Każdy ma jakąś wizje świata, jak on powinien wyglądać, co jest dla niego dobre, tylko że druga osoba może mieć inną jego wizję i na styku tych dwóch osób (światów) tworzy się problem.
@brajanpiast No cóż, pozostaje współczuć środowiska i ludzi, wśród których się obracasz, czy które znasz.
Nie rozumiem tylko tej rzęsy w oku. Opisane przez Ciebie indywidua po prostu uwierają i stąd też ta rzęsa, która przecież też trafia się na szczęście zbyt często. Ale co Ciebie uwiera w tych osobach religijnych, które nie odpowiadają Twojemu opisowi? To, że nie można im przypiąć takiej łatki?
Podział na dobro i zło jest zwykle jasny i klarowny. W życiu codziennym skrajnie rzadko zdarza się sytuacja, gdy ten podział jest bardziej skomplikowany.
@Barelik
Właśnie w tym problem, że tak nie jest. Gdyby tak było, nie mielibyśmy na świecie żadnych wojen ani miliarderów. Zło potrafi się doskonale kamuflować, a do dobrego jego wykrycia potrzebna jest jakże niemiła religii wiedza
@Dak_Zibbon wiedza nie definiuje zła i nigdy nie będzie definiować. Poza tym - daj przykład (z życia codziennego), gdzie trudno określi, czy coś jest złe czy też dobre (pamiętając oczywiście, że wiele aktywności nie ma nacechowania dobre-złe).
@Barelik
Reklamy- precyzyjnie określona manipulacja mająca na celu zachęcenie do danego produktu czy usługi. Nie da się jednoznacznie określić, czy jest ona dobra czy zła i trzeba często spojrzeć na szerszy kontekst żeby o tym zdecydować
@Dak_Zibbon dla mnie sprawa jest prosta - jeśli reklama nie kłamie, nie wprowadza w błąd, nie posługuje się niedomówieniem (ani nic podobnego) to jest neutralna. Jeśli wykorzystuje jakikolwiek tego typu element - jest zła.
@Elathir jak WOŚP? Bo robią to nie za swoje pieniądze? Znajdź sprawozdanie finansowe Caritasu. Matka Teresa z Katapulty przeznaczała środki na rozwój zakonu, a nie na rękawiczki.
@brajanpiast i widać, że znowu bajeczki z własnego świata opowiadasz. Skąd to wiem? Bo nie ma czegoś takiego jak sprawozdanie finansowe caritasu, gdyż pod tą nazwą działają dziesiątki organizacji, o ile nie setki, na całym świecie. Nie ma czegoś takiego jak wspólne rozliczenie. Nawet w Polsce masz Caritas Polska ale i wersje diecezjalne.
Czy kłamanie w celu propagowania twojej religii to ogólnie stosowane narzędzie? W sumie Silko robi to samo, więc chyba tak.
@brajanpiast oczywiście, ale którego sprawozdania, którego caritasu się czepiasz.
Bo jak pisałem, wiem czytanie trudna sprawa, Caitasów w samej Polsce jest chyba około 40 (każda diecezja, albo rawie każda, ma swój). Na świecie setki o ile nie tysiące. Mam przejrzeć wszystkie be znaleźć ten jeden o który ci chodzi gdzie ktoś zrobił machloję?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lipca 2023 o 7:44
Gdyby rzeczywiście był jakiś bóg, to na świecie byłby jedna religia. Już by o to zadbał....
Religie są wynalazkami ludzi, potrzebne są / były do:
1 - wytłumaczenia zjawisk niezrozumiałych (pioruny, wiatry, pory dnia i roku, choroby, itp)
2 - obietnicy życia po śmierci, trudno ludziom pogodzić się z tym, że śmierć jest ostateczna.
3 - wrodzone poczucie sprawiedliwości nie chciało się pogodzić z brakiem kary na złych i nagrody dla dobrych, trzeba było wymyślić różne sądy ostateczne.
