Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Ja tam wolę jednak europejskie standardy...

0:05

www.demotywatory.pl
+
260 268
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
1 13Puchatek
+10 / 14

Z drugiej strony… "Jeśli coś jest głupie, ale działa - to nie jest głupie" ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blackrage
+4 / 4

@13Puchatek

Dokładnie o tym pomyślałem w pierwszym momencie, ale nawet na filmiku widać, że po zapaleniu łuku na ekranie nic nie widać, promieniowanie jest zbyt duże.
Do jakichś pojedynczych punktowych spawów, może i to by się nadało, ale nie do ciągłego spawu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+4 / 4

@blackrage

Jasne - zakładam, że to raczej taki "macgyveryzm" - generalnie kawałek przyciemnionej szybki jest tańszy niż smartfon ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@13Puchatek @blackrage jest spora szansa że telefon nie przetrwa takiego spawania. Z 2 powodów:
- sam aparat może ulec zniszczeniu wskutek zbyt intensywnego światła,
- telefon może ulec uszkodzeniu wskutek gorącego odprysku ze spawania.

Do tego są po prostu maski progresywne które totalnie rozwiązują ten problem raz, a skutecznie.
I taka maska jest tańsza niż nawet budżetowy smartfon.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
+1 / 1

@rafik54321 Dokładnie tak. Ale kamerki telefonu można użyć do sprawdzenia czy działa pilot sprzętu RTV jeśli jest na podczerwień. Będzie widoczna na ekranie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blackrage
0 / 0

@rafik54321

Po zastanowieniu - jest hipotetyczna sytuacja, gdzie może miałoby to sens.
Trafia się robota "na wczoraj", godzinę temu uszkodziłeś przyłbicę\maskę, drugiej nie masz, a sklepy pozamykane.
Telefony wymieniamy często i u mnie leży co najmniej kilka starych, których już nie sprzedam, powinienem wyrzucić, a do tego by się nadały i ich zupełnie nie szkoda.

Po troszku, punktowo, w krytycznej sytuacji, jakiś nieobciążany spaw można by smarkać w ten sposób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@blackrage Do większości spawarek jako "gratis" dokładają klasyczną maskę z przyciemnioną szybą. Więc gdzieś tam taka "maska od biedy" powinna leżeć.

Telefony wymienia się często? Sam wymieniam telefon najczęściej co 3 lata. To nie jest często.
Jest za to inny argument który jest przeciw użyciu telefonu w ten sposób. Jeśli dojdzie do przetopienia obudowy telefonu, lub przegrzania baterii (co nie jest takie nieprawdopodobne trzymając telefon bardzo blisko spawania) może dojść do zapłonu i wybuchu baterii.

Więc jest to raczej kreatywny sposób, na wydurnienie się i to na prawdę, na prawdę by musiała być sytuacja skrajnie ekstremalna aby na to pójść.
Nie wiem, apokalipsa zombie czy coś w tym stylu XD...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

@rafik54321 Firma gdzie każdy pracownik co trzy lata wymienia smartfony, więc kilka sztuk powinno się gdzieś walać. Ale szybciej będą się walać maski gratisy dodawane do każdej spawarki, plus kilka gogli, masek i uj wie czego co się nazbierało podczas działalności spawalniczej owej firmy. I zdecydowanie łatwiej i szybciej byłoby wygrzebać jakąś maskę niż z tektury wycinać ekran i taśmami przyklejać ów wymieniony smartfon w którym bateria pewnie już dawno zdechła i napuchła jak duma matki kiedy dziecko zrobi pierwszą kupę do nocnika.
Nawet apokalipsa zombie to zdecydowanie za mało by szybciej zmajstrować takie cudo niż znaleźć maskę (w owym zakładzie gdzie spawają a nie u Kowalskiego w domu). Prędzej obstawiałbym zakład o flaszkę "Że ja nie pospawam z telefonem?"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@lameria Tylko jest taka kwestia, że czasem spawarkę ktoś może mieć w przydomowym garażu, a wtedy najczęściej maska jest jedna, jeśli będzie uszkodzona to kicha, a maska progresywna może się rozwalić od samej wilgoci, albo bateria zdechnie.
A łatwiej i bezpieczniej by było eksplorować pojedynczy dom w przypadku apokalipsy niż np fabrykę :P .

No ale to już sytuacje praktycznie niemożliwe.

Sam mam w domu spawarkę sherman 180TL z serii hobby. Nic jakiegoś super dobrego, ale żeby sobie tam 2 kawałki stali pospawać to daje radę :P .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

@rafik54321 A zauważyłeś "w owym zakładzie (tu zakład w znaczeniu przedsiębiorstwo, a nie zakład o flaszkę) gdzie spawają a nie u Kowalskiego w domu".
W przypadku apokalipsy zombie fabryki chyba byłyby bezpieczniejsze niż dzielnice mieszkaniowe. Mniej ludzi, ogarnięte procedury ewakuacyjne, więc potencjalnie mniej zombich, zerowe zapasy żywności, wielkie gabarytowo i wagowo znajdźki. Takiej maszyny fabrycznej do kieszeni czy plecaka nie wsadzisz. A dobry preaper albo ma jakieś podstawowe maszyny narzędzia, albo wie co może być bezpiecznym zamiennikiem (na pewno nie ta tektura z smartfonem w roli maski spawacza). W fabryce owszem jest masa szmelcu, taka podobno do domowych przydasie pokitranych w domowych szufladach i innych takich miejscach.
Tak że ja dalej obstawiam zakład o flaszkę niż jakaś sytuacja wymuszona i uszkodzenie maski. Sam zresztą pisałeś, że łatwo uszkodzić smartfona, że sam smartfona wymieniasz raz na trzy lata, więc szybciej znaleźć jakąś maskę/gogle spawalnicze niż majstrować takie cuś. Ja spawarki nie mam i nie umiem, ale mój wujek za PRL'a mając spawarkę miał kilka różnych masek. Jedną chociażby potrzebuje spawający, a czasami są takie sytuacje że ktoś musi potrzymać element spawany i wtedy sprzydaje się dodatkowa maska.
A po za tym to co widać na filmie nie wygląda na spawanie u szwagra w domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gregson88
0 / 0

Przecież to już są europejskie standardy. To na bank jeden z kajakowych inżynierów pracujący w fabryce Mercedesa :-D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
0 / 0

Jakby to zintegrować w gogle a nie robić chałupniczo to praktyczniejsze niż maska bo spawacz widzi cały czas co sie dzieje w otoczeniu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@humman Tu masz materiał o współczesnych maskach
https://youtu.be/cFSLZvSCBmE?t=866
Jak widzisz, aktualne maski spawalnicze, gdy nie spawasz też oferują całkiem normalne widzenie. Dopiero po rozbłysku, ściemniają się automatycznie w ułamku sekundy, by się rozjaśnić kiedy skończysz spawać.

Maski z "czarną szybką" odchodzą do lamusa i to od dłuższego czasu. W zasadzie takie klasyczne maski to tylko w przydomowych warsztatach jeszcze znajdziesz. Całe spawalnictwo profesjonalne od dawna jedzie na maskach progresywnych :P .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pafcio80
0 / 0

ciekawe kiedy bedzie matryca do wymiany

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 000gd000
0 / 0

testowałem to rozwiązanie i muszę przyznać że działa świetnie, jeśli jedyną maskę spawalniczą jaką masz to ta najtańsza za 20-50 zł, to lepiej użyć telefonu.

Tanie maski mają to do siebie że są bardzo zaciemnione i po ich nałożeniu nie widzisz gdzie spawasz, w przypadku zerkania przez telefon cały czas widzisz obiekt i biała poświata oglądana w telefonie nie jest w stanie ci uszkodzić wzroku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@000gd000 i wuja widzisz jak kładziesz spaw XD. Czyli spawasz "na oko". Owszem, łatwiej zacząć, ale jak już spawasz to nie masz pojęcia co robisz, bo nie widzisz absolutnie nic.

Przy masce spawalniczej samościemniającej/progresywnej masz wszystko. Łatwo zacząć, bo widzisz prawie "normalnie", a potem maska sama się ściemnia i widzisz jak spawasz. Co zabawniejsze, maska progresywna jest tańsza niż nawet budżetowy smartfon i nie trzeba w niej codziennie wymieniać baterii XD. Sporo modeli ma nawet mini panel fotowoltaiczny służący do doładowywania maski w trakcie spawania, dzięki czemu bateria jest zużywana wyłącznie w czasie kiedy maska jest rozjaśniona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 000gd000
-1 / 1

@rafik54321 stary, jak kupujesz do najprostszych prac amatorskich, najtańszą spawarkę inwerterową z neta i dostajesz maski w komplecie, to nie widzisz sensu w kupowaniu masek za kilka stówek.

Rozwiązanie ze smartfonem serio działa lepiej niż te gówno maski, a jak mam inswestować kilka stówek na maskę którą użyję 1 na rok lub rzadziej, to pierdzielę taki temat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@000gd000 chłopie jak kupujesz droższa spawarkę to nie widzisz sensu w takim badziewnym użyciu smartfona...

Rozwiązanie z telefonem działa średnio i jest ryzykowne. Głównie dla ciebie bo walić telefon, ale jak ci bateria wybuchnie w pysk to będziesz wiedział czemu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 000gd000
-1 / 1

@rafik54321 w serwisie telefonów / elektroniki spędziłem wiele lat, więc uwierz mi - ciężko przepalić iskrą szklany panel z metalem, aby bateria mi buchnęła :)

Zresztą, napisałem opinię odnośnie spawarki do zadań "działkowych / majsterkowych", więc czytaj ze zrozumieniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@000gd000 chłopie, przecież szklany panel jest Z TWOJEJ STRONY!
W stronę spawu jest plastik a pod plastikiem już bateria.

Plastik przepalić to nie jest problem...

A skoro gubisz takie fakty, to w serwisie spędziłeś wiele lat jako klient co najwyżej haha.
Koniec tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 000gd000
-1 / 1

@rafik54321 nie wiem o jakim ty telefonie gamoniu piszesz, ale iphone mają szklane tyły od kilku lat.

Bez odbioru tępaku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem