Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S sceptykiem_sie_urodzic
+4 / 10

Spotkanie sześćdziesięcioletniego księdza proboszcza z małoletnią, ubraną w dwuczęściowe bikini, wynajmujących domek przy plaży dla nowożeńców......w Tajlandii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
+5 / 9

Nie czaję jak mąż mógł sam iść do hotelu, a zostawić żonę, chyba załapał ze ona sie źle czuje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ad33
+8 / 10

@MIKKOP Gamma-hydroksymaślan (GHB) wywołuje całkowitą lub częściową utratę przytomności i odbiera zdolność do podejmowania decyzji, przez co osoba pod wpływem GHB staje się bezbronna i niezdolna do odparcia ataku. Częstym objawem spożycia GHB jest dodatkowo amnezja, przez co ofiara nie pamięta zdarzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
+6 / 6

@MIKKOP A doczytałeś, że mężowi też coś dosypali i nie kontaktował? A nie że poszedł po papierosy/mleko/bułki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+2 / 2

@Olka1245 Ale to ty dzwonisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anthony_Waltz
+1 / 1

@Olka1245 Współczuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
0 / 0

@lameria @ad33 Dzięki za wyjaśnienie. Nie zdawałam sobie sprawy z dokładnego działania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
+1 / 1

@MIKKOP Chociaż jak babka już odjeżdżała to jej mąż mógł sobie siedzieć obok jej, przy tym samym stoliku i obydwojgu mogło się wydawać, że współmałżonek poszedł, znikł, zamienił się w kaczora duffiego, czy tam dobiera się do siebie, współmałżonka, sąsiadów czy owego kaczora duffiego. Chemia i mózg to prawdziwa moc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
+10 / 16

W dniu wyjazdu z hotelu nie przyjechał po nas zamówiony i opłacony busik na lotnisko. Szaleńcza podróż pociągiem, metrem i taxi przez cały Paryż z 7mio letnim dzieckiem i 20kg bagażem plus dwa podręczne. Na koniec podróży okazało się, że mnie po drodze okradli i nie mam ani dokumentów ani czym zapłacić za taxi samolot odleciał bez nas. Przygoda życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alienapacz
+1 / 1

A u mnie tak jak w jednej z historii, w autobusie powrotnym jak wracaliśmy z tatr dowidziałem się że mój ojciec nie żyje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

Od kiedy wyjazd służbowy to wakacje? Ja raz w połowie wyjazdy coś naciagnalem i resztę wakacji ledwo mogłem chodzić, raz na planowany od kilku miesięcy tydzień w górach złapałem grypę połączoną z infekcją bakteryjną. O ile grypa przeszła w pierwszych dniach, to infekcja ciągnęła się jeszcze kilka dni po urlopie. Kiedyś miałem dwa wyjazdy służbowe pod rząd, w tym wylot do Stanów, akurat w trakcie pierwszego miałem grypę, a na drugi przeciągnęła się infekcją bakteryjna (drugi raz to samo), a do kompletu miałem na tyle duże poparzenia po wakacjach, że przez obie podróże musiałem zmieniać opatrunki kilka razy dziennie. I tak pod kątem najgorszych wakacji są te, kiedy miałem wypadek samochodowy w weekend przed 4 tygodniami zorganizowanych wakacji (i do tego nie z mojej winy), spędziłem całe w domu w kołnierzu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem