Nie jestem wielkim fanem Trumpa ale te zarzuty są warte mniej, niż papier na którym je wydrukowano. Dla porównania Bill Gates był na wyspie u Epsteina 37 razy, a jego była żona stwierdziła, że relacja tych dwóch "gentlemanów" miała znaczenie dla późniejszego rozwodu państwa Gates, i wizyty te nie skutkowały żadnymi zarzutami. Podobnie, jak analogiczne wizyty na tej wyspie całej reszty amerykańskiej i światowej śmietanki. Pewnie latali tam grać w szachy z tymi dziećmi.
@Koruptos poza tym już abstrahując od Trumpa, Nixon i Clinton też 0? no dobra, Nixon został ułaskawiony i tym samym możliwość postawienia mu zarzutów znikła, ale Clinton został oskarżony o krzywoprzysięstwo i utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości, więc to spora manipulacja danymi (owszem, tych zarzutów nie ma wśród wymienionych pod wykresem, ale w tym momencie można po prostu usunąć resztę prezydentów i zrobić jeden słupek)
@Koruptos Trump jest od lat umoczony w różnego rodzaju kryminały - molestowanie seksualne, gwałty, przekręty finansowe, mojo z mafią włoską, nie płacenie robotnikom...
Wizyty u Epsteina w jego przypadku to kurde - no miał wolny weekend...
nie jestem specjalistą od historii amerykańskiej ale czy wykres nie jest zmanipulowany? Przedstawia sprawę tak, jakby wobec pozostałych nigdy nie było zarzutów... a afera Watergate za Nixona? A Clinton składający fałszywe zeznania pod przysięgą?
Nie bronię Trumpa, tylko mówię, że wbrew wykresowi nie jest jedynym aferzystą.
Nie jestem wielkim fanem Trumpa ale te zarzuty są warte mniej, niż papier na którym je wydrukowano. Dla porównania Bill Gates był na wyspie u Epsteina 37 razy, a jego była żona stwierdziła, że relacja tych dwóch "gentlemanów" miała znaczenie dla późniejszego rozwodu państwa Gates, i wizyty te nie skutkowały żadnymi zarzutami. Podobnie, jak analogiczne wizyty na tej wyspie całej reszty amerykańskiej i światowej śmietanki. Pewnie latali tam grać w szachy z tymi dziećmi.
@Koruptos poza tym już abstrahując od Trumpa, Nixon i Clinton też 0? no dobra, Nixon został ułaskawiony i tym samym możliwość postawienia mu zarzutów znikła, ale Clinton został oskarżony o krzywoprzysięstwo i utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości, więc to spora manipulacja danymi (owszem, tych zarzutów nie ma wśród wymienionych pod wykresem, ale w tym momencie można po prostu usunąć resztę prezydentów i zrobić jeden słupek)
@Koruptos Trump jest od lat umoczony w różnego rodzaju kryminały - molestowanie seksualne, gwałty, przekręty finansowe, mojo z mafią włoską, nie płacenie robotnikom...
Wizyty u Epsteina w jego przypadku to kurde - no miał wolny weekend...
nie jestem specjalistą od historii amerykańskiej ale czy wykres nie jest zmanipulowany? Przedstawia sprawę tak, jakby wobec pozostałych nigdy nie było zarzutów... a afera Watergate za Nixona? A Clinton składający fałszywe zeznania pod przysięgą?
Nie bronię Trumpa, tylko mówię, że wbrew wykresowi nie jest jedynym aferzystą.