Zastanawiam się jak chłop przeżył, bo przez trakcję może przepłynąć prąd o wartości 2700A, gdzie w standardowych gniazdkach może być do 30A i tam bardzo łatwo zginąć. Nie samo napięcie zabija, a jego natężenie i koronnym przypadkiem jest paralizator(taser), który ma od 1 do 5 MV
Zaraz zaraz zaraz, z tego co mi wiadomo to pociągi i tramwaje jeżdżą na prąd stały czyli DC. A jak wiadomo, DC rządzi się innymi prawami niż AC. Nie wystarczy złapać "fazy" i "ziemi". Żeby zostać sponiewieranym przez DC z tramwaju czy pociągu, trzeba jednocześnie dotykać trakcji i torów co z fizycznego punktu widzenia jest niemożliwe, bo człowiek ma max 2 metry wzrostu a trakcja kolejowa czy tramwajowa to ok 3.5 metra. Zapraszam do dyskusji
Klasyka - należy się nagroda Darwina.
Szukał elektryzujacych doznań?? Ciekawe jakich doznał poparzeń, czy ustała akcja serca? Nie mówiąc już o koagulacji czerwonych krwinek..
Zastanawiam się jak chłop przeżył, bo przez trakcję może przepłynąć prąd o wartości 2700A, gdzie w standardowych gniazdkach może być do 30A i tam bardzo łatwo zginąć. Nie samo napięcie zabija, a jego natężenie i koronnym przypadkiem jest paralizator(taser), który ma od 1 do 5 MV
i szkoda,że lekarze takiego debila muszą leczyć...
Pewnie nie wiedział co to za słup, bo u nich takich nie ma.
Zaraz zaraz zaraz, z tego co mi wiadomo to pociągi i tramwaje jeżdżą na prąd stały czyli DC. A jak wiadomo, DC rządzi się innymi prawami niż AC. Nie wystarczy złapać "fazy" i "ziemi". Żeby zostać sponiewieranym przez DC z tramwaju czy pociągu, trzeba jednocześnie dotykać trakcji i torów co z fizycznego punktu widzenia jest niemożliwe, bo człowiek ma max 2 metry wzrostu a trakcja kolejowa czy tramwajowa to ok 3.5 metra. Zapraszam do dyskusji
dla ścisłości - prąd mierzy się w Amperach, w Voltach mierzy się napięcie