@tobimadara
no pewnie, skoro tak powiedziała Tokarczuk,
do Księżyca mamy najbliżej ze 364 000 km, to jest 364 000 000 metrów
podzielmy to przez 800 000 000 Hindusów i wystarczy jakby każdy z nich miał średnio mniej niż 0,5 metra wysokości i dadzą radę jeden drugiemu na barana i hop! już są na Księżycu
Sukces gatunku człowieka wynika właśnie z jedzenia mięsa. Primo, dało to energię na budowanie większego mózgu, secundo, wysokokaloryczne pożywienie dało wolny czas na siedzenie i myślenie. Choć czasem patrząc na skutki tego myślę, że trzeba było zostać przy roślinożerności.
@Laviol Ogólnie jestem zwolennikiem hodowli i jedzenia mięsa, ale trzeba jednak wspomnieć, że pierwsze cywilizacje powstały dzięki zbożu i w sumie po to także aby te zboże uprawiać. Myśliwi miast nie stawiali.
@Laviol Gotowanie dostarczyło tej energii, bo pozwoliło nam jeść rośliny skrobiowe. Lepiej se w spokoju wykopać korzonki albo wyhodować zboże niż ryzykować życiem na polowaniu. Miasta powstały właśnie po to by kontrolować okoliczne wsie i tereny uprawne.
Nie wyświetla mi się Twój późniejszy komentarz, ale nie ma w moim komentarzu błędu:
170 tys lat temu - ludzie gotują rośliny skrobiowe, więcej kalorii to większy mózg.
10 tyś lat temu - rozwija się rolnictwo i miasta.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 sierpnia 2023 o 19:58
@boomfloom, nie kumasz. Nie mówię o historii ludzkości liczonej w tysiącach lat, kiedy umiał używać gotować, stworzył kulturę rolniczą, ale o tej zanim nawet zaczął tworzyć kulturę zbieracko - łowiecką. Mówię o takiej liczonej w milionach lat, o prehistorii. "Historia ludzkości" https://www.youtube.com/watch?v=8YjrxD1PvSM
* tak na marginesie, korzonki to kopali dawniej nawet niż stworzyli kulturę zbieracko - łowiecką.
@Laviol Polowania ukształtowały nasze ciała, mózgi, i społeczności. Potem jednak skarłowaceni rolnicy podbili świat. Pewnie ilość przeważa po prostu jakość
@agronomista, jak zapewne dobrze wiesz rolnictwo dzieli się na dwa sektory - uprawa roślin i chów zwierząt. Nawet już po opanowaniu techniki rolnictwa i hodowli, przez wiele tysięcy lat ludzie pozyskiwali znaczną część pożywienia ze zbieractwa i polowania. Nawet w naszej literaturze i to wcale nie tak odległej, można poczytać o polowaniach i dziczyźnie w kuchni i na stole. W dodatku im dalej na północ, tym większe spożycie mięsa, aż do Inuitów, którzy węglowodanów prawie nie jadali.
@Laviol U nas, ale według archeologów, na bliskim wschodzie pierwsze społeczności rolnicze nie hodowały jeszcze zwierząt, a kości noszą ślady wielu chorób wynikających z monotonnej diety. Dopiero z czasem to się wszystko unormowało do tego co my znamy. Według literatury skutki rewolucji neolitycznej to wzrost liczby ludności ale spadek średniej życia, niższy wzrost rolników, drobniejsza budowa ciała. Nawet pojemność mózgoczaszki się zmniejszyła. Co nie przeszkadzało im jednak zajmować nowych nisz i wypieranie kultur łowieckich.
@agronomista,niedożywienie mogło wynikać z wielu powodów, więc bez szczegółów nie mogę tego określić. Skutek zmian klimatycznych, ludzie z etapu zbierania nasion dzikich zbóż, których ilość już uniemożliwiała koczowniczy tryb życia czy niedostateczne zbiory z początków etapu własnego siewu? Za mało danych.
