Pigulki antykoncepcyjne to bezposrednia przyczyna wymierania Europejczykow. Kobiety dostaly mozliwosc decydowania o tym czy chca miec dzieci i... jej naduzywaja. Za wygode, leniwe zycie i pieniadze nad sweet focie z plaz morz cieplych rezygnuja z rodzenia kolejnych pokolen. Tak to jest gdy dostaje sie wladze, a nie rozumie sie czym jest odpowiedzialnosc. Efektem tego bedzie nie tylko zmniejszenie liczby Polakow, rozwalenie gospodarki i sciaganie podejrzanych imigrantow ktorzy zrobia nam z Warszawy drugi Paryz, ale takze samotna starosc, depresja i poczucie bezsensu istnienia kobiet. I ich partnerow.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 sierpnia 2023 o 16:00
@WhiteD instynkt macierzyński, potrzeba posiadania potomstwa, jest jak instynkt przetrwania ale obejmuj gatunek a nie pojedyncze osobniki.
Ludzie ignorują instynkty przetrwania, stąd alkoholizm i otyłość z obżarstwa ale normalne to to nie jest. Brak potrzeby posiadania potomstwa to zaburzenie takie samo jak alkoholizm albo obżarstwo.
@Mateuszek_K moi rodzice zdecydowali sie na dwojke dzieci w czasie stanu wojennego, mieszkajac w malej dziupli z moja babcia. Czy to znaczy ze byli glupi i nieodpowiedzialni? Co ciekawe w tym wlasnie okresie urodzilo sie wyjatkowo wiele dzieciakow. W Polsce wcale nie jest tak zle obecnie finansowo, kwestia tylko na co chce sie wydawac pieniadze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 sierpnia 2023 o 17:58
@tomkosz a zdajesz sobie sprawę z tego, że każda ciąża i poród to zagrożenie życia i zdrowia kobiety? Że po kilku porodach pojawiają się problemy z trzymaniem moczu, czy wypadanie macicy? Że dawniej kobiety umierały, jak pojawiły się komplikacje przy porodzie lub w połogu? Dziś też umierają, ale rzadziej. Dawniej kobiety rodziły nieplanowane dzieci tak często, że co trzecie było wpadką. I wcale się to kobietom nie podobało, a nie każda chciała robić aborcję. I mężczyźni też często nie chcieli mieć dzieci, chcieli tylko seksu. Dziś dzięki antykoncepcji ludzie mają wybór i mogą zdecydować, czy chcą naprawdę mieć dzieci, a nie że "się trafiło".
@Ashera01 chyba troche histeryzujesz. w XXI wieku, przy obecnym poziomie nauki i medycyny, w Europie liczba zgonow kobiet z okazji narodzin dziecka czy tez samej ciazy jest znikoma. Rezygnacja z rozrodu i przedluzenia gatunku ze wzgledu na niewygody to piekny przyklad na to co neofeminizm robi z naszym gatunkiem i nasza przyszloscia. Rozumiem idee kontroli urodzen, ale trzeba to robic z rozsadkiem, bo inaczej po prostu wymrzemu w imie lekkiego i latwego zycia kobiet. Chyba zgodzisz sie ze nie o to przeciez chodzi?
@tomkosz dzieci nie wystarczy urodzić, trzeba im zapewnić warunki i wychować. Im więcej dzieci, tym mniej rodzice się nimi zajmują, wiem, bo mam 4 rodzeństwa. Ja i moje rodzeństwo razem mamy 6 dzieci, z czego dwójka mojego rodzeństwa jest bezdzietna. Brat nie ma dzieci, bo nie ma z kim, a szanse na związek mu z każdym rokiem maleją, bo on ma 40 lat. Siostra dobija do 30 i też jest sama, a dzieci nie lubi i nie chce.
@Ashera01 Jasne ze trzeba dzieci wychowac, taka jest juz dola rodzicow. Znam ludzi ktorzy sie temu oddali w pelni i czerpia z tego mase radosci i satysfakcji. Z tym ze nie sa egoistami, z lbami napchanymi ideologia ktora mowi im ze najwazniejsze w zyciu to dobrze sie bawic. W przypadku rodzin wielodzietnych, standardem jest sytuacja w ktorej starsze dzieci opiekuja sie tymi najmlodszymi, odciazajac matke, uczac sie odpowiedzialnosci i tworzac wyjatkowe wiezi z rodzenstwem. Dzieci z takich rodzin zwykle znacznie lepiej radza sobie w zyciu niz jedynaki i maja rozwinieta inteligencje spoleczna i emocjonalna. Same plusy
@tomkosz jprd wiadomo jest dość ciężko, ale jak widzę jak twoi rozmówcy kreują rzeczywistość, że dawniej ludzie mili łatwiej. Tak postawa ofiary, tak jakby ich dziedkowie po wojnie nie mieli dylematów jak to będzie lol
Czy mógłby Pan nie podpowiadać Panu Ministrowi Czarnkowi treści nowej podstawy programowej z biologii dla liceum ogólnokształcącego?!
Masz zaliczone. Z biologii, ochrony środowiska i wychowania do życia w rodzinie. :-)
Pigulki antykoncepcyjne to bezposrednia przyczyna wymierania Europejczykow. Kobiety dostaly mozliwosc decydowania o tym czy chca miec dzieci i... jej naduzywaja. Za wygode, leniwe zycie i pieniadze nad sweet focie z plaz morz cieplych rezygnuja z rodzenia kolejnych pokolen. Tak to jest gdy dostaje sie wladze, a nie rozumie sie czym jest odpowiedzialnosc. Efektem tego bedzie nie tylko zmniejszenie liczby Polakow, rozwalenie gospodarki i sciaganie podejrzanych imigrantow ktorzy zrobia nam z Warszawy drugi Paryz, ale takze samotna starosc, depresja i poczucie bezsensu istnienia kobiet. I ich partnerow.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2023 o 16:00
@tomkosz Na swój sposób masz rację ale tak naprawdę myślę że większość decyduje się na model 2+1 bo "jak wykarmić i za co wychować?"
