@agronomista
,,Wśród rolników ponad dwie trzecie poparło PiS (67,4 proc.), dobry wynik odnotował też PSL - 17,1 proc. Z kolei KO w tej grupie uzyskała 7,8 proc., SLD 3,5 proc., zaś Konfederacja 3,4 proc.''
@lolo7 Według definicji prawnej, rolnikiem jest nawet ktoś kto ma niewiele więcej ziemi niż niektórzy wokoło posesji. Z tych co żyją z tego naprawdę nie znam popierających PiS. Jest też sporo takich którym np. ja obrabiam pola dla siebie, ale oni nadal figurują w statystykach jako rolnicy.
@agronomista
Rolnik to rolnik. Rolnika dotyczy komentowany demot i rolnika dotyczą statystyki. Pewnie, możemy się bawić w dzielenie ludzi na ,,prawdziwych'' i ,,nieprawdziwych'' rolników ale nie ma to tyle samo sensu co komentarze internetowych Madek, że kobiety po cesarce to nie są prawdziwe matki bo prawdziwa matka rodzi siłami natury.
@lolo7 jakbyś miał taką "madkę" która nie zajmuje się dzieckiem, nie zapewnia mu godziwych warunków itd. a jedynie bierze na niego 500 zł(teraz 800 nawet), i masę innych socjali, to sam byś pewnie powiedział, że to nie jest prawdziwa matka. Mimo, że rodziła.
Mam nadzieje, ze opowie wszystkim przyjaciolom i czlonkom rodziny. I PiSowi poleci kilkaset glosow przez ich piekne walki na PCK, ups, przepraszam, te akurat sa na CPK
Wiadomo, pis to trzeba hejtować i to szanuje ale nie rozumiem co tu jest złego - zostajesz wysiedlony/przesiedlony jak zwał tak zwał i dostajesz za to pieniądze. Chyba nie oczekujesz ze 100 lat temu zaplanowali każdą możliwą inwestycję i nie można teraz już przesiedlać.
Może nie mam wiarygodnego źródła, bo tylko 1 znajomy był przesiedlany ale dostał za względnie nowy dom (góra 15 lat) taki zwrot pieniędzy, że kupił za niego działkę i wybudował kolejny w dużo lepszej lokalizacji i mówił że jak by od niego zależało to mogą go przesiedlać co kilka lat to zawsze w nowym będzie mieszkał
@eofen Marnujesz czas na szukanie działki, uzbrojenie terenu, budowę domu, pieniądze teraz szybciej zje inflacja niż postawi się dom a materiały budowlane drożeją. Ostatnio chyba drewno poszło w górę.
@Dak_Zibbon to nie jest akurat wymysł PiSu. W celu wywłaszczenia określa się najpierw wartość rynkową. Metody są różne i bierze się pod uwagę wiele czynników, jak cechy działek porównawczych wcześniej sprzedanych w okolicy, jak lokalizacja, jakoś gruntu itd. Niektóre budynki obniżają wartość nieruchomości, i tak może jakaś rodzina mieszkała tam 100 lat, ale najczęściej taniej jest zburzyć i zbudować nowy budynek. Wtedy właśnie budynek jest częścią składową nieruchomości o wartości ujemnej. Ale żeby nie było tak źle, zazwyczaj stosuje się wykup nieruchomości po cenie znacznie wyższej od wartości rynkowej. Tak na zachętę żeby właściciel nie blokował inwestycji. Dopiero jak się nie zgadza stosuje się prawo o wywłaszczeniu
Skąd wiesz, że rozbierany na być dom, a nie na przykład spalona stodoła? Z tego raportu wynika raczej to drugie ("wartość rynkowa naniesień budowlanych - 0 zł"). Oczywiście może to być przekręt, ale po co biegły, który musi się podpisać z imienia i nazwiska, miałby się tak podkładać?
Sprawdziłem orginalnego linka, w tej opowieści jest dużo znaków zapytania. Mamy kampanię wyborczą, sugeruję "włączyć myślenie" i nie wierzyć w każde zedytowane zdjęcie zamieszczone w internecie.
Czy jeśli cena rozbiórki przekraczałaby wartość działki, to czy wtedy wysiedlany obywatel musiałby dopłacić, czy nasz rząd wspaniałomyślnie sam pokryłby różnicę?
Czy to przypadkiem nie rolnicy są jedną z najliczniejszych grup głosujących na PIS?
@lolo7 Pomyliłeś z ludźmi mieszkającymi na wsi.
