To nie zwiastun horroru, lecz prawdziwe sceny ze "strefy zero" w dzielnicy Kensington w Filadelfii
1:09
Kensington Avenue, nazywana "dzielnicą zombie" jest znana z ogromnego problemu z heroiną i fentanylem
Ponad 90% heroiny znalezionej obecnie w Filadelfii zawiera ksylazynę lub "tranq", która została opracowana w 1962 roku jako środek znieczulający do zabiegów weterynaryjnych. Jego użycie gwałtownie wzrosło od czasu pandemii i powoduje otępienie oraz ropiejące rany, które prowadzą do amputacji
od
Tummler
Selekcja naturalna występowała zawsze, dziś obrała po prostu inne formy.
@profix3 Nie wiem czy pozwalanie sobie na selekcje naturalną jest OK kiedy selekcja hedonistyczna robi jeszcze groszy spadek
@SteveFoKS Ale co poradzisz na selekcję? Jest była i będzie.
@profix3 selekcja naturalna to raczej wsytuacjach np kiedy ktoś po pianemu ros..rdala sie samochodem z kolegami.
To sa bardziej ofiary American Dream. Opócz tego czesc tych osob miała problemy medyczne i dostowala sile srodki przeciwbólowe ktore doprowadzily ich do urzywania narkotykow. Slyszalem ze czasami ludzie sprzedaja domy by sie leczyc w USA, a co jak nie masz domu a jestes w koszmarnym bólu?
@profix3 Selekcja w Europie dokonała się tworząc USA ( m.in to co widzisz to obraz tej selekcji), my jako cywilizacja wiele osiągnęliśmy tworząc własne kryteria selekcji i sterując nią, gorzej kiedy jej już nie kontrolujemy, teraz sama natura zawraca nas z niej. Czy słyszałeś może o przyczynach nowotworów u kobiet? Nie interesowałem się tym jednak miał okazje usłyszeć o młodej kobiecie, która zapadła na takiego raka, bo miała za dużo kobiecych hormonów. Cały styl życia miała bardzo "słodki", kotki itd. I to już nie selekcja tylko katastrofa, dlatego ja dbam o siebie w zgodzie z naturą.
@Fryde1 Na razie widzimy narkomanów, a oni mają różne powody, żeby ćpać. Ktoś był bity w dzieciństwie inny stracił rodziców, wziął za duży kredyt i zbankrutował, ktoś miał super dom ale i tak popadł w nałóg. Są tacy, którzy przeszli przez to samo i nie ćpają. Więc zawsze jest jakiś wybór. Ja na pewno bym się zachlał na śmierć, gdybym stracił rodzinę i też to byłby mój wybór. Zły bo zły, ale mój.
@profix3 akurat na tym filmie są same młode osoby. Próbują narkotyków z głupoty, ciekawości, żeby zaimponować znajomym. Szybko się uzależniają a potem to już nie ka odwrotu (a każdym razie nie na łatwego wyjścia). Wiem bo niestety mam taki przypadek w rodzinie. Narkotyki, alkohol, używki to g... Ludzie, omijajcie to szerokim łukiem.
@profix3 Powód żeby ćpać? Poważnie? I to taki bzdetny?
@jarobakmac żaden powód nie jest dość dobry żeby ćpać. No może poza śmiertelną, bolesną chorobą 3 miesiące przed finałem.
Niestety wiele osób sięgających pierwszy raz po narkotyki, to ludzie nie grzeszący wybitnym intelektem, młodzież, lub wręcz ludzie chorzy psychiczne.
@profix3 Jest tu jednak pewien problem. Zakaz legalnej dystrybucji i kontroli jakości, a do tego ściganie jakiejkolwiek formy organizacji sprzedaży sprawia, że na rynku masz dostępne tylko produkty nieznanego pochodzenia i nieznanej jakości. To trochę tak, jakbyśmy pozamykali wszystkie sklepy i zakazali handlu żywnościa, a później zgony ze względu na masę zatruć wszelakim szajsem zwalali na selekcję naturalną. Nawet w przypadku alkoholu to przerabiali i prohibicja przyczyniła się do gwałtownego wzrostu śmierci związanych z alkoholem.
Niech ktoś patrząc na taki obrazek stwierdzi, że to bardzo dobrze, że nie mogą kupić narkotyków legalnie z pewnego źródła i zamiast tego otruli się jakimś szajsem dodawanym gdzieś w garażu do jakiegoś lewego towaru.
@ZONTAR Jak nie było sklepów, albo były dla niewielu, to ludzie jedli trujące produkty i to też była selekcja. Ci co nie myślą i biegają po jadących pociągach, wchodzą na zardzewiałe kominy też poddają się selekcji. To cały czas działa, tylko teraz w cywilizowanym świecie wygląda to inaczej niż 300/400 czy 1000 lat temu.