Jeśli kobieta nie chce mieć potomstwa "bo nie" tzn. że ma zryty beret.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2023 o 16:38
@Mateuszek_K Zryty beret ro masz ty myśląc że naprawdę każda kobieta na świecie chce mieć dzieci :D
@tomkosz lepiej by partner decydował o tym czy kobieta chce mieć dziecko czy nie?
@WhiteD instynkt macierzyński, potrzeba posiadania potomstwa, jest jak instynkt przetrwania ale obejmuj gatunek a nie pojedyncze osobniki.
Ludzie ignorują instynkty przetrwania, stąd alkoholizm i otyłość z obżarstwa ale normalne to to nie jest. Brak potrzeby posiadania potomstwa to zaburzenie takie samo jak alkoholizm albo obżarstwo.
@Mateuszek_K moi rodzice zdecydowali sie na dwojke dzieci w czasie stanu wojennego, mieszkajac w malej dziupli z moja babcia. Czy to znaczy ze byli glupi i nieodpowiedzialni? Co ciekawe w tym wlasnie okresie urodzilo sie wyjatkowo wiele dzieciakow. W Polsce wcale nie jest tak zle obecnie finansowo, kwestia tylko na co chce sie wydawac pieniadze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2023 o 17:58
@Pasqdnik82 to powinna byc wspolna decyzja obojga partnerow.
@tomkosz a zdajesz sobie sprawę z tego, że każda ciąża i poród to zagrożenie życia i zdrowia kobiety? Że po kilku porodach pojawiają się problemy z trzymaniem moczu, czy wypadanie macicy? Że dawniej kobiety umierały, jak pojawiły się komplikacje przy porodzie lub w połogu? Dziś też umierają, ale rzadziej. Dawniej kobiety rodziły nieplanowane dzieci tak często, że co trzecie było wpadką. I wcale się to kobietom nie podobało, a nie każda chciała robić aborcję. I mężczyźni też często nie chcieli mieć dzieci, chcieli tylko seksu. Dziś dzięki antykoncepcji ludzie mają wybór i mogą zdecydować, czy chcą naprawdę mieć dzieci, a nie że "się trafiło".
@Ashera01 chyba troche histeryzujesz. w XXI wieku, przy obecnym poziomie nauki i medycyny, w Europie liczba zgonow kobiet z okazji narodzin dziecka czy tez samej ciazy jest znikoma. Rezygnacja z rozrodu i przedluzenia gatunku ze wzgledu na niewygody to piekny przyklad na to co neofeminizm robi z naszym gatunkiem i nasza przyszloscia. Rozumiem idee kontroli urodzen, ale trzeba to robic z rozsadkiem, bo inaczej po prostu wymrzemu w imie lekkiego i latwego zycia kobiet. Chyba zgodzisz sie ze nie o to przeciez chodzi?
@tomkosz dzieci nie wystarczy urodzić, trzeba im zapewnić warunki i wychować. Im więcej dzieci, tym mniej rodzice się nimi zajmują, wiem, bo mam 4 rodzeństwa. Ja i moje rodzeństwo razem mamy 6 dzieci, z czego dwójka mojego rodzeństwa jest bezdzietna. Brat nie ma dzieci, bo nie ma z kim, a szanse na związek mu z każdym rokiem maleją, bo on ma 40 lat. Siostra dobija do 30 i też jest sama, a dzieci nie lubi i nie chce.
@tomkosz jest obecnie tragicznie i niepewnie
Za czasów gdy Twoi rodzice decydowali się mieć dzieci było biedniej ale stabilniej i spokojniej.
@Mateuszek_K no nie wiem czy bylo stabilniej i spokojniej gdy po ulicach jezdzily czolgi a po podstawowe produkty trzeba bylo stac w kolejce
@Ashera01 Jasne ze trzeba dzieci wychowac, taka jest juz dola rodzicow. Znam ludzi ktorzy sie temu oddali w pelni i czerpia z tego mase radosci i satysfakcji. Z tym ze nie sa egoistami, z lbami napchanymi ideologia ktora mowi im ze najwazniejsze w zyciu to dobrze sie bawic. W przypadku rodzin wielodzietnych, standardem jest sytuacja w ktorej starsze dzieci opiekuja sie tymi najmlodszymi, odciazajac matke, uczac sie odpowiedzialnosci i tworzac wyjatkowe wiezi z rodzenstwem. Dzieci z takich rodzin zwykle znacznie lepiej radza sobie w zyciu niz jedynaki i maja rozwinieta inteligencje spoleczna i emocjonalna. Same plusy
@tomkosz jprd wiadomo jest dość ciężko, ale jak widzę jak twoi rozmówcy kreują rzeczywistość, że dawniej ludzie mili łatwiej. Tak postawa ofiary, tak jakby ich dziedkowie po wojnie nie mieli dylematów jak to będzie lol
@Tibr mysle ze probuja z siebie zrzucic odpowiedzialnosc. nic dziwnego, blad jaki popelniaja jest z kategorii tych najwiekszych
Może spytać pani joanny lub Pana joana
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2023 o 16:06