Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
240 249
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M MG02
0 / 2

Taaaaa.... bo przecież na 1 stanowisko powinno się zatrudnić wszystkich 400ludzi, którzy wysłali aplikację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
+1 / 1

@MG02
Dlatego jak jest jedno stanowisko to bierzesz jedno a resztę wyrzucasz bez czytania.

No nie, to że masz czterysta cv nie znaczy że musisz zatrudnić czterysta ludzi.
To znaczy że masz czterysta ludzi do wyboru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Noooo dooookładnie. Wiec nie wiem o czym jest ten demot. Ktoś ma chyba pretensję, że był wśród tych 399 osób, które nie dostały się ns to jedno jedyne stanowisko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Z demota można wyczytać że co drugie cv jest wyrzucone bez czytania.

Całą resztę łącznie z liczbą osób sam sobie wymyśliłeś w czymś co wygląda jak chochoł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Znaczy co konkretnie sobie wymyśliłem? Że niby wymyśliłem sobie to, że na jedno stanowisko zateudnia się tylko jednego pracownika, nawet jeśli jest 400 chętnych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Dokładnie. Nie ma czegoś takiego w demotywatorze.
Jest za to o nie czytaniu wszystkich odebranych cv i odrzucaniu co drugiego bez czytania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
No i o co się przyczepiłeś, bo dalej nie wiem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Takie pytania to powinien autor demota zadawać.

Przyczepiłeś się czegoś czego nie ma w democie
Napisałeś
"Taaaaa.... bo przecież na 1 stanowisko powinno się zatrudnić wszystkich 400ludzi, którzy wysłali aplikację."
A w democie ani słowa o dokładnej liczbie wszystkich składających cv czy o tym ilu ludzi powinno się zatrudnić, nawet sugestji nie ma.
Są tylko twoje chochoły.

Sofizmat rozszerzenia się to nazywa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Teraz to już nie wiem, czy żartujesz czy na serio przyczepileś się do tego, że pod wymyśloną historyjką dopisałem ironicznie coś wymyślonego? Zarzucasz mi, że postawiłem przysłowiowego chochoła, pod innym chochołem. Dobrze zrozumiałem, czy jednak jaja sobie robisz?

Jeśli jednak na serio o to masz pretensję to wyjaśnię mój komentarz, bo widzę, że jego znaczenie ukrytę między wierszami, ukryłem być może zbyt głęboko:
--> Oczywiste jest, że w democie nie ma nic o ilości stanowisk ani o tym na ile miejsc prowadzona jest rekrutacja. Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale historia tam przedstaiwone jest zmyślona, a pani pokazana na zdjęciu najprawdopodniej nie ma nic wspólengo z rekrutacją. Ba, nikt raczej nie odrzuca CV, dlatego, że osoby których CV zostało odrzucone mają pecha. To jest maślna, bądż inaczej pleonazm to się nazywa. Czy na tym etapie możemy się oboje z tym zgodzić?
W mojej opinii ta zmyślona historia przedstawia jedynie frustrację jej autora ( nie koniecznie jest to ta sama osobą, która dodała tą historię na stronę demotywatory.pl). Owa frustracja wynika, w mojej ocenie z jego niepowodzeń podczas szukania pracy. Poprzez mój komentarz w sposób ironiczny próbowałem pokazać, że obwinianie osoby przegladające CV o to, że autor demota nie dostał pracy jest bezzasadne. Owa historia jest wg tak wyolbrzymiona, że stanowi według mnie wręcz obelgę, wobec osób filtrujących CV. Jak już używamy mądrych słow, to to nazywa się paszkwil.
Brak odpowiedzi od rekrutera, wcale nie musi oznaczać, że CV autora wylądowało w koszu. Oznacza jedynie, że z pośród wszystkich nadesłanych CV, wybrano dokładnie tylu kandydatów na ile stanoiwsk była prowadzona rekrutacja. Tutaj, liczba 400 i jeden jest jaknaajbardziej zmyślona, podobnie jak twierdzenie, że co 2 CV jest kasowane bez czytania. Wcale nie mówię, że taka metoda selekcji nie ma miejsca. W mojej opinii nawet wiecej CV ląduje w przysłowiowym koszu bez czytania, ale o tym później. Mój komantarz natomiast chciałem natomiast w sposób ironiczny odnieść do ewidentnej frustracji autora tej zmyślonej historii. Na ironię w moim komentarzu, w mojej opinii, powinien wskazywać zwrot Taaaa..., a cały komentarz wraz z ukrytą między wierszami treścią pownien oznaczać: "Nie wylewaj swoich żali, że nie dostałeś pracy, bo mogli zatrudnić tylko tyle ludzi ile mieli otwartych stanowisk. Oprócz Ciebie startowało pewnie dużo więcej ludzi, i najzwyczajniej firma wybrała kogoś innego" Jest mi niezmiernie przykro jeśli potraktowałeś mój komentarz w sposób dosłowny i odebrałeś go inaczej niż zamierzałem. Postaram się w przyszłości brać pod uwagę również osoby które znają pojęcie "sofizmat" natomiast pojęcia jak "sarkazm", czy "treść ukryta między wierszami" bądz też "hiperbola" nie jest mu obce.

