dlatego priorytetem jest odsunięcie pis-u od władzy ,nie program. głąby głosują na konfederację- kto mi wyjaś ni po co ? dadzą 3 kadencję pis-owi ,coś jeszcze ?
@dokturbasen
Pewnie, program nie jest potrzebny. Co ty człowieku bredzisz? Jak PiS przestanie rządzić to co? Nie bedzie trzeba podejmować żadnych decyzji?
Gadasz dokładnie co ta tzw. totalna opozycja. Życie po PiSie też będzie trzeba jakoś zorganizować i nie wystarczy cieszyć się tym, że PiS nie rządzi. PiS przed 2015 nie rządził w PL i co było? Pamiętasz czy miałeś 4 lata jak rządziło PO? Masowe wyjazdy Polaków za granicę. Zamykanie stoczni, zamykanie szkół zawodowych (bo Tusk sobie wymarzył kraj pełen profesorów i inżynierów, a do roboty imigrantów ściągać) Rzadko przypieprzam się personalnie do kogoś tutaj, ale bredzisz chłopie niesamowicie. Idealny wyborca PO. Wygrają wybory i ciebie nie bedzie nic interesować. Można kraść, mataczyć i robić przekręty, bo najważniejsze, że PiS nie rzadzi. Bo przecież za rządów PO żyliśmy jak w Szwajcarii. Prosze, nie idź na wybory.
@voleck jest pis ,Tusk i długo nic ?nikt inny nie będzie rządził - Ty szukasz programu ? Jakiego ? Konfederacji? I koalicja z pisem ? Bo przecież nie z Tuskiem, wy debile jesteście,więc to masz do zaproponowania ? Głupi od urodzenie czy udajesz debila ?
@krysztofik
Idę się pociąć, wirtualny gościu wyzywa mnie od głupków:D czuję się w c**j urażony:D idź dziecko na podwórko powyzywać się z kolegami z piaskownicy;)
Pisać , opowiadać rózne niestworzone rzeczy każdy może. Dla nauki i dla sądu liczą się dowody. Jakby pokazał dowody na to co powiedział, szczerze wątpię, aby został skazany. A jak się naopowiadali, że śmierc pnia mózgu nie istnieje, że wybudził pacjentów, którym niedobre komisję orzekły śmierc pnia mózgu i nie było się nic z tego udowodnić, to wychodzi na to, że się działalo wbrew nauce, pomówilo lekarzy, doprowadziło do zmarnowania narządów, które uratowałby wiele ludzkich istnień. Po takich wyczynach to powinien się cieszyć, że nie trafił do więzienia. A tak nie może przez rok posługiwać się tytułem lekarza działającego w oparciu o naukę dla dobra pacjentów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 lipca 2023 o 14:33
@slawekkier123 i to udowadnia, że nie ma czegoś takiego jak śmierć mózgowa albo lekarze niewłaściwie ja diagnozowali a on później tych pacjentów wybudzał?
@5g3g Nie odpowiedziałeś na pytanie zasadnicze: czy warto ratować takich pacjentów? Może tak jak propagują niektóre środowiska -> dla starych lub/i schorowanych ludzi eutanazja i po ptokach. Teoretycznie dla społeczeństwa jest to najwygodniejsza i najtańsza opcja. Tylko czy w takim razie nadal stosujemy ludzkie kryteria?
Nie jestem lekarzem i nie mogę ustosunkować się do dowodów naukowych.
@irulax nauka nie kieruje się tym co co wygodne. Tworzenie teorii spiskowych, że ktoś sfałszowal wyniki badań a inni to przyjęli bo to wygodne, jest niepoważne. Poza tym wszystko sprowadza się do dowodów. Jak stwierdzono śmierc pnia mózgu a profesor taką osobę wyratował to niech pokaże dowody. Powinno być to proste. Media opublikują każde słowo profesora i ludzie przyjmą to jako prawdę objawioną. Sądy jednak będą domagać się dowodów. A jak ich nie przedstawił to wychodzi że pomawiał lekarzy, promował się na niebezpiecznych kłamstwach.
@irulax
Kwestia podtrzymywania przy życiu tych pacjentów w żaden sposób nie wpływa na to, że w Polsce eutanazja nie jest dozwolona i nikt nie odłącza tego typu pacjentów od aparatury podtrzymującej życie. Nie wpływa też na to, że lekarz wygłasza nieudowodnione tezy sprzeczne z konsensusem i podważające zaufanie do zawodu lekarza za co został ukarany karą dyscyplinarną. To tak jakby adwokat mówił ludziom, że morderstwa są legalne i moralnie dobre. Też zostały ukarany dyscyplinarnie przez zawodowy sąd dyscyplinarny i to niezależnie od tego czy morderstwo powinno czy nie powinno być legalne i ktoś postrzega je osobiście jako moralne w jakimś przypadku (przykładowo kwestia kary śmierci). Idąc dalej eutanazja to nie jest zabijanie słabych, schorowanych lub starych ludzi tylko zaprzestanie uporczywej terapii nie dającej szansy wyleczenia lub poprawę komfortu życia pacjenta lub pomoc w dokonaniu samobójstwa. Pomoc - bo osoba jej poddawana musi wyrazić chęć i zgodę a niekiedy nawet sama zażyć określone środki. Zabijanie osób, które mogą lub chcą żyć jest dokładnie tym czym eutanazja nie jest.
@lolo7 Przyznaję, nie przemyślałem dokładnie sytuacji.
Odnośnie samej eutanazji: mozna doprowadzić do sytuacji, gdy sam chory lub jego rodzina z ulgą sięgnie po tabletkę. Ponoć osoby którym pomagano w cierpieniach, wykazywano troskę itp. potrafiły zrezygnować z eutanazji. To daje niepokojące możliwości. Zapewne większość bardzo cierpiących czeka na zakończenie udręki.
