodzinie. :)
Powinno być: licełum ogulno krztauconce
Dobrze, że chociaż powyżej napisano poprawnie nazwę miasta. Mogło być Łuć.
@pawelkolodziej Albo jeszcze krócej: "Óć"
@Przytomny hehehe ale za to jak fajnie popłynąłeś ;))) wiesz,tak przytomnie xD
Konfederaci pewnie kończyli to liceum ogulnokształcące XD stąd (albo z tond) ta obszerna wiedza na każdy temat.
Wiadomo, że to fake, ale wszystko mierza w tym kierunku...
Ogólnie kształcą na elektorat PiS i SP.
co w tym dziwnego. normalne liceum
Czarnek i jego edukacja idiokracja