A tak na marginesie, to nie połowa CV ląduje w koszu bez czytania, tylko według mnie około 70-80%. Przy kilkuset ( i tu znowu świadomie używam wymyślonej liczby) rekruter poświęca ok 30sekund na odrzycenie tych, które nie spełniają podatawowych kryteriów selekcji, może z 60skund na wstępną ocenę i czy warto później poświęcić wiecej czasu na porównanie z innymi kandydatami. Przy wiekszych rekrutacjach taką selekcję robi jakiś program komputerowy, dając rekruterowi do wglądu jakieś 15-20% najlepszych kandydatów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
0 / 0

@MG02
To że na jakieś stanowisko zgłosiło się 400 osób, nie znaczy, że wszyscy spełniają kryteria, czy nadają się do tej roboty.
Tu chodzi o to, że kogoś się odrzuca nie z powodu zbyt słabych kwalifikacji, tylko z powodu losu. Być może w ten sposób pomija się najlepszego kandydata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Nie na tyle poważnie by czytać cudze wypracowanie które jak rozumiem ma zatuszować błąd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Jaki znowu błąd?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Czepiania się czegoś czego nie ma w demotywatorze i czego z automatu, czepiać się nie można.

No chyba że faktycznie zrobiłeś to z premedytacją by odważnie walczyć z czymś co nie zostało powiedziane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Napisałem Ci uzasadnienie mojego komentarza. Jeśli, jak sam napisałeś niechciało Ci się przeczytać "mojego wypracowania" to nie wiem jak Ci pomóc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Nie ma dla tego uzasadnienia.

No ale skoro twierdzisz że jest to spoko.
Dlaczego niby ta jedna osoba miałaby obowiązkowo otrzymać ps5 wraz z kompletem gier?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
No to teraz już naprawdę nie wiem jak Ci pomóc.
1) Twierdzisz, że nie napisałem uzasadnienia swojego komantarza, a jest ono na górze naszej konwersacji. Ba nawet je skomentowałeś "Nie na tyle poważnie by czytać cudze wypracowanie które jak rozumiem ma zatuszować błąd." Może Ci się moje uzasadnienie nie wyświetliło, czy jak mam to rozumieć?
2) Piszesz jakiś tekst o ps5 wraz z kompeltem gier, który nijak jest związany z tematem dyskusji. Nie bardzo wiem o co Ci chodzi i nawet nie wiem jak do tego się odnieść. Może to miało się odnieść do innej dyskuji?

Niestety z powyższymi punktami nie jestem w stanie Ci pomóc. Jedynię mogę zasugerować kontakt z administratorem strony, jeśli faktycznie masz problem ze znikającymi komentarzami (pkt.1) , bądz pojawiając się treścią niezwiązaną z dyskusją (pkt. 2). Jeśli natomiast wciążqsz problemy ze zrozumieniem mojego komantarza, to prosze o informację jak mogę Ci pomóc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Nie stwierdziłęm że nie napisałeś uzasadnienia, stwierdziłem że nie ma dla tego uzasadnienia.

I punkt drugi to po prostu zmodyfikuję.
Piszesz jakiś tekst o przyjmowaniu czterystu pracowników , pomimo tego że nijak jest to związane z tematem dyskusji.

Pomóc to możesz sobie. Nie ma w democie? Nie wypominasz.
Bo robiąc przeciwnie to możesz tu siedzieć aż do śmierci, wypominając coś o czym demot nawet nie wspomniał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
"Nie stwierdziłęm że nie napisałeś uzasadnienia,stwierdziłem że nie ma dla tego uzasadnienia."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
No uzasadniłeś to w swój pokrętny sposób.
Tylko że to uzasadnienie jest gówniane, oparte na dorobieniu swojej teorii na temat autora a i też dorabianiu innych rzeczy.
Ogólnie to na kłamstwie.

"W mojej opinii ta zmyślona historia przedstawia jedynie frustrację jej autora"
"Poprzez mój komentarz w sposób ironiczny próbowałem pokazać, że obwinianie osoby przegladające CV o to, że autor demota nie dostał pracy jest bezzasadne."

Wymyślasz sobie argumenty a potem z nimi dyskutujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Nie wiem co w tym uzasadnieniu jest gówniane, po pokrętne. To,'że rozmawiasz z autorem tego demota, oznacza że otrzymujesz informację z pierwszej ręki, a przedstawione uzasadnienie nie jest ani przekręcone ani
wymyślone na poczekaniu. Jeszcze raz przedstawię logikę swojego myślenia:
1) Na podstawie treści i uzałem demota za zmyśloną hostorię przedstawiącą paszkwil i obrazę wobec osób selekcjonujących CV
2) Na podstawie pk1. wyciągnąlem wniosek, że autor ma pretensję do jakiejś wymimaginowanej osoby, że jego CV zostało odrzucone
3) w sposó ironiczny próbowałem przedstawić, że frustracja i jego gniew nie ma podstaw, bo rekruterzy zatrudniają tylko tylu ludzi ile mają otwartych stanowisk. To, że nie dostał pracy wcale nie oznacza, że rekruter umyślnie już na wsępie odrzuca połowe CV, "bo Ci których CV odpadło mają pecha a firma nie potrzebuje pechowców"

I wybacz, ale argumentów nie muszę "sobie wymyślać". Podaję Ci moje własne argumenty (moje, czyli autorem kwestionowego przez Ciebie komentarza) dlaczego ten komenatarz jest tak sformuowany. Oczywiście, że jest opartę na dorobieniu mojej teorii na temat autora, bo taki był zamiar i cel mojego koamtarza. Nie można tego, też nazywać kłamstwem, bo cała historia przedstawiona w democie jest zmyślona i nie odzwierciedla rzeczywistej sytuacji. Traktuję to jako "licencia poetica" i jako takie dorabiam swoją teorię pt. "co autor miał na myśli".

Czy potrzebujesz jeszcze jakiegoś wyjaśnienia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Tak, dlaczego sobie dopisujesz coś czego w tekście demota nie ma.
Twoje uzasadnienia to nadinterpretacja i dopisywanie sobie czegoś.

A całość wygląda jak zwykły mem a zadaniem tych nie jest opisywanie rzeczywistości 1:1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Nic nie dpisałem, a przedstawiłem swoją interpretację pochodzenia tego mema i moją reakcję na jego tresć. Nie uważam tego za nadinterpretację. Nadinterpretować w mojej opinii można rzeczywiste sytuację, a nie takie które są teoretyczne. Inaczej mógłbym powiedzieć, że nadinterpretacją jest sama historia przedstawiona w democie. Autor nied dostał odpowiedzi na wysłane CV i nadinterpretuje fakty w celu wylania swojej frustracji na kogoś innego.

"A całość wygląda jak zwykły mem a zadaniem tych nie jest opisywanie rzeczywistości 1:1"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Acha. Czyli jak ktoś mówi o zmyślonej sytuacji to można dopisać co się chce i wcale nie jest to zmyślanie czy też nadinterpretacja?

A może to właśnie ty jesteś takim sfrustrowanym selekcjonującym, sfrustrowanym tak że jesteś gotów zginąć w obronie zmyślonych dyrdymałów na temat mema.

