@NutX bez przesady. Myślę, że połowa. Albo jeszcze mniej. Kiedyś szukałem jakichś osób po klasach równoległych i przeciętnie było tam od 3 do 20 osób. Pełniejsze klasy to wyjątki. W mojej była połowa stanu.
To był, w pewnym okresie, bardzo fajny portal społecznościowy - prosty, funkcjonalny, logiczny i nieuciążliwy. Nie wiem, dlaczego w pewnym momencie zaczął się rozłazić w dziwnych kierunkach.
W każdym razie, bardzo się tam zaangażowałem. Kiedy nastała era Facebooka, pamiętam, jak wielkim był dla mnie rozczarowaniem z jego niezrozumiałą filozofią i toną niegramatycznego śmiecia, którym zasypywał. W sumie, zrobiłem do Fejsa 3 podejścia i nadal nie zatrybiło.
Przy tej okazji, chętnie bym się w końcu dowiedział - co takiego urzekło ludzi w Facebooku w okolicach 2008 roku, że masowo zaczęli się tam przenosić. Dla mnie był od początku okropny i głupawy.
@daclaw Ludzie w swojej masie wolą disco-polo a nie jazz, grilla na działce w kiełbasą z Biedronki i wódką zamiast wycieczki w góry, więc dlaczego dziwi Cię że wybierają płytkie kontakty i selfie z dziubkiem?
Wkładają mnóstwo wysiłku żeby zaprezentować światu swoje życie nudne jak flaki z olejem jako atrakcyjne i kolorowe, łudząc się, że kogokolwiek to interesuje. Wrzucają więc fotkę swojego śniadania, swojego bombelka, siebie na plaży poprawioną w photoshopie (oryginalna to wstyd!)...
Tobie Facebook wydaje się, jak piszesz, głupawy i niezrozumiały. Zuckerberg wydał miliony na analizę tego czego chcą ludzie i jak im to dać. Dlatego Ty ciągle jesteś biedny i nie rozumiesz tego świata, a Zuckerberg jest miliarderem ;)
Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie żeby Nasza Klasa istniała obok Facebooka. Niestety wydaje się, że
Zuckerberg złamał zasady wolnego rynku i wykończył konkurencyjne projekty.
wszyscy
@NutX bez przesady. Myślę, że połowa. Albo jeszcze mniej. Kiedyś szukałem jakichś osób po klasach równoległych i przeciętnie było tam od 3 do 20 osób. Pełniejsze klasy to wyjątki. W mojej była połowa stanu.
To był, w pewnym okresie, bardzo fajny portal społecznościowy - prosty, funkcjonalny, logiczny i nieuciążliwy. Nie wiem, dlaczego w pewnym momencie zaczął się rozłazić w dziwnych kierunkach.
W każdym razie, bardzo się tam zaangażowałem. Kiedy nastała era Facebooka, pamiętam, jak wielkim był dla mnie rozczarowaniem z jego niezrozumiałą filozofią i toną niegramatycznego śmiecia, którym zasypywał. W sumie, zrobiłem do Fejsa 3 podejścia i nadal nie zatrybiło.
Przy tej okazji, chętnie bym się w końcu dowiedział - co takiego urzekło ludzi w Facebooku w okolicach 2008 roku, że masowo zaczęli się tam przenosić. Dla mnie był od początku okropny i głupawy.
fejsbuk go zabił
@daclaw Ludzie w swojej masie wolą disco-polo a nie jazz, grilla na działce w kiełbasą z Biedronki i wódką zamiast wycieczki w góry, więc dlaczego dziwi Cię że wybierają płytkie kontakty i selfie z dziubkiem?
Wkładają mnóstwo wysiłku żeby zaprezentować światu swoje życie nudne jak flaki z olejem jako atrakcyjne i kolorowe, łudząc się, że kogokolwiek to interesuje. Wrzucają więc fotkę swojego śniadania, swojego bombelka, siebie na plaży poprawioną w photoshopie (oryginalna to wstyd!)...
Tobie Facebook wydaje się, jak piszesz, głupawy i niezrozumiały. Zuckerberg wydał miliony na analizę tego czego chcą ludzie i jak im to dać. Dlatego Ty ciągle jesteś biedny i nie rozumiesz tego świata, a Zuckerberg jest miliarderem ;)
Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie żeby Nasza Klasa istniała obok Facebooka. Niestety wydaje się, że
Zuckerberg złamał zasady wolnego rynku i wykończył konkurencyjne projekty.
Poznałam tamtędy daleką krewną, która jest teraz moją przyjaciółką. Zawsze będę za to wdzięczna temu portalowi.
Każdy chyba miał. Ja miałem (aż) 8 znajomych xD