4 - integracji grupowej, nasza religia jest jedynie słuszna, my mamy rację, a wszyscy inaczej wierzący są w błędzie.
5 - identyfikacji grupowej, służą temu rozmaite symbole, znaki, rytuały, stroje oraz... przedziwne nakrycia głowy u kapłanów (dotyczy wszystkich religii)
Podział na dobro i zło, obecność większego transcendentalnego bytu, sens życia i życie po śmierci za które odpowiada religia (dowolnego rodzaju) są właśnie próbą uporządkowania chaotycznego świata przez ludzi.
wpatrzone w siebie są osoby najczęściej "pozujące" na wierzących.
i taka jest prawda.
fakt - również osoby wierzące i nie wierzące. ale nie przede wszystkim.
dlaczego?
bo to zależy od człowieka, nie od wiary.
można być ateista z kodeksem moralnym.
można być wierzącym i stosować się do zasad wiary, która (w zasadzie każda) nakazuje kochać i szanować, nie czynić zła.
a można też świadomie robić źle, ale chcą to ukryć przed innymi, udawać gorliwego wyznawcę jakiejś wiary - i takich ludzi jest najwięcej.
Każdy ma jakąś wizje świata, jak on powinien wyglądać, co jest dla niego dobre, tylko że druga osoba może mieć inną jego wizję i na styku tych dwóch osób (światów) tworzy się problem.
@brajanpiast Znam sporo osób religijnych, i takie, o jakich piszesz, to margines. Zdarzają się, jak rzęsa w oku...
@Zadziwiony a ja znam sporo osób religijnych, które są takie jak piszę, reszta to margines. Zdarzają się jak rzęsa w oku...
@brajanpiast No cóż, pozostaje współczuć środowiska i ludzi, wśród których się obracasz, czy które znasz.
Nie rozumiem tylko tej rzęsy w oku. Opisane przez Ciebie indywidua po prostu uwierają i stąd też ta rzęsa, która przecież też trafia się na szczęście zbyt często. Ale co Ciebie uwiera w tych osobach religijnych, które nie odpowiadają Twojemu opisowi? To, że nie można im przypiąć takiej łatki?
@Zadziwiony
Przecież ten leszcz co zrobił tego demota osoby religijne to zna z internetu i swojej sfrustrowanej głowy.
Czyli jak się wrzuci jakiś tekst nawiązujący do matrixa i umieści zdjęcia Kjanu to już brzmi jak jego słowa.
@Desertnadeser youtu.be/DLzxrzFCyOs, akurat tak powiedział :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2023 o 16:06
Podział na dobro i zło jest zwykle jasny i klarowny. W życiu codziennym skrajnie rzadko zdarza się sytuacja, gdy ten podział jest bardziej skomplikowany.
@Barelik
Właśnie w tym problem, że tak nie jest. Gdyby tak było, nie mielibyśmy na świecie żadnych wojen ani miliarderów. Zło potrafi się doskonale kamuflować, a do dobrego jego wykrycia potrzebna jest jakże niemiła religii wiedza
@Dak_Zibbon wiedza nie definiuje zła i nigdy nie będzie definiować. Poza tym - daj przykład (z życia codziennego), gdzie trudno określi, czy coś jest złe czy też dobre (pamiętając oczywiście, że wiele aktywności nie ma nacechowania dobre-złe).
@Barelik
Reklamy- precyzyjnie określona manipulacja mająca na celu zachęcenie do danego produktu czy usługi. Nie da się jednoznacznie określić, czy jest ona dobra czy zła i trzeba często spojrzeć na szerszy kontekst żeby o tym zdecydować
@Dak_Zibbon dla mnie sprawa jest prosta - jeśli reklama nie kłamie, nie wprowadza w błąd, nie posługuje się niedomówieniem (ani nic podobnego) to jest neutralna. Jeśli wykorzystuje jakikolwiek tego typu element - jest zła.
