@BrickOfTheWall A na jakiej podstawie wyciągnąłeś wniosek, że są katolikami? Zdjęcia ze ślubu nie sugerują, że uroczystość odbyła się w katolickim kościele. Może są protestantami lub anglikanami? Pytam z ciekawości...
@moherowy_beret
Nie wiem nic o nich i podejrzewam, że opisana sytuacja jest wyssana z palucha.
Po prostu zastanowiłem się nad tą sytuacją i wychodziło mi, że opierając się na moralności katolickiej w opisanych okolicznościach niezależnie od podjętych przez kobietę decyzji zawsze ląduje w koszu "potępieni"
@BrickOfTheWall to się może nie zastanawiaj za często, słabo ci to wychodzi. Nie sytuacja nie jest wyssana z palucha; zresztą ci ludzie nawet - ech XXI wiek - mają swoje media społecznościowe, gdzie pokazują jak żyją.
W ich przypadku nawet rozumiem monetyzacje, bo ekhm rachunki muszą być zajebiste.
@Jezuita gość był mechanikiem samochodowym. Niby jaki ma mieć majątek?
To jest USA - tam albo nie ma żadnego zasiłku, albo jest jakiś minimalny, jest za to kupa rachunków do zapłacenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 września 2023 o 11:10
@WhiteD Możesz mieć ubezpieczenie LTD, które może wypłacać świadczenia nawet do końca życia. To, że coś w USA jest opcjonalne nie oznacza, że tego nie ma.
Jak zwykle widzę, że szlachetne czyny nie imponują nikomu. Jak można poświęcić swój czas komukolwiek innemu niż sobie....skandal. Powinni go uśpić i żyć sobie dalej.
Brawa dla kobiety! Gdyby takich ludzi było więcej to mógłbym powiedzieć, że ziemia to faktyczne piękne miejsce, ale dzisiaj uczy się ludzi egoizmu. Żyć tylko dla siebie. Tylko ja, ja i ja.
@Kunta_Kinte Patrząc na zaistniałą sytuację (drugi mąż, prawo do majątku) jakoś wątpię że tylko względy szlachetne tu miały znaczenie.
Względem życia dla siebie to dlaczego nie? Byle innych nie krzywdzić to w końcu po to się człowiek uczył, po to pracuje, czasem w nadgodzinach aby móc wieść wygodne życie. Już dość mamy socjalu w Polsce jak dla mnie abym miała coś jeszcze dokładać.
@Karolciami
Wy naprawdę widzicie w ludziach tylko bezwzględnych cwaniaków, złodzei i oszustów?
Serio nie wierzysz, że ludzie mogą robić coś dla kogoś bezinteresownie?
OK. To teraz jesteś tą Kirsten i co robisz? Utylizujesz byłego?
Jak czytam takie komentarze to odnoszę wrażenie, że jednak przewyższam moralnie wielu ludzi. Tak, tak. Można minusować ile wlezie. Żałosne. Mam nadzieję, że nikt z waszych bliskich (o ile potraficie odczuwać jakieś wyższe uczucia do drugiej osoby) nie ulegnie poważnemu wypadku, bo go jeszcze na śmietnik wyrzucicie, bo będzie wam wadził.
Piszcie co chcecie, minusujcie ile chcecie ja stąd idę. Brzydcy ludzie jesteście.
@Kunta_Kinte Własnie w tym rzecz, że wchodząc w takie miejsca jak te, całkowicie tracisz jakąkolwiek wiare w ludzi, bo to, co tutaj notorycznie ludzie wypisują, w głowie mi sie nie mieści, że mogło to komukolwiek nawet dla żartów przyjść do głowy. Notorycznie można spotkać sie z opiniami, że kogos by zamordować, powiesić etc, a o wchodzeniu w szczegóły już nie wspomne - ludzie czytają tylko nagłówek i walą ocene na 350 słów bez sprawdzenia źródła czy choćby kontekstu.
Co do kwestii moralnych jeżeli chodzi natomiast o eutanazje, trzeba sobie uczciwie odpowiedzieć, czy jeżeli uległbyś takiemu wypadkowi, został warzywem, to czy chciałbyś być cięzarem dla bliskich skoro życie jakie prowadziłeś tak na serio sie już skończyło?
@arimedes
Sprawy takie jak eutanazja są zbyt złożone i skomplikowane, żeby po przeczytaniu dwóch, trzech zdań, móc się na ten temat wypowiedzieć.
Takie sprawy muszą załatwić ludzie, ktorych to dotyczy, Ja nie mam zamiaru umoralniać w tej kwestii kogoś kto faktycznie boryka się z takim problemem. Ja odnoszę się tylko i wyłącznie do sytuacji powyżej.
Z przykrością stwierdzam, że ludzie to w 99,9% szmaty. Jestem ogólnie samotnikiem, lubię spędzać czas ze sobą i czytając takie komentarze, z których można wywnioskować, że jak się człowiekowi coś stanie to najlepiej niech się szybko rzuci z mostu, żeby nie psuć ludziom życia to zaczynam się zastanawiać czy nie uciec gdzieś w dzicz i żyć ze zwierzętami, bo widzę gatunki, które moralnie nas przewyższają.
Żal, po prostu żal. Ludzie to najgorszy gatunek zwierząt na tej planecie. Tylko konsumować, ale nic nie dać od siebie. Ludzkość dla mnie już upadła. Czekam na jakiś meteoryt. Nawet jak walnie tylko w mały kawałek globu to i tak wyginiemy, bo wszyscy się nawzajem pozabijają ratując własne dupy. Widać to w czasie jakiś zamachów w np. centrum Londynu. Jeden gościu z nożem biega, a tysiące ludzi ucieka, taranując się nawzajem. Więcej ofiar generują niż sam zamachowiec.
@Kunta_Kinte Zacznijmy od tego że gdybym była Kirsten prawdopodobnie nie zostałby nigdy moim "byłym". Druga sprawa że ani ja ani mąż nie chcielibyśmy być ciężarem dla rodziny lub dla bliskich o czym siebie poinformowaliśmy nawzajem kiedy zdecydowaliśmy się na ślub i wspólne życie. Więc próbowalibyśmy przez jakiś czas odzyskać sprawność ale jeżeli się to by nie udało to wiem że ja czy on byśmy próbowali zakończyć swoje życie (eutanazja) aby przestać być ciężarem. Oczywiscie tu wszytko zależy od stopnia urazu i jakie jest prawdopodobieństwo powrótu do zdrowia.
Wierzę że są ludzie którzy robią coś dla kogoś beziteresownie, samej też mi to się zdarza, co nie znaczy że zamierzam poświęcać własne życie dla dobra innych obcych ludzi któzy już i tak żyją kosztem mojej pracy i krzyczą "dej wincyj" zamiast być wdzięczni. Jak ktoś chce się bawić w matkę Teresę jego sprawa. Sorry ja sama ciężko zapracowałam na swój sukces i większość ludzi też może lub miało taką szansę. Dla tej garstki która rzeczywiście nie może powinno być wsparcie od Państwa (czyli z naszych podatków).
@Kunta_Kinte pamietaj tylko, ze oni rowniez niejako zmusza wspolne dzieci do opieki nad tym de facto obcym im facetem, gdy te dzieci juz dorosna a Kirsten nie bedzie juz w stanie zaopiekowac sie nawet soba...
@Karolciami Ty się może doucz kim była matka Teresa i na czym polega "zabawa w matkę Teresę".
Zakładam że oni tego faceta nie trzymają w piwnicy, na brudnym materacu, bez żadnych leków i nie czekają aż umrze...
Czyli sytuacja w której katolicka moralność (rodem sprzed 2000 lat) ni cholery nie działa....