@5g3g Jest to bardzo podobno sytuacja do sprawy z doktorem Bodnarem który twierdził że wyleczył ludzi z covida amantadyna ale udowodnić tego nie potrafił. Niestety nie poradzisz że są ludzie którym to wystarczy bo potwierdza to ich poglądy i będą szli w zaparte i szukać spisków bo inaczej musielby się przyznać do błędu
@slawekkier123 Fundacja, przepraszam, klinika budzik zajmuje się leczeniem i wybudzaniem ludzi w śpiączce. Przypadłości, w której przypadku doskonale wiemy, że można z niej wyjść. Talar mówi, że leczy ludzi, o których mówi, że mają zdiagnozowaną śmierć pnia mózgu. Tylko, że jak do tej pory nie mamy żadnego potwierdzenia wyleczenia takiego przypadku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 lipca 2023 o 12:41
@irulax Jeszcze tylko dorzucę jedną IMO dość istotną informację. Aktualnie moment śmierci pnia mózgu jest uznawany właśnie za moment śmierci człowieka. Dosłownie mózg staje się martwy. Dlatego w takim przypadku nie mówimy o eutanazji itp. Jak dotąd nie udało się znaleźć ani jednego, naukowo potwierdzonego przypadku odwrócenia tego procesu. A taki Talar twierdzi, że udało mu się leczyć takich ludzi. Gdy ponoć w swojej placówce nie ma żadnego respiratora, a człowiek z martwym mózgiem nie jest w stanie sam oddychać.
@5g3g Sam sobie odpowiedziałeś przyglądaj się Kanadzie oni są prekursorami wyboru eutanazji na wszystkie bolączki ludzi. Jak lobotomia w międzywojenniu.
@Ucik To tylko świadczy o tym że metody diagnostyczne są niedoskonałe i nie można im w 100% ufać. Proponuję sprawdzić jakie pieniądze za utrąceniem profesora idą zawsze podążaj za pieniędzmi to znajdziesz powód i ludzi za tym stojących.
@Azheal Postęp naukowy pochodzi nie konsensusu a z wątpliwości . Naukowiec zacząłby sprawdzać dociekać wątpić, a lobbysta wyrobnik to tylko patrzy aby kasa się zgadzała.
@slawekkier123 Błąd - owszem wątpliwości ale potem szuka się dowodów a jak takich nie ma to naukowiec mówi "kurde jednak się myliłem" a spiskowiec mówi "widocznie źle szukam/na pewno mu zapłacili itp ". Myślisz że jest tylko 1 naukowiec na świecie i nikt niczego podobnego nie sprawdzał? Że kupiono każdego jednego na świecie?
@Ucik otóż ja znam taki przypadek, i chłopa widziałem na własne oczy a nawet pomagałem go posadzić na wózek inwalidzki. Z Talarem chodzi o to że on się sprzeciwia pobieraniu narządów od osób po udarach we wczesnej fazie leczenia kiedy mózg jest jeszcze opuchnięty ale tego autor nie napisał. Facet jest autorytetem w wybudzaniu większym niż Klinika Budzik która przede wszystkim robi show żeby kasa była a Talar robi to samo tylko lepiej i skuteczniej dlaczego, bo stosuje znaną i sprawdzona metodę z USA ( stymulacje przepływów elektrycznych za pomocą fal elektromagnetycznych) nie refundowana przez NFZ i nie dlatego że nie ma w Polsce urządzeń ale dlatego że nie ma kadry (wiecie szkolenie w Bostonie). Sam mam dziecko po tzw klinice budzik i wiem co mówię.
@Azheal Sam sobie odpowiedz na przykładzie ostatniego szaleństwa jak było a teraz umorzono postepowanie dla tej co nakupiła po kilka dawek szczepionki na statystycznego obywatela unii kiedy jeszcze nie wiedziano ili dawkowa ona będzie i jak tępiono wszelkie próby oponowania jak nas straszono czego zakazywano?
@slawekkier123 Historia medycyny rzeczywiście oczywiście zawiera bardzo dużo przykładów gdy to pojedynczy ludzie stawali przeciw całej reszcie i w końcu udowadniali, że mają rację. Ale najważniejszymi narzędziami jakimi dysponowali to dowód. Dowód w sensie naukowym.
Z drugiej strony w historii mieliśmy jeszcze więcej ludzi, którzy twierdzili, że coś zrobili co okazało się kompletnym blagierstwem. Bardzo często przy okazji mocno szkodząc swoim pacjentom. Dlatego standardowy lekarz jest zobowiązany do uprawiania tzw. evidence based medicine. A jeżeli ktoś chce dowieść, że jest inaczej, musi rejestrować to jako badania naukowe, spełnić inne normy etyczne itd. (jest tego dość sporo, to wrzód na dupie lekarzy, ale są ważne, żeby nie dochodziło do kolejnych tragicznych nadużyć). Ale najważniejsze, to musi swoje dokonania dokumentować! Od początku! Od rozpoznania, poprzez zastosowaną terapię, do wyleczenia i najlepiej jeszcze dokumentować historię pacjenta po. I jeszcze fajnie byłoby gdyby ktoś z zewnątrz mógł to naprawdę zweryfikować.
A gdy tych dowodów brak. Ba, gdy odnosimy wrażenie, że etapy pomijane są celowo to to z oczywistych powodów śmierdzi oszustwem.
Piszesz, że to dowodzi, że nasze metody diagnostyczne są ułomne. Ale na razie to co przedstawił Talar wskazuje na to, że to on diagnozował śmierć mózgu w momencie gdy normalny lekarz nie miałby podstaw do takiej diagnozy. I taki pacjent wcale nie byłby odłączany od aparatury podtrzymującej życie tak chętnie jak próbują nam to wmówić.
@Azheal Sorry i dzięki za uwagę. :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 lipca 2023 o 12:07
@slawekkier123 Pierwsza lobotomia miała miejsce prawie 90 lat temu - jak bardzo trzeba być ograniczonym żeby nie ogarniać jakie wtedy były czasy i jaki postęp nie tylko technologiczny ale ogólnych standardów naukowych się wykonał? Poza tym nie wiem gdzie masz problem - jak tylko znaleziono lepsze sposoby to lobotomie zarzucono bo nauka.
@Goostlic Cytat dosłowny z Talara: „Dziś można powiedzieć, że płaskie EEG nie dowodzi o śmierci mózgu, lecz o przejściowym zaburzeniu czynności kory mózgowej. Pod korą znajduje się również pień mózgu. Dlatego nie rozumiem, jak można tworzyć nową wiedzę medyczną w oparciu o nieistniejące dowody. Cały raport Nadzwyczajnej Komisji Harwardzkiej Szkoły Medycznej do Zbadania Definicji Śmierci Mózgowej został oparty na bezpodstawnych twierdzeniach”
Cytat ten jest erystycznym stawianiem chochoła i opieraniem się na nieprawdzie, ponieważ właśnie definicja śmierci mózgu opiera się głownie na określeniu śmierci pnia mózgu. I są specjalne procedury by to sprawdzić. Nie EEG jak stara się sugerować Talar, tylko na tym, że pień przestał działać. I naprawdę w co drugiej jego wypowiedzi ja znajduję takie erystyczne przekłamania, mijanie się z prawdą odwoływanie się do emocji i ludzkich uprzedzeń. A gdyby zabrać innych specjalistów, to pewnie można by tą listę jeszcze sporo uzupełnić.
I może od pacjentów krótko po udarze się zaczęło, ale facet ostatnio mówi jednoznacznie, że każde pobranie narządów następuje tylko od ludzi, którzy są żywi. A to już ostro rozmija się z naszym stanem wiedzy.
@Azheal To masz odpowiedź bo skoro profesor wybudzał pacjentów z zdiagnozowaną śmiercią mózgową to albo była wykonana źle diagnostyka albo metoda diagnostyki jest niedoskonała i nikt tego nie mówi.
@slawekkier123 Owszem sprawdziłem , poczytałem sobie jego wypowiedzi itp i nigdzie nie przedstawia jakichkolwiek dowodów poza swoim zdaniem. Typ uznał że to on ma rację bo jakie to on nie ma super doświadczenie , twierdzi ze śmierć pnia mózgu nie istnieje.Cały czas mówi że ma dowody ale zadziwiające że nigdzie ich nie przedstawia hmm. No ale skoro TY sprawdzałeś i masz te dowody to z chęcią je zobaczę
@slawekkier123 Czyli dalej brak dowodu tylko słowa? Ty serio jesteś kompletnie oderwany od rzeczywistości - dowód w nauce to konkretne badania przeprowadzone zgodnie z metodologią i niezależnie od tego co se gość mówi jeśli nie potrafi tego udowodnić konkretnymi badaniami jest to kompletnie nic nie warte.
@Azheal Metodologia już udowadniała różne rzeczy min niemożność latania samolotem przekroczenia bariery dźwięku itp itd (A jednak się kręci) heliocentryzm a potem rodzi się ktoś kto to obala, neurelink jest w fazie badań może to ślepa uliczka ale da nowe opcje. Na początku też było słowo podobno.
NSL to organ Izby Lekarskiej. Sąd zawodowy karzący zawodowych lekarzy za delikty związane z świadczeniem zawodu. Lekarze są zobligowani do świadczenia usług zgodnie z aktualnym stanem wiedzy naukowej i medycznej oraz działania w sposób budzący zaufanie społeczeństwa do zawodu lekarza. Pan doktor zachował się jak adwokat, który nagle zacząłby mówić, że zabójstwa w Polsce są legalne, moralnie dobre i doradzać klientom ich dokonywanie.
Nigdy nie żyliśmy w wolnym kraju i nigdy nie będziemy. Tak dla przypomnienia to kościół mógł wszystko na długo przed PiSem. Wiem, jestem pisowskim trollem, bo nie obwiniam ich za wyginięcie dinozaurów. Oni są winni wszystkiemu od 2015. Polska była dziadowska od dawna. Teraz po prostu trochę bardziej. A dla tych, którym wydaje się, że jak wygra Tusk to kościół zacznie trząść portkami to tylko przypomnę, że już rządził i nawet Rydzykowi dawali pieniążki;) żadna partia nie tknie kościoła, bo równa się to przegrane wybory.
@voleck W punkt. Dawno pisałem że qrwa, qrwie łba nie urwie. Każdej partii zależy na KK, bo to oni sterują wyborcami. Kto wygra jest kwestią ceny zaoferowanej klerowi.
@Dipol
Ja raczej spodziewałem się pytań "ile ci PiS płaci?":P to jakaś paranoja. Dzisiaj masz tylko dwa wybory, albo jesteś skrajnym pisiorem, albo skrajnym lewakiem. Widać, że ci najbardziej zagorzali antypisowcy za czasów PO bawili się jeszcze w piaskownicy. Uważają, że kościół przed PiSem nie miał żadnej władzy, chowali się po piwnicach i nagle jak PiS wygrał wybory to kościół wzrósł na sile. Kościołowi wiodło się świetnie niezależnie czy rządziła prawica czy lewica. Nikt nigdy nie podniesie ręki na kler.
W maju 1848 r. Ignaz Semmelweis, wbrew ówczesnej wiedzy medycznej zalecił lekarzom, studentom i personelowi kliniki położniczej w wiedeńskim szpitalu stosowanie roztworu podchlorynu wapnia do mycia rąk przed wykonywaniem badań i zabiegów. W kwietniu 1848 r. odsetek zgonów z powodu gorączki połogowej w klinice pierwszej wynosił 18,3%, w czerwcu tegoż roku – zatem już po wprowadzeniu obowiązku mycia rąk – spadł do 2,2%, w lipcu wyniósł 1,27%, a w styczniu i lutym 1849 roku po raz pierwszy na oddziale nie zmarła żadna kobieta. Wedle ówczesnej wiedzy medycznej przenoszenie się zarazków mogących wywołać zakażenie na rękach lekarzy było niedopuszczalną herezją. Johann Klein, profesor który był autorem poglądów kształtujących ówczesną wiedzę medyczną z zakresu położnictwa doprowadził dwa lata później do wyrzucenia Semmelweisa z kliniki.
@Deithwen_PL No właśnie. Wszystko udowodnił, a oszołomy i tak mu nie wierzyły. I tak jest dzisiaj, na wszystko są dowody, a oszołomy pokroju Talara mówią, że nauka się myli i żadnej śmierci mózgu nie ma.
@jonaszewski jakbyś śledził sprawę to byś wiedział że dowód to sam zeznawał w tym sądzie da lata temu, adrogi dowód urodził dziecko i zeznawać nie mogę bo leżał na porodówce oszołomie. A że ten sąd któremu nie jest wygodne co Talar mówi dowodów tych nie uznał to inna sprawa a czemu nie uznał bo rodziny dowodów nie pozwoliły odłączyc dowodów od respiratora i nie wyraziły zgodny na pobranie narządów i kontynuowały leczenie i przenieśli dowody ze szpitali gdzieś tam na zadupiu wielkopolskim na oddział gdzie Talar był ordynatorem. Wyobraź sobie że znam osobiście ten dowód i po 15 latach rehabilitacji normalnie z chłopem można gadać.
@Goostlic Byłoby super, gdybyś to po polsku napisał. Łatwiej byłoby się odnieść.
Natomiast co do zawieszenia, Talar stwierdził, że "śmierć mózgu nie istnieje". Oczywista bzdura.
demot jest slaby i brakuje w nim kontekstu
bez niego mamy jakies informacje ze jakis lekarz cos powiedzial w rm, natomiast brakuje tu istotnej rzeczy, czyli tego za co zostal zawieszony.
natomaist niezaleznie od tego co powiedzial, nie jest to zamach na wolnosc, tym sie rozni lekarz od znachora ze ten pierwszy opiera swoje dzialanie na faktach i wiedzy medycznej a nie domyslach
Talar od lat chodzi i bredzi o jakimś "leczeniu ludzi ze śmiercią pnia mózgu". Od lat nie potrafi tego udowodnić, przedstawić żadnego wyleczonego pacjenta - cokolwiek.
Ale nadal był czasami proszony o wypowiadanie się w mediach - choćby w sprawie tego dziecka Alfiego z UK, którego de facto zwłoki miesiącami podtrzymywano przy życiu, bo do rodziny nie docierało że jest już od dawna martwy i jego ciało po prostu umiera.
Osoby ze śmiercią mózgową nie da się trzymać pod respiratorem w nieskończoność - bo ich ciała po prostu umierają. Organy wewnętrzne przestają pracować, z czasem pojawia się rozkład. Jak tam ludzie chodzili i bredzili o Alfiem, że "na organy" - no nie, po 4 miesiącach to on już był w stanie lekkiego rozkładu i jego organy były już nieprzydatne. Zwykle czekanie to jest ok tygodnia - nikt nie podejmuje takiej decyzji w 5 minut...
A jedyne przypadki błędnych diagnoz - a nie że ktoś magicznie ozdrowiał - to jest USA. Szkoda że media nie ogarniają że to wynika z ich systemu, gdzie pacjenta trzeba maksymalnie szybko wywalić ze szpitala (potem babki po porodzie - nieważne jak skomplikowanym - wychodzą 1-2 dni później). Efektem tego jest to że jak im się trafi pacjent z podejrzeniem śmierci mózgu - to tam normalnie pewnie korki od szampana strzelają, bo miejsce się szybko zwolni. To tak nie powinno wyglądać. I w innych krajach nie wygląda.
@WhiteD
Co do Alfiego. Nie masz prawa oceniać rodziców. Gdyby chodziło o Twoje dziecko walczył byś do końca, niezależnie od tego co mówiliby ci lekarze. Jeśli nie...cóż...
Ja pamiętam tę sprawe. Włosi zaproponowali pomoc w leczeniu, ale lekarze z UK uznali, że.... podróż do Włoch może zagrozić jego życiu...absurd. Lepiej zabić dziecko tu i teraz (śmierć w 100%) czy wysłać do kogoś kto chce spróbować i niech to jest nawet 1% szans? Pewnie, łatwo wydać wyrok na obcym człowieku, ale jako rodzic zrobił bym absolutnie wszystko co jest tylko możliwe, nawet najbardziej absurdalne pomysły. Skoro wiesz, że bez podjęcia żadnej próby dziecko umrze na 100%
Dla ciebie Alfi był tylko dawcą organów, dla rodziców całym ich życiem. Zakładam, że nie masz dzieci.
dla autora i tych którzy odwiedzą komentarze - sprawa Pana Talara ma bardzo długa historię konfliktu z Naczelna Izbą Lekarską.
Heca z radiem Maryja to tylko pretekst dla mediów. A prawda jest taka, że Pan Talar od lat wybudza ze śpiączki ludzi skazanych na śmierć przez doktorów i profesorów medycyny. I robi to "metodami niekonwencjonalnymi".
I już od lat "kasta" lekarska chce go zdyskredytować i zniszczyć.
Zachęcam do zapoznania się z historią Pana Talara.
dlatego priorytetem jest odsunięcie pis-u od władzy ,nie program. głąby głosują na konfederację- kto mi wyjaś ni po co ? dadzą 3 kadencję pis-owi ,coś jeszcze ?
@dokturbasen
Pewnie, program nie jest potrzebny. Co ty człowieku bredzisz? Jak PiS przestanie rządzić to co? Nie bedzie trzeba podejmować żadnych decyzji?