Jest za to wspólny mianownik, słabsze geny, problemy z myśleniem i przewidywaniem konsekwencji własnych działań.
@profix3 Wręcz przeciwnie. Kiedyś ludzie mogli dzielić się wiedzą, współpracować czy chociażby korzystać z usług kogoś zaufanego. Prędzej czy później wypracowywali co jest dobre, co złe, konkretne osoby miały adekwatną wiedzę do zbierania czy selekcji pożywienia. Z czasem dobrze wiedziałeś gdzie szukać towaru i to była normalna forma selekcji naturalnej. Bystrzejszy szukał sprawdzonych źródeł i opierał się na wiedzy zaufanych i znanych osób. Dokładnie to robisz kupując bilet na pociąg wiedząc, że nie będziesz jechać na dachu. Kiedy prawnie zakazujemy takiej organizacji i jedyną możliwością jest uczepić się dachu pociągu, to nie jest to już selekcja naturalna, bo racjonalny wybór został zakazany. Rozsądnie by było pójść do sklepu i kupić legalnie działkę koksu z plombą, nazwą producenta, numerem partii i świadomością, że pochodzi to z pewnego, legalnego źródła. Ewentualnie możesz pójść do lokalnego szamana, który jest wszystkim znany i ma dobre zielsko. Jedno i drugie jest jednak zakazane, nawet dostawca dobrej jakości towaru nie może przecież wystąpić o ochronę prawną, zarejestrować swoje znaki towarowe i dać ludziom pewność, że zawsze kupują towar od niego, a nie jakąś lewiznę. Zasadnicza większość szkód zdrowotnych związanych z narkotykami wynika ze złej jakości, nieznanych dodatków, zamienników i różnej czystości towaru. Większość medyków śmiało stwierdzi, że większym wyzwaniem jest ogarnięcie tego, co ktoś w ogóle wziął. Zamiast mieć buteleczkę z dokładną etykietą i wiedzieć dokładnie w jakiej dawce się bierze i co to jest, to musisz gadywać co się tam znalazło. Gigantyczną plagą były wszelkiej maści dopalacze. O ile działanie wszelkich znanych często od stuleci narkotyków było dobrze znane, to powstawanie jakichś dziwacznych związków chemicznych omijających prawo sprawiło, że ludzie sięgali po jakiś dziwny szajs. Nie dlatego, że tam im się podobało, a dlatego, że ten dobrze znany towar był zakazany, a dopalacze nie. No bo przecież nie zabronisz sprzedaży środka do czyszczenia kibla, nie?
@ZONTAR Zapominasz o jednym, zawsze byli debile, którzy nie myślą niezależnie od czasów i szerokości geograficznej.
@profix3 I czego to ma być dowodem?
@ZONTAR To chyba oczywiste, a o czym rozmawiamy? O selekcji naturalnej. Że jest niezależnie od wszystkiego i wtedy i teraz i bedzie.
@profix3 I jaki to ma związek z tematem?
@ZONTAR Jeśli jakiś organizm nie radzi sobie z czynnikami zewnętrznymi, społecznymi czy biologicznymi to odpada. Słabsza psychika, czy odporność eliminują słabsze jednostki. Jeśli coś jest jeszcze niejasne to przeczytaj od początku i wyciągnij wnioski. Nie będę się powtarzał.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2023 o 22:33
@profix3 Widzę, że masz problemy z podstawami logiki i rachunku prawdopodobieństwa, więc nie ma co kontynuować takiej dyskusji.
Land of freedom
no to kto jest za legalizacją u nas ?
@SteveFoKS Ale tam chyba też jest to nielegalne?
@jeszczeNieZajety no ale co się ograniczać trzeba promować, tak jak w tym materiale
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2023 o 17:36
@SteveFoKS ale zobacz, prawie sami biali. Normalnie az dziw, ze to nie jakies "kolorowe" no-go, co? No i sie poszla pasc cala fantazja i narracja ze tylko jedna grupa jest winna. Zawsze jakos tak jest, ze ta klopotliwa grupa to ta z najnizszym IQ i wyksztalceniem...
@Xar Może zacznijmy od tego historii USA
https://www.youtube.com/watch?v=AZOw00qimps
W tym filmie pada informacja jak analfabetyzm utrzymywał demokratycznie przestępce u władzy, kresem jego demokratycznych rządów było drukowanie satyry. Jak myślisz jak to wpływa na współczesność, weźmy pod uwagę, że oni tam uwielbiają marketing i nawet mają święto reklam na superbool.
