@kmaster
I tak i nie. Jazdę powyżej jakiejś prędkości powinno się uznawać za przestępstwo, powiedzmy ponad 100 km/h w obszarze zabudowanym, bo to stwarzanie poważnego zagrożenia dla zdrowia i życia osób postronnych.
Z drugiej strony bardzo uważnie bym się przyjrzał tym piratom drogowym, czy nie są członkami jakichś gangów albo czy tam gangi nie szukają nowych żołnierzy. Biorąc udział w czymś takim pokazują, że mają większych oporów przed łamaniem prawa i potrafią dobrze i szybko jeździć, co też się ceni w takich strukturach.
Podobnie jak kibole są świetnymi rekrutami, bo umieją się bić i się tego nie boją.
Gdyby tylko miasta mogły zbudować tory wyścigowe, na które można byłoby przyjechać własnym autem i wyżyć się tam. Pewnie wtedy, miejscy rajdowcy chwaliliby się który wykręcił najszybsze okrążenie, kierowcy i tunerzy mieliby się gdzie spotkać a domorośli rajdowcy bez umiejętności co najwyżej lądowaliby w oponach a nie w rzece. Pewnie jeszcze można byłoby na tym zarobić, ale z drugiej strony po co komu pieniądze inwestować w jakąś infrastrukturę jak można zainwestować w mandaty.
@Elathir W Krakowie też jest. Jeden, prywatny i w ofercie nie ma wynajmu, chyba że na wyłączność albo na szkolenia organizowane przez właściciela toru. Po torze jeździć można ale samochodami właściciela toru - cena od 200 zł i w górę za okrążenie. Nota bene 200 zł za Focusa RS czyli za nic specjalnego. Może tor jest mały ale za to niedostępny i drogi. Dlatego Kubicę z Krakowa ojciec ewakuował do Włoch jak tylko junior zaczął zdradzać predyspozycje do kierownicy, co zresztą pozostało najlepszym wyborem do dnia dzisiejszego dla każdego młodego chłopaka, który chciałby się ścigać gdzie indziej niż po ulicach.
@Deithwen_PL "Może tor jest mały ale za to niedostępny i drogi." Dokładnie tak. Byłem tam poćwiczyć jazdę na motocyklu (w końcu bezpieczne warunki itd)... i nijak się nie dało. Tor się nadaje na gokarty, ale zdecydowanie nie na duże maszyny, jak motocykle czy auta. Tzn. teoretycznie da się tam jeździć motocyklem... jak już masz duże umiejętności. Nauczyć się tam nijak nie idzie. Czyli rozumiem, że ludzie powinni się uczyć gdzieś indziej (na drogach publicznych?) i dopiero potem tam wpaść pojeździć? Rewelacja...
W Polsce jest tylko jeden tor, który można nazwać torem - w Poznaniu.
@Deithwen_PL Czyli mogę sobie bez problemu odbijać piłkę przez siatkę jakieś przychodni, nie przejmując się, ze może zniszczyć jakieś samochody lub doprowadzić do kolizji, bo wszędzie wokół mnie sa boiska do siatkówki tylko płatne? :) Albo strzelać z broni ASG też mogę wszędzie np. po parku, bo w mojej okolicy nie ma darmowego toru? Powspinać po budynkach i czyisć balkonach, bo ścianki wspinaczkowe są daleko a te w pobliżu płatne? Albo malować grafiti po ulicach albo domach i będzie to wina miasta, ze nie ma miejsca i środków by dogodzić każdemu, a kolesiom w aucie zal jest przejechać kilkadziesiąt kilometrów na tor?
To, że darmowy tor nie jest pare metrów od nich nie daje pozwolenia, by łamali prawo dla zabawy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2023 o 0:55
@Livanir Moja teza - dostępne są szybkie samochody ale nie ma infrastruktury, która umożliwia organizowanie bezpiecznych wyścigów - ergo ludzie ścigają się na drogach w sposób nielegalny i niebezpieczny. Gdyby zbudować tor, który umożliwia bezpieczne wyścigi to jeszcze można by na tym zarobić.
Komentarz - czyli jak nie ma infrastruktury zapewniającej bezpieczne wyścigi to można to robić nielegalnie? Albo (bo to dobra analogia) odbijać piłkę przez siatkę jakiejś przychodni, bo wszędzie boiska tylko płatne, albo malować graffiti bo to będzie wina miasta.
No pięknego chochoła żeś Waszmość zbudował.
Nie obala się tezy "nie ma infrastruktury, a ta która jest się do niczego nie nadaje" argumentem że "jak nie ma infrastruktury, którą się do czegoś nadaje to trzeba korzystać z tej infrastruktury która się do tego nie nadaje tyle że ludzie z niej nie korzystają bo jest płatna". Spróbuj jeszcze raz.
@Deithwen_PL To idź i sobie zbuduj, a nie płacz w internecie, że ci ktoś za darmo nie dał. A wogóle to wypierd.. alać mi z tymi torami bo to zaczyna się robić żałosne. Wyłapać to całe towarzystwo i przypier. .dolić takie mandaty, żeby do końca życia odechciało się wyścigów w miejscach publicznych.
Hmmm.... Skoro policja nic z tym nie robi to trzeba wziąść prawy w swoje ręce. Te fury zawsze gdzieś stoją i nie mają np. opon ze stali, ani nie kopią prądem, a patusy nimi jeżdżące nie są, jak się okazało niedawno, nieśmiertelni...
"Policja" dostaje inne zadania, np. zaglądać kobietom w majtki.
Na takich wyścigach "policjanci" mogliby np. dostać wpirerdol. A za zaglądanie w majtki kobietom może bedzie awans.
Z jednej strony to potępiam bo nie powinno się odwalać wyścigów na drogach publicznych, ale z drugiej strony tory powinny być bez restrykcji a w duża liczba torów ma ograniczenia np. co do hałasu wytwarzanego przez pojazd bo "okoliczni mieszkańcy" się skarzą ... debi** którzy budują się obok toru powinni raczej wiedzieć z czym się to wiąże. I trzecia opcja że powinno być więcej możliwości po prostu wjazdu na tor ... Po prostu płacimy np. 100zł za okrążenie i rura ale chyba u nas nigdzie niema takiej opcji chociaż mogę się mylić.
@Kriziol Nie ma takiej opcji że wjeżdżasz na tor, płacisz i rura. Jednak jak się umówisz na termin, to jest 5 torów które organizują tzw. wolne jazdy, czyli swoim samochodem.
A co do budowania się obok toru, to najczęściej tor jest budowany zbyt blisko.
@yankers wiem to, no i właśnie tu jest minus że niema takiej możliwość ... ludzie w komentarzach krzyczą że są tory i można skorzystać, ale że tak powiem wjazdu z drogi niema tylko trzeba się dogadywać i czasami czekać a np. na Nürburgringu można podjechać w godzinach otwarcia toru i po uiszczeniu opłaty śmigać kółka
co do hałasu np w Poznaniu tor zaczął przeszkadzać ;) pomimo ze był budowany chyba w latach 80 (raczej wtedy nie było w około wielu mieszkańców bo jakoś do lat 2000 nie było informacji o skargach) ale już lotnisko obok toru nie przeszkadza pomimo ze powoduje też sporo hałasu co za zbieg okoliczności
i kolejna sprawa jeśli jak piszesz tor jest budowany zbyt blisko to kto wydaje pozwolenia ...
Obecnie policja ma inne problemy... Musi ścigać kobiety że tabletkę "po" zażyły. Albo ubezpieczać dom pewnego polityka. Nie ma czasu na ściąganie się z wariatami po drogach. No i szkodliwość społeczna zupełnie inny level. Wiadomo że życie nienarodzonego cenniejsze niż dorosłej kobiety a co dopiero innych. (To wszystko srkazm oczywiście)
U mnie w mieście też policja udaje że nie widzi :) bogata śmietanka rajduje bardzo często swoimi lambo i innymi drogimi brykami. gdy spytałem gdzie są gdy odbywają się te rajdy to odparł "my nie możemy być wszędzie" :)
czy autorku jesteś jakiś upośledzony czy kretynem?
od kiedy NWR sponsoruje Patryka P. i od kiedy organizują nocne wyścigi i chwalą się łamaniem przepisów, moze jeszcze na punkty rozjeżdżają słupy i driftują po balkonach?
NWR to warszawki cosobotni zlot miłośników motoryzacji, ich przeważny pokaz jest na parkingach marketów, a nie drag race po czerwonym, szkoda ze policja nie łapie takich za dezinformacje i fakenewsy, złapanie cię zajęło by im max tydzień
@greony12 WNR od kiedy się chwali? Od kiedy ma kanał na yt. A drag race ze startem na procedurę jest normalnością u nich. To samo blokowanie ronda po to aby można było po nim polatać bokiem.