Gadasz dokładnie co ta tzw. totalna opozycja. Życie po PiSie też będzie trzeba jakoś zorganizować i nie wystarczy cieszyć się tym, że PiS nie rządzi. PiS przed 2015 nie rządził w PL i co było? Pamiętasz czy miałeś 4 lata jak rządziło PO? Masowe wyjazdy Polaków za granicę. Zamykanie stoczni, zamykanie szkół zawodowych (bo Tusk sobie wymarzył kraj pełen profesorów i inżynierów, a do roboty imigrantów ściągać) Rzadko przypieprzam się personalnie do kogoś tutaj, ale bredzisz chłopie niesamowicie. Idealny wyborca PO. Wygrają wybory i ciebie nie bedzie nic interesować. Można kraść, mataczyć i robić przekręty, bo najważniejsze, że PiS nie rzadzi. Bo przecież za rządów PO żyliśmy jak w Szwajcarii. Prosze, nie idź na wybory.
@voleck jest pis ,Tusk i długo nic ?nikt inny nie będzie rządził - Ty szukasz programu ? Jakiego ? Konfederacji? I koalicja z pisem ? Bo przecież nie z Tuskiem, wy debile jesteście,więc to masz do zaproponowania ? Głupi od urodzenie czy udajesz debila ?
@krysztofik
Idę się pociąć, wirtualny gościu wyzywa mnie od głupków:D czuję się w c**j urażony:D idź dziecko na podwórko powyzywać się z kolegami z piaskownicy;)
Pisać , opowiadać rózne niestworzone rzeczy każdy może. Dla nauki i dla sądu liczą się dowody. Jakby pokazał dowody na to co powiedział, szczerze wątpię, aby został skazany. A jak się naopowiadali, że śmierc pnia mózgu nie istnieje, że wybudził pacjentów, którym niedobre komisję orzekły śmierc pnia mózgu i nie było się nic z tego udowodnić, to wychodzi na to, że się działalo wbrew nauce, pomówilo lekarzy, doprowadziło do zmarnowania narządów, które uratowałby wiele ludzkich istnień. Po takich wyczynach to powinien się cieszyć, że nie trafił do więzienia. A tak nie może przez rok posługiwać się tytułem lekarza działającego w oparciu o naukę dla dobra pacjentów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2023 o 14:33
@5g3g Fundacja budzik
@slawekkier123 i to udowadnia, że nie ma czegoś takiego jak śmierć mózgowa albo lekarze niewłaściwie ja diagnozowali a on później tych pacjentów wybudzał?
@5g3g Nie odpowiedziałeś na pytanie zasadnicze: czy warto ratować takich pacjentów? Może tak jak propagują niektóre środowiska -> dla starych lub/i schorowanych ludzi eutanazja i po ptokach. Teoretycznie dla społeczeństwa jest to najwygodniejsza i najtańsza opcja. Tylko czy w takim razie nadal stosujemy ludzkie kryteria?
Nie jestem lekarzem i nie mogę ustosunkować się do dowodów naukowych.
@irulax nauka nie kieruje się tym co co wygodne. Tworzenie teorii spiskowych, że ktoś sfałszowal wyniki badań a inni to przyjęli bo to wygodne, jest niepoważne. Poza tym wszystko sprowadza się do dowodów. Jak stwierdzono śmierc pnia mózgu a profesor taką osobę wyratował to niech pokaże dowody. Powinno być to proste. Media opublikują każde słowo profesora i ludzie przyjmą to jako prawdę objawioną. Sądy jednak będą domagać się dowodów. A jak ich nie przedstawił to wychodzi że pomawiał lekarzy, promował się na niebezpiecznych kłamstwach.
@irulax
Kwestia podtrzymywania przy życiu tych pacjentów w żaden sposób nie wpływa na to, że w Polsce eutanazja nie jest dozwolona i nikt nie odłącza tego typu pacjentów od aparatury podtrzymującej życie. Nie wpływa też na to, że lekarz wygłasza nieudowodnione tezy sprzeczne z konsensusem i podważające zaufanie do zawodu lekarza za co został ukarany karą dyscyplinarną. To tak jakby adwokat mówił ludziom, że morderstwa są legalne i moralnie dobre. Też zostały ukarany dyscyplinarnie przez zawodowy sąd dyscyplinarny i to niezależnie od tego czy morderstwo powinno czy nie powinno być legalne i ktoś postrzega je osobiście jako moralne w jakimś przypadku (przykładowo kwestia kary śmierci). Idąc dalej eutanazja to nie jest zabijanie słabych, schorowanych lub starych ludzi tylko zaprzestanie uporczywej terapii nie dającej szansy wyleczenia lub poprawę komfortu życia pacjenta lub pomoc w dokonaniu samobójstwa. Pomoc - bo osoba jej poddawana musi wyrazić chęć i zgodę a niekiedy nawet sama zażyć określone środki. Zabijanie osób, które mogą lub chcą żyć jest dokładnie tym czym eutanazja nie jest.
@lolo7 Przyznaję, nie przemyślałem dokładnie sytuacji.
Odnośnie samej eutanazji: mozna doprowadzić do sytuacji, gdy sam chory lub jego rodzina z ulgą sięgnie po tabletkę. Ponoć osoby którym pomagano w cierpieniach, wykazywano troskę itp. potrafiły zrezygnować z eutanazji. To daje niepokojące możliwości. Zapewne większość bardzo cierpiących czeka na zakończenie udręki.
@irulax
Istnieją sytuacje i progi bólu przy których żadne wsparcie nie pomoże i nie zmieni decyzji.