To jest odpowiedź
https://www.youtube.com/watch?v=g2oMv93EUpY
A to jest podpowiedź o naszym wycinku realiów
https://www.youtube.com/watch?v=OOlyG-yeBwk Czy u nas jest ten sam problem, bo nie wiem jeszcze jak wygląda u nas problem narkomanii po za marihuaną
@Xar A kto ci mówił o tej jednej grupie, że jest winna ?
poprawka: super bowl
@SteveFoKS ja jestem za legalizacją wszystkich narkotyków. Każdy wie jaką są skutki zażywania i przedawkowania. Jak ktoś chce kupić to i tak kupi. Nigdy nie brałem nic i jakoś mnie do tego nie ciągnie.
@grzechotek Problemy w tym, że nie mamy zasobów ludzkich by pozwolić sobie na coś takiego, tak samo jakby było to popularne w dorastających umysłów rodzice stracili swoje marzenia, czyli własne dzieci a pracodawcy straciliby przyszłych specjalistów, oni nie mieli by takiego startu co poprzednie pokolenia. Jeżeli mam zgadywać, to uległeś marketingowi politycznemu dlatego podam ci ważniejszą informacje:
https://www.youtube.com/watch?v=0g-5KbCHVXE&t=6s
Teraz walczymy z nadmiarem hormonu szczęścia, są nawet poradniki do zarządzania dopinaną dla początkujących sportowców, ta legalizacja w naszych czas to wykopanie się z samego startu. Dlatego powtórzę informacje nie mamy zasobów ludzkich na legalizacje np fentylu czy powtórzenie tego co jest w tym democie.
@Xar - akurat na tym filmie tak to wygląda, ale statystyki nie oszukasz żadnym filmem. Z publikowanych danych wynika dobitnie, że największy odsetek narkomanów w USA dotyczy czarnoskórych, dalej byli Latynosi i dopiero na trzecim miejscu biali, a najniższy odsetek występuje wśród Azjatów. Identycznie wygląda dynamika przyrostu liczby narkomanów. Najszybciej ich przybywa wśród czarnych, dalej Latynosów, białych i Azjatów.
@SteveFoKS - twierdząc, że nie mamy zasobów ludzkich aby pozwolić sobie na coś takiego zapominasz, że ludzie podatni na narkomanię są w przeważającej części bezproduktywni i stanowią bardziej obciążenie dla społeczeństwa niż jakąś korzyść. Najgorsze co może spotkać społeczeństwo to nie to, że będzie nas mniej, tylko, że będzie coraz mniej pracujących i płacących podatki. Oczywiście w wymiarze indywidualnym każde ludzkie życie jest bezcenne, ale w skali społeczeństwa wygląda to już inaczej. Lepiej aby zasobów ludzkich było mniej, niż gdyby zasoby te miały zasilać szeregi pasożytów. Myślenie, które przedstawiasz jest pułapką. Ostatnio w taka pułapkę wpadli Francuzi. Kilka lat temu odtrąbili sukces swojej polityki zwiększenia dzietności. I faktycznie, we Francji rodzi się więcej dzieci, a przyrost naturalny jest dodatni. Tylko, że nie zorientowali się w porę, że ważniejsze jest to kto się rodzi, a nie ilu się rodzi. Okazało się bowiem, że cały wzrost dzietności, który nastąpił za sprawą polityki socjalnej, wynika z mnożenia się niepracujących beneficjentów socjalu - głównie imigrantów z północnej Afryki i bliskiego wschodu. Wśród pracujących Francuzów, dzietność nadal spada, natomiast coraz więcej rodzi się ludzi, którzy przez całe swoje życie będą na utrzymaniu podatnika, a gdy dorosną będą palić sklepy i samochody. Dzięki tragedii współczesnej Francji, inne kraje poszły po rozum do głowy i już wiedzą, że lepiej aby ubywało ludzi, niż gdyby miało przybywać ludzi stanowiących wyłącznie obciążenie dla społeczeństwa. Legalizacja narkotyków niczego w tej kalkulacji nie zmieni. Ktoś, kto się ma stoczyć, tak czy inaczej się stoczy - z legalnymi, albo nielegalnymi narkotykami. I nie będzie z niego żadnego inżyniera. Oczywiście można sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś wpadł w narkomanię tylko dlatego, że narkotyki były legalne, ale to jest naprawdę bardzo mało prawdopodobny scenariusz i jeżeli w ogóle byłyby takie przypadki, to ich liczba byłaby marginalnie mała.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2023 o 13:43
@Quant_ mówiąc o zasobach ludziach przede wszystkim chodziło mi o potencjał ludzi i ich talenty (nie warto niszczyć go przez narkotyki), później siłę roboczą. Nawet obecna edukacja niszczy nasze talenty. Według polskiej pedagogiki nie zaleca się by nastolatek z ponad przeciętnymi zdolnościami i wynikami szedł szybciej przez edukacje czy nawet na studia. Chodź i tak wole przyrost naturalny niż imigracyjny z tych samych powodów co dałeś.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2023 o 13:48
@SteveFoKS Ale o czym pieprzysz? Legalizacją czego? Nikt nigdy nie był za legalizacją heroiny czy innych ciężkich narkotyków.