I temu przeróżne grupy religijne odpowiadają za tak wielki odsetek pomocy humanitarnej?
Oderwanie od rzeczywistości antyteistów jest jak wspomniany matrix.
@Elathir jak WOŚP? Bo robią to nie za swoje pieniądze? Znajdź sprawozdanie finansowe Caritasu. Matka Teresa z Katapulty przeznaczała środki na rozwój zakonu, a nie na rękawiczki.
@brajanpiast i widać, że znowu bajeczki z własnego świata opowiadasz. Skąd to wiem? Bo nie ma czegoś takiego jak sprawozdanie finansowe caritasu, gdyż pod tą nazwą działają dziesiątki organizacji, o ile nie setki, na całym świecie. Nie ma czegoś takiego jak wspólne rozliczenie. Nawet w Polsce masz Caritas Polska ale i wersje diecezjalne.
Czy kłamanie w celu propagowania twojej religii to ogólnie stosowane narzędzie? W sumie Silko robi to samo, więc chyba tak.
@Elathir każde stowarzyszenie użytku publicznego ma obowiązek publikować sprawozdanie. Tak samo Caritas.
@brajanpiast oczywiście, ale którego sprawozdania, którego caritasu się czepiasz.
Bo jak pisałem, wiem czytanie trudna sprawa, Caitasów w samej Polsce jest chyba około 40 (każda diecezja, albo rawie każda, ma swój). Na świecie setki o ile nie tysiące. Mam przejrzeć wszystkie be znaleźć ten jeden o który ci chodzi gdzie ktoś zrobił machloję?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2023 o 7:44
Gdyby rzeczywiście był jakiś bóg, to na świecie byłby jedna religia. Już by o to zadbał....
Religie są wynalazkami ludzi, potrzebne są / były do:
1 - wytłumaczenia zjawisk niezrozumiałych (pioruny, wiatry, pory dnia i roku, choroby, itp)
2 - obietnicy życia po śmierci, trudno ludziom pogodzić się z tym, że śmierć jest ostateczna.
3 - wrodzone poczucie sprawiedliwości nie chciało się pogodzić z brakiem kary na złych i nagrody dla dobrych, trzeba było wymyślić różne sądy ostateczne.
4 - integracji grupowej, nasza religia jest jedynie słuszna, my mamy rację, a wszyscy inaczej wierzący są w błędzie.
5 - identyfikacji grupowej, służą temu rozmaite symbole, znaki, rytuały, stroje oraz... przedziwne nakrycia głowy u kapłanów (dotyczy wszystkich religii)
Jakoś nie zauważyłem aby pastafarianie nie widzieli innych ludzi i byli wpatrzeni w obrazki latającego potwora spaghetti.
Podział na dobro i zło, obecność większego transcendentalnego bytu, sens życia i życie po śmierci za które odpowiada religia (dowolnego rodzaju) są właśnie próbą uporządkowania chaotycznego świata przez ludzi.
napisałbym coś w stylu niewiem, ale się wypowiem, ale że jestem wypity to nie napiszę nic
a ja uważam że autor bardzo się myli.
wpatrzone w siebie są osoby najczęściej "pozujące" na wierzących.
i taka jest prawda.
fakt - również osoby wierzące i nie wierzące. ale nie przede wszystkim.
dlaczego?
bo to zależy od człowieka, nie od wiary.
można być ateista z kodeksem moralnym.
można być wierzącym i stosować się do zasad wiary, która (w zasadzie każda) nakazuje kochać i szanować, nie czynić zła.
a można też świadomie robić źle, ale chcą to ukryć przed innymi, udawać gorliwego wyznawcę jakiejś wiary - i takich ludzi jest najwięcej.
Ateizm też stał sie swojego rodzaju wyznaniem. Bo nie ogranicza się do własnych poglądów a do aktywnego wojowania z religią
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2023 o 12:39
A ten ster (1 z prawej), to co to za religia?