No... przecież od samego początku projektu "nowego ładu" mówię, że kwoty wolnej w Polsce nie ma.
Przy podatku progresywnym płacisz od pierwszej złotówki 9% podatku zdrowotnego.
Od 30 000 przychodu - 21% podatku PIT i zdrowotnego.
A powyżej 120 000 zł... 41% podatku PIT i zdrowotnego.
@gremline przecież nie trzeba obliczeń - obniżenie podatku wiąże się z mniejszymi wpływami do budżetu - no chyba ze firma nadwyżkę którą miała by wpłacić jako podatki zainwestuje, ale tak nie jest bo obciążenie pracodawcy/przedsiębiorcy są coraz wyższe a według GUS wpływy do budżetu w 2015 były na poziomie 280mld a w 2022 490 mld - to gdzie to obniżenie ?
@FanFiction Tyle że takich ludzi nie ma!
Obliczony zysk według szablonu, od najniższej krajowej przewidywał taką ewentualność, tyle tylko że najniższa wzrosła nieproporcjonalnie do rynku, napędzając inflację. Rzeczywistego wzrostu dochodu więc nie ma, a obciążenie podatkowe jest. Więc wartość nabywcza pieniądza spadła a podatek wzrósł.
@jasiokoz
Przez takie gadanie PiS ma poparcie , bo to poparcie uzna że kłamiesz.
Wystarczy że policzą wynagrodzenie na rękę od minimala wg wcześniejszych zasad i obecnie i wyjdzie że na minimalu "poparcie" jest coś z 240zł+ miesięcznie
@FanFiction Czytałeś ze zrozumieniem?
Udowodniłem że nawet na najniższej krajowej podatek wzrósł, a wartość nabywcza pieniądza spadła.
Każdy który liczyć umie, to policzył, a ten mniej rozumny uwierzy TVPIS
Jedni to kupują, a inni nie... Ja za tą złodziejską składkę zdrowotną odpłacę jesienią...
Choć z drugiej strony... przecież ja nie wierzę w wybory.
Co z tym fantem począć.... albo płacić złodziejską zdrowotną, albo wydać kasę na wypasione auto w leasingu.... ktoś inny zarobi. Ale tego innego też złupią CITem.....
@000gd000 dokładnie a jeszcze najczęściej ciemny pisowski lud nie pracuje, tylko żyje z socjalu, więc co niby mają wiedzieć o jakichś składkach i podatkach. Co ich to obchodzi.
Powiem Wam, że i tak to jest coś pozytywnego: skoro Rząd wydaje kasę jak opętany, to skądś musi brać. W sumie przecież lepiej kiedy bierze z naszych kieszeni, niż żeby jeszcze bardziej zadłużał nasze dzieci i wnuki. Jednak wśród tego ulegającego gwałtownej degradacji termicznej domu nie bardzo prywatnego jest ktoś który myśli i planuje!!!
Natomiast jest bardzo zabawne, że Towarzysz Gospodarz w trakcie tradycyjnych wizyt w zakładach pracy uspołecznionej szczyci się niskimi podatkami przy wzroście dochodów państwa: bo przecież stawka podatkowa nie wzrosła (tymczasem "klin podatkowy" utuczył się całkiem nieźle a inflacja podniosła podstawy wszelkiego opodatkowania już o jakieś 50% od czasu przejęcia władzy przez Zmianę Dobra w Niewiadomoco).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 sierpnia 2023 o 9:23
Liczyć swoje pieniądze chyba każdy potrafi i widzi czy może sobie pozwolić na więcej czy na mniej. Na to nie wpłynie żadna propaganda. Jeśli nie starcza do pierwszego a wcześniej starczało to nikt nie wmówi że jest lepiej. I odwrotnie, jeśli wcześniej nie starczało a teraz starcza to nikt nie wmówi że jest gorzej.
Zmiany w podatku dochodowym miały na celu przesunięcie pieniędzy z samorządów na NFZ. Rząd może dawać swoim samorządowcom kasę z budżetu centralnego, plus robić z tego (niby obniżki) dobrą propagandę. Dla większości ludzi nic się nie zmieniło, dla najmniej zarabiających lekko polepszyło ich sytuację.
Ciemny lud nie liczy zusu jako podatku. Ciekawostka: licząc faktyczne obciążenia pensji, a nie porównując stawki mamy dwa razy wyższe podatki niż w Irlandii. Dwa razy. Serio.
No... przecież od samego początku projektu "nowego ładu" mówię, że kwoty wolnej w Polsce nie ma.
Przy podatku progresywnym płacisz od pierwszej złotówki 9% podatku zdrowotnego.
Od 30 000 przychodu - 21% podatku PIT i zdrowotnego.
A powyżej 120 000 zł... 41% podatku PIT i zdrowotnego.
tak wygląda pisiorska obniżka podatków...
niech i ziemia ciężką będzie
@gremline przecież nie trzeba obliczeń - obniżenie podatku wiąże się z mniejszymi wpływami do budżetu - no chyba ze firma nadwyżkę którą miała by wpłacić jako podatki zainwestuje, ale tak nie jest bo obciążenie pracodawcy/przedsiębiorcy są coraz wyższe a według GUS wpływy do budżetu w 2015 były na poziomie 280mld a w 2022 490 mld - to gdzie to obniżenie ?
@gremline
Wiesz wyciągną ci takiego z dochodami do max minimalna +2000zł i ci będą udowadniać że on ma lepiej....
Najgorzej że będą mieli racje.....
a takich ludzi jest dużo....
@FanFiction Tyle że takich ludzi nie ma!
Obliczony zysk według szablonu, od najniższej krajowej przewidywał taką ewentualność, tyle tylko że najniższa wzrosła nieproporcjonalnie do rynku, napędzając inflację. Rzeczywistego wzrostu dochodu więc nie ma, a obciążenie podatkowe jest. Więc wartość nabywcza pieniądza spadła a podatek wzrósł.
@jasiokoz
Przez takie gadanie PiS ma poparcie , bo to poparcie uzna że kłamiesz.
Wystarczy że policzą wynagrodzenie na rękę od minimala wg wcześniejszych zasad i obecnie i wyjdzie że na minimalu "poparcie" jest coś z 240zł+ miesięcznie
A odpowiedzi "A bo...." już słuchać nie będą.
@FanFiction Czytałeś ze zrozumieniem?
Udowodniłem że nawet na najniższej krajowej podatek wzrósł, a wartość nabywcza pieniądza spadła.
Każdy który liczyć umie, to policzył, a ten mniej rozumny uwierzy TVPIS
Jedni to kupują, a inni nie... Ja za tą złodziejską składkę zdrowotną odpłacę jesienią...
Choć z drugiej strony... przecież ja nie wierzę w wybory.
Co z tym fantem począć.... albo płacić złodziejską zdrowotną, albo wydać kasę na wypasione auto w leasingu.... ktoś inny zarobi. Ale tego innego też złupią CITem.....
Ciemny lud kupi, bo nigdy nie prowadził działalności gospodarczej...
@KENJI512 Nie trzeba prowadzić działalności żeby być ogarniętym :)
Wśród prowadzących działalność też są debile ;)
zacznijmy od tego że ciemny pisowski lud nie jest przedsiębiorczy i nie wie nawet skąd podatki się biorą
@000gd000 dokładnie a jeszcze najczęściej ciemny pisowski lud nie pracuje, tylko żyje z socjalu, więc co niby mają wiedzieć o jakichś składkach i podatkach. Co ich to obchodzi.
Kupi, bo jest głupi.
Powiem Wam, że i tak to jest coś pozytywnego: skoro Rząd wydaje kasę jak opętany, to skądś musi brać. W sumie przecież lepiej kiedy bierze z naszych kieszeni, niż żeby jeszcze bardziej zadłużał nasze dzieci i wnuki. Jednak wśród tego ulegającego gwałtownej degradacji termicznej domu nie bardzo prywatnego jest ktoś który myśli i planuje!!!
Natomiast jest bardzo zabawne, że Towarzysz Gospodarz w trakcie tradycyjnych wizyt w zakładach pracy uspołecznionej szczyci się niskimi podatkami przy wzroście dochodów państwa: bo przecież stawka podatkowa nie wzrosła (tymczasem "klin podatkowy" utuczył się całkiem nieźle a inflacja podniosła podstawy wszelkiego opodatkowania już o jakieś 50% od czasu przejęcia władzy przez Zmianę Dobra w Niewiadomoco).
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2023 o 9:23
Liczyć swoje pieniądze chyba każdy potrafi i widzi czy może sobie pozwolić na więcej czy na mniej. Na to nie wpłynie żadna propaganda. Jeśli nie starcza do pierwszego a wcześniej starczało to nikt nie wmówi że jest lepiej. I odwrotnie, jeśli wcześniej nie starczało a teraz starcza to nikt nie wmówi że jest gorzej.
Zmiany w podatku dochodowym miały na celu przesunięcie pieniędzy z samorządów na NFZ. Rząd może dawać swoim samorządowcom kasę z budżetu centralnego, plus robić z tego (niby obniżki) dobrą propagandę. Dla większości ludzi nic się nie zmieniło, dla najmniej zarabiających lekko polepszyło ich sytuację.
Pytanie, czy jeśli zmieni się władza, to wrócą do poprzedniego, czy dokręcą jeszcze bardziej?
Ciemny lud nie liczy zusu jako podatku. Ciekawostka: licząc faktyczne obciążenia pensji, a nie porównując stawki mamy dwa razy wyższe podatki niż w Irlandii. Dwa razy. Serio.
@polkong zgadza się, ale Irlandia dystansuje wszystkich w Europie. Francuzi mają od nich prawie 3X taki podatek. Polska jest na 10 miejscu.
Ktoś to policzył? Bo mi wychodzi dalej mniej.
I bardzo dobrze. Składka i tak jest za niska.