@BrickOfTheWall A na jakiej podstawie wyciągnąłeś wniosek, że są katolikami? Zdjęcia ze ślubu nie sugerują, że uroczystość odbyła się w katolickim kościele. Może są protestantami lub anglikanami? Pytam z ciekawości...
@moherowy_beret
Nie wiem nic o nich i podejrzewam, że opisana sytuacja jest wyssana z palucha.
Po prostu zastanowiłem się nad tą sytuacją i wychodziło mi, że opierając się na moralności katolickiej w opisanych okolicznościach niezależnie od podjętych przez kobietę decyzji zawsze ląduje w koszu "potępieni"
@BrickOfTheWall to się może nie zastanawiaj za często, słabo ci to wychodzi. Nie sytuacja nie jest wyssana z palucha; zresztą ci ludzie nawet - ech XXI wiek - mają swoje media społecznościowe, gdzie pokazują jak żyją.
W ich przypadku nawet rozumiem monetyzacje, bo ekhm rachunki muszą być zajebiste.
@BrickOfTheWall Przecież zadeklarowała, że go nie opuści aż do śmierci.
Z jednej strony piękny gest, z drugiej... kur...a no nie, po prostu kur...a no nie xD
@Iasafaer
O rzesz kolwa ja pieldole
@Jezuita gość był mechanikiem samochodowym. Niby jaki ma mieć majątek?
To jest USA - tam albo nie ma żadnego zasiłku, albo jest jakiś minimalny, jest za to kupa rachunków do zapłacenia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2023 o 11:10
@WhiteD Możesz mieć ubezpieczenie LTD, które może wypłacać świadczenia nawet do końca życia. To, że coś w USA jest opcjonalne nie oznacza, że tego nie ma.
Jak zwykle widzę, że szlachetne czyny nie imponują nikomu. Jak można poświęcić swój czas komukolwiek innemu niż sobie....skandal. Powinni go uśpić i żyć sobie dalej.
Brawa dla kobiety! Gdyby takich ludzi było więcej to mógłbym powiedzieć, że ziemia to faktyczne piękne miejsce, ale dzisiaj uczy się ludzi egoizmu. Żyć tylko dla siebie. Tylko ja, ja i ja.
@Kunta_Kinte Patrząc na zaistniałą sytuację (drugi mąż, prawo do majątku) jakoś wątpię że tylko względy szlachetne tu miały znaczenie.
Względem życia dla siebie to dlaczego nie? Byle innych nie krzywdzić to w końcu po to się człowiek uczył, po to pracuje, czasem w nadgodzinach aby móc wieść wygodne życie. Już dość mamy socjalu w Polsce jak dla mnie abym miała coś jeszcze dokładać.
@Karolciami
Wy naprawdę widzicie w ludziach tylko bezwzględnych cwaniaków, złodzei i oszustów?
Serio nie wierzysz, że ludzie mogą robić coś dla kogoś bezinteresownie?
OK. To teraz jesteś tą Kirsten i co robisz? Utylizujesz byłego?
Jak czytam takie komentarze to odnoszę wrażenie, że jednak przewyższam moralnie wielu ludzi. Tak, tak. Można minusować ile wlezie. Żałosne. Mam nadzieję, że nikt z waszych bliskich (o ile potraficie odczuwać jakieś wyższe uczucia do drugiej osoby) nie ulegnie poważnemu wypadku, bo go jeszcze na śmietnik wyrzucicie, bo będzie wam wadził.
Piszcie co chcecie, minusujcie ile chcecie ja stąd idę. Brzydcy ludzie jesteście.
@Kunta_Kinte Własnie w tym rzecz, że wchodząc w takie miejsca jak te, całkowicie tracisz jakąkolwiek wiare w ludzi, bo to, co tutaj notorycznie ludzie wypisują, w głowie mi sie nie mieści, że mogło to komukolwiek nawet dla żartów przyjść do głowy. Notorycznie można spotkać sie z opiniami, że kogos by zamordować, powiesić etc, a o wchodzeniu w szczegóły już nie wspomne - ludzie czytają tylko nagłówek i walą ocene na 350 słów bez sprawdzenia źródła czy choćby kontekstu.
