Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
335 338
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R Rekin84
+11 / 11

powinni jej odpisać " miałaś rację, oddałem i jeszcze zawiozłem 100km"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
+7 / 7

@Rekin84 Albo "nikomu nie było potrzebne to porąbałem na opał".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V veraclixuk
+2 / 4

Wk...ja mnie wlasnie tacy ludzie co chca rządzić czyimś majatkiem, pieniedzmi. Doradcy nakazujacy nie sprzedaż tylko oddanie za darmo. Jakby ktoś chciał oddać cos za darmi to by wystawił za darmo. Mnie życie nauczylo: zniszcze, wyrzuce, spale ale qqwaa za darmo już nikomu nie oddam. ps. tak, oddawalem za darmo niby "bo sie synowi przyda" to potem bylo to wystawione na sprzedaż. Albo hit, oddawałem coś za darmo a gosc zebym wyslał. Napisałem ze niemam kasy na wysylkę, tylko osobiscie. To ten z pretensją że orzeciez moge pożyczyć od kolegi na wysylke. Nic za darmo. Koniec kropka. ps. chyba że szpik, nerka, krew.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
-1 / 1

@veraclixuk A dla mnie to nie problem, jak komuś uda się sprzedać to, czego mi się nie udało, a zawadzało. Lepiej tak niż do śmieci, jak można chociaż o tyle mniej szkodzić planecie. Problem jest taki, że za darmo to ludzie nie przychodzą w umówionym terminie lub mają absurdalne żądania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+1 / 1

Heh, ja zostałam "psem ogrodnika", sąsiadka musiała poczekać kilka dni na winietę do parkowania i obawiała się mandatu, więc jej użyczyłam garaż na te kilka dni. W ciągu 2 dni napchała do tego garażu masę starych mebli i rzeczy, po prostu sobie graciarnie zrobiła, a samochód parkowała przed garażem. No więc kazałam jej zabrać te wszystkie rzeczy (była niezła wojna o to, bo nie chciała tego zrobić). I kompletnie nie mogła zrozumieć, co za różnica, czy w moim garażu trzyma samochód przez pare dni, czy graty na nie wiadomo jak długo. I nazwała mnie psem ogrodnika, a najlepsze, że to ona się obraziła na mnie :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pan_grajek92
0 / 0

czuł bym się jak skończony śmieć pisząc w ten sposób komuś co ma zrobić ze swoją własnością :) lepiej pociąć na kawałki i do plastiku wyrzucić niż oddawać jakiemuś kmiotkowi za darmo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem