Na szczęście jest Donald T, gdyby nie jego wstawiennictwo to Ci dzielni strażacy, by nie pojechali. Chociaż nie chcieli, grymasili że, ***** *** i "gdzie jest KPO?! " Ale Donald puścił oko, zawadiacko błysnął kłem i Ci dzielni strażacy pojechali. Dziękujemy Panie Donaldzie, Pozdrawiamy Cię! My całkiem losowo wybrani z rzeszy komentujących.
@andrew275 to akurat inna sprawa, bo oni w większości nie są nam wdzięczni i dalej jesteśmy jednym z ich największych wrogów (przed wojna byliśmy największym).
Był jednak inny przypadek, gdy pomogliśmy komuś, kto nie był tego wart. Ale nie powiem kiedy, bo kto wie, ten i tak wie, a reszta znowu mi się tu zesra pod komentarzem, bo już parę razy mi się zdarzyły takie sytuacje i w odpowiedzi wszyscy odnosili się już tylko do tego, a nie do całej treści.
Skąd sie biorą pozary, tsunami, trzesienia ziemi itd.? Wyjaśniam (nie wszyscy sie zgodza co bedzie widac po minusach). A więc... Pożar-pan bóg zasnał i niedopałek papierosa spadł na jakiś tam kawalek ziemi. Tsunami-pan bóg rzuca "kaczki" spodkami ufo... Trzęsienia ziemi-pan bóg ma stary tron/fotel i lubi zupy z warzyw strączkowych :) Reszta? Można sobie dopowiedzieć....
Na szczęście jest Donald T, gdyby nie jego wstawiennictwo to Ci dzielni strażacy, by nie pojechali. Chociaż nie chcieli, grymasili że, ***** *** i "gdzie jest KPO?! " Ale Donald puścił oko, zawadiacko błysnął kłem i Ci dzielni strażacy pojechali. Dziękujemy Panie Donaldzie, Pozdrawiamy Cię! My całkiem losowo wybrani z rzeszy komentujących.
W szczególności ukraińcom.
@andrew275 to akurat inna sprawa, bo oni w większości nie są nam wdzięczni i dalej jesteśmy jednym z ich największych wrogów (przed wojna byliśmy największym).
Był jednak inny przypadek, gdy pomogliśmy komuś, kto nie był tego wart. Ale nie powiem kiedy, bo kto wie, ten i tak wie, a reszta znowu mi się tu zesra pod komentarzem, bo już parę razy mi się zdarzyły takie sytuacje i w odpowiedzi wszyscy odnosili się już tylko do tego, a nie do całej treści.
Skąd sie biorą pozary, tsunami, trzesienia ziemi itd.? Wyjaśniam (nie wszyscy sie zgodza co bedzie widac po minusach). A więc... Pożar-pan bóg zasnał i niedopałek papierosa spadł na jakiś tam kawalek ziemi. Tsunami-pan bóg rzuca "kaczki" spodkami ufo... Trzęsienia ziemi-pan bóg ma stary tron/fotel i lubi zupy z warzyw strączkowych :) Reszta? Można sobie dopowiedzieć....