@Gregson88 @Gregson88 to nie jest idiotyzm. To się nazywa efekt śluzy i jest dość dobrze opisany w literaturze psychologicznej. Warto o to zadbac nawet jak sie mieszka samemu. Chodzi o to żeby albo nie wracać do domu prosto z roboty, tylko pojsc do parku albo na siłke czy cos, a jak już musisz, to sobie w tym domu dać troche czasu dla siebie, na regenerację, zanim znow wejdziesz na szybkie obroty związane z obowiązkami domowymi czy współmałżonkiem i dziećmi.
@Gregson88 Zdania poprawnie napisać nie potrafisz, ale przynajmniej za to jesteś tym większym debilem, który wypowiada się na tematy, o których "myśli", że ma pojęcie...
@tomkosz eh, ci panowie to jednak są słabi :-D. Kobieta wraca z pracy: zakupy, obiad, sprzątanie, pomoc dzieciom w nauce. A z mężczyzną to jak tym męskim przeziębieniem: 36.9 - "umieram" :-D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 lipca 2023 o 8:36
@tomkosz Potrzebują nie znaczy, że dostaną. Matka która musi odebrać dzieci ze szkoły, przygotować obiad i tym podobne kiedy ma dostać tego typu odpoczynek? To nie jest wcale tak, że go potrzebuje.
Uważam, że osoby tego typu nie powinny mieć dzieci, bo będą nieszczęśliwe. Nie będą spełniane ich potrzeby. albo nie będą spełniane potrzeby drugiej osoby - chyba, że są na tyle dorośli, by się tym dzielić.
Ta potrzeba nie jest zależna od płci, tylko od charakteru danej osoby. A fakt, że "pozwolenie na to" wydawane jest częściej mężczyznom - to kwestia wychowania.
@katem Nie jest tylko dla kobiet. Tradycyjnie to jednak czesciej mezczyzna pracuje poza domem. Generalnie tez jak mezczyzna widzi, ze druga osoba jest zmeczona, to daje jej spokoj.
@Cascabel wow. no popatrz, lata badan psychologow w wyniku ktorych ustalono ze plcie sie roznia, tak jak i potrzeby facetow i kobiet, opinie ludzi tez nie maja znaczenia, bo przychodzi cascabel i wie lepiej. kurde, jak to upraszcza caly swiat :) Do tego tekst o dzieciach, ktory sugeruje ze facet nie moze czasem odpoczac, bo kobieta cos tam...? geez, wspolczuje twojemu partnerowi... jesli znalazl sie ktos na tyle zdesperowany...
@tomkosz Poczytaj o osobach wysokowrażliwych, do których częściej zalicza się kobiety. Czy to się przypadkiem nie pokrywa z tym, co sam piszesz o mężczyznach?
Człowiek ogólnie wymaga odpoczynku. Tego typu teksty ukierunkowane tylko w stosunku do mężczyzn są szkodliwe - po prostu. Robisz z kobiet robota do zajmowania się domem, podczas gdy większość osób wracających z pracy, potrzebuje właśnie czasu "regeneracji". Jeżeli tylko mężczyzna w danym domu pracuje, demotywator jest zasadny, ale coraz mniej jest już takich domów.
Dlaczego jednak taki wypoczynek ma przysługiwać tylko jednej osobie i kosztem drugiej? Bo zgodnie z powyższym, tak to powinno wyglądać - ze względu na płeć.
Mój chłopak ma prawo wypoczywać, ale zasada jest prosta - nie moim kosztem. Czasem mogę mu z mojego czasu zrobić prezent i wszystkim się zająć i nie mam z tym problemu - bo to samo robi dla mnie. Ale po pracy nie ma czasu na odpoczynek - trzeba zrobić obiad, wyjść z psem, wyciągnąć zmywarkę, często też podjechać na zakupy.
@Cascabel Geez. Ten wszechobecny feminocentryzm kompletnie juz zamieszal w glowie ludziom. Wszedzie dookola widac hasla: kobiety potrzebuja tego, powinno sie umozliwic kobietom tamto, pamietajcie ze kobiety sratatata... A napisanie czegokolwiek o facetach konczy sie atakami i gownoburza. Nigdzie nie napisalem ze chce by kobieta nie wychodzila z kuchni. Nigdzie nie napisalem ze odpoczynek nalezy sie wylacznie facetom, tym bardziej kosztem drugiej osoby. Ogarnij sie...
@Cascabel Jesteś bardzo inteligentnym człowiekiem
@tomkosz- a ja widzę męsko-centryzm (nie chce używać słowa szowinizm, bo nie oznacza to, że ci mężczyźni nie cenią kobiet, oni po prostu nie widzą ile pzreciętna kobieta musi ogarnać każdego, pojedynczego dnia): kobiety mają zamknięte niektóre drogi (np.: nie wolno jej zostać papieżem), kobieta ma więcej obowiązków: oprócz pracy; jak już pisałam; zakupy, gotowanie, sprzątanie, zajęcie się dziećmi. Mężczyzna raz na kilka miesięcy musi coś naprawić, co i tak zazwyczaj się przedłuża i rzadko jest zrobione w wymaganym czasie. I jasne, jest multum mężczyzn, którzy biorą regularny udział w obowiązkach domowych, zdejmując je choć częściowo z kobiety. Jeszcze nie mam pomysłu, ale tych chciałabym jakoś docenić. No ale to nadaj mniejszość.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 lipca 2023 o 15:18
@Pani_Informatyk bzdury. zyjesz w przeszlosci. obecnie facet i gotuje i sprzata i dziecko przewinie (wcale nie od swieta). Ale rozpowszechnianie takich bzdurnych, seksistowskich i krzywdzacych stereotypow jest wciaz modne. Niestety
@katem tak samo myślałam xD jak wracam do domu nie mam ochoty na żaden kontakt, witam się z partnerem i oboje idziemy do swoich kątów xD a jeśli muszę się wygadać, a on nie ma ochoty to mi mówi, że potrzebuje chwili dla siebie. Jaki ludzie mają problem z komunikacją?
A kobiety nie mają czasu na takie idiotyzmy jak czas na oddzielenie trybu pracy od trybu domu. Wychodzę do pracy, więc po drodze wstawiam pranie (mam pralke w piwnicy, mieszkam na drugim piętrze i nie chce mi się robić prania oddzielnie, tylko zabieram ze sobą przy okazji jak gdzieś wychodzę), przy okazji też zabiorę śmieci, odprowadzam dziecko do przedszkola i idę do pracy. Jak mam przerwę to obmyślam listę zakupów. Wracając do domu robię zakupy, idę do banku/na pocztę czy coś tam jak trzeba, odbieram dziecko, wnoszę zakupy, pranie, wstawiam obiad itd... A facet wraca z pracy i potrzebuje usiąść i odpocząć i przełączyć się w tryb domowy? co za nonsens
@izka8520 Kobieta, aby wszystko ogarnąć musi być nieźle zorganizowana. A mężczyźni często nie widzą i nie doceniają tego, że niektóre rzeczy trzeba zrobić codziennie. Nieprzyjemne i nudne rzeczy.
zasada jak najbardziej prawdziwa.
sam jej doświadczyłem w odniesieniu do mnie - gdy wracałem z pracy, jak i w odniesieniu do Żony, gdy ja miałem wolne i byłem w domu, a ona wracała po 10h pracy.
więc zasada prawdziwa i działa w obie strony.
a czy u każdego? nie wiadomo.
czy częściej działa w odniesieniu do mężczyzn? może i tak, choć w sumie trudno powiedzieć.
Pewno i do tego dojdzie u mnie bo będę mieć w d mojego męża.
On po pracy chce odpocząć, przed lub po (praca zmianowa) chce coś zrobić w ogrodzie itd.
Wszystko co związane z dziećmi i domem to mordega dla niego i czemu ja nie mogę w tym czasie..
Cóż pracuję zdalnie. On wychodzi np o 13, czyli ja zaczynajac o 7, to 2h jestem z dziecmi i w pracy. Plus minus. Niestety przez to, że w trakcie mojej pracy co chwilę cos potrzeba, krzyki, wolanie mnie to często komputer dluzej wlaczony. "To zmien prace". Serio, ja..