Już sam wzrost liczebności i związana z tym migracja wypierała myśliwych zbieraczy. Nawet spadek wielkości mózgoczaszki, mimo wszystko nie ogłupił tak bardzo, żeby cofnąć ludzi do etapu wczesnych hominidów, jeśli chodzi o inteligencję i przegrać z koczownikami.
A na marginesie - jak widać z mojego twierdzenia, że ludzie wygrali jedząc mięso, a Twoich informacji, że brak mięsa szkodzi, jasno wynika, że mięso nam służy, a od braku głupiejemy ;)
zapomniała doda że te 800 mln nie je tylko wołowego (i wieprzowego) bo całkowicie nie je mięsa, ryb i jaj ok 550 mln co i tak powinno budzić niesmak tej pani bo jest związane z wiarą (chyba że tylko KK ją uwiera) pomimo to są i tacy co jej 'twórczość" nazywają religijną
W Indiach mieszka ponad miliard ludzi, którzy nie przeczytali żadnej jej książki a właśnie indyjski lądownik wylądował na Księżycu.
Przy okazji poprawiłem błąd w zdaniu, które w oryginale sugerowało, że na Księżycu wylądowało właśnie 800 mln ludzi.
Indie są mocarstwem atomowym, a miliard ludzi żyje tam prawie jak w średniowieczu. Jakby tak samo, jak podbijają kosmos, walczyli z biedą i tkwiącymi w starożytności podziałami na kasty, czy innymi bzdurami religijnymi, to oni byli by konkurentem USA, nie Chiny.
Nie interesuje mnie których ludzi to zasługa, tylko czy naprawdę dosłownie tak powiedziała, że 800 mln. ludzi wylądowało na księżycu?
@tobimadara Za**biście wielka rakieta:)
@tobimadara
no pewnie, skoro tak powiedziała Tokarczuk,
do Księżyca mamy najbliżej ze 364 000 km, to jest 364 000 000 metrów
podzielmy to przez 800 000 000 Hindusów i wystarczy jakby każdy z nich miał średnio mniej niż 0,5 metra wysokości i dadzą radę jeden drugiemu na barana i hop! już są na Księżycu
A co na to wszystko zjadające Chiny?
a kto by się przejmował mniejszościami ?? :) :)
Sukces gatunku człowieka wynika właśnie z jedzenia mięsa. Primo, dało to energię na budowanie większego mózgu, secundo, wysokokaloryczne pożywienie dało wolny czas na siedzenie i myślenie. Choć czasem patrząc na skutki tego myślę, że trzeba było zostać przy roślinożerności.
@Laviol Ogólnie jestem zwolennikiem hodowli i jedzenia mięsa, ale trzeba jednak wspomnieć, że pierwsze cywilizacje powstały dzięki zbożu i w sumie po to także aby te zboże uprawiać. Myśliwi miast nie stawiali.
@agronomista, wcale tego nie neguję, tylko będę twierdzić, że bez mięsa nie byłoby miast.
@Laviol Gotowanie dostarczyło tej energii, bo pozwoliło nam jeść rośliny skrobiowe. Lepiej se w spokoju wykopać korzonki albo wyhodować zboże niż ryzykować życiem na polowaniu. Miasta powstały właśnie po to by kontrolować okoliczne wsie i tereny uprawne.
Nie wyświetla mi się Twój późniejszy komentarz, ale nie ma w moim komentarzu błędu:
170 tys lat temu - ludzie gotują rośliny skrobiowe, więcej kalorii to większy mózg.
10 tyś lat temu - rozwija się rolnictwo i miasta.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2023 o 19:58
@boomfloom, nie kumasz. Nie mówię o historii ludzkości liczonej w tysiącach lat, kiedy umiał używać gotować, stworzył kulturę rolniczą, ale o tej zanim nawet zaczął tworzyć kulturę zbieracko - łowiecką. Mówię o takiej liczonej w milionach lat, o prehistorii. "Historia ludzkości" https://www.youtube.com/watch?v=8YjrxD1PvSM
* tak na marginesie, korzonki to kopali dawniej nawet niż stworzyli kulturę zbieracko - łowiecką.
