@CzlowiekZkamienia To jak w tym dowcipie:
Diabeł złapał Anglika,Francuza,Niemca i Polaka. Zaciągnął ich na bezdenną przepaść i mówi do Anglika:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
Anglik skoczył. Nad przepaścią staje Francuz i diabeł go kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
I Francuz skoczył. Nad przepaścią staje Niemiec i diabeł znów kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- To rozkaz!
Więc i Niemiec skoczył. Wreszcie, nad przepaścią staje Polak i diabeł kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- A, to sobie nie skacz!
Polak skoczył.
@hubertnnn Ale nie dzieją się takie rzeczy jak internowanie Wyszyńskiego, morderstwo Popiełuszki, Stefana Niedzielaka i Stanisława Suchowolca. Rękami SB.
Czyli jak znowu wygra PiS, to jest szansa, że Polacy kompletnie się odwrócą od Kościoła i przynajmniej w Polsce padnie na pysk.
I tu pojawia się poważny dylemat. Głosować na PiS, który rujnuje Polskę, ale może paradoksalnie przyczynić się do upadku Kościoła w Polsce, co w długofalowej perspektywie by się opłaciło, ale jednak wyjście z zapaści, do której doprowadzą kraj, zajmie wiele lat? A może jednak na nich nie głosować, tylko na jakąś normalniejszą partię, przez co sytuacja w Polsce przynajmniej trochę się poprawi w krotkim czasie, ale Kościół przetrwa, dalej będzie prał mózgi i namawiał do głosowania na pro-kościelne partie, które też będą rujnować Polskę?
Gdybym miał całkowitą pewność, że przez rządy PiS-u i ich układ z episkopatem, ludzie tak się wkur...ą, że Kościół w Polsce będzie miał taką samą pozycję jak w krajach najbardziej zlaicyzowanych, to jednak bym na nich zagłosował, chociaż ich nienawidzę.
@El_Polaco
Teraz ta lawina już ruszyła, więc możesz z czystym sumieniem głosować na partie opozycyjne, kosztem tego, że kościół, zamiast jednej kadencji, przetrwa 2-3. A nuż potem będzie bardziej normalnie, bo kościół zostanie ogołocony ze swoich przywilejów
"Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest pod w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań". Wiecie co to jest? Drugie przykazanie, które gdzieś tam w średniowieczu cudownie "zniknęło
@el_fuego1 Co według większości chrześcijańskich denominacji zostało zmienione przez narodziny Jezusa. Ponieważ Jezus był materialny, to odtwarzanie wyobrażeń stworzenia, w tym ludzi, świętych, aniołów i demonów jest dozwolone. Niedozwolone jest oddawanie czci wyobrażeniom, a nie temu co wyobrażają. Cześć najwyższa jest dla Boga, a odpowiednio mniejsza dla jego sług.
@Rydzykant
Dawno temu, jak chodziłem na religię, to uczyliśmy się z kościelnych katechizmów i tam tego przykazania nie było. Także jeśli ktoś nie czytał biblii, to o tym nie wiedział.
@el_fuego1 Bóg w swej nieskończonej mądrości niestety nie ogarnął, że jak w jednym miejscu w swojej książce napisze, że przykazań jest 10, a w innym je wyłoży i poda 13 razy "nie będziesz" to spowoduje problemy i zamieszanie. W efekcie mamy teraz 4 konkurencyjne Dekalogi (za Wikipedią). Trochę dziwne, że boskie dzieło tak łatwo poprawić, choćby dodając tę nieszczęsną numerację.
@Rocannon2 W Biblii nie jest napisane, ze jest 10 przykazan ani tym bardziej nie sa one numerowane. To rzecz umowna. W zasadzie jest to jedno przykazanie.
@el_fuego1
Zasadniczo masz rację, chociaż już w katakumbach używanych przez chrześcijan na przełomie 1 i 2 wieku znaleziono rysunki przedstawiające Jezusa.