Jeśli nie może odpocząć po pracy to dlatego ze ja nie chce do polnocy siedziec, musi przejac dzieci zaraz po powrocie. To ze ja ogarniam dzieci, zjem, posprzatam, umyje sie itd gdy go nie ma; a on ledwo jeden temat ogarnia, to nie moja wina. Niestety moj problem. Jestem przemeczona, nim.
Jesli ustalamy spokój po pracy, to obowiazuje on dwie strony. Tak też bym była taka mozliwoscia zachwycona
Mężczyźni to by chcieli, by wszystko było pod nich :-D. A pranie czeka na wstawienie, naczynia po obiedzie (który ugotowała kobieta) czekają na zmywanie/włożenie do zmywarki, a porozrzucane przez dzieci zabawki i ciuchy na poskładanie.
Bo mężczyzna musi wybudować dom, zasadzić drzewo i spłodzić syna ... a potem kobieto regularnie podlewaj, sprzątaj i wychowuj, bo mężczyzna uważa, że już swoje zrobił i jego jedyną odpowiedzialnością (jeżeli już uważa, że ma jakaś odpowiedzialność) są pieniądze
W sumie, to nie wiem kto jest większym debilem: kobieta która wieży w takie idiotyzmy czy ludzie dający plusik takim demotom?
@Gregson88 @Gregson88 to nie jest idiotyzm. To się nazywa efekt śluzy i jest dość dobrze opisany w literaturze psychologicznej. Warto o to zadbac nawet jak sie mieszka samemu. Chodzi o to żeby albo nie wracać do domu prosto z roboty, tylko pojsc do parku albo na siłke czy cos, a jak już musisz, to sobie w tym domu dać troche czasu dla siebie, na regenerację, zanim znow wejdziesz na szybkie obroty związane z obowiązkami domowymi czy współmałżonkiem i dziećmi.
@haakim1 Ze współmałżonkiem można się w tym zakresie dogadać, ale z dziećmi?? Zwłaszcza z małymi na pewno nie.
@Gregson88 Która kuźwa co robi? Oczy bolą.
@Gregson88 Zdania poprawnie napisać nie potrafisz, ale przynajmniej za to jesteś tym większym debilem, który wypowiada się na tematy, o których "myśli", że ma pojęcie...
Miało być "wierzy", ale telefon zrobił mnie w jajo :-(
A nie wystarczyło znaleźć taką pracę by to on był o godzinę wcześniej w domu i mógł witać ją w progu już "przestrojony" ??
Nie rozumiem, czemu to rada tylko dla kobiet. Jeśli wracam do domu, gdzie jest już mój facet to i on niech mi da czas na przestawienie się.
@katem tez prawda. ale faceci statystycznie potrzebuja tego znacznie czesciej. podobnie jak posiadania wlasnej dziupli, gdzie maja swiety spokoj.
@tomkosz eh, ci panowie to jednak są słabi :-D. Kobieta wraca z pracy: zakupy, obiad, sprzątanie, pomoc dzieciom w nauce. A z mężczyzną to jak tym męskim przeziębieniem: 36.9 - "umieram" :-D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lipca 2023 o 8:36
@tomkosz Potrzebują nie znaczy, że dostaną. Matka która musi odebrać dzieci ze szkoły, przygotować obiad i tym podobne kiedy ma dostać tego typu odpoczynek? To nie jest wcale tak, że go potrzebuje.
Uważam, że osoby tego typu nie powinny mieć dzieci, bo będą nieszczęśliwe. Nie będą spełniane ich potrzeby. albo nie będą spełniane potrzeby drugiej osoby - chyba, że są na tyle dorośli, by się tym dzielić.
Ta potrzeba nie jest zależna od płci, tylko od charakteru danej osoby. A fakt, że "pozwolenie na to" wydawane jest częściej mężczyznom - to kwestia wychowania.
@katem Nie jest tylko dla kobiet. Tradycyjnie to jednak czesciej mezczyzna pracuje poza domem. Generalnie tez jak mezczyzna widzi, ze druga osoba jest zmeczona, to daje jej spokoj.
@Cascabel wow. no popatrz, lata badan psychologow w wyniku ktorych ustalono ze plcie sie roznia, tak jak i potrzeby facetow i kobiet, opinie ludzi tez nie maja znaczenia, bo przychodzi cascabel i wie lepiej. kurde, jak to upraszcza caly swiat :) Do tego tekst o dzieciach, ktory sugeruje ze facet nie moze czasem odpoczac, bo kobieta cos tam...? geez, wspolczuje twojemu partnerowi... jesli znalazl sie ktos na tyle zdesperowany...
@tomkosz Poczytaj o osobach wysokowrażliwych, do których częściej zalicza się kobiety. Czy to się przypadkiem nie pokrywa z tym, co sam piszesz o mężczyznach?
Człowiek ogólnie wymaga odpoczynku. Tego typu teksty ukierunkowane tylko w stosunku do mężczyzn są szkodliwe - po prostu. Robisz z kobiet robota do zajmowania się domem, podczas gdy większość osób wracających z pracy, potrzebuje właśnie czasu "regeneracji". Jeżeli tylko mężczyzna w danym domu pracuje, demotywator jest zasadny, ale coraz mniej jest już takich domów.
Dlaczego jednak taki wypoczynek ma przysługiwać tylko jednej osobie i kosztem drugiej? Bo zgodnie z powyższym, tak to powinno wyglądać - ze względu na płeć.
Mój chłopak ma prawo wypoczywać, ale zasada jest prosta - nie moim kosztem. Czasem mogę mu z mojego czasu zrobić prezent i wszystkim się zająć i nie mam z tym problemu - bo to samo robi dla mnie. Ale po pracy nie ma czasu na odpoczynek - trzeba zrobić obiad, wyjść z psem, wyciągnąć zmywarkę, często też podjechać na zakupy.
@tomkosz Płcie są różne, co nie znaczy, że kobieta potrzebuje mniej odpoczynku.
@Cascabel Geez. Ten wszechobecny feminocentryzm kompletnie juz zamieszal w glowie ludziom. Wszedzie dookola widac hasla: kobiety potrzebuja tego, powinno sie umozliwic kobietom tamto, pamietajcie ze kobiety sratatata... A napisanie czegokolwiek o facetach konczy sie atakami i gownoburza. Nigdzie nie napisalem ze chce by kobieta nie wychodzila z kuchni. Nigdzie nie napisalem ze odpoczynek nalezy sie wylacznie facetom, tym bardziej kosztem drugiej osoby. Ogarnij sie...
@Pani_Informatyk durne seksistowskie uprzedzenia. ale wymierzone w facetow, wiec cyk, sa plusiki.
@Cascabel Jesteś bardzo inteligentnym człowiekiem
@tomkosz- a ja widzę męsko-centryzm (nie chce używać słowa szowinizm, bo nie oznacza to, że ci mężczyźni nie cenią kobiet, oni po prostu nie widzą ile pzreciętna kobieta musi ogarnać każdego, pojedynczego dnia): kobiety mają zamknięte niektóre drogi (np.: nie wolno jej zostać papieżem), kobieta ma więcej obowiązków: oprócz pracy; jak już pisałam; zakupy, gotowanie, sprzątanie, zajęcie się dziećmi. Mężczyzna raz na kilka miesięcy musi coś naprawić, co i tak zazwyczaj się przedłuża i rzadko jest zrobione w wymaganym czasie. I jasne, jest multum mężczyzn, którzy biorą regularny udział w obowiązkach domowych, zdejmując je choć częściowo z kobiety. Jeszcze nie mam pomysłu, ale tych chciałabym jakoś docenić. No ale to nadaj mniejszość.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2023 o 15:18
@Pani_Informatyk bzdury. zyjesz w przeszlosci. obecnie facet i gotuje i sprzata i dziecko przewinie (wcale nie od swieta). Ale rozpowszechnianie takich bzdurnych, seksistowskich i krzywdzacych stereotypow jest wciaz modne. Niestety
@katem tak samo myślałam xD jak wracam do domu nie mam ochoty na żaden kontakt, witam się z partnerem i oboje idziemy do swoich kątów xD a jeśli muszę się wygadać, a on nie ma ochoty to mi mówi, że potrzebuje chwili dla siebie. Jaki ludzie mają problem z komunikacją?