Sam mem ma swoje korzenie gdzieś w roku 2015 na
repostuj.pl

Nawet nie sprawdziłeś czy autor demota jest autorem mema.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Raczej nie jestem sfrustrustrowany na tyle, żebym był gotowy ginąć za naprostowanie dyrdymałów, które ktoś inny napisał. TStarałem Ci się przedtsawić mój tok rozumówania, tak żebyś zrozumiał dlaczego napisałem taki komentarze i co nim chciałem przekazać. To że jest do dla Ciebie trudem do zaakceptowania to już nie mój problem. Dowiedziałem się za to, że Ty problem widzisz w tym, że zrobiłem nadinterpretację, zmyślonej historii będącej nadinterpretacją przebiegu proces rekrutacji.
Mogę się nawet zgodzić z tym, że mój komantarz jest nadinterpretacją. Moim jednak wypominanie komuś nadinterpretacji historii będącej ilustracją nadinterpretacjią rzeczywistego przebiegu wydarzeń jest trochę komiczne. Czemu nie przyczepiłeś się do samego demota, ktory jest jest orginalną nadinterpretacja?

"Nawet nie sprawdziłeś czy autor demota jest autorem mema." Oczywiście, że jie sprawdziłem, bo i po co? To, że Ty sprawdziłeś, świadczy jednak według mnie, że może to Ty jesteś sfrustrowany. Na to przynajmniej wygląda bo bronisz tego demota takimi argumentami jaki bo to była historia oparta na faktach. Natomiast sam fakt, że to wypominasz, że nie sprawdziłem informacji o autorze tych bredni świadczy o tym, że nie przyczytałeś dokładnie, jak to określiłeś"mojego wypracowania" . Przeczytaj dokładnie, a może znajdziesz fragment poruszający kwestię autorstwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Jesteś sfrustrowany by walczyć z czymś co nawet nie zostało poruszone, wszystko z powodu ośmioletniego mema. (sam obrazek z babką 2013 btw, 10 lat)

Żaden tok rozumowania nie usprawiedliwi dopisywania sobie.
Pomijanie co drugiego cv, tyle jest w democie a resztę sobie zmyśliłeś.

"Czemu nie przyczepiłeś się do samego demota, ktory jest jest orginalną nadinterpretacja?"
Bo to mem. To tak samo jakbym się czepiał żartów o blondynkach.
"czepiam się" bo do tej zmyślonej historii dopowiadasz sobie swoją i używasz zmyślonej historii jako argumentu przeciw... używasz sofizmatu rozszerzenia.

"To, że Ty sprawdziłeś, świadczy jednak według mnie, że może to Ty jesteś sfrustrowany."
Sfrustrowany na parosekundowy image search z tineye.
Sprawdziłem by sprawdzić czy nie piszesz głupot, piszesz.

"Na to przynajmniej wygląda bo bronisz tego demota takimi argumentami jaki bo to była historia oparta na faktach."
Po prostu wkurza mnie że jako argumentu używasz czegoś co nie jest częścią historii.

I teraz najlepsze.

"Natomiast sam fakt, że to wypominasz, że nie sprawdziłem informacji o autorze tych bredni świadczy o tym, że nie przyczytałeś dokładnie, jak to określiłeś"mojego wypracowania" . Przeczytaj dokładnie, a może znajdziesz fragment poruszający kwestię autorstwa."

W jednym z komentarzy znajduje się to:

"Poprzez mój komentarz w sposób ironiczny próbowałem pokazać, że obwinianie osoby przegladające CV o to, że autor demota nie dostał pracy jest bezzasadne."
Skąd info że gość od tego demota to ta sama osoba która wystawiła oryginalny obrazek 8 lat temu?

Albo ten?
https://kwejk.pl/obrazek/2088406/rekrutacja.html

Obrazek przewinął się przez kila profili ale wygląda na to że ostatecznie zniknął, zostawiając ślad na tineye.

No ale to wszyscy dookoła są sfrustrowani ale nie ty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Sory ale to Ty zacząleś jakąś walkę nie ja. Ja najzwyczajniej próbuję Ci wyjaśnic co miałem na myśli pisząc kwestionowany przez Ciebie komentarz.

"Żaden tok rozumowania nie usprawiedliwi dopisywania sobie."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Usprawiedliwiasz przypisywanie negatywnych pobudek i to niewłaściwej osobie.

Zmyśliłeś sobie historię i czepiasz się autora w oparciu o tą zmyśloną historię.
Na to nie ma usprawiedliwienia.
I to ty zacząłeś słowami:
Taaaaa.... bo przecież na 1 stanowisko powinno się zatrudnić wszystkich 400ludzi, którzy wysłali aplikację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Chyba to jednak Ty jesteś sfrustrowny, bo nie potrafisz skończyć tematu :)

Napisałem, już uzasadnienie czemu czepiam się zmyślonej historii i dlaczego właśnie tak jak to zrobiłem. Wcale nie zamierzam też tego przed Tobą usprawiedliwiać, bo nie mam takiej potrzeby. Przedstawiełm swoje zdanie na tyle dokładnie, że bardziej się już nie da. Jeśli tego nie akceptujesz to już Twój problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
A ja ci piszę że czepianie się zmyślonej historii jest złe.

Sofizmat rozszerzenia, znany powszechnie jako chochoł, atakowanie chochoła albo wznoszenie / stawianie chochoła – błąd logiczno-językowy, który polega na tym, że stosujący go sprawia wrażenie obalenia argumentów przeciwnika poprzez obalenie argumentu, który nie został przedstawiony przez tego przeciwnika. Wikipedia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Już to mówiłeś. Powtarzanie w kółko tego samego nie wnosi żadnej wartości dodanej. Tak wiec lepiej odpuścić zamiast popadać w jeszcze większą frustrację :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Nie jesteś moją prawdziwą matką by mówić mi co mam robić.

Wiem że walenie młotem w ścianę ale parę sekund mogę na to poświęcić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Nie stosuj proszę sofizmu rozszerzenia próbując obalić argument, ktorego nie postawiłem! Ja Ci wcale nie mówię co masz robić. Stwierdziłem jedynie, że lepiej odpuścić niż popadać w większą frustrację.

Frustracja – zespół przykrych emocji związanych z niemożliwością realizacji potrzeby lub osiągnięcia określonego celu. Wikipedia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Czyli chcesz mi powiedzieć bym se odpuścił bez bezpośredniego mówienia mi bym se odpuścił.
I niby lepiej ale jednak nie możesz se odpuścić, coś ci nie pozwala nie odpowiedzieć.

Nawet i kopiujesz to co piszę ale robisz to bez zrozumienia.
Nie próbowałem czegokolwiek obalić a mówienie komuś by coś zrobił lub czegoś nie zrobił nawet nie jest argumentem.

A co do opisu z wiki to nie pochlebiaj sobie, nie jesteś dla mnie aż tak ważny/a bym odczuwał coś takiego.
Jak frustracja to np w remnant from the ashes.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc

Jak dla mnie spełniasz kryteria bycia sfrustrownym. Ewidentnie (aż skieruję Twoje własne slowa z powrotem w Twoją stronę ) "coś ci nie pozwala nie odpowiedzieć". Myślę, że (przywołując definicję z wikipedii) targa Tobą "zespół przykrych emocji związanych z niemożliwością [...] osiągnięcia określonego celu", jakim jest przekonanie mnie do Twojej opinii.

Zanim zaczniesz komuś innemu coś przypisywać stań przed lustrem i zastanów się czy przypadkiem sam nie jesteteś w błedzie. Na przykład tutaj: "Nawet i kopiujesz to co piszę ale robisz to bez zrozumienia" zastanów się, czy może to Ty jednak źle zrozumiałeś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Tylko że jaki cel chcę tu osiągnąć? Nudzi mi się to piszę a nie jesteś dla mnie kimś na tyle ważnym by być sfrustrowanym z tego powodu że nie potrafię ci wyjaśnić na czym polega twój błąd.

"zastanów się, czy może to Ty jednak źle zrozumiałeś?"
Gdybyś to zrobił to nie byłoby całej tej konwersacji, nie byłoby też gdyby nie to że jest dość fajna, fajna jak grind bez meta w warframe-niby coś idzie ale nie bardzo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
"nie jesteś dla mnie kimś na tyle ważnym by być sfrustrowanym z tego powodu że nie potrafię ci wyjaśnić na czym polega twój błąd".
1) Bo pierwsze "błąd" Tojej opinii. To tylko Twoim zdaniem to jest błąd. Napiasałem Ci wcześniej, że rozumiem teraz Twoją argumentację, ale się nią nie zgadzam.
2) z wzajemnością, też nie jesteś dla mnie na tyle ważny, żeby bym był sfrostrowany z tego powodu, że nie potrafię Ci wyjaśnić na czym polega Twój bład. Jak dla mnie dyskuja jest zamnięta (patrz pkt.1)
3) A jednak wciąż ciągniesz dyskusję, w sumie to o niczym i bez celu.