Temat jest ciekawy, istniały bowiem dwie tradycje. Jedna wywodziła się od ochrzczonych Żydów. Oni nie uznawali żadnych obrazów i rzeźb - ani przedstawiających Boga, ani ludzi. Nawet przedstawienia zwierząt były niemile widziane.. Druga wywodziła się z przedstawicieli innych ludów, którzy przeszli na chrześcijaństwo. Zazwyczaj byli wychowani w tradycji greckiej, dlatego chętnie posługiwali się malarstwem i rzeźbą. Spór między obydwoma nurtami narastał aż do dość poważnego kryzysu politycznego na przełomie 8 i 9 wieku. Mam na myśli ikonoklastów.
A teraz przeanalizujmy tą "wyciętą" część przykazania i zastanówmy się, jak mogą interpretować ją religijni ortodoksi:
"Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze..."
Oznacza to zakaz wykonywania obrazu nocnego nieba, układu gwiazd itd. Czyli trzeba zlikwidować wszystkie książki do Astronomii.
"...i co na ziemi nisko..."
To samo z książkami do Biologii, a już zwłaszcza dotyczącymi Anatomii.
"...ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią.
Odpada zarówno geologia, jak i hydrologia.
Rygorystyczne, dosłowne przestrzeganie przykazania byłoby zabójcze dla nauki. Jednak nie zapominajmy o kolejnym zdaniu tego przykazania:
"Nie będziesz się im kłaniał ani służył."
Czyli wykonywać je możesz, ale nie możesz traktować ich jak Boga - modlić się DO NICH, składać im darów itd
Katoliccy teologowie właśnie takie rozumowanie i postępowanie uważają za słuszne. Niestety religijność ludowa czasem funkcjonuje odmiennie.
@Rydzykant
Jasne. I pominięto akurat ten fragment, który stoi w sprzeczności z kościelnymi praktykami i polityką. Ty naprawdę wierzysz w to, co piszesz, czy masz innych za debili?
@Rydzykant
Statystyki nie kłamią. Religijny naród to biedny naród, jak tylko naród zaczyna się bogacić, to poziom religijności spada. Pokaż mi chociaż jeden bogaty i mocno katolicki kraj. Nawet w Ameryce Południowej Chile jest jednym z najbogatszych krajów kontynentu i poziom religijności spada, za to Paragwaj jest jednym z najbiedniejszych i jest dużo bardziej katolicki.
Osobiście uważam, że Sanktuarium Jasnogórskie najbardziej obrzydzają sami Paulini. Sam byłem ministrantem i lektorem przez 11 lat. Normalna społeczność i normalny ksiądz. Bez polityki, umoralniania na siłę i wyciągania kasy gdzie się da. Do wizyty na Jasnej Górze miałem bardzo dobrą opinię na temat kościoła. Tam to się zmieniło - tzn. tam ludzi traktuje się jak gówno. Hajs ponad wszystko, a spowiedź wygląda jak przesłuchanie przez NKWD.
Przecież tu nie chodzi o to, żeby przyjeżdżały tłumy, tylko żeby kasa płynęła. Dopóki rządzi PiS, od rządu będzie więcej kasy niż od matołków wierzących w tego czy innego boga.
Obecność Kaczyńskiego na Jasnej Górze ani nie pomoże kościołowi, ani mu nie zaszkodzi. Ludzi tam coraz mniej, podobnie jak w każdym innym kościele dlatego, że wymierają starzy ludzie, którym wpojono przekonanie, że kościół jest im absolutnie niezbędny. Młodsze pokolenia nie są już tak zindoktrynowane i znacznie łatwiej im rezygnować z praktykowania religii. Paradoksalnie złote czasy dla kościoła to był okres PRL-u. Szaro, nudno, beznadziejnie, wyjechać nie wolno, w dodatku władza narzucona przez obce mocarstwo. W takiej sytuacji ludzie walili do kościołów drzwiami i oknami. Czasy się jednak zmieniły. Dzisiaj nie jest ani nudno, ani beznadziejnie, jeździć wolno gdzie dusza zapragnie, człowiek ma mnóstwo lepszych rzeczy do roboty niż klęczeć w kościele. Młode pokolenie wychowane już w tej nowej rzeczywistości nie da sobie narzucić religijnego kaftana, a kościół młodym nie jest już do niczego potrzebny. Kościół katolicki miał swoje 5 minut w historii, a w sumie to miał swoje 2 tysiące lat. Ale czas zejść ze sceny i pogodzić się z tym, że wciskać ludziom kit będzie coraz trudniej. A jakby tego wszystkiego było mało, to nie ma chętnych na kapłanów. W czasach gdy życie było gówniane, seminarium było całkiem sensowną opcją. Dzisiaj nie jest to już tak atrakcyjna fucha. Łupić ludzi z kasy coraz trudniej, prestiż coraz słabszy i spotykany już tylko na Podlasiu, homoseksualizmu nie trzeba już ukrywać. No to nie ma chętnych. Pewnego dnia w naszym pięknym kraju kościoły będą przekształcane w biblioteki, teatry i kina jak w Hiszpanii. I bardzo dobrze, bo już czas najwyższy uwolnić kraj i naród od tego jarzma.
Upadek kosciola jest spowodowany rozwojem nauki i wzrostem świadomości społeczeństwa. Religia to ciemnota. Ludziom logicznie myslacym religia sie po prostu nie klei.
"Upadek kosciola jest spowodowany rozwojem nauki..."
Bardzo uproszczona analiza, @glupiawrednabrzydkagruba. Nauka rozwija się już co najmniej 200 lat. A jeszcze 30 lat temu Kościół w Polsce miał się bardzo dobrze.
Następny, który obwinia "innych" a we własnym środowisku nie widzi problemu. A może powodem jest nie to, ze politycy przyjeżdżają, tylko że są zapraszani i celebrowani? A może powodem jest stosunek kościoła do przestępców we własnym gronie?
A jak nazwać organizację, która świadomie i aktywnie ochrania przestępców do niej należących?
- mafia
- zorganizowana grupa przestępcza
- kościół katolicki
Zaznacz właściwe odpowiedz.
Oczywiście, że media. Gdyby nie one, wówczas nikt by o rozpasaniu epidiaskopu nie wiedział, i wszyscy by dymali do kościółka
Żeby jeszcze tak postęp nauki cofnąć...
Bo to takie wygodne mieć klapki na oczach i nie widzieć własnej winy. Kasa od polityków nie śmierdzi ojczulkom...
Czyli z powodu Jarka na Jasnej Górze jest mniej pielgrzymek i pielgrzymów? No proszę, to jednak jest z niego jakiś pożytek.
Nawet komuniści nie zrobili dla Kościoła tyle ''dobrego'', co PiS.
@bartoszewiczkrzysztof Za komuny Polacy z przekory walili do kościołów drzwiami i oknami, a teraz z przekory przestają tam chodzić.
@CzlowiekZkamienia To jak w tym dowcipie:
Diabeł złapał Anglika,Francuza,Niemca i Polaka. Zaciągnął ich na bezdenną przepaść i mówi do Anglika:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
Anglik skoczył. Nad przepaścią staje Francuz i diabeł go kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
I Francuz skoczył. Nad przepaścią staje Niemiec i diabeł znów kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- To rozkaz!
Więc i Niemiec skoczył. Wreszcie, nad przepaścią staje Polak i diabeł kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- A, to sobie nie skacz!
Polak skoczył.
@CzlowiekZkamienia bo wtedy władza była przeciwko kościołowi i ludziom. A teraz jest razem z kościołem przeciwko ludziom.
@sl4w3x Teraz też jest przeciwko Kościołowi, tyle że teraz działa na zasadzie wilka w stadzie owiec pożerając go od środka.
