W Olsztynie na moście Jana doszło
do szarpaniny między dwoma mężczyznami, w skutek której jeden z nich przerzucił drugiego przez barierkę mostu wprost do rzeki Łyny
0:43
43-latkowi nic poważnego się nie stało. Wydostał się na brzeg o własnych siłach. Stwierdzi, że nie chce składać żadnego zawiadomienia w tej sprawie
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
A kiedy to stwierdzi?