"Gdybyś to zrobił to nie byłoby całej tej konwersacji". To ty zacząłeś dyskusję nad sensem mojego kometarza. I analogicznie Gdybyś się zastanowił, czy jednak mnie źle nie zrozumiałeś nje byłoby tej dyskusji. Ba ta dyskusja skończyła by się już kilka komentarzy wcześniej jakbyś jej nie ciągnął bez powodu.

PS. Muszę przyznać, że czasami nie rozumiem co piszesz.
"fajna jak grind bez meta w warframe" Wyglada jak wymieszany polski z angielskim, ale nie mam zielonego pojęcia o czym piszesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
"Taaaaa.... bo przecież na 1 stanowisko powinno się zatrudnić wszystkich 400ludzi, którzy wysłali aplikację."
Taaaaa bo w democie przecież chodzi o to że trzeba zatrudnić każdego i nawet że chodzi o liczbę 400.

Obiektywnie zmyśliłeś coś sobie i się o to czepiasz.
Kwestionować to jest takie samo jak kwestionowanie kulistości ziemi.
(I jak nie rozumiesz to masz google)
warframe-gra która wyróżnia się ogromnym grindem.
Grind-w warframe trzeba zdobywać surowce, robi się to dość długo wykonując tą samą czynność. Luźnie opisanie tego czym jest grind.
Meta-Most effective tactic available-najlepsza taktyka, chyba

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc

Az zacytuję mój poprzedni komentarz: "Już to mówiłeś. Powtarzanie w kółko tego samego nie wnosi żadnej wartości dodanej. Tak wiec lepiej odpuścić zamiast popadać w jeszcze większą frustrację :)"

Wybacz, ale nie jesteś też na tyle ważny, żebym sprawdzał w google jakiś głupi slang. Dlatego uprzejmie proszę o używanie jezyka polskiego bez jakichs grypsów zrozumiałych tylko dla fanatyków gier video.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
No właśnie widzę że niezbyt cię obchodzi sprawdzanie czegokolwiek co pomoże ci
cokolwiek zrozumieć a bardziej interesuje cię wymyślanie swoich własnych zasad.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Mogę na to Ci coś barszi podobnego: Zamiast wymyślać nowy język, spróbuj skoncetrowć się na zaakceptowaniu tego, że nie wszyscy podzielają Twoje zdanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Nie wszystko jest kwestią zdania.
Jak kulistość ziemi czy to że 5g nie jest rządowym planem mającym na celu kontrolę umysłu poprzez zdalne sterowanie nanitami ze szczepionek.

"Zamiast wymyślać nowy język"
Nie nowy, to język angielski.
Wiedziałbyś gdyby chciało ci się wiedzę zdobywać a nie zmyślać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
"Nie wszystko jest kwestią zdania." Oczywiście, że nie jest, to chyba logiczne? Kwestia, którą poruszamy natomiast. I Tu uprzedzając Twoją odpowiedź: "Twoim zdaniem"

"Jak kulistość ziemi czy to że 5g nie jest rządowym planem mającym na celu kontrolę umysłu poprzez zdalne sterowanie nanitami ze szczepionek".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
No nie bardzo. To że nie należy sobie dopowiadać i ganiać kogoś za coś co sam se dopowiedziałeś nie jest kwestią zdania tak jak to że nie należy w pociągu czy autobusie trzymać brudnych buciorów na siedzeniu obok albo tym naprzeciwko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc

O widzę, że mi poprzedni komentarz ucieło... pozwól, że go dokonczę..
"Jak kulistość ziemi czy to że 5g nie jest rządowym planem mającym na celu kontrolę umysłu poprzez zdalne sterowanie nanitami ze szczepionek".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
0 / 0

@MG02
Nie ucięło i to jest fakt. Może po prostu ty tej części swej wypowiedzi nie widzisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
Albo znowu ucieło w tym samym miejscu, czyli po znaku cuzysłowy, albo faktycznie nie widzę całych swoich wiadomości.
Jeśli u Ciebie widać fragment, o slangu i o stosowanych przez Ciebie w co drugim koemntarzu sofizmatach rozszerzenia, to się w szystko zgadza.
W każdym razię, akceptuję, że masz inne zdanie niż moje, ale się z nim całkowicie nie zgadzam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
0 / 0

@15mc
No to faktycznie obcieło połowę i to dwa razy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
-5 / 7

W ogóle nie czytam cv których nie dostarczono osobiście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 4

@Xerk ilokrotnosc sredniej rynkowej dla danego stanowiska oferujesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
0 / 0

@Xerk
Praca w IT? XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
0 / 2

@michalSFS Niezupełnie, o ile dla ciebie produkcja amunicji to IT :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bromba_2k
0 / 0

@michalSFS A informatycy w ogóle wychodzą z domu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
0 / 0

@bromba_2k
Nie wiem, nie widziałem żadnego :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+4 / 4

Nie, rekrutacja wyglada tak - o, ten gosciu cos umie, zaprosmy go na rozmowe.
Data i godzina rozmowy: czemu nie przyszedl, czyzby dostal lepsza oferte i nawet nie odwolal?
Chyba, ze szukaja kolejnego idioty byleby sie stan osobowy zgadzal, to wtedy faktycznie niewazne kto wykonuje dana prace

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DeltaTango
+3 / 3

Przeglądam czasami CV i ludzie wysyłają je hurtem gdzie popadnie. Nie czytają ogłoszeń o pracę. CV jest niechlujne, chaotyczne, czasami jest naprawdę dramat. Mimo tego, że osoba może naprawdę sprawdzić się na stanowisku to swoim CV bardzo zniechęca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+3 / 3

@DeltaTango
Mam znajomą, która indywidualizuje CV pod każda ofertę pracy i chodzi sobie na rozmowy jak to mówi ,,Dla treningu''. Mam też znajomego, który po prostu łże w CV bo wie, że niemal nikt tego nie sprawdza i nie weryfikuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+3 / 3

@lolo7
Kolega wpisał znajomość języka niemieckiego to na rozmowie zaczęli go pytać po niemiecku XD
Ich verstehe nicht! :)

Jak zatrudniałem ludzi dla pracodawcy to weryfikowałem CV, portfolio, sprawdzałem konta na social-media. Niepracująca szlachta i absolwenci robienia hałasu od razu lecieli do kosza.

Czasem dzwoniłem do poprzednich pracodawców/zleceniodawców i pytałem. Zostawała garstka, która była zapraszana na rozmowy. Lepiej opłacały mi się takie działania niż marnowanie czasu na X spotkań rekrutacyjnych. Nie byłem rekruterem, miałem za zadanie stworzyć "kreatywną drużynę", z którą później współpracowałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2023 o 12:12

J joseluisdiez
0 / 0

@michalSFS
Niedopuszczalne jest pozyskiwanie przez potencjalnego pracodawcę informacji o kandydacie na pracownika od jego poprzedniego pracodawcy, jeśli kandydat nie wyraził na to zgody.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
0 / 0

@DeltaTango
- Z ciekawszych - CV napisane odręcznie na kartce wyrwanej z zeszytu (z poobrywanym bokiem) - XXI wiek, dostęp do komputerów i drukarek jest powszechny! O niezbyt ładnym charakterze pisma nie wspominając.
- CV zawierające błędy ortograficzne - nawet nazwa miejscowości była z błędem.
- CV z mailami typu "fajnadziuniaxxx@buziaczek", czy "duporozwiercacz@...


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
0 / 0

@joseluisdiez
Dowiaduję się z dekadę po czasie, ale dobrze wiedzieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
0 / 0

Nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
0 / 0

Dziwniejszym zjawiskiem jest to, że firma chce zatrudnić kogoś na dane stanowisko, trafia się kandydat spełniający wszystkie wymagania, a firma takiego nie przyjmuje, nie daje mu nawet szansy wykazania się na okresie próbnym. I nie że przyjmują kogoś innego - nikogo nie przyjmują, tylko zasypują net kolejnymi ogłoszeniami o pracę na to stanowisko i to często przez wiele miesięcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem