Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
175 185
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
O konto usunięte
+9 / 9

Agencje pracy to straszny syf, w razie zwolnien lecisz pierwszy. Zreszta to sa agencje pracy TYMCZASOWEJ - umowa na tydzien, max na miesiac, zero stabilnosci. Jedyny plus jest taki, ze daja prace od razu, wiec to dobre rozwiazanie dla osob, ktore nie chca miec luki finansowej po zwolnieniu z poprzedniej.

Co do 3. - zdarzalo mi sie widziec takie dziwne ogloszenia bez nazwy firmy. Czemu tak sie dzieje? Serio maja cos do ukrycia? Czy boja sie, ze potencjalny pracownik wyszuka opinie w Internecie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wolfi1485
+2 / 2

@Olka1245 Może tak być. Mogą mieć coś do ukrycia np. rozbieżność między zadaniami wpisanymi w ofercie pracy, a rzeczywiście wykonywanymi na miejscu. Może to być też ogłoszenie fejkowe, służące do wyłudzania danych osobowych. Takimi danymi można później handlować, np. sprzedawać je z zyskiem telemarketingowym naciągaczom, Wiadomo, że te dane są aktualne. Może to być też firma, która kiedyś kogoś oszukała i działa teraz pod zmienioną nazwą. Takie oszukańcze firmy też się nie afiszują na lewo i prawo ze swoją działalnością... Przyczyn takiego ukrywania może być wiele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+1 / 1

@Olka1245 pracowałam w firmie, która prowadziła rekrutację dla wielu firm. Często zamieszczali ogłoszenie bez nazwy, bo inaczej trafiając na ich ogłoszenie- kandydat wyszukiwał firmę i wysyłał bezpośrednio do niej, żeby uniknąć pośredników. Co w sumie jest głupie, bo taka forma jak wyrazisz zgodne może znaleźć i zaproponować Ci inną firmę(np. jak masz za słaby język), a wypłata taka sama.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolina1128
+3 / 3

Jakieś osiem lat temu postąpiłam sprzecznie ze wszystkimi tymi radami. Pracownikiem byłam dobrym, pracodawca i agencja też były ok. Przepracowałam na stałym stanowisku 2 lata. Myślę, że to są dobre rady raczej dla tych, którzy szukają kolejnej pracy w określonej branży i już mają atut w postaci doświadczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Assasinsninja
+2 / 2

Szczerze? Nei zgodze sie.
Ja pierwsza prace tymczasowa mialem przez agencje, krotko ale pierwsze kroki w zawodzie mialem.

Dopiero trzecia praca jest w pelni w moim zawodzie i dostana strzelajac cv. Nie licz na to ze jezeli nie jestes prymusem dostaniesz ta prace jaka chcesz obok... Na kazde stanowisko masz zazwyczaj 30-50 chetnych w tym 50% rzeczywistych (Reszta to zart albo totalny chlam). Albo sie wybijesz czyms wlasnym, albo jestes prymusem albo strzelaj cv.

Jedyne co polecam to sprawdzac opinie o pracy i pracodawcy na gowork np. Pomaga mocno, uniknalem ladnej patologii dzieki temu (Dwa dni bylem na szkoleniu tylko)...

Edit. Jedyne co moge z czystym sercem powiedziec, UWAZAJCIE na rekrutacje typu "Tester", w 90% to oszustwa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2023 o 8:43

avatar Cascabel
0 / 0

@Assasinsninja Ale jeżeli chodzi o gowork, to warto to sprawdzać w momencie gdy dostajesz już ofertę, etap rekrutacji zawsze warto przejść - doświadczenie, które zawsze może się przydać. Ogólnie jestem zwolenniczką strzelania CV i prowadzenia rozmów rekrutacyjnych, by w momencie gdy odezwie się firma dla której dana osoba chciałaby pracować - to mogła pójść na rozmowę bez stresu charakterystycznego dla sytuacji nowych.
Agencje tymczasowe dla wielu pracodawców to "okres próbny" - sama tak trafiłam do mojej pracy, nie przyjmowali nikogo bezpośrednio - potem prowadzono wewnętrzne rekrutacje i po jakimś czasie dostawałeś bezpośrednią umowę.
Co do punktu 3: tak, często takie firmy mają coś do ukrycia. To, kogo szukają i do jakiej firmy. W niektórych chodzi o nie podstawienie kogoś przez konkurencję i nie udostępnianie mu informacji, w niektórych wypadkach - nie informowanie agencji o szczegółach stanowiska, w niektórych - nie pokazywanie obecnym pracownikom, że szukają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2023 o 8:33

D dell_e5500
0 / 0

Rekrutacja ukryta, czemu nie, ale tylko z uznanymi pośrednikami HR.
To dość często się zdarza w rekrutacji specjalistów, kiedy firma szukająca potrzebuje pozyskać cennego pracownika o nieprzeciętnych umiejętnościach i kiedy tacy są tylko u konkurencji ;o)
Ukryta jest tylko na krótkim etapie. Później kandydat się dowiaduje, ale rynek dalej nie wie, że ktoś łowi u kinkurencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem