Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
N konto usunięte
+1 / 29

Zauważyłem, że nie lubimy niektórych partii, no ale w czym niby pies jest lepszy od krowy? Jedno i drugie można zjeść (fizycznie jest taka możliwość). Do jednego i do drugiego można się przytulić, pogłaskać etc. Jak ktoś lubi psie mięso to niech je - smacznego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mtknspl
+3 / 5

@NdostLaktyw Człowiek to też mięso to znaczy że jak ktoś lubi takie mięso to ok?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2023 o 21:09

N konto usunięte
+1 / 3

@mtknspl Pies psa nie je. Koń konia też. Człowiek człowieka tak samo itd. (być może w ekstremalnych sytuacjach i owszem). O kanibaliźmie nie mówimy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+4 / 20

A nie jest? :)

Gdyby się urodzić w Chinach patrzyłoby się na to nieco inaczej.
A co u nas z końskimi kabanosami?
Gdyby naszym przodkom zasmakował psina to by tego demota dziś nie było :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dak_Zibbon
+7 / 9

@koszmarek66
Jeśli koń się nie sprzeda jako wizytówka, kupi go masarnia
Marzy mi się kraj, w którym nikt nikomu nie zagląda do talerza, ale też nie wrzuca na talerz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 1

@Dak_Zibbon O to to! Idealnie powiedziane!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
+4 / 4

@koszmarek66 mam znajomego rzeźnika, co lubi mięso i wybredny nie jest, ale jak raz zjadł psinę (o czym dowiedział się po fakcie) go rzygał dalej niż widział. U nas nie je się psów, kotów, bo taka nasza tradycja. Psy jedzą bezdomni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+2 / 2

@Ashera01 Jeremy Clarkson zwykł mawiać, że podczas jazdy samochodem zabija nie prędkość ale jej zbyt gwałtowne wytracanie. Jeśli Twojemu znajomemu potrawa smakowała i nikt mu nie powiedział co zjadł to zostałyby jedynie miłe wspomnienia. Moja kulinarna podróż w nieznane zaczęła się jeszcze w latach 80-tych kiedy z Niemiec dostałem puszkę z rosołem z żółwia. W końcu odważyłem się zjeść i stwierdziłem "zupa jak zupa, trochę inny, ciekawy smak". Psiny świadomie nigdy nie jadłem ale nikt z nas nie może mieć pewności a sądzę, że większość z nas jadła psa, bociana, szczura i o tym nie wie i się nie dowie. W necie można zobaczyć filmy jak personel kuchenny dodaje do dań i napojów różne rzeczy... Lepiej nie myśleć i cieszyć się życiem bo inaczej chodzilibyśmy głodni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
+2 / 2

@koszmarek66 raz jadłam węża. Smakował jak połączenie kurczaka i ryby. Psa jednak sobie odpuszczę, kota tak samo. Lubię nowe smaki, ale jestem ostrożna jeśli chodzi o niektóre potrawy, zwłaszcza owoce morza. Teraz ogranicza mnie dodatkowo dieta zalecona przez lekarza po usunięciu woreczka żółciowego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolina1128
+15 / 21

Technicznie ma rację, ale takie „przyzwyczajenia” kreują kulturę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZIWK
+4 / 10

Niektórzy naprawdę niepotrzebnie marnują tlen...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kazik8626
-1 / 9

A co Jarek myślicie trzyma kota na futro :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+7 / 7

@kazik8626
Jarek zapytany o życie seksualne zawsze odwraca kota ogonem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kamikadze10001
+4 / 12

Technicznie rzecz biorąc mają rację - mięso to mięso, nie zgodzę się w kwestii że to maszyna, bo zwierzaki też jakieś uczucia mają.
Psa, kota czy szczura jako pożywienie raczej bym nie wybrał ze względu na to że dwa pierwsze są u nas traktowane jako towarzysze, a szczur jako brudny szkodnik, prędzej pewnie zdecydowałbym się na koninę (która jak dobrze kojarzę jest zdrowym mięsem), ale u nas przerabianie koników na mięso jest w złym smaku (tematem tabu? nie wiem jak to ująć). Tak samo nie każdy zje krewetki (jak to jeść robale), albo inne owoce morza - mój ojciec na oczy nie chciał widzieć małż i ośmiornicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
+3 / 3

@Kamikadze10001 Jedzenie koniny to Skandynawia i składanie ofiary dla Odyna kiedy to później wcinano mięso konia składanego w ofierze. Chrystianizacja Skandynawii miała charakter bardzo krwawy i wielowątkowy. Między innymi uważano że wiking chrześcijanin cytując klasyka będzie osobnikiem mniej awanturującym się i w związku z tym to może być remedium na najazdy wikingów. Proces przebiegał brutalnie, krwawo i na wielu płaszczyznach. Stąd powstanie i rozbudowa zakazu jedzenia koniny.
W naszej kulturze szlachta kochała konie, traktowała je zdecydowanie lepiej niż własnych chłopów. a mimo to kiedy nie było wyjścia (oblężenie, głód) zażerała się koniną ze smakiem. (oblężenie Kremla, tzn. nas tam oblegano, obrona Warszawy we wrześniu 1939, ok tutaj szlachty już nie było).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S shadow1978
-1 / 9

A większość ludzi je i nie narzeka...Co zrobicie,jak się okaże, że kury,świnie i krowy będą już tak skażone antybiotykami, że mięso będzie nie do zjedzenia? :) Albo wejdzie nowa moda wypromowana przez jakichś celebrytów? Będziecie rąbać osy aż miło ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
+10 / 14

Nie rozumiem skąd to oburzenie. To efekt normy kulturowej, że dzielimy zwierzęta na te do jedzenia i te do głaskania. W Indiach za to jest nie do pomyślenia jeść krowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2023 o 9:30

S sancz79
0 / 0

@warszawiaczanka Tak ,to skad te oburzenie Konfederacji na jedzenie robaków

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W warszawiaczanka
0 / 2

@sancz79 Za Konfederację mówić nie będę, ale mogę powiedzieć za siebie. Samo dopuszczenie robaków do sprzedaży nie jest dla mnie czymś kontrowersyjnym. Komuś to smakuje niech je. UE jednak zaczyna wychwalać robale, bo takie zdrowe i hodowla ich generuje.... mniej CO2 niż produkcja mięsa. Więc jest to prawdopodobnie (na potwierdzenie tej tezy trzeba będzie poczekać) pierwszy krok metody "gotowania żaby" w kierunku eliminacji produkcji i konsumpcji mięsa na rzecz wegetarianizmu/weganizmu tudzież zastąpienia tradycyjnego mięsa robakami. Kroki UE są bardzo logiczne: powolne utrudnianie produkcji mięsa, dodatkowe opodatkowywanie mięsa, obwinianie produkcji mięsa za szkody środowiskowe, a tu się "przypadkiem" pojawia alternatywa w postaci tańszych robali lub diety bezmięsnej. Tylko najpierw trzeba ludzi z tematem powoli oswajać i jak robale na półkach spowszednieją to UE zrobi kolejne kroki. Czas pokaże czy mam rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+2 / 6

Dotąd regułą było, że gdy notowania partii Korwina rosły na tyle że było ryzyko wejścia do parlamentu to Korwin wyskakiwał z jakimś nonsensem który ludzi oburzał i notowania spadały do bezpiecznego poziomu. Dziś, na to wygląda, Konfederacja stosuje dokładnie tę technikę. Chcą być w grze, ale do Sejmu wejść nie chcą. I dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
-2 / 2

@pokos albo im płacą - Klaus Schwab ze Światowego forum ekonomicznego z Davos, już nie pytam czy, tylko ile

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GumaPL
+2 / 16

Demotywatory jak zwykle się zesrały.

Jeśli ktoś jest wegetarianinem lub weganinem i chce zwrócić uwagę, że mięso to mięso a pies, krowa, świnia lub kot są sobie równe i skoro "barbarzyńcy" mogą jeść krowę, to równie dobrze mogliby jeść psa, to natychmiast wyrwie się z kontekstu, że jest za jedzeniem psów xD


Leczcie się, idioci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-3 / 9

@GumaPL slyszales moze o takim pojeciu jak zwierzeta towarzyszace?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GumaPL
-4 / 8

@Xar O kurde. Pojawił się Kapitan Dodatkowy Chromosom. Wyjmij kij z tyłka, albo naucz się czytać ze zrozumieniem bo najwidoczniej uznałeś, że jestem weganinem lub wegetarianinem i że skrót myślowy o równości zwierząt nie tyle jest motywem przewodnim dla niejedzących mięso, tylko to jakiś mój wymysł.

Ja akurat mięso jem, ale potrafię się wczuć w drugiego człowieka i staram się zrozumieć o co mu chodzi.

Nie jestem jednym z Was, żeby łykać wszystko co mi propagandowe media wpychają do buzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 2

@GumaPL napisales wlasnie, ze "równie dobrze mogliby jeść psa" i podalem ci argument dlaczego nie jest to analogia, tylko co najwyzej anal-logia, czyli porownanie do dupy, ale widze ze jedyna reakcja na trafny sarkazm to wyzywanie kogos, kto potrafi nadal wskazac glupote w twojej argumentacji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+3 / 5

Mięso to mięso, coś trzeba było zabić aby je mieć. Pomijając kanibalizm, to każde stworzenie zdatne do spożycia może zostać obiadem. Co więcej, obecnie nawet bardzo trujące zwierzęta czy rośliny są spożywane po odpowiednim przygotowaniu, więc i to nie jest argumentem. Nie widzę żadnego problemu w braku zakazów uboju jakichkolwiek zwierząt. Ważną kwestią powinno być określenie warunków hodowli, uboju, kwestie sanitarne, badania produktów zwierzęcych i prawidłowe określenie źródła mięsa w produktach. Jak bierzesz baraninę, to ma być baranina, a nie dwa psy, kot, pół szczura i kawałek styropianu. Każdy niech decyduje za siebie, większość ludzi psiny nie tknie, więc tak czy siak by tego na rynku praktycznie nie było. Psy nie są też jakimś apetycznym produktem, nie są ekonomiczne i ogółem nikomu nie opłaci się tego hodować. Co najwyżej ubój bezpańskich i porzuconych zwierząt poprzedzony bardzo dokładnymi badaniami, ale i to często wyjdzie drożej niż hodowla jednego gatunku świniaka czy innego ujciaka.
Natomiast nie rozumiem po co poruszają takie kwestie przed wyborami. Konfederacja ciągle się błaźni. Nie to, żeby mi przeszkadzało, i tak na nich nie zagłosuję, ale oczekiwałbym od nich chociaż odrobiny profesjonalizmu jak chcą gdzieś zajść w tej polityce. Teraz to przypomina zbieraninę ludzi, którzy z polityką nic wspólnego nie powinni mieć. Nawet tak prostej rzeczy jak trzymanie języka za zębami nie ogarnęli. Za bardzo się zapatrują w Korwina zapewne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Don_85
+3 / 7

Oni chcą nas powoli przygotować do tego że za niedługo będzie nas stać tylko na "takie mięso" (o ile go sami upolujemy lub wyhodujemy) bo przy takim rządzeniu niewiele czasu minie i niewielu będzie stać na zakup jakiegokolwiek mięsa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kfal
+1 / 5

kretyni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sofokles3
+2 / 6

Hindusi nie jedzą krów a Romowie jedzą gulasz z jeża więc tu problem jest jedynie kulturowy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
0 / 4

@sofokles3 . Więc skoro w naszej kulturze pies nie jest jadany, to ci którzy mówią inaczej wypisują się z naszej kultury, są nam obcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 3

@pokos oj tam od razu wypisuja sie z naszej kultury, biorac pod uwage jasne powiazania konfedeRosji to raczej po prostu ich kultura jest mocno rozna od naszej i ktos z oficerow prowadzacych przegial pale...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+1 / 1

Nawet nie wiedziałem, że ubój psów na pokarm jest zakazany...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
+1 / 1

Może powinniśmy jeść polityków - to też mięso, choć słabej jakości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SkubiBox
+1 / 5

Racja, mięso to mięso, zjedzmy posłów Konfederacji, bo mięso to mięso.
A przecież mięso jest coraz droższe, myślę, że mięso posłów i członków oraz zwolenników PIS, Konfederacji i Kukizów, mogłoby zaspokoić popyt na mięso na najbliższy rok. Co wy na to, Polacy? A przy okazji rząd się zmieni a jaka wyżerka będzie, mięso to mięso.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2023 o 21:32

avatar d4rek
0 / 2

Ja Wam wszystkim niezależnie od poglądów życzę tylko abyście nie musieli się przekonać jak smakuje pies albo kot.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daro0120
0 / 4

Odkąd sięgam pamięcią to częściej lub rzadziej lubiłem wchodzić na demotywatory i przeglądać mniej czy bardziej udane obrazki z podpisami. Ale jak słowo daję, RZYGAM już tym upolitycznieniem tego portalu. Odnosi się tu wrażenie, że osoby akceptujące lub odrzucające treści z poczekalni, dostają jakiegoś ataku na każdą myśl o konfederacji. Ja rozumiem, można się zgadzać czy nie zgadzać z różnymi opcjami politycznymi, ale przyklepywanie nawet totalnie najgłupszych treści byleby dowalić nielubianej opcji politycznej jest tak biedne i słabe, że aż szkoda patrzeć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ZdzichuMalek
-2 / 2

niby jakiś w tym sens jest, ale będąc krajem w którym takich mięs się nie jada poprostu im je*ło.
Chiny chcą wprowadzić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 000gd000
0 / 4

czyżby odpaliła protokół dotychczas odpalany przez Korwina? Tzw. "protokół hitler"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zeeltom
-1 / 3

Krowa nie odszuka człowieka pod lawiną, krowa nie poprowadzi niewidomego po ulicy, krowa nie obroni cię przed napastnikiem w domu i jeszcze wiele innych powodów. Konfa już dawno zeszła na psy, to może i pora by ich zjeść. Mięsko, to mięsko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancz79
+1 / 3

Mięso to mięso ale ,robaki nie ,psy ok. Program konfy w pigułce. Parę miesięcy temu darli szaty nad jedzeniem robaków ,ale psy są ok.
Żyjemy w Polsce nie w Chinach ,jak im pasuje jedzenie psów niech jada do Chin

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xaydestroyer
-2 / 2

Prawda jest taka że to tylko od miejsca urodzenia zależy, co jemy, jakie mamy zachowania i w co wierzymy, albo inaczej co jest nam wpajanie. ja osobiście bym Psa nie zjadł, ale jeśli ktoś nie a z tym m oporów to dlaczego nie miał by tego robić. myślę że nasze społeczeństwo nie skorzystało by z tego przywileju. ( w większości przypadków).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem