@U99
Nie złodzieje wybrali tylko głupcy, których złodzieje zmanipulowali, żeby głupcy ich wybrali. Drzemy łacha z pisiorów, ale tak naprawdę to szczwane lisy. Wiedzą, ze ich wyborcy to debile i tak z nimi postępują, że ci debile nie wiedzą, że są dymani.
Tylko co oni chcą wypożyczać? Wózki są robione na wymiar pod indywidualne potrzeby osoby niepełnosprawnej. Podobnie pionizatory, siedziska i inne takie specjalistyczne. Ortezy wykonuje się na podstawie odlewu kończyn i koryguje się pewne nieprawidłowości i odkształcenia. Zresztą sprzęt, przez to, że jest wykonywany pod indywidualne zamówienie jest bardzo drogi i każdy użytkuje go aż z niego wyrośnie lub się rozleci i nie nadaje się już do dalszego użytkowania. Pieluchy i wkładki też są jednorazowe i nawet, jak się je wysuszy raczej nie nadają się do ponownego użycia, nawet jeśli masz ten sam rozmiar.
@cincinmj57 tylko dla przypomnieniam- żyjemy w Wolsce. A tu wózek po prostu kupujesz, taki ze sklepu. No chyba, żeś bogaty to ci na zamówienie zrobią. Akurat jeden mam w bagażniku. Drugi u Rodziców...
Ps sprzęt typu ortezy etc również ma wymiary jak np buty ( też mam). A np kule są...regulowane. 8)
@cincinmj57
Często jest potrzeba posiadania sprzętu typu wózek inwalidzki, kule, balkoniki, łóżko szpitalne z materacem antyodleżynowym na krótki czas do opieki nad terminalnie chorą osobą. Nie jest to sprzęt, który musi być spersonalizowany i nie ma służyć jednej osobie lata a co najwyżej kilka miesięcy. Wtedy opłacalnym jest wypożyczenie i takie wypożyczalnie istnieją (sam wypożyczałem wózek, który służył mojemu umierającemu ojcu). Jednak niezależnie od potrzeby istnienia takich wypożyczalni tworzenie jednej, centralnej i zarządzanej centralnie wypożyczalni to bezsens i jest to na 100% przekręt, szczególnie, że nie wiadomo nawet w co będzie ta wypożyczalnia wyposażona a nie jest to informacja strategiczna z punktu widzenia państwa! Szczególnie, że istnieje bardzo dużo prywatnych wypożyczalni. Jeżeli chcieliby pomóc to mogliby zrobić "recepty" na wypożyczenie. Okreslona stała, ryczałtowa stawka za każdy dzień wypożyczonego sprzętu a lekarz określałby jaki i na ile jest choremu potrzebny. Wypożyczalnie, które podpiszą umowę z NFZ wypożyczałyby za te recepty i rozliczały z NFZ. Byłoby to jednocześnie tańsze niż recepta na zniżkę do zakupu np sprzętu ortopedycznego. Oczywiście nie każdy sprzęt i w nie każdej sytuacji jest opłacalny do wypożyczenia, ale wiele rzeczy nie ulega zniszczeniu przez kilkumiesięczne użytkowanie i może służyć kilku osobom a nie leżeć w szafie i być wyrzuconym jak np kule, które po kilku miesiącach przestają być potrzebne.
@trolik1 W jaki sposób na takich seryjnych ortezach walczysz ze spastyką, przykurczami, koślawością, szpotawością końską? Jak w nich unieruchamiasz stopę i naciągasz ją, aby próbować ustawiać ją pod jakimkolwiek kątem w kostce przy tym, gdy stopa jest w równej linii z nogą? Nie mogę sobie tego wyobrazić. Podobnie, jak tego, że mając skoliozę kręgosłupa w ponad 70% z rotacją kupujesz sobie zwykły wózek ze standardowym siedziskiem bez żadnych pelot ani biodrowych, ani piersiowych, bez klina, czy pasów odwodzących i z niego nie spadniesz? Nie zsuwasz się i nie powłóczysz wtedy stopami po ziemi, które i tak są wyprężone i trzeba je przypinać do pałąka? Nie straciłem orientacji i wiem, gdzie mieszkam. Wiem też, że taki tańszy wózek to koszt około teraz już prawie 20 tys, bo złotówka tania, a ortezy to około 15 tys. a to co daje NFZ to grosze, ale wiesz też, jeśli jesteś osobą niepełnosprawną, że te seryjne produkty nie spełniają swojej roli - to też tak dla przypomnienia.