@5g3g Jest to bardzo podobno sytuacja do sprawy z doktorem Bodnarem który twierdził że wyleczył ludzi z covida amantadyna ale udowodnić tego nie potrafił. Niestety nie poradzisz że są ludzie którym to wystarczy bo potwierdza to ich poglądy i będą szli w zaparte i szukać spisków bo inaczej musielby się przyznać do błędu
@slawekkier123 Fundacja, przepraszam, klinika budzik zajmuje się leczeniem i wybudzaniem ludzi w śpiączce. Przypadłości, w której przypadku doskonale wiemy, że można z niej wyjść. Talar mówi, że leczy ludzi, o których mówi, że mają zdiagnozowaną śmierć pnia mózgu. Tylko, że jak do tej pory nie mamy żadnego potwierdzenia wyleczenia takiego przypadku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2023 o 12:41
@irulax Jeszcze tylko dorzucę jedną IMO dość istotną informację. Aktualnie moment śmierci pnia mózgu jest uznawany właśnie za moment śmierci człowieka. Dosłownie mózg staje się martwy. Dlatego w takim przypadku nie mówimy o eutanazji itp. Jak dotąd nie udało się znaleźć ani jednego, naukowo potwierdzonego przypadku odwrócenia tego procesu. A taki Talar twierdzi, że udało mu się leczyć takich ludzi. Gdy ponoć w swojej placówce nie ma żadnego respiratora, a człowiek z martwym mózgiem nie jest w stanie sam oddychać.
@5g3g Sam sobie odpowiedziałeś przyglądaj się Kanadzie oni są prekursorami wyboru eutanazji na wszystkie bolączki ludzi. Jak lobotomia w międzywojenniu.
@Ucik To tylko świadczy o tym że metody diagnostyczne są niedoskonałe i nie można im w 100% ufać. Proponuję sprawdzić jakie pieniądze za utrąceniem profesora idą zawsze podążaj za pieniędzmi to znajdziesz powód i ludzi za tym stojących.
@slawekkier123 Czyli co tam brak dowodów - on ma racje i spisek? XD
@Azheal Postęp naukowy pochodzi nie konsensusu a z wątpliwości . Naukowiec zacząłby sprawdzać dociekać wątpić, a lobbysta wyrobnik to tylko patrzy aby kasa się zgadzała.
@slawekkier123 Błąd - owszem wątpliwości ale potem szuka się dowodów a jak takich nie ma to naukowiec mówi "kurde jednak się myliłem" a spiskowiec mówi "widocznie źle szukam/na pewno mu zapłacili itp ". Myślisz że jest tylko 1 naukowiec na świecie i nikt niczego podobnego nie sprawdzał? Że kupiono każdego jednego na świecie?
@Ucik otóż ja znam taki przypadek, i chłopa widziałem na własne oczy a nawet pomagałem go posadzić na wózek inwalidzki. Z Talarem chodzi o to że on się sprzeciwia pobieraniu narządów od osób po udarach we wczesnej fazie leczenia kiedy mózg jest jeszcze opuchnięty ale tego autor nie napisał. Facet jest autorytetem w wybudzaniu większym niż Klinika Budzik która przede wszystkim robi show żeby kasa była a Talar robi to samo tylko lepiej i skuteczniej dlaczego, bo stosuje znaną i sprawdzona metodę z USA ( stymulacje przepływów elektrycznych za pomocą fal elektromagnetycznych) nie refundowana przez NFZ i nie dlatego że nie ma w Polsce urządzeń ale dlatego że nie ma kadry (wiecie szkolenie w Bostonie). Sam mam dziecko po tzw klinice budzik i wiem co mówię.
@5g3g w skrócie tak.
@Azheal Sam sobie odpowiedz na przykładzie ostatniego szaleństwa jak było a teraz umorzono postepowanie dla tej co nakupiła po kilka dawek szczepionki na statystycznego obywatela unii kiedy jeszcze nie wiedziano ili dawkowa ona będzie i jak tępiono wszelkie próby oponowania jak nas straszono czego zakazywano?
@slawekkier123 Nie odrozniasz dzialan politycznych od faktow naukowych
@slawekkier123 Historia medycyny rzeczywiście oczywiście zawiera bardzo dużo przykładów gdy to pojedynczy ludzie stawali przeciw całej reszcie i w końcu udowadniali, że mają rację. Ale najważniejszymi narzędziami jakimi dysponowali to dowód. Dowód w sensie naukowym.
Z drugiej strony w historii mieliśmy jeszcze więcej ludzi, którzy twierdzili, że coś zrobili co okazało się kompletnym blagierstwem. Bardzo często przy okazji mocno szkodząc swoim pacjentom. Dlatego standardowy lekarz jest zobowiązany do uprawiania tzw. evidence based medicine. A jeżeli ktoś chce dowieść, że jest inaczej, musi rejestrować to jako badania naukowe, spełnić inne normy etyczne itd. (jest tego dość sporo, to wrzód na dupie lekarzy, ale są ważne, żeby nie dochodziło do kolejnych tragicznych nadużyć). Ale najważniejsze, to musi swoje dokonania dokumentować! Od początku! Od rozpoznania, poprzez zastosowaną terapię, do wyleczenia i najlepiej jeszcze dokumentować historię pacjenta po. I jeszcze fajnie byłoby gdyby ktoś z zewnątrz mógł to naprawdę zweryfikować.
A gdy tych dowodów brak. Ba, gdy odnosimy wrażenie, że etapy pomijane są celowo to to z oczywistych powodów śmierdzi oszustwem.
Piszesz, że to dowodzi, że nasze metody diagnostyczne są ułomne. Ale na razie to co przedstawił Talar wskazuje na to, że to on diagnozował śmierć mózgu w momencie gdy normalny lekarz nie miałby podstaw do takiej diagnozy. I taki pacjent wcale nie byłby odłączany od aparatury podtrzymującej życie tak chętnie jak próbują nam to wmówić.
@Azheal Sorry i dzięki za uwagę. :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2023 o 12:07
@Ucik To nie do mnie panie kolego:)
@Azheal Poczytaj sobie o lobotomii. tyle i tylko tyle.
@slawekkier123 Pierwsza lobotomia miała miejsce prawie 90 lat temu - jak bardzo trzeba być ograniczonym żeby nie ogarniać jakie wtedy były czasy i jaki postęp nie tylko technologiczny ale ogólnych standardów naukowych się wykonał? Poza tym nie wiem gdzie masz problem - jak tylko znaleziono lepsze sposoby to lobotomie zarzucono bo nauka.