Równie dobrze mogliby pokazać sceny strzelaniny w szkole, a ty "i kto jest za legalizacją?"... mordowania dzieci w szkołach.
@SteveFoKS zadawanie ludziom na ulicy pytań z d#$py to raczej nie jest wyznacznik niczego. Możesz tak zrobić z jakimś profesorem, a on i tak ci pewnie nie odpowie na pytanie z jego dziedziny. Bo akurat wyskoczył po ziemniaki i nie ma ze sobą notatek.
Tego typu rzeczy są szkodliwe, bo potem taki boomer to obejrzy i myśli że łojezu jesteśmy zgubieni. Nie ważne że np. panowie z Matura to Bzdura to tacy idioci że często nie wyłapują prawidłowych odpowiedzi, bo oni i tak wiedzą tylko tyle co mają napisane na karteczce. Nie ma na kartce? To ich przerasta.
@WhiteD pytanie ile jest pór roku wymaga od ciebie notek ?
Rzucic pare koktajli prewencyjnie zeby nie okradli w glodzie normalnych obywateli i jak to mowil klasyk "zostaw go, niech ginie"
@Xar chciałbym cię poinformować, że istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że ten problem dotknie kogoś z twoich bliskich... To może być np syn czy córka.
Tyle z tego dobrego że ten widok służy jako solidne ostrzeżenie. Niejeden się zastanowi zanim weźmie to cholerstwo. Ci ludzie też nie planowali że tak to się skończy.
tak dzieci, narkotyki nie sa fajne i nie warto ich brac.
takie uzależnienie to choroba cywilizacyjna..a osoby odpowiedzialne za dystrybucje tego gówna powinny otrzymywać adekwatna kare w postaci pętelki jak to ma miejsce w niektórych krajach..
To nie heroina, tylko fentanyl. No chyba, że nagranie jest sprzed lat. Obecnie heroiny w USA jest coraz mniej, bo jest kilkakrotnie droższa od fentanylu, jest zatem szybko wypierana. Fentanyl jest natomiast na masową skalę produkowany w Meksyku, gdzie przestawiły się na niego meksykańskie kartele narkotykowe. Jest znacznie tańszy i łatwiejszy w produkcji od heroiny, a objawy po zażyciu daje podobne. Jest również bardziej zabójczy, bo niezwykle trudno dobrać dawkę skuteczną, szczególnie po dłuższym zażywaniu gdy pojawia się tolerancja. Efektem są śmiertelne przedawkowania, których w 2022 roku było w USA ponad 100 tysięcy. Nigdy w historii żaden narkotyk nie zbierał takiego żniwa. Co ciekawe, w USA nie ma żadnego programu walki z fentanylem na szczeblu federalnym, chociaż ciągle się mówi o tym, że powinien zostać wdrożony. Popularna jest teoria spiskowa głosząca, że bierność władz jest celowa, bo fentanyl dość szybko eliminuje wszelkich narkomanów. Narkomani zażywający inne narkotyki żyją przez lata, a niekiedy nawet dziesięciolecia i generują ogromne koszty społeczne/ Po przesiadce na fentanyl rzadko przeżywają rok, więc państwo ma ich z głowy. Jedyne co trzeba zrobić to zadbać aby ludzie zdrowi nie sięgali po ten narkotyk i temu służy rozbudowana kampania informacyjna, którą akurat wdrożono. Ale jak ktoś już jest ćpunem i zaczyna przygodę z fentanylem, to władze ani mu nie przeszkadzają, ani go nie leczą. Trzeba przyznać, że coś może być na rzeczy, bo może się okazać, że fentanyl paradoksalnie uzdrowi amerykańskie społeczeństwo eliminując większość narkomanów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2023 o 13:16
Jeżeli te związki tak szybko zabijają, to problem rozwiąże się sam XD
Ameryka to już trzeci świat.
Kawałek "Streets of Philadelphia" nabiera nowego znaczenia.
Jeden się już spalił ze wstydu.
Ot i dumne, patriotyczne i mlekiem i miodem płynące Stany.