@Laviol Polowania ukształtowały nasze ciała, mózgi, i społeczności. Potem jednak skarłowaceni rolnicy podbili świat. Pewnie ilość przeważa po prostu jakość
@agronomista, jak zapewne dobrze wiesz rolnictwo dzieli się na dwa sektory - uprawa roślin i chów zwierząt. Nawet już po opanowaniu techniki rolnictwa i hodowli, przez wiele tysięcy lat ludzie pozyskiwali znaczną część pożywienia ze zbieractwa i polowania. Nawet w naszej literaturze i to wcale nie tak odległej, można poczytać o polowaniach i dziczyźnie w kuchni i na stole. W dodatku im dalej na północ, tym większe spożycie mięsa, aż do Inuitów, którzy węglowodanów prawie nie jadali.
@Laviol U nas, ale według archeologów, na bliskim wschodzie pierwsze społeczności rolnicze nie hodowały jeszcze zwierząt, a kości noszą ślady wielu chorób wynikających z monotonnej diety. Dopiero z czasem to się wszystko unormowało do tego co my znamy. Według literatury skutki rewolucji neolitycznej to wzrost liczby ludności ale spadek średniej życia, niższy wzrost rolników, drobniejsza budowa ciała. Nawet pojemność mózgoczaszki się zmniejszyła. Co nie przeszkadzało im jednak zajmować nowych nisz i wypieranie kultur łowieckich.
@agronomista,niedożywienie mogło wynikać z wielu powodów, więc bez szczegółów nie mogę tego określić. Skutek zmian klimatycznych, ludzie z etapu zbierania nasion dzikich zbóż, których ilość już uniemożliwiała koczowniczy tryb życia czy niedostateczne zbiory z początków etapu własnego siewu? Za mało danych.
Już sam wzrost liczebności i związana z tym migracja wypierała myśliwych zbieraczy. Nawet spadek wielkości mózgoczaszki, mimo wszystko nie ogłupił tak bardzo, żeby cofnąć ludzi do etapu wczesnych hominidów, jeśli chodzi o inteligencję i przegrać z koczownikami.
A na marginesie - jak widać z mojego twierdzenia, że ludzie wygrali jedząc mięso, a Twoich informacji, że brak mięsa szkodzi, jasno wynika, że mięso nam służy, a od braku głupiejemy ;)
@Laviol Uczcijmy to kotletem na obiad ;)
zapomniała doda że te 800 mln nie je tylko wołowego (i wieprzowego) bo całkowicie nie je mięsa, ryb i jaj ok 550 mln co i tak powinno budzić niesmak tej pani bo jest związane z wiarą (chyba że tylko KK ją uwiera) pomimo to są i tacy co jej 'twórczość" nazywają religijną
Ta kobieta to już dawno odleciała.
Jak religia za bardzo uderza w państwo - lewica grzmi.
Jak lewica uderza w funkcjonowanie społeczeństw - jest cacy!
wylądowali na księżycu bo nie jedzą mięsa? może święte krowy im to wymodliły? może ta kobieta już od dawna potrzebuje dobrego psychiatry?
W Indiach mieszka ponad miliard ludzi, którzy nie przeczytali żadnej jej książki a właśnie indyjski lądownik wylądował na Księżycu.
Przy okazji poprawiłem błąd w zdaniu, które w oryginale sugerowało, że na Księżycu wylądowało właśnie 800 mln ludzi.
Widać, że noblistka też już wylądowała na księżycu..
Szkoda, że pani Tokarczuk nie poszukała informacji dlaczego nie jedzą mięsa.
Indie są mocarstwem atomowym, a miliard ludzi żyje tam prawie jak w średniowieczu. Jakby tak samo, jak podbijają kosmos, walczyli z biedą i tkwiącymi w starożytności podziałami na kasty, czy innymi bzdurami religijnymi, to oni byli by konkurentem USA, nie Chiny.
Myślę że ważniejsze jest jednak to że Ameryka hamburgerem i bekonem stoi a byli na księżycu 60 lat wcześniej .....przypadek?