Co do kwestii moralnych jeżeli chodzi natomiast o eutanazje, trzeba sobie uczciwie odpowiedzieć, czy jeżeli uległbyś takiemu wypadkowi, został warzywem, to czy chciałbyś być cięzarem dla bliskich skoro życie jakie prowadziłeś tak na serio sie już skończyło?
@arimedes
Sprawy takie jak eutanazja są zbyt złożone i skomplikowane, żeby po przeczytaniu dwóch, trzech zdań, móc się na ten temat wypowiedzieć.
Takie sprawy muszą załatwić ludzie, ktorych to dotyczy, Ja nie mam zamiaru umoralniać w tej kwestii kogoś kto faktycznie boryka się z takim problemem. Ja odnoszę się tylko i wyłącznie do sytuacji powyżej.
Z przykrością stwierdzam, że ludzie to w 99,9% szmaty. Jestem ogólnie samotnikiem, lubię spędzać czas ze sobą i czytając takie komentarze, z których można wywnioskować, że jak się człowiekowi coś stanie to najlepiej niech się szybko rzuci z mostu, żeby nie psuć ludziom życia to zaczynam się zastanawiać czy nie uciec gdzieś w dzicz i żyć ze zwierzętami, bo widzę gatunki, które moralnie nas przewyższają.
Żal, po prostu żal. Ludzie to najgorszy gatunek zwierząt na tej planecie. Tylko konsumować, ale nic nie dać od siebie. Ludzkość dla mnie już upadła. Czekam na jakiś meteoryt. Nawet jak walnie tylko w mały kawałek globu to i tak wyginiemy, bo wszyscy się nawzajem pozabijają ratując własne dupy. Widać to w czasie jakiś zamachów w np. centrum Londynu. Jeden gościu z nożem biega, a tysiące ludzi ucieka, taranując się nawzajem. Więcej ofiar generują niż sam zamachowiec.
@Kunta_Kinte Zacznijmy od tego że gdybym była Kirsten prawdopodobnie nie zostałby nigdy moim "byłym". Druga sprawa że ani ja ani mąż nie chcielibyśmy być ciężarem dla rodziny lub dla bliskich o czym siebie poinformowaliśmy nawzajem kiedy zdecydowaliśmy się na ślub i wspólne życie. Więc próbowalibyśmy przez jakiś czas odzyskać sprawność ale jeżeli się to by nie udało to wiem że ja czy on byśmy próbowali zakończyć swoje życie (eutanazja) aby przestać być ciężarem. Oczywiscie tu wszytko zależy od stopnia urazu i jakie jest prawdopodobieństwo powrótu do zdrowia.
Wierzę że są ludzie którzy robią coś dla kogoś beziteresownie, samej też mi to się zdarza, co nie znaczy że zamierzam poświęcać własne życie dla dobra innych obcych ludzi któzy już i tak żyją kosztem mojej pracy i krzyczą "dej wincyj" zamiast być wdzięczni. Jak ktoś chce się bawić w matkę Teresę jego sprawa. Sorry ja sama ciężko zapracowałam na swój sukces i większość ludzi też może lub miało taką szansę. Dla tej garstki która rzeczywiście nie może powinno być wsparcie od Państwa (czyli z naszych podatków).
@Karolciami
Nie pisz do mnie, nie lubię Cię.
@Kunta_Kinte pamietaj tylko, ze oni rowniez niejako zmusza wspolne dzieci do opieki nad tym de facto obcym im facetem, gdy te dzieci juz dorosna a Kirsten nie bedzie juz w stanie zaopiekowac sie nawet soba...
@Karolciami Ty się może doucz kim była matka Teresa i na czym polega "zabawa w matkę Teresę".
Zakładam że oni tego faceta nie trzymają w piwnicy, na brudnym materacu, bez żadnych leków i nie czekają aż umrze...
Szeliga?
Wzruszające...