@katem owszem masz do tego prawo, to powinna byc uniwersalna zasada
A kobiety nie mają czasu na takie idiotyzmy jak czas na oddzielenie trybu pracy od trybu domu. Wychodzę do pracy, więc po drodze wstawiam pranie (mam pralke w piwnicy, mieszkam na drugim piętrze i nie chce mi się robić prania oddzielnie, tylko zabieram ze sobą przy okazji jak gdzieś wychodzę), przy okazji też zabiorę śmieci, odprowadzam dziecko do przedszkola i idę do pracy. Jak mam przerwę to obmyślam listę zakupów. Wracając do domu robię zakupy, idę do banku/na pocztę czy coś tam jak trzeba, odbieram dziecko, wnoszę zakupy, pranie, wstawiam obiad itd... A facet wraca z pracy i potrzebuje usiąść i odpocząć i przełączyć się w tryb domowy? co za nonsens
@izka8520 I po co sobie tak zycie ustawilas? Gdybys nie miala dziecka, moglabys zajac sie tysiacem ciekawszych i bardziej rozwijajacych rzeczy.
@izka8520 Kobieta, aby wszystko ogarnąć musi być nieźle zorganizowana. A mężczyźni często nie widzą i nie doceniają tego, że niektóre rzeczy trzeba zrobić codziennie. Nieprzyjemne i nudne rzeczy.
zasada jak najbardziej prawdziwa.
sam jej doświadczyłem w odniesieniu do mnie - gdy wracałem z pracy, jak i w odniesieniu do Żony, gdy ja miałem wolne i byłem w domu, a ona wracała po 10h pracy.
więc zasada prawdziwa i działa w obie strony.
a czy u każdego? nie wiadomo.
czy częściej działa w odniesieniu do mężczyzn? może i tak, choć w sumie trudno powiedzieć.
Dokładnie to samo dotyczy kobiet. Każdy zmęczony człowiek musi zejść z obrotów w domu, normalka.
Pewno i do tego dojdzie u mnie bo będę mieć w d mojego męża.
On po pracy chce odpocząć, przed lub po (praca zmianowa) chce coś zrobić w ogrodzie itd.
Wszystko co związane z dziećmi i domem to mordega dla niego i czemu ja nie mogę w tym czasie..
Cóż pracuję zdalnie. On wychodzi np o 13, czyli ja zaczynajac o 7, to 2h jestem z dziecmi i w pracy. Plus minus. Niestety przez to, że w trakcie mojej pracy co chwilę cos potrzeba, krzyki, wolanie mnie to często komputer dluzej wlaczony. "To zmien prace". Serio, ja..
Jeśli nie może odpocząć po pracy to dlatego ze ja nie chce do polnocy siedziec, musi przejac dzieci zaraz po powrocie. To ze ja ogarniam dzieci, zjem, posprzatam, umyje sie itd gdy go nie ma; a on ledwo jeden temat ogarnia, to nie moja wina. Niestety moj problem. Jestem przemeczona, nim.
Jesli ustalamy spokój po pracy, to obowiazuje on dwie strony. Tak też bym była taka mozliwoscia zachwycona
15 minut buforowe wyniosłam z domu, teraz praktykują to juz moje dzieci. Ale godzina to przesada
A jak ty wracasz?
Mężczyźni to by chcieli, by wszystko było pod nich :-D. A pranie czeka na wstawienie, naczynia po obiedzie (który ugotowała kobieta) czekają na zmywanie/włożenie do zmywarki, a porozrzucane przez dzieci zabawki i ciuchy na poskładanie.
Bo mężczyzna musi wybudować dom, zasadzić drzewo i spłodzić syna ... a potem kobieto regularnie podlewaj, sprzątaj i wychowuj, bo mężczyzna uważa, że już swoje zrobił i jego jedyną odpowiedzialnością (jeżeli już uważa, że ma jakaś odpowiedzialność) są pieniądze
Jestem kobietą, ale potrzebuję tego samego. Kiedyś z tego powodu o mało nie doszło między nami do rozwodu :D.