To zupełnie jak nowotwór u Pigmejów: źle się czujesz bo Wielki Mizmu był zły. ;)
A serio: jestem zupełnie skołowany odnośnie opętania: z jednej strony jest masa zaburzeń umysłowych, które daje się wytłumaczyć za pomocą nowoczesnej medycyny. Z drugiej są nieliczne(?) przypadki w których jest zupełnie bezradna. Brakuje nam jeszcze trochę wiedzy czy to jednak coś innego? Spora część egzorcystów kościelnych nie wyglądała na typowych oszołomów. Jakby na serio doświadczyli spraw których się panicznie boją.
Moim zdaniem: tradycyjna nauka omija takie rzeczy szerokim łukiem (podobnie jak np. zjawisko UFO), ponieważ bardzo łatwo wpakować się na minę i nie mieć z tego żadnych korzyści.
Ja tam wierzę w takie rzeczy. Może nie jest to w ilościach hurtowych, jak prezentacja Jezusa na toście/zacieku na ścianie, ale coś w tym może być.
@irulax proponuję zainteresować się psychologią. opętanie demoniczne jest chorobą skwalifikowaną.
psycholodzy mają taką etykę, że nie mogą powiedzieć komuś, że sobie wymyślił i pierdzieli. muszą dobrać terapię uwzględniająca przekonania chorego.
a tak ze strony teologii - człowiek ma wolną wolę, a Szatan może go zniewolić...
@Laufer Wszystko znam tylko z opowieści, specem nie jestem. Ponoć w niektórych diecezjach zanim podejmą egzorcystyczne czaru-maru "pacjent" powinien pójść do psychologa. To już nie te czasy kiedy chrust na stosik zawsze czeka w drewutni. Choć fakt, oszołomów nie brakuje - w sumie, gdzie ich nie ma.
Nauka też bywa zadufana w sobie - przykładów jest od pyty.
@okiem_inteligenta Mogę poprosić o linki do rzetelnych badań w tej kwestii? Chętnie się z nimi zapoznam, ponieważ krąży dużo śmieci, tj. opinii głoszonych jako fakty - w dodatku z każdej zainteresowanej strony.
@Wryk Czasami tak, czasami nie. Nie uważasz, że zbytnio generalizujesz? Jakbyś miał psychologa w swojej rodzinie to też wysyłałbyś "klientów" do niego. ;)
@okiem_inteligenta Najzabawniejsze w tym całym szatanie jest to, że tak go kreują na tego złego, podłego sku*wysyna, co to nawet szlachetnego hesusa próbował przekabacić, ale pomijając "kuszenie" na pustyni podczas 40 dni i nocy postu (kek! człowiek może bez jedzenia przeżyć góra kilkanaście dni, o wodzie nie wspominając) to ten cały diabeł co zrobił? Dał jabłko kobicie, próbował nieudolnie kusić hesusa i ma zero ofiar.
Podczas gdy bucek ma ich miliony, jak nie egipcjan przez różne plagi, to własnych wyznawców na całym świecie (patrz - noe i arka).
Generalnie religia, jak każda sekta, ma tyle dziur, że aż głowa mała. Sama biblia, czy inne głoszone bzdury w sektach katolickich, chrześcijańskich, islamskich, żydowskich, czy jakichkolwiek to zwyczajny oksymoron.
Jesli Szatan moze udostepnic mi numery totolotka, to ochoczo zglaszam sie na opetanie, a nawet zapisze sie do jego kultu, gdyz wszechmogacy (jakiejkolwiek religii ) nadal nie zeslal mi chociaz 100 zlotych na dowod, ze jest wszechmogacy.
Ci ktorzy wierza w jakiejkolwiek opetania, naprawde powinni spedzic dozywocie w zakladzie psychiatrycznym. Niedawno byl wywiad z kobieta, ktora babcia fanatyczka zmuszala do sesji egzorcystycznych, gdyz ta miala 12-13 lat, i nie byla dostatecznie religijna, a katolicki pastuch ja tam gwlacil pare lat, obmacywal, calowal, kazal ssac, zapladnial, bil, a nawet biczowal.
Oczywiscie jak to w kraju katolikow nigdy nie poniosl za to konsekwencji. Prokuratura umozyla, przedawnienie, dowody w postaci zeznac, td... A kobieta skonczyla z nerwica, po probach samobojczych, bezdzietna,...
Jest proste wyjaśnienie. Z tego co mi wiadomo, do opętania trzeba wejścia w dialog z demonem i zgody, przyzwolenia na poddanie się pod władzę diabła. A jak ktoś nie wierzy w istnienie diabła to jak ma mu dać przyzwolenie?
bo szatan nie widzi w nich godnego celu
starałbyś się o brzydką i nie atrakcyjną dziewczynę?