@hubertnnn Ale nie dzieją się takie rzeczy jak internowanie Wyszyńskiego, morderstwo Popiełuszki, Stefana Niedzielaka i Stanisława Suchowolca. Rękami SB.
Czyli jak znowu wygra PiS, to jest szansa, że Polacy kompletnie się odwrócą od Kościoła i przynajmniej w Polsce padnie na pysk.
I tu pojawia się poważny dylemat. Głosować na PiS, który rujnuje Polskę, ale może paradoksalnie przyczynić się do upadku Kościoła w Polsce, co w długofalowej perspektywie by się opłaciło, ale jednak wyjście z zapaści, do której doprowadzą kraj, zajmie wiele lat? A może jednak na nich nie głosować, tylko na jakąś normalniejszą partię, przez co sytuacja w Polsce przynajmniej trochę się poprawi w krotkim czasie, ale Kościół przetrwa, dalej będzie prał mózgi i namawiał do głosowania na pro-kościelne partie, które też będą rujnować Polskę?
Gdybym miał całkowitą pewność, że przez rządy PiS-u i ich układ z episkopatem, ludzie tak się wkur...ą, że Kościół w Polsce będzie miał taką samą pozycję jak w krajach najbardziej zlaicyzowanych, to jednak bym na nich zagłosował, chociaż ich nienawidzę.
@El_Polaco
Teraz ta lawina już ruszyła, więc możesz z czystym sumieniem głosować na partie opozycyjne, kosztem tego, że kościół, zamiast jednej kadencji, przetrwa 2-3. A nuż potem będzie bardziej normalnie, bo kościół zostanie ogołocony ze swoich przywilejów
@El_Polaco
błędne założenie. Upadek kościoła przyspieszy brak kasy. Gdyby PIS znowu był u władzy to będzie kasę pompował i sztucznie podtrzymywał.
"Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest pod w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań". Wiecie co to jest? Drugie przykazanie, które gdzieś tam w średniowieczu cudownie "zniknęło
@el_fuego1 Co według większości chrześcijańskich denominacji zostało zmienione przez narodziny Jezusa. Ponieważ Jezus był materialny, to odtwarzanie wyobrażeń stworzenia, w tym ludzi, świętych, aniołów i demonów jest dozwolone. Niedozwolone jest oddawanie czci wyobrażeniom, a nie temu co wyobrażają. Cześć najwyższa jest dla Boga, a odpowiednio mniejsza dla jego sług.
@Rydzykant
Dawno temu, jak chodziłem na religię, to uczyliśmy się z kościelnych katechizmów i tam tego przykazania nie było. Także jeśli ktoś nie czytał biblii, to o tym nie wiedział.
@movah02h pierwsi chrześcijanie nie mieli żadnych rzeźb ani obrazów. Ponadto pierwsi duchowni mogli mieć żony.
@Rydzykant które by to nie było przykazanie zakazuje tworzenia religijnych obrazów i rzeźb. A już na pewno zakazuje klękania przed drzewami.
@el_fuego1 Bóg w swej nieskończonej mądrości niestety nie ogarnął, że jak w jednym miejscu w swojej książce napisze, że przykazań jest 10, a w innym je wyłoży i poda 13 razy "nie będziesz" to spowoduje problemy i zamieszanie. W efekcie mamy teraz 4 konkurencyjne Dekalogi (za Wikipedią). Trochę dziwne, że boskie dzieło tak łatwo poprawić, choćby dodając tę nieszczęsną numerację.
@Rocannon2 W Biblii nie jest napisane, ze jest 10 przykazan ani tym bardziej nie sa one numerowane. To rzecz umowna. W zasadzie jest to jedno przykazanie.
@Agitana Księga Wyjścia 34:28, Księga Powtórzonego Prawa 4:13 i 10:4.
https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=85
https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=223
https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=217
Nie dziękuj.
@el_fuego1
I co to zmienia?
@el_fuego1
Zasadniczo masz rację, chociaż już w katakumbach używanych przez chrześcijan na przełomie 1 i 2 wieku znaleziono rysunki przedstawiające Jezusa.
Temat jest ciekawy, istniały bowiem dwie tradycje. Jedna wywodziła się od ochrzczonych Żydów. Oni nie uznawali żadnych obrazów i rzeźb - ani przedstawiających Boga, ani ludzi. Nawet przedstawienia zwierząt były niemile widziane.. Druga wywodziła się z przedstawicieli innych ludów, którzy przeszli na chrześcijaństwo. Zazwyczaj byli wychowani w tradycji greckiej, dlatego chętnie posługiwali się malarstwem i rzeźbą. Spór między obydwoma nurtami narastał aż do dość poważnego kryzysu politycznego na przełomie 8 i 9 wieku. Mam na myśli ikonoklastów.
A teraz przeanalizujmy tą "wyciętą" część przykazania i zastanówmy się, jak mogą interpretować ją religijni ortodoksi:
"Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze..."
Oznacza to zakaz wykonywania obrazu nocnego nieba, układu gwiazd itd. Czyli trzeba zlikwidować wszystkie książki do Astronomii.
"...i co na ziemi nisko..."
To samo z książkami do Biologii, a już zwłaszcza dotyczącymi Anatomii.
"...ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią.
Odpada zarówno geologia, jak i hydrologia.
Rygorystyczne, dosłowne przestrzeganie przykazania byłoby zabójcze dla nauki. Jednak nie zapominajmy o kolejnym zdaniu tego przykazania:
"Nie będziesz się im kłaniał ani służył."
Czyli wykonywać je możesz, ale nie możesz traktować ich jak Boga - modlić się DO NICH, składać im darów itd
Katoliccy teologowie właśnie takie rozumowanie i postępowanie uważają za słuszne. Niestety religijność ludowa czasem funkcjonuje odmiennie.
@Rydzykant
Jasne. I pominięto akurat ten fragment, który stoi w sprzeczności z kościelnymi praktykami i polityką. Ty naprawdę wierzysz w to, co piszesz, czy masz innych za debili?
@Rydzykant
Statystyki nie kłamią. Religijny naród to biedny naród, jak tylko naród zaczyna się bogacić, to poziom religijności spada. Pokaż mi chociaż jeden bogaty i mocno katolicki kraj. Nawet w Ameryce Południowej Chile jest jednym z najbogatszych krajów kontynentu i poziom religijności spada, za to Paragwaj jest jednym z najbiedniejszych i jest dużo bardziej katolicki.
@el_fuego1 no i? Jak to się ma do uzasadnienia teologicznego?
"Winne są media" - oczywiście. Najbardziej te z Torunia.
Osobiście uważam, że Sanktuarium Jasnogórskie najbardziej obrzydzają sami Paulini. Sam byłem ministrantem i lektorem przez 11 lat. Normalna społeczność i normalny ksiądz. Bez polityki, umoralniania na siłę i wyciągania kasy gdzie się da. Do wizyty na Jasnej Górze miałem bardzo dobrą opinię na temat kościoła. Tam to się zmieniło - tzn. tam ludzi traktuje się jak gówno. Hajs ponad wszystko, a spowiedź wygląda jak przesłuchanie przez NKWD.
Przecież tu nie chodzi o to, żeby przyjeżdżały tłumy, tylko żeby kasa płynęła. Dopóki rządzi PiS, od rządu będzie więcej kasy niż od matołków wierzących w tego czy innego boga.
No w sumie winne sa media ktore bezczelnie o tym informuja. Jakby ludzie nie wiedzieli, to nie byloby sprawy
Jaro się przyczynił, ale ludzie już przestają wierzyć w te bajki no i pedofilia też swoje robi.
Obecność Kaczyńskiego na Jasnej Górze ani nie pomoże kościołowi, ani mu nie zaszkodzi. Ludzi tam coraz mniej, podobnie jak w każdym innym kościele dlatego, że wymierają starzy ludzie, którym wpojono przekonanie, że kościół jest im absolutnie niezbędny. Młodsze pokolenia nie są już tak zindoktrynowane i znacznie łatwiej im rezygnować z praktykowania religii. Paradoksalnie złote czasy dla kościoła to był okres PRL-u. Szaro, nudno, beznadziejnie, wyjechać nie wolno, w dodatku władza narzucona przez obce mocarstwo. W takiej sytuacji ludzie walili do kościołów drzwiami i oknami. Czasy się jednak zmieniły. Dzisiaj nie jest ani nudno, ani beznadziejnie, jeździć wolno gdzie dusza zapragnie, człowiek ma mnóstwo lepszych rzeczy do roboty niż klęczeć w kościele. Młode pokolenie wychowane już w tej nowej rzeczywistości nie da sobie narzucić religijnego kaftana, a kościół młodym nie jest już do niczego potrzebny. Kościół katolicki miał swoje 5 minut w historii, a w sumie to miał swoje 2 tysiące lat. Ale czas zejść ze sceny i pogodzić się z tym, że wciskać ludziom kit będzie coraz trudniej. A jakby tego wszystkiego było mało, to nie ma chętnych na kapłanów. W czasach gdy życie było gówniane, seminarium było całkiem sensowną opcją. Dzisiaj nie jest to już tak atrakcyjna fucha. Łupić ludzi z kasy coraz trudniej, prestiż coraz słabszy i spotykany już tylko na Podlasiu, homoseksualizmu nie trzeba już ukrywać. No to nie ma chętnych. Pewnego dnia w naszym pięknym kraju kościoły będą przekształcane w biblioteki, teatry i kina jak w Hiszpanii. I bardzo dobrze, bo już czas najwyższy uwolnić kraj i naród od tego jarzma.
kasa się musi zgadzać a politycy przynoszą lepsze fanty niż te kaleki czekające cudu
Akurat przytoczony ksiądz Bartosz Rejewski wydaje się być częścią Kościoła i jest świadom problemów...
Przyczyną może być też rozwój nauki i do ludzi dociera, że to bajki.
I dobrze. Niech ta buda upadnie.
Upadek kosciola jest spowodowany rozwojem nauki i wzrostem świadomości społeczeństwa. Religia to ciemnota. Ludziom logicznie myslacym religia sie po prostu nie klei.
"Upadek kosciola jest spowodowany rozwojem nauki..."
Bardzo uproszczona analiza, @glupiawrednabrzydkagruba. Nauka rozwija się już co najmniej 200 lat. A jeszcze 30 lat temu Kościół w Polsce miał się bardzo dobrze.
@RomekC oczywiście, ze uproszczona. Toz to demotywatory a nie czasopismo naukowe :)
Następny, który obwinia "innych" a we własnym środowisku nie widzi problemu. A może powodem jest nie to, ze politycy przyjeżdżają, tylko że są zapraszani i celebrowani? A może powodem jest stosunek kościoła do przestępców we własnym gronie?
A jak nazwać organizację, która świadomie i aktywnie ochrania przestępców do niej należących?
- mafia
- zorganizowana grupa przestępcza
- kościół katolicki
Zaznacz właściwe odpowiedz.
"Następny..."
Mówisz o tym księdzu, @Janek_159753? Przeczytałeś jego wypowiedź?
Wuj z wami wszystkimi, niech kościół w Polsce zdycha czym prędzej razem ze swoją wielką miłością czyli pisem. Jedni warci drugich szmaciarze
glowna zasada zycia w bance: nie jestes swiadomy ze zyjesz w bance
Nawet Paulini dali się ogłupić....
piszecie i piszecie ,po prostu nie chodzę do kościoła,ciach bajera
Oczywiście, że media. Gdyby nie one, wówczas nikt by o rozpasaniu epidiaskopu nie wiedział, i wszyscy by dymali do kościółka
Żeby jeszcze tak postęp nauki cofnąć...