@Goostlic Cytat dosłowny z Talara: „Dziś można powiedzieć, że płaskie EEG nie dowodzi o śmierci mózgu, lecz o przejściowym zaburzeniu czynności kory mózgowej. Pod korą znajduje się również pień mózgu. Dlatego nie rozumiem, jak można tworzyć nową wiedzę medyczną w oparciu o nieistniejące dowody. Cały raport Nadzwyczajnej Komisji Harwardzkiej Szkoły Medycznej do Zbadania Definicji Śmierci Mózgowej został oparty na bezpodstawnych twierdzeniach”
Cytat ten jest erystycznym stawianiem chochoła i opieraniem się na nieprawdzie, ponieważ właśnie definicja śmierci mózgu opiera się głownie na określeniu śmierci pnia mózgu. I są specjalne procedury by to sprawdzić. Nie EEG jak stara się sugerować Talar, tylko na tym, że pień przestał działać. I naprawdę w co drugiej jego wypowiedzi ja znajduję takie erystyczne przekłamania, mijanie się z prawdą odwoływanie się do emocji i ludzkich uprzedzeń. A gdyby zabrać innych specjalistów, to pewnie można by tą listę jeszcze sporo uzupełnić.
I może od pacjentów krótko po udarze się zaczęło, ale facet ostatnio mówi jednoznacznie, że każde pobranie narządów następuje tylko od ludzi, którzy są żywi. A to już ostro rozmija się z naszym stanem wiedzy.
@Azheal To masz odpowiedź bo skoro profesor wybudzał pacjentów z zdiagnozowaną śmiercią mózgową to albo była wykonana źle diagnostyka albo metoda diagnostyki jest niedoskonała i nikt tego nie mówi.
@slawekkier123 Jprdl - on nikogo takiego nie wybudzał - on tylko TWIERDZI że tak robił a to olbrzymi różnica.
@Azheal Jak fakty mówią co innego to tym gorzej dla faktów. EEEch
@slawekkier123 Fakty wymagają dowodów - gdzie te dowody? O tym jest cała dyskusja przecież że ich nie ma XD Ty chyba coś ćpiesz ostro
@Azheal Sprawdzałeś? Czy tylko cytujesz to co podali z grubsza bo Ja tak.
@slawekkier123 Owszem sprawdziłem , poczytałem sobie jego wypowiedzi itp i nigdzie nie przedstawia jakichkolwiek dowodów poza swoim zdaniem. Typ uznał że to on ma rację bo jakie to on nie ma super doświadczenie , twierdzi ze śmierć pnia mózgu nie istnieje.Cały czas mówi że ma dowody ale zadziwiające że nigdzie ich nie przedstawia hmm. No ale skoro TY sprawdzałeś i masz te dowody to z chęcią je zobaczę
@Azheal Na kanale Gadowski między innymi były z nim wywiady ale obawiam się że tubka już je wycięła.
@slawekkier123 Czyli dalej brak dowodu tylko słowa? Ty serio jesteś kompletnie oderwany od rzeczywistości - dowód w nauce to konkretne badania przeprowadzone zgodnie z metodologią i niezależnie od tego co se gość mówi jeśli nie potrafi tego udowodnić konkretnymi badaniami jest to kompletnie nic nie warte.
@Azheal Metodologia już udowadniała różne rzeczy min niemożność latania samolotem przekroczenia bariery dźwięku itp itd (A jednak się kręci) heliocentryzm a potem rodzi się ktoś kto to obala, neurelink jest w fazie badań może to ślepa uliczka ale da nowe opcje. Na początku też było słowo podobno.
@WERTY12345 Może podałbyś kontekst tego wyroku.
https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,prof--talar-na-rok-stracil-prawo-wykonywania-zawodu-lekarza--chodzi-o-wypowiedzi-na-temat-smierci-mozgu,artykul,70890353.html
NSL to organ Izby Lekarskiej. Sąd zawodowy karzący zawodowych lekarzy za delikty związane z świadczeniem zawodu. Lekarze są zobligowani do świadczenia usług zgodnie z aktualnym stanem wiedzy naukowej i medycznej oraz działania w sposób budzący zaufanie społeczeństwa do zawodu lekarza. Pan doktor zachował się jak adwokat, który nagle zacząłby mówić, że zabójstwa w Polsce są legalne, moralnie dobre i doradzać klientom ich dokonywanie.
Nigdy nie żyliśmy w wolnym kraju i nigdy nie będziemy. Tak dla przypomnienia to kościół mógł wszystko na długo przed PiSem. Wiem, jestem pisowskim trollem, bo nie obwiniam ich za wyginięcie dinozaurów. Oni są winni wszystkiemu od 2015. Polska była dziadowska od dawna. Teraz po prostu trochę bardziej. A dla tych, którym wydaje się, że jak wygra Tusk to kościół zacznie trząść portkami to tylko przypomnę, że już rządził i nawet Rydzykowi dawali pieniążki;) żadna partia nie tknie kościoła, bo równa się to przegrane wybory.
@voleck W punkt. Dawno pisałem że qrwa, qrwie łba nie urwie. Każdej partii zależy na KK, bo to oni sterują wyborcami. Kto wygra jest kwestią ceny zaoferowanej klerowi.
@Dipol
Ja raczej spodziewałem się pytań "ile ci PiS płaci?":P to jakaś paranoja. Dzisiaj masz tylko dwa wybory, albo jesteś skrajnym pisiorem, albo skrajnym lewakiem. Widać, że ci najbardziej zagorzali antypisowcy za czasów PO bawili się jeszcze w piaskownicy. Uważają, że kościół przed PiSem nie miał żadnej władzy, chowali się po piwnicach i nagle jak PiS wygrał wybory to kościół wzrósł na sile. Kościołowi wiodło się świetnie niezależnie czy rządziła prawica czy lewica. Nikt nigdy nie podniesie ręki na kler.
@voleck Kościołowi dobrze się wiodło nawet za komuny.
