@13puchatek nie uważam tak. oglądasz moje demoty. dzielę się z Tobą mądrością i prawdą, a Ty ciągle na nie. jak to możliwe? nie wyobrażam sobie, że można nie zmienić zdania po merytorycznych argumentach.
Raz - nie, nie dzielisz się ze mną (ani z nikim innym) mądrością i prawdą. Dzielisz się wyłącznie swoimi poglądami i przemyślaniami, w dodatku dość monotematycznymi. Merytorycznych argumentów w Twoim wykonaniu jeszcze nie czytałem, choć próbowałem je z Ciebie wyciągnąć nie raz. Mało tego, wielokrotnie udowodniłeś, że w wielu tematach masz bardzo skąpą wiedzę. I OK, nic w tym złego (nikt nie zna się na wszystkim), ale w takich sytuacjach trochę nierozsądnie jest kreować się na eksperta…
Dwa - jeśli ktoś informuje innych, "czego pragną ludzie", to są dwie możliwości:
- albo bezmyślnie uogólnia (bo daleko nie wszyscy ludzie pragną tego samego),
Stąd moje nieco złośliwe (przyznaję) pytanie, którego intencją było zmuszenie Cię do myślenia.
Tak, SĄ ludzie, którzy "przede wszystkim pragną czegoś, co pozwoli i uciec od prawdy i rzeczywistości". Są też ludzie, którzy nie pragną tego w ogóle. I tacy, którzy tego pragną, ale nie "przede wszystkim". Świat naprawdę nie jest tak prosty, jak Ci się wydaje.
Czy to w jedynie słusznej telewizji czy w rozmowach między ludźmi, wszędzie obserwuję niewyobrażalny wręcz poziom zakłamania. Sami sobie budujemy tak trudną rzaczywistość że wolimy od niej uciekać. Czy nie lepiej skończyć z tymi manipulacjami, partyjnymi sloganami i zburzyć mury kłamstw budowane codziennie przez polityków i media? To wszystko ma swoje odzwierciedlenie w relacjach międzyludzkich. Czy nie lepiej postawić na indywidualne myślenie i wyjść z tego spiralne go wiru przekształconej rzeczywistości?
Dlatego sięgają po alko i narkotyki
Dlatego tak wielu wierzy w pis I kościół.
Ale dlaczego uważasz, że wszyscy pragną tego, co Ty?
@13puchatek nie uważam tak. oglądasz moje demoty. dzielę się z Tobą mądrością i prawdą, a Ty ciągle na nie. jak to możliwe? nie wyobrażam sobie, że można nie zmienić zdania po merytorycznych argumentach.
@okiem_inteligenta
Raz - nie, nie dzielisz się ze mną (ani z nikim innym) mądrością i prawdą. Dzielisz się wyłącznie swoimi poglądami i przemyślaniami, w dodatku dość monotematycznymi. Merytorycznych argumentów w Twoim wykonaniu jeszcze nie czytałem, choć próbowałem je z Ciebie wyciągnąć nie raz. Mało tego, wielokrotnie udowodniłeś, że w wielu tematach masz bardzo skąpą wiedzę. I OK, nic w tym złego (nikt nie zna się na wszystkim), ale w takich sytuacjach trochę nierozsądnie jest kreować się na eksperta…
Dwa - jeśli ktoś informuje innych, "czego pragną ludzie", to są dwie możliwości:
- albo bezmyślnie uogólnia (bo daleko nie wszyscy ludzie pragną tego samego),
- albo nieświadomie stosuje coś, co w psychologii nazywa się projekcją (https://pl.wikipedia.org/wiki/Projekcja_(psychologia)
Stąd moje nieco złośliwe (przyznaję) pytanie, którego intencją było zmuszenie Cię do myślenia.
Tak, SĄ ludzie, którzy "przede wszystkim pragną czegoś, co pozwoli i uciec od prawdy i rzeczywistości". Są też ludzie, którzy nie pragną tego w ogóle. I tacy, którzy tego pragną, ale nie "przede wszystkim". Świat naprawdę nie jest tak prosty, jak Ci się wydaje.
@13puchatek ale nie napisałem, że wszyscy ludzie.
Czy to w jedynie słusznej telewizji czy w rozmowach między ludźmi, wszędzie obserwuję niewyobrażalny wręcz poziom zakłamania. Sami sobie budujemy tak trudną rzaczywistość że wolimy od niej uciekać. Czy nie lepiej skończyć z tymi manipulacjami, partyjnymi sloganami i zburzyć mury kłamstw budowane codziennie przez polityków i media? To wszystko ma swoje odzwierciedlenie w relacjach międzyludzkich. Czy nie lepiej postawić na indywidualne myślenie i wyjść z tego spiralne go wiru przekształconej rzeczywistości?
klechy?
Dokładnie,jak tego potrzebuje to idę spać..I nagle jestem w innej rzeczywistości i bardzo to każdemu polecam :)
Bez alko i narkotyków od razu xD