@koszmarek66 piłem raz na trasie Poznań Warszawa bo mi się oczy kleiły, po kawie musiałem zwieracze mocno trzymać, w sumie smak smakiem skutek działania kawy był zgodny z założeniem- spać mi się odechciało
Ja osobiście sprzedaję taką kawę i ją przyrządzam w tymże ogólnoświatowym przybytku. Mi smakuje i piję ją niemal codziennie. Tyle, że jako pracownik nie płacę za nią tej szalonej kwoty
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lipca 2023 o 14:02
Ostrzegam przed Makiem.
Kupiłem zestaw Royal. Już dziwne wydawało mi się to, że co chwila po stolikach chodził pracownik i pytał, czy ludzie są zadowoleni z jedzenia - ot, taka psychologiczna sztuczka. Po odebraniu zamówienia i otworzeniu pudełka z burgerem opanował mnie prasłowiański wk...rw. Z założenia podwójny, wysoki burger był mniejszy, niż cycki mojej byłej. Mięsa tyle, że jakby człowiek się zamyślił u ukroił plasterek krakowskiej, to byłby grubszy. Zgadywałem, że może i był tam ser. I ze dwa plasterki ogórka. Nie tknąłem, za chwilę przyleciał pracownik oczekujący oczywistej odpowiedzi. Cóż, głos mam donośny, zdziwił się na wytknięte punkty, a reszta spożywających zaczęła podejrzliwie patrzeć w zawartość swoich zamówień, powiększając rosnącą konsternację.
Jakbyście byli w Wawie przy Wiatraku, to już wiecie, który Mc stosuje takie praktyki.
kawa? ta lura ? ani smaku ani zapachu , zlewki z kawy jak z misia
@robokop23 Nie zgodzę się. Kilka razy miałem nieszczęście próbować.Jest wyraźny smak naparu z węgla drzewnego zalanego mlekiem.
@koszmarek66 piłem raz na trasie Poznań Warszawa bo mi się oczy kleiły, po kawie musiałem zwieracze mocno trzymać, w sumie smak smakiem skutek działania kawy był zgodny z założeniem- spać mi się odechciało
@robokop23 serio? Dobrze, że cena mnie odstraszyła, bo kilkanaście lat temu mieli całkiem niezłą kawę. :(
Nie kupuj, niech sami sobie piją
Ja osobiście sprzedaję taką kawę i ją przyrządzam w tymże ogólnoświatowym przybytku. Mi smakuje i piję ją niemal codziennie. Tyle, że jako pracownik nie płacę za nią tej szalonej kwoty
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2023 o 14:02
Ostrzegam przed Makiem.
Kupiłem zestaw Royal. Już dziwne wydawało mi się to, że co chwila po stolikach chodził pracownik i pytał, czy ludzie są zadowoleni z jedzenia - ot, taka psychologiczna sztuczka. Po odebraniu zamówienia i otworzeniu pudełka z burgerem opanował mnie prasłowiański wk...rw. Z założenia podwójny, wysoki burger był mniejszy, niż cycki mojej byłej. Mięsa tyle, że jakby człowiek się zamyślił u ukroił plasterek krakowskiej, to byłby grubszy. Zgadywałem, że może i był tam ser. I ze dwa plasterki ogórka. Nie tknąłem, za chwilę przyleciał pracownik oczekujący oczywistej odpowiedzi. Cóż, głos mam donośny, zdziwił się na wytknięte punkty, a reszta spożywających zaczęła podejrzliwie patrzeć w zawartość swoich zamówień, powiększając rosnącą konsternację.
Jakbyście byli w Wawie przy Wiatraku, to już wiecie, który Mc stosuje takie praktyki.
Hmm... To nie wiem... Nie kupuj? :O