Najlepszy jest ich lament jak policja obstawia im miejscówki :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2023 o 6:12
@yankers brednie brednie brednie, drag race to najwyżej na parkingu, to nie wyścig na 10km,a co do blokowania to nie skomentuje, czytałem więcej podobnych fakenewsów, ten z pewnością tez jest
U nas w Toruniu jest taka mała niepisana zasada że nielegalne wyścigi są urządzane tutaj
https://www.google.com/maps/@53.1038353,18.6233247,3a,75y,6.48h,79.3t/data=!3m7!1e1!3m5!1s_UaP7wVG2XURT92swkm0vQ!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.googleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fpanoid%3D_UaP7wVG2XURT92swkm0vQ%26cb_client%3Dsearch.revgeo_and_fetch.gps%26w%3D96%26h%3D64%26yaw%3D256.06558%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i16384!8i8192?entry=ttu
Nie na jezdni, a na dróżkach dojazdowych do firm po bokach, mają one po ponad 1km. I tak policja ich za bardzo nie gnębi... Założenie jest takie że jak tam się zabiją to ich sprawa. Lepiej tam niż w mieście.
Podobne założenie jest z crossowcami jeżdżącymi po wydmach w okół śmietniska :P .
komendant pewnie działkę z dochodów dostaje i wszyscy zadowoleni
Jak ktoś zna trasę wyścigu to zawsze można przygotować kolczatki na zapas. Albo beczkę oleju (ale to nie ekologicznie i trzeba posprzątać).
Chyba grupy wykroczeniowej nie przestępczej...
@kmaster
I tak i nie. Jazdę powyżej jakiejś prędkości powinno się uznawać za przestępstwo, powiedzmy ponad 100 km/h w obszarze zabudowanym, bo to stwarzanie poważnego zagrożenia dla zdrowia i życia osób postronnych.
Z drugiej strony bardzo uważnie bym się przyjrzał tym piratom drogowym, czy nie są członkami jakichś gangów albo czy tam gangi nie szukają nowych żołnierzy. Biorąc udział w czymś takim pokazują, że mają większych oporów przed łamaniem prawa i potrafią dobrze i szybko jeździć, co też się ceni w takich strukturach.
Podobnie jak kibole są świetnymi rekrutami, bo umieją się bić i się tego nie boją.
Gdyby tylko miasta mogły zbudować tory wyścigowe, na które można byłoby przyjechać własnym autem i wyżyć się tam. Pewnie wtedy, miejscy rajdowcy chwaliliby się który wykręcił najszybsze okrążenie, kierowcy i tunerzy mieliby się gdzie spotkać a domorośli rajdowcy bez umiejętności co najwyżej lądowaliby w oponach a nie w rzece. Pewnie jeszcze można byłoby na tym zarobić, ale z drugiej strony po co komu pieniądze inwestować w jakąś infrastrukturę jak można zainwestować w mandaty.
@Deithwen_PL ależ są takie w Polsce.
Pod Gdańskiem jest w Pszczółkach, sam byłem. Wiem, też ze jest pod Poznaniem bo tez byłem. Nie wiem jak w wypadku stolicy.
W większości te przygłupy od wyścigów po mieście mają gdzieś te tory.
@Elathir W Krakowie też jest. Jeden, prywatny i w ofercie nie ma wynajmu, chyba że na wyłączność albo na szkolenia organizowane przez właściciela toru. Po torze jeździć można ale samochodami właściciela toru - cena od 200 zł i w górę za okrążenie. Nota bene 200 zł za Focusa RS czyli za nic specjalnego. Może tor jest mały ale za to niedostępny i drogi. Dlatego Kubicę z Krakowa ojciec ewakuował do Włoch jak tylko junior zaczął zdradzać predyspozycje do kierownicy, co zresztą pozostało najlepszym wyborem do dnia dzisiejszego dla każdego młodego chłopaka, który chciałby się ścigać gdzie indziej niż po ulicach.