@agronomista
,,Wśród rolników ponad dwie trzecie poparło PiS (67,4 proc.), dobry wynik odnotował też PSL - 17,1 proc. Z kolei KO w tej grupie uzyskała 7,8 proc., SLD 3,5 proc., zaś Konfederacja 3,4 proc.''
@lolo7 Według definicji prawnej, rolnikiem jest nawet ktoś kto ma niewiele więcej ziemi niż niektórzy wokoło posesji. Z tych co żyją z tego naprawdę nie znam popierających PiS. Jest też sporo takich którym np. ja obrabiam pola dla siebie, ale oni nadal figurują w statystykach jako rolnicy.
@agronomista
Rolnik to rolnik. Rolnika dotyczy komentowany demot i rolnika dotyczą statystyki. Pewnie, możemy się bawić w dzielenie ludzi na ,,prawdziwych'' i ,,nieprawdziwych'' rolników ale nie ma to tyle samo sensu co komentarze internetowych Madek, że kobiety po cesarce to nie są prawdziwe matki bo prawdziwa matka rodzi siłami natury.
@lolo7 jakbyś miał taką "madkę" która nie zajmuje się dzieckiem, nie zapewnia mu godziwych warunków itd. a jedynie bierze na niego 500 zł(teraz 800 nawet), i masę innych socjali, to sam byś pewnie powiedział, że to nie jest prawdziwa matka. Mimo, że rodziła.
Mam nadzieje, ze opowie wszystkim przyjaciolom i czlonkom rodziny. I PiSowi poleci kilkaset glosow przez ich piekne walki na PCK, ups, przepraszam, te akurat sa na CPK
Wiadomo, pis to trzeba hejtować i to szanuje ale nie rozumiem co tu jest złego - zostajesz wysiedlony/przesiedlony jak zwał tak zwał i dostajesz za to pieniądze. Chyba nie oczekujesz ze 100 lat temu zaplanowali każdą możliwą inwestycję i nie można teraz już przesiedlać.
Może nie mam wiarygodnego źródła, bo tylko 1 znajomy był przesiedlany ale dostał za względnie nowy dom (góra 15 lat) taki zwrot pieniędzy, że kupił za niego działkę i wybudował kolejny w dużo lepszej lokalizacji i mówił że jak by od niego zależało to mogą go przesiedlać co kilka lat to zawsze w nowym będzie mieszkał
@eofen
Może i tak, ale od wartości gruntu odliczać koszty rozbiórki to jest zupełnie nowy poziom pazerności lub skąpstwa
@eofen Marnujesz czas na szukanie działki, uzbrojenie terenu, budowę domu, pieniądze teraz szybciej zje inflacja niż postawi się dom a materiały budowlane drożeją. Ostatnio chyba drewno poszło w górę.
@Dak_Zibbon to nie jest akurat wymysł PiSu. W celu wywłaszczenia określa się najpierw wartość rynkową. Metody są różne i bierze się pod uwagę wiele czynników, jak cechy działek porównawczych wcześniej sprzedanych w okolicy, jak lokalizacja, jakoś gruntu itd. Niektóre budynki obniżają wartość nieruchomości, i tak może jakaś rodzina mieszkała tam 100 lat, ale najczęściej taniej jest zburzyć i zbudować nowy budynek. Wtedy właśnie budynek jest częścią składową nieruchomości o wartości ujemnej. Ale żeby nie było tak źle, zazwyczaj stosuje się wykup nieruchomości po cenie znacznie wyższej od wartości rynkowej. Tak na zachętę żeby właściciel nie blokował inwestycji. Dopiero jak się nie zgadza stosuje się prawo o wywłaszczeniu
Skąd wiesz, że rozbierany na być dom, a nie na przykład spalona stodoła? Z tego raportu wynika raczej to drugie ("wartość rynkowa naniesień budowlanych - 0 zł"). Oczywiście może to być przekręt, ale po co biegły, który musi się podpisać z imienia i nazwiska, miałby się tak podkładać?
Sprawdziłem orginalnego linka, w tej opowieści jest dużo znaków zapytania. Mamy kampanię wyborczą, sugeruję "włączyć myślenie" i nie wierzyć w każde zedytowane zdjęcie zamieszczone w internecie.
i bardzo dobrze, chciał PiS, ma PiS!
Czy jeśli cena rozbiórki przekraczałaby wartość działki, to czy wtedy wysiedlany obywatel musiałby dopłacić, czy nasz rząd wspaniałomyślnie sam pokryłby różnicę?