W maju 1848 r. Ignaz Semmelweis, wbrew ówczesnej wiedzy medycznej zalecił lekarzom, studentom i personelowi kliniki położniczej w wiedeńskim szpitalu stosowanie roztworu podchlorynu wapnia do mycia rąk przed wykonywaniem badań i zabiegów. W kwietniu 1848 r. odsetek zgonów z powodu gorączki połogowej w klinice pierwszej wynosił 18,3%, w czerwcu tegoż roku – zatem już po wprowadzeniu obowiązku mycia rąk – spadł do 2,2%, w lipcu wyniósł 1,27%, a w styczniu i lutym 1849 roku po raz pierwszy na oddziale nie zmarła żadna kobieta. Wedle ówczesnej wiedzy medycznej przenoszenie się zarazków mogących wywołać zakażenie na rękach lekarzy było niedopuszczalną herezją. Johann Klein, profesor który był autorem poglądów kształtujących ówczesną wiedzę medyczną z zakresu położnictwa doprowadził dwa lata później do wyrzucenia Semmelweisa z kliniki.
Taka tam historia. Bez związku.
@Deithwen_PL No właśnie. Wszystko udowodnił, a oszołomy i tak mu nie wierzyły. I tak jest dzisiaj, na wszystko są dowody, a oszołomy pokroju Talara mówią, że nauka się myli i żadnej śmierci mózgu nie ma.
@jonaszewski jakbyś śledził sprawę to byś wiedział że dowód to sam zeznawał w tym sądzie da lata temu, adrogi dowód urodził dziecko i zeznawać nie mogę bo leżał na porodówce oszołomie. A że ten sąd któremu nie jest wygodne co Talar mówi dowodów tych nie uznał to inna sprawa a czemu nie uznał bo rodziny dowodów nie pozwoliły odłączyc dowodów od respiratora i nie wyraziły zgodny na pobranie narządów i kontynuowały leczenie i przenieśli dowody ze szpitali gdzieś tam na zadupiu wielkopolskim na oddział gdzie Talar był ordynatorem. Wyobraź sobie że znam osobiście ten dowód i po 15 latach rehabilitacji normalnie z chłopem można gadać.
@Goostlic Byłoby super, gdybyś to po polsku napisał. Łatwiej byłoby się odnieść.
Natomiast co do zawieszenia, Talar stwierdził, że "śmierć mózgu nie istnieje". Oczywista bzdura.
demot jest slaby i brakuje w nim kontekstu
bez niego mamy jakies informacje ze jakis lekarz cos powiedzial w rm, natomiast brakuje tu istotnej rzeczy, czyli tego za co zostal zawieszony.
natomaist niezaleznie od tego co powiedzial, nie jest to zamach na wolnosc, tym sie rozni lekarz od znachora ze ten pierwszy opiera swoje dzialanie na faktach i wiedzy medycznej a nie domyslach
Talar od lat chodzi i bredzi o jakimś "leczeniu ludzi ze śmiercią pnia mózgu". Od lat nie potrafi tego udowodnić, przedstawić żadnego wyleczonego pacjenta - cokolwiek.
Ale nadal był czasami proszony o wypowiadanie się w mediach - choćby w sprawie tego dziecka Alfiego z UK, którego de facto zwłoki miesiącami podtrzymywano przy życiu, bo do rodziny nie docierało że jest już od dawna martwy i jego ciało po prostu umiera.
Osoby ze śmiercią mózgową nie da się trzymać pod respiratorem w nieskończoność - bo ich ciała po prostu umierają. Organy wewnętrzne przestają pracować, z czasem pojawia się rozkład. Jak tam ludzie chodzili i bredzili o Alfiem, że "na organy" - no nie, po 4 miesiącach to on już był w stanie lekkiego rozkładu i jego organy były już nieprzydatne. Zwykle czekanie to jest ok tygodnia - nikt nie podejmuje takiej decyzji w 5 minut...
A jedyne przypadki błędnych diagnoz - a nie że ktoś magicznie ozdrowiał - to jest USA. Szkoda że media nie ogarniają że to wynika z ich systemu, gdzie pacjenta trzeba maksymalnie szybko wywalić ze szpitala (potem babki po porodzie - nieważne jak skomplikowanym - wychodzą 1-2 dni później). Efektem tego jest to że jak im się trafi pacjent z podejrzeniem śmierci mózgu - to tam normalnie pewnie korki od szampana strzelają, bo miejsce się szybko zwolni. To tak nie powinno wyglądać. I w innych krajach nie wygląda.
@WhiteD
Co do Alfiego. Nie masz prawa oceniać rodziców. Gdyby chodziło o Twoje dziecko walczył byś do końca, niezależnie od tego co mówiliby ci lekarze. Jeśli nie...cóż...
Ja pamiętam tę sprawe. Włosi zaproponowali pomoc w leczeniu, ale lekarze z UK uznali, że.... podróż do Włoch może zagrozić jego życiu...absurd. Lepiej zabić dziecko tu i teraz (śmierć w 100%) czy wysłać do kogoś kto chce spróbować i niech to jest nawet 1% szans? Pewnie, łatwo wydać wyrok na obcym człowieku, ale jako rodzic zrobił bym absolutnie wszystko co jest tylko możliwe, nawet najbardziej absurdalne pomysły. Skoro wiesz, że bez podjęcia żadnej próby dziecko umrze na 100%
Dla ciebie Alfi był tylko dawcą organów, dla rodziców całym ich życiem. Zakładam, że nie masz dzieci.
dla autora i tych którzy odwiedzą komentarze - sprawa Pana Talara ma bardzo długa historię konfliktu z Naczelna Izbą Lekarską.
Heca z radiem Maryja to tylko pretekst dla mediów. A prawda jest taka, że Pan Talar od lat wybudza ze śpiączki ludzi skazanych na śmierć przez doktorów i profesorów medycyny. I robi to "metodami niekonwencjonalnymi".
I już od lat "kasta" lekarska chce go zdyskredytować i zniszczyć.
Zachęcam do zapoznania się z historią Pana Talara.