@Deithwen_PL "Może tor jest mały ale za to niedostępny i drogi." Dokładnie tak. Byłem tam poćwiczyć jazdę na motocyklu (w końcu bezpieczne warunki itd)... i nijak się nie dało. Tor się nadaje na gokarty, ale zdecydowanie nie na duże maszyny, jak motocykle czy auta. Tzn. teoretycznie da się tam jeździć motocyklem... jak już masz duże umiejętności. Nauczyć się tam nijak nie idzie. Czyli rozumiem, że ludzie powinni się uczyć gdzieś indziej (na drogach publicznych?) i dopiero potem tam wpaść pojeździć? Rewelacja...
W Polsce jest tylko jeden tor, który można nazwać torem - w Poznaniu.
@Deithwen_PL Czyli mogę sobie bez problemu odbijać piłkę przez siatkę jakieś przychodni, nie przejmując się, ze może zniszczyć jakieś samochody lub doprowadzić do kolizji, bo wszędzie wokół mnie sa boiska do siatkówki tylko płatne? :) Albo strzelać z broni ASG też mogę wszędzie np. po parku, bo w mojej okolicy nie ma darmowego toru? Powspinać po budynkach i czyisć balkonach, bo ścianki wspinaczkowe są daleko a te w pobliżu płatne? Albo malować grafiti po ulicach albo domach i będzie to wina miasta, ze nie ma miejsca i środków by dogodzić każdemu, a kolesiom w aucie zal jest przejechać kilkadziesiąt kilometrów na tor?
To, że darmowy tor nie jest pare metrów od nich nie daje pozwolenia, by łamali prawo dla zabawy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2023 o 0:55
@Livanir Moja teza - dostępne są szybkie samochody ale nie ma infrastruktury, która umożliwia organizowanie bezpiecznych wyścigów - ergo ludzie ścigają się na drogach w sposób nielegalny i niebezpieczny. Gdyby zbudować tor, który umożliwia bezpieczne wyścigi to jeszcze można by na tym zarobić.
Komentarz - czyli jak nie ma infrastruktury zapewniającej bezpieczne wyścigi to można to robić nielegalnie? Albo (bo to dobra analogia) odbijać piłkę przez siatkę jakiejś przychodni, bo wszędzie boiska tylko płatne, albo malować graffiti bo to będzie wina miasta.
No pięknego chochoła żeś Waszmość zbudował.
Nie obala się tezy "nie ma infrastruktury, a ta która jest się do niczego nie nadaje" argumentem że "jak nie ma infrastruktury, którą się do czegoś nadaje to trzeba korzystać z tej infrastruktury która się do tego nie nadaje tyle że ludzie z niej nie korzystają bo jest płatna". Spróbuj jeszcze raz.
@Deithwen_PL To idź i sobie zbuduj, a nie płacz w internecie, że ci ktoś za darmo nie dał. A wogóle to wypierd.. alać mi z tymi torami bo to zaczyna się robić żałosne. Wyłapać to całe towarzystwo i przypier. .dolić takie mandaty, żeby do końca życia odechciało się wyścigów w miejscach publicznych.
Obawiam się, że trudno coś takiego udowodnić w sądzie, jak się policja zjawi wszyscy uciekną.
@Slawa238
Aktywność w sieci to chyba wystarczający powód - dowodów aż pod dostatkiem.
@joseluisdiez Jak widać po sprawie "Froga" najwyraźniej to nie wystarczający powód. https://autokult.pl/frog-uniewinniony-sad-wydal-wyrok-w-sprawie-roberta-n,6809499298498177a
Oczywiście na zdjęciu auto pewnej marki.
Nie, ja nic nie sugeruję.
Hmmm.... Skoro policja nic z tym nie robi to trzeba wziąść prawy w swoje ręce. Te fury zawsze gdzieś stoją i nie mają np. opon ze stali, ani nie kopią prądem, a patusy nimi jeżdżące nie są, jak się okazało niedawno, nieśmiertelni...
"Policja" dostaje inne zadania, np. zaglądać kobietom w majtki.
Na takich wyścigach "policjanci" mogliby np. dostać wpirerdol. A za zaglądanie w majtki kobietom może bedzie awans.
P.S. gardzę wami panowie "policjanci".
@dell_e5500 nie zesraj się. A nie, stop, już się osrałeś/osrałaś/osrałoś
@pietia4444
Ups. Wcale nie ;o)
I uważaj żeby ci żyłka nie pękła milicjancie (?).
Z jednej strony to potępiam bo nie powinno się odwalać wyścigów na drogach publicznych, ale z drugiej strony tory powinny być bez restrykcji a w duża liczba torów ma ograniczenia np. co do hałasu wytwarzanego przez pojazd bo "okoliczni mieszkańcy" się skarzą ... debi** którzy budują się obok toru powinni raczej wiedzieć z czym się to wiąże. I trzecia opcja że powinno być więcej możliwości po prostu wjazdu na tor ... Po prostu płacimy np. 100zł za okrążenie i rura ale chyba u nas nigdzie niema takiej opcji chociaż mogę się mylić.
@Kriziol Nie ma takiej opcji że wjeżdżasz na tor, płacisz i rura. Jednak jak się umówisz na termin, to jest 5 torów które organizują tzw. wolne jazdy, czyli swoim samochodem.
A co do budowania się obok toru, to najczęściej tor jest budowany zbyt blisko.
@yankers wiem to, no i właśnie tu jest minus że niema takiej możliwość ... ludzie w komentarzach krzyczą że są tory i można skorzystać, ale że tak powiem wjazdu z drogi niema tylko trzeba się dogadywać i czasami czekać a np. na Nürburgringu można podjechać w godzinach otwarcia toru i po uiszczeniu opłaty śmigać kółka
co do hałasu np w Poznaniu tor zaczął przeszkadzać ;) pomimo ze był budowany chyba w latach 80 (raczej wtedy nie było w około wielu mieszkańców bo jakoś do lat 2000 nie było informacji o skargach) ale już lotnisko obok toru nie przeszkadza pomimo ze powoduje też sporo hałasu co za zbieg okoliczności
i kolejna sprawa jeśli jak piszesz tor jest budowany zbyt blisko to kto wydaje pozwolenia ...
Gdyby tylko jakoś dało się na ulicach zidentyfikować te stuningowane, pstrokate samochody ryczące wiadrowym wydechem...
Obecnie policja ma inne problemy... Musi ścigać kobiety że tabletkę "po" zażyły. Albo ubezpieczać dom pewnego polityka. Nie ma czasu na ściąganie się z wariatami po drogach. No i szkodliwość społeczna zupełnie inny level. Wiadomo że życie nienarodzonego cenniejsze niż dorosłej kobiety a co dopiero innych. (To wszystko srkazm oczywiście)
U mnie w mieście też policja udaje że nie widzi :) bogata śmietanka rajduje bardzo często swoimi lambo i innymi drogimi brykami. gdy spytałem gdzie są gdy odbywają się te rajdy to odparł "my nie możemy być wszędzie" :)
czy autorku jesteś jakiś upośledzony czy kretynem?
od kiedy NWR sponsoruje Patryka P. i od kiedy organizują nocne wyścigi i chwalą się łamaniem przepisów, moze jeszcze na punkty rozjeżdżają słupy i driftują po balkonach?
NWR to warszawki cosobotni zlot miłośników motoryzacji, ich przeważny pokaz jest na parkingach marketów, a nie drag race po czerwonym, szkoda ze policja nie łapie takich za dezinformacje i fakenewsy, złapanie cię zajęło by im max tydzień
@greony12 WNR od kiedy się chwali? Od kiedy ma kanał na yt. A drag race ze startem na procedurę jest normalnością u nich. To samo blokowanie ronda po to aby można było po nim polatać bokiem.
Najlepszy jest ich lament jak policja obstawia im miejscówki :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2023 o 6:12
@yankers brednie brednie brednie, drag race to najwyżej na parkingu, to nie wyścig na 10km,a co do blokowania to nie skomentuje, czytałem więcej podobnych fakenewsów, ten z pewnością tez jest
a jak juz oni tacy źli są, to jako wielokrotny uczestnik wielokrotnie czytałem od nich otwartą pogardę choćby picie za kółkiem, mało tego, robili wiele zbiórek dla potrzebujących
https://www.facebook.com/events/auchan-modli%C5%84ska/warsaw-night-racing-illegal-night-zbi%C3%B3rka-dla-zwierz%C4%85t/159336751683484/
to jest nie pierwsze i nie ostatnie, nawet po tym rozgłosie by media tak jak tu nie oczerniali miłośników zlotu, zrobili po raz kolejny kampanie #niejedzpoalkoholu
Najlepszy jest ich lament jak policja obstawia im miejscówki
bo zajmują się nimi gdy są ważniejsze rzeczy do roboty zamiast ich statkować, wiesz ty ile furgonetek jest nawoływanych by ich prześladować?