To zupełnie jak nowotwór u Pigmejów: źle się czujesz bo Wielki Mizmu był zły. ;)
A serio: jestem zupełnie skołowany odnośnie opętania: z jednej strony jest masa zaburzeń umysłowych, które daje się wytłumaczyć za pomocą nowoczesnej medycyny. Z drugiej są nieliczne(?) przypadki w których jest zupełnie bezradna. Brakuje nam jeszcze trochę wiedzy czy to jednak coś innego? Spora część egzorcystów kościelnych nie wyglądała na typowych oszołomów. Jakby na serio doświadczyli spraw których się panicznie boją.
Moim zdaniem: tradycyjna nauka omija takie rzeczy szerokim łukiem (podobnie jak np. zjawisko UFO), ponieważ bardzo łatwo wpakować się na minę i nie mieć z tego żadnych korzyści.
Ja tam wierzę w takie rzeczy. Może nie jest to w ilościach hurtowych, jak prezentacja Jezusa na toście/zacieku na ścianie, ale coś w tym może być.
@irulax proponuję zainteresować się psychologią. opętanie demoniczne jest chorobą skwalifikowaną.
psycholodzy mają taką etykę, że nie mogą powiedzieć komuś, że sobie wymyślił i pierdzieli. muszą dobrać terapię uwzględniająca przekonania chorego.
a tak ze strony teologii - człowiek ma wolną wolę, a Szatan może go zniewolić...
@irulax
Niby wobec czego nauka jest bezradna? Wobec rozdwojenia jaźni, placebo, czy hipnozy? Opętania są mieszanką tych trzech.
@Laufer Wszystko znam tylko z opowieści, specem nie jestem. Ponoć w niektórych diecezjach zanim podejmą egzorcystyczne czaru-maru "pacjent" powinien pójść do psychologa. To już nie te czasy kiedy chrust na stosik zawsze czeka w drewutni. Choć fakt, oszołomów nie brakuje - w sumie, gdzie ich nie ma.
Nauka też bywa zadufana w sobie - przykładów jest od pyty.
@Irulax
Do psychologa, najczęściej w przykościelnej poradni. Co taki kościółkowy psycholog stwierdzi? Ano, opętanie.
@okiem_inteligenta Mogę poprosić o linki do rzetelnych badań w tej kwestii? Chętnie się z nimi zapoznam, ponieważ krąży dużo śmieci, tj. opinii głoszonych jako fakty - w dodatku z każdej zainteresowanej strony.
@Wryk Czasami tak, czasami nie. Nie uważasz, że zbytnio generalizujesz? Jakbyś miał psychologa w swojej rodzinie to też wysyłałbyś "klientów" do niego. ;)
@okiem_inteligenta Najzabawniejsze w tym całym szatanie jest to, że tak go kreują na tego złego, podłego sku*wysyna, co to nawet szlachetnego hesusa próbował przekabacić, ale pomijając "kuszenie" na pustyni podczas 40 dni i nocy postu (kek! człowiek może bez jedzenia przeżyć góra kilkanaście dni, o wodzie nie wspominając) to ten cały diabeł co zrobił? Dał jabłko kobicie, próbował nieudolnie kusić hesusa i ma zero ofiar.
Podczas gdy bucek ma ich miliony, jak nie egipcjan przez różne plagi, to własnych wyznawców na całym świecie (patrz - noe i arka).
Generalnie religia, jak każda sekta, ma tyle dziur, że aż głowa mała. Sama biblia, czy inne głoszone bzdury w sektach katolickich, chrześcijańskich, islamskich, żydowskich, czy jakichkolwiek to zwyczajny oksymoron.
Mylisz się i to jak się mylisz
@mewa88 A... ! Niech będzie, poświęcę trochę uwagi. Uzasadnienie poproszę.
Jesli Szatan moze udostepnic mi numery totolotka, to ochoczo zglaszam sie na opetanie, a nawet zapisze sie do jego kultu, gdyz wszechmogacy (jakiejkolwiek religii ) nadal nie zeslal mi chociaz 100 zlotych na dowod, ze jest wszechmogacy.
Ci ktorzy wierza w jakiejkolwiek opetania, naprawde powinni spedzic dozywocie w zakladzie psychiatrycznym. Niedawno byl wywiad z kobieta, ktora babcia fanatyczka zmuszala do sesji egzorcystycznych, gdyz ta miala 12-13 lat, i nie byla dostatecznie religijna, a katolicki pastuch ja tam gwlacil pare lat, obmacywal, calowal, kazal ssac, zapladnial, bil, a nawet biczowal.
Oczywiscie jak to w kraju katolikow nigdy nie poniosl za to konsekwencji. Prokuratura umozyla, przedawnienie, dowody w postaci zeznac, td... A kobieta skonczyla z nerwica, po probach samobojczych, bezdzietna,...
No ej...!
https://demotywatory.pl/5204671/Skutecznym-srodkiem-przeciw-szatanskim-opetaniom-jest-modlitwa
I to całkiem niedawno, bo 26.07 br.
Jest proste wyjaśnienie. Z tego co mi wiadomo, do opętania trzeba wejścia w dialog z demonem i zgody, przyzwolenia na poddanie się pod władzę diabła. A jak ktoś nie wierzy w istnienie diabła to jak ma mu dać przyzwolenie?