@cincinmj57 dokładnie to samo chciałem napisać. Nawet kiedyś w radiu słuchałem wywiadu z jakimś fizjoterapeutą i tam rozmowa zeszła właśnie na temat sprzętu do rehabilitacji i dla niepełnosprawnych, no i tej nieszczęsnej "rządowej wypożyczalni" - facet nie zostawił na tym pomyśle suchej nitki i stwierdził, że w zasadzie to jedyny sprzęt, który mógłby być wypożyczany to kule i ewentualnie łóżka, ale kule są na tyle tanie, że to nie ma zbytnio sensu, a łóżka potrzebne są na tak długi czas, że to trudno nazwać wypożyczaniem.
To trzeba sobie powiedzieć wprost: to był wyłącznie przekręt na kasę. I nie był ani pierwszy ani jedyny w wykonaniu tej ekipy.
@Vinyard Właśnie, wypożyczalnie mają sens w przypadku, jak ktoś zachoruje nagle i to bardziej dla seniorów, gdy z wiekiem lub na wskutek wielu nabytych chorób stan człowieka znacznie się pogarsza, a w drastycznych przypadkach zbliża się do agonii, ale o tym wspomniał już w swoim komentarzu @bazyl73 i tak jak wspomniał takowe wypożyczalnie już w wielu miastach funkcjonują, często przy hospicjach. I wtedy to ma sens. Nie wiem, czy dobrym pomysłem byłby ten system receptowy, o którym wspomniał, bo z życia wiem, że jak jest jakakolwiek forma dopłaty do czegokolwiek to dany kontrahent od razu to uwzględnia i podnosi ceny. Tak się dzieje z zaopatrzeniem medycznym dla osób niepełnosprawnych. Jak NFZ podniósł refundację do wózka to automatycznie jego cena wzrosła o tę właśnie kwotę, a nawet trochę więcej, tak że my, jako nabywcy ostatecznie musieliśmy zapłacić więcej niż wtedy, gdy to dofinasowanie było niższe. I tak się miała sprawa z każdym sprzętem. Bardziej widoczne będzie to na absurdalnym wsparciu rządowym w innych dziedzinach, a myślę, że każdy to zauważył, bo w dofinansowaniach dla niepełnosprawnych nie każdy się orientuje: wprowadzono dodatek do węgla - cena węgla w górę, wprowadzono dopłaty do nawozów - nawozy w górę, wprowadzono dopłaty do sprzedaży zbóż - cena na skupach w dół... itd. Nie wiem, jak najkorzystniej rozwiązać takie chociaż częściowe refundowanie kosztów wypożyczenia, ale warto byłoby się nad tym zastanowić. Jednak taka pomoc nie jest dla niepełnosprawnych, tylko dla chorych - nie mylić tych pojęć, bo już wielokrotnie spotkałem z krzywdzącą nas opinią, że rząd wszystko robi dla niepełnosprawnych, a my jesteśmy tacy niewdzięczni. Dla nas takie wypożyczalnie nie mają racji bytu, bo nawet sprzęty, które faktycznie są robione seryjnie wolimy kupić z tej racji, bo będą one użytkowane znacznie dłużej i koszty wynajmu okazałyby się wyższe niż cena. Tu mam na myśli łóżka, które można używać wiele lat, podobnie materace przeciwodleżynowe, a kule to aż do zdarcia, a przy intensywnym użytkowaniu to zaledwie kilka lat.
@cincinmj57 z jednej strony macie rację, a z drugiej byłaby to jakaś szansa dla tych których nie stać na specjalistyczny sprzęt. Co nie znaczy, że zgadzam się z przekrętem naszych tzw władz. Nie jestem niepełnosprawny, ale korzystałem z różnych tego typu sprzętów ( zresztą nie tylko ja, ale sporo osób wokół mnie). I zawsze była to jakaś pomoc. Choć nie zastąpi prawdziwej rehabilitacji.
Jakoś trzeba wyprowadzać pieniądze z państwowej kasy. To nie pierwszy raz kiedy przestępcy z PiS to robią. Zresztą - przecież to ich partyjna koleżanka uciekała przed niepełnosprawnymi w sejmie z wyraźnym obrzydzeniem na twarzy.
Pewnie taki sam przekręt jak z respiratorami.
@PIStozwis Nawet kasa ta sama jak na respiratory.
Skoro to na polecenie MM, to chyba wiadomo, że kupił ziemie. Czym tu się bulwersować jak wszystko wiadomo?
Oczywiście żartuje bo jest to bulwersujące
Złodzieje wybrali złodziei do rządzenia i dziwią się, że kradną.
@U99
Nie złodzieje wybrali tylko głupcy, których złodzieje zmanipulowali, żeby głupcy ich wybrali. Drzemy łacha z pisiorów, ale tak naprawdę to szczwane lisy. Wiedzą, ze ich wyborcy to debile i tak z nimi postępują, że ci debile nie wiedzą, że są dymani.
Tylko co oni chcą wypożyczać? Wózki są robione na wymiar pod indywidualne potrzeby osoby niepełnosprawnej. Podobnie pionizatory, siedziska i inne takie specjalistyczne. Ortezy wykonuje się na podstawie odlewu kończyn i koryguje się pewne nieprawidłowości i odkształcenia. Zresztą sprzęt, przez to, że jest wykonywany pod indywidualne zamówienie jest bardzo drogi i każdy użytkuje go aż z niego wyrośnie lub się rozleci i nie nadaje się już do dalszego użytkowania. Pieluchy i wkładki też są jednorazowe i nawet, jak się je wysuszy raczej nie nadają się do ponownego użycia, nawet jeśli masz ten sam rozmiar.
@cincinmj57 tylko dla przypomnieniam- żyjemy w Wolsce. A tu wózek po prostu kupujesz, taki ze sklepu. No chyba, żeś bogaty to ci na zamówienie zrobią. Akurat jeden mam w bagażniku. Drugi u Rodziców...
Ps sprzęt typu ortezy etc również ma wymiary jak np buty ( też mam). A np kule są...regulowane. 8)
@cincinmj57
Często jest potrzeba posiadania sprzętu typu wózek inwalidzki, kule, balkoniki, łóżko szpitalne z materacem antyodleżynowym na krótki czas do opieki nad terminalnie chorą osobą. Nie jest to sprzęt, który musi być spersonalizowany i nie ma służyć jednej osobie lata a co najwyżej kilka miesięcy. Wtedy opłacalnym jest wypożyczenie i takie wypożyczalnie istnieją (sam wypożyczałem wózek, który służył mojemu umierającemu ojcu). Jednak niezależnie od potrzeby istnienia takich wypożyczalni tworzenie jednej, centralnej i zarządzanej centralnie wypożyczalni to bezsens i jest to na 100% przekręt, szczególnie, że nie wiadomo nawet w co będzie ta wypożyczalnia wyposażona a nie jest to informacja strategiczna z punktu widzenia państwa! Szczególnie, że istnieje bardzo dużo prywatnych wypożyczalni. Jeżeli chcieliby pomóc to mogliby zrobić "recepty" na wypożyczenie. Okreslona stała, ryczałtowa stawka za każdy dzień wypożyczonego sprzętu a lekarz określałby jaki i na ile jest choremu potrzebny. Wypożyczalnie, które podpiszą umowę z NFZ wypożyczałyby za te recepty i rozliczały z NFZ. Byłoby to jednocześnie tańsze niż recepta na zniżkę do zakupu np sprzętu ortopedycznego. Oczywiście nie każdy sprzęt i w nie każdej sytuacji jest opłacalny do wypożyczenia, ale wiele rzeczy nie ulega zniszczeniu przez kilkumiesięczne użytkowanie i może służyć kilku osobom a nie leżeć w szafie i być wyrzuconym jak np kule, które po kilku miesiącach przestają być potrzebne.
@trolik1 W jaki sposób na takich seryjnych ortezach walczysz ze spastyką, przykurczami, koślawością, szpotawością końską? Jak w nich unieruchamiasz stopę i naciągasz ją, aby próbować ustawiać ją pod jakimkolwiek kątem w kostce przy tym, gdy stopa jest w równej linii z nogą? Nie mogę sobie tego wyobrazić. Podobnie, jak tego, że mając skoliozę kręgosłupa w ponad 70% z rotacją kupujesz sobie zwykły wózek ze standardowym siedziskiem bez żadnych pelot ani biodrowych, ani piersiowych, bez klina, czy pasów odwodzących i z niego nie spadniesz? Nie zsuwasz się i nie powłóczysz wtedy stopami po ziemi, które i tak są wyprężone i trzeba je przypinać do pałąka? Nie straciłem orientacji i wiem, gdzie mieszkam. Wiem też, że taki tańszy wózek to koszt około teraz już prawie 20 tys, bo złotówka tania, a ortezy to około 15 tys. a to co daje NFZ to grosze, ale wiesz też, jeśli jesteś osobą niepełnosprawną, że te seryjne produkty nie spełniają swojej roli - to też tak dla przypomnienia.
@cincinmj57 dokładnie to samo chciałem napisać. Nawet kiedyś w radiu słuchałem wywiadu z jakimś fizjoterapeutą i tam rozmowa zeszła właśnie na temat sprzętu do rehabilitacji i dla niepełnosprawnych, no i tej nieszczęsnej "rządowej wypożyczalni" - facet nie zostawił na tym pomyśle suchej nitki i stwierdził, że w zasadzie to jedyny sprzęt, który mógłby być wypożyczany to kule i ewentualnie łóżka, ale kule są na tyle tanie, że to nie ma zbytnio sensu, a łóżka potrzebne są na tak długi czas, że to trudno nazwać wypożyczaniem.
To trzeba sobie powiedzieć wprost: to był wyłącznie przekręt na kasę. I nie był ani pierwszy ani jedyny w wykonaniu tej ekipy.
@Vinyard Właśnie, wypożyczalnie mają sens w przypadku, jak ktoś zachoruje nagle i to bardziej dla seniorów, gdy z wiekiem lub na wskutek wielu nabytych chorób stan człowieka znacznie się pogarsza, a w drastycznych przypadkach zbliża się do agonii, ale o tym wspomniał już w swoim komentarzu @bazyl73 i tak jak wspomniał takowe wypożyczalnie już w wielu miastach funkcjonują, często przy hospicjach. I wtedy to ma sens. Nie wiem, czy dobrym pomysłem byłby ten system receptowy, o którym wspomniał, bo z życia wiem, że jak jest jakakolwiek forma dopłaty do czegokolwiek to dany kontrahent od razu to uwzględnia i podnosi ceny. Tak się dzieje z zaopatrzeniem medycznym dla osób niepełnosprawnych. Jak NFZ podniósł refundację do wózka to automatycznie jego cena wzrosła o tę właśnie kwotę, a nawet trochę więcej, tak że my, jako nabywcy ostatecznie musieliśmy zapłacić więcej niż wtedy, gdy to dofinasowanie było niższe. I tak się miała sprawa z każdym sprzętem. Bardziej widoczne będzie to na absurdalnym wsparciu rządowym w innych dziedzinach, a myślę, że każdy to zauważył, bo w dofinansowaniach dla niepełnosprawnych nie każdy się orientuje: wprowadzono dodatek do węgla - cena węgla w górę, wprowadzono dopłaty do nawozów - nawozy w górę, wprowadzono dopłaty do sprzedaży zbóż - cena na skupach w dół... itd. Nie wiem, jak najkorzystniej rozwiązać takie chociaż częściowe refundowanie kosztów wypożyczenia, ale warto byłoby się nad tym zastanowić. Jednak taka pomoc nie jest dla niepełnosprawnych, tylko dla chorych - nie mylić tych pojęć, bo już wielokrotnie spotkałem z krzywdzącą nas opinią, że rząd wszystko robi dla niepełnosprawnych, a my jesteśmy tacy niewdzięczni. Dla nas takie wypożyczalnie nie mają racji bytu, bo nawet sprzęty, które faktycznie są robione seryjnie wolimy kupić z tej racji, bo będą one użytkowane znacznie dłużej i koszty wynajmu okazałyby się wyższe niż cena. Tu mam na myśli łóżka, które można używać wiele lat, podobnie materace przeciwodleżynowe, a kule to aż do zdarcia, a przy intensywnym użytkowaniu to zaledwie kilka lat.
@cincinmj57 z jednej strony macie rację, a z drugiej byłaby to jakaś szansa dla tych których nie stać na specjalistyczny sprzęt. Co nie znaczy, że zgadzam się z przekrętem naszych tzw władz. Nie jestem niepełnosprawny, ale korzystałem z różnych tego typu sprzętów ( zresztą nie tylko ja, ale sporo osób wokół mnie). I zawsze była to jakaś pomoc. Choć nie zastąpi prawdziwej rehabilitacji.
Jakoś trzeba wyprowadzać pieniądze z państwowej kasy. To nie pierwszy raz kiedy przestępcy z PiS to robią. Zresztą - przecież to ich partyjna koleżanka uciekała przed niepełnosprawnymi w sejmie z wyraźnym obrzydzeniem na twarzy.
Będą siedzieć, tylko potrzebna jest mobilizacja
Czyli nie ma sprzętu, nigdy nie kupili, a po prostu zagarnęli kasę dla siebie i tyle...