Przecież na mundialu wyszli z grupy czystym fartem i uprzejmością Argentyny. Argentyna spokojnie mogła nam wklepac na tyle że byśmy odpadli. Po prostu Argentyna wbiła tyle aby być spokojna.
@rafik54321 podobno Argentyna nie przepada za Meksykiem i najzwyczajniej w świecie chciała, żeby Meksyk nie wyszedł (tak jak kiedyś Szwedzi podłożyli się chyba Estonii, po to, żeby nasi nie zakwalifikowali się na Euro). Nawet pamiętam, jak ktoś wyłapał, że któryś z naszych mówił do Argentyńczyka, żeby nas oszczędzili.
A prawda jest taka, że już nawet Arabia Saudyjska bardziej zasługiwała na wyjście z tej grupy niż my. Takich patałachów jak my, to niby nie powinno być na mundialu i wiem o tym, ale w barażu to im się kibicowało z zasady mniejszego zła. Choć i Czechy, i Szwecja mają lepszych piłkarzy. Rosja też, ale nasi bali się z nimi grać, więc wykorzystali do tego wojnę.
@Cammax tak, siak czy owak, naszym należy się sroga kara.
Ja rozumiem gdybyśmy odpadli z grupy, na najniższym miejscu, jakbyśmy w grupie mieli Hiszpanię, Francję i np Szwecję. No wtedy bym się nie czepiał, grupa trudna i wtedy klasyczna trójca meczów "mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor" by miało jakiś sens.
Ale tu? Najsłabsza grupa z najgorszymi drużynami a oni dostają wpie****l jakby z Anglią grali :/ .
I to nie jest przecież od wczoraj...
Ostatnie jakieś konkretniejsze sukcesy to kadra miała za czasów Olisadebe, Wtedy chociaż było widać że się starali, może nie umieli, ale chcieli. Dziś jest odwrotnie - potrafią, ale walą w ptysia.
Bojkot kopaczy zasłużony, a morda lewusia powinna być antyreklamą i odrzucać od producentów, firm, produktów czy usług.
Bo skoro dana firma chce być kojarzona z takim patałachem co dla Polski nic nie chce zrobić, to produkt tej firmy musi być tak samo beznadziejny.
@rafik54321 dokładnie. Jest różnica między dostaniem 2:0 np. od Francji (w takim wypadku nawet wyższy wynik byłby do wybaczenia, jeśli byłoby widać walkę, tak jak ma mundialu w 1.polowie).
Skoro my z Wyspami Owczymi się męczymy, to aż się boje, co byłoby gdybyśmy trafili np. na Anglię, czy nawet na jakiegoś średniaka, typu Szwecja. Jedni i drudzy by nas wyśmiali (mieliby rację, ale by mnie to wkurzyło, bo "tylko my możemy naszych wyśmiewać"). Gdyby baraż był dziś, to byśmy dostali z 5:0 i do widzenia.
Aż mnie zastanawia ile by szło zarobić za obstawienie, że my z tej grupy nie wyjdziemy. Wydawało się, że nie da się nie wyjść z takiej grupy, że komplet punktów pewny. Kiedyś nawet trafiłam na artykuł, jak jakiś Czech/Albańczyk (na pewno któryś z tych) powiedział, że najsłabszym przeciwnikiem z tej grupy jest Polska. Wtedy go każdy wyśmiał.
Nawet na Euro 2012, czy nawet 2020 (czy raczej 2021) aż tak oczy nie bolały od naszej gry. Fakt, ośmieszaliśmy się, ale nie aż tak, żeby z Mołdawią przegrywać.
Tu się zgadzam. Jak już nie ma sportowca, to już lepiej wziąć jakiegoś zwykłego szaraka do reklamy, który ma jakieś tam zdolności aktorskie.
Szkoda tylko każdego kolejnego selekcjonera. Bo wiekszosc się na nich tak wyżywa, jakby to była ich wina, że nie umiemy grać.
@rafik54321 bo w reprezentacji płacą za mało (przynajmniej w porównaniu do klubów). No i za reprezentacją Polski nie idzie taka rozpoznawalność jak np. za reprezentacjami Włoch, czy Hiszpanii.
@Cammax za pojedynczy mecz? Raczej w klubie jak nie ma wyników to nie ma kasy. A kadra zawsze zapłaci, to po co się wysilać? Zwłaszcza że płacą im za turniej. Wylecą z euro po 3 meczach to zapłacą im jak za mistrzostwo... i swego czasu nasza reprezentacja była równie rozpoznawalna ale to było z 50 lat temu...
@rafik54321 dlatego w reprezentacji powinni mieć płacone od wyniku. Wiadomo, trzeba też brać pod uwagę, że jest różnica, czy przegramy z Anglią, czy z Mołdawią, zwłaszcza jeśli z tą Anglią przynajmniej próbujemy walczyć, a z Mołdawią to myślami jesteśmy na wakacjach.
Problem też jest w tym, że my nadal żyjemy sukcesami z lat 70tych, mimo że większość z nas ich nawet nie pamięta, bo albo byli zbyt mali, albo ich na świecie nie było, ani nawet w planach.
Zwolnienie Santosa też nic nie da. Pewnie dla odmiany zatrudnimy specjalistę od polskiej myśli szkoleniowej, potem go zwolnimy, bo od stylu będą boleć oczy. A potem znowu obcokrajowiec, który będzie dobrym trenerem, ale co z tego, jak naszym gwiazdeczkom nie chce się biegać i grać. No i tak w kółko. Kiedy ktoś zrozumie, że tu trzeba zmienić cały system, od "góry", zamiast zmieniać trenerów co kilka miesięcy?
Przecież na mundialu wyszli z grupy czystym fartem i uprzejmością Argentyny. Argentyna spokojnie mogła nam wklepac na tyle że byśmy odpadli. Po prostu Argentyna wbiła tyle aby być spokojna.
@rafik54321 podobno Argentyna nie przepada za Meksykiem i najzwyczajniej w świecie chciała, żeby Meksyk nie wyszedł (tak jak kiedyś Szwedzi podłożyli się chyba Estonii, po to, żeby nasi nie zakwalifikowali się na Euro). Nawet pamiętam, jak ktoś wyłapał, że któryś z naszych mówił do Argentyńczyka, żeby nas oszczędzili.
A prawda jest taka, że już nawet Arabia Saudyjska bardziej zasługiwała na wyjście z tej grupy niż my. Takich patałachów jak my, to niby nie powinno być na mundialu i wiem o tym, ale w barażu to im się kibicowało z zasady mniejszego zła. Choć i Czechy, i Szwecja mają lepszych piłkarzy. Rosja też, ale nasi bali się z nimi grać, więc wykorzystali do tego wojnę.
@Cammax tak, siak czy owak, naszym należy się sroga kara.
Ja rozumiem gdybyśmy odpadli z grupy, na najniższym miejscu, jakbyśmy w grupie mieli Hiszpanię, Francję i np Szwecję. No wtedy bym się nie czepiał, grupa trudna i wtedy klasyczna trójca meczów "mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor" by miało jakiś sens.
Ale tu? Najsłabsza grupa z najgorszymi drużynami a oni dostają wpie****l jakby z Anglią grali :/ .
I to nie jest przecież od wczoraj...
Ostatnie jakieś konkretniejsze sukcesy to kadra miała za czasów Olisadebe, Wtedy chociaż było widać że się starali, może nie umieli, ale chcieli. Dziś jest odwrotnie - potrafią, ale walą w ptysia.
Bojkot kopaczy zasłużony, a morda lewusia powinna być antyreklamą i odrzucać od producentów, firm, produktów czy usług.
Bo skoro dana firma chce być kojarzona z takim patałachem co dla Polski nic nie chce zrobić, to produkt tej firmy musi być tak samo beznadziejny.
@rafik54321 dokładnie. Jest różnica między dostaniem 2:0 np. od Francji (w takim wypadku nawet wyższy wynik byłby do wybaczenia, jeśli byłoby widać walkę, tak jak ma mundialu w 1.polowie).
Skoro my z Wyspami Owczymi się męczymy, to aż się boje, co byłoby gdybyśmy trafili np. na Anglię, czy nawet na jakiegoś średniaka, typu Szwecja. Jedni i drudzy by nas wyśmiali (mieliby rację, ale by mnie to wkurzyło, bo "tylko my możemy naszych wyśmiewać"). Gdyby baraż był dziś, to byśmy dostali z 5:0 i do widzenia.
Aż mnie zastanawia ile by szło zarobić za obstawienie, że my z tej grupy nie wyjdziemy. Wydawało się, że nie da się nie wyjść z takiej grupy, że komplet punktów pewny. Kiedyś nawet trafiłam na artykuł, jak jakiś Czech/Albańczyk (na pewno któryś z tych) powiedział, że najsłabszym przeciwnikiem z tej grupy jest Polska. Wtedy go każdy wyśmiał.
Nawet na Euro 2012, czy nawet 2020 (czy raczej 2021) aż tak oczy nie bolały od naszej gry. Fakt, ośmieszaliśmy się, ale nie aż tak, żeby z Mołdawią przegrywać.
Tu się zgadzam. Jak już nie ma sportowca, to już lepiej wziąć jakiegoś zwykłego szaraka do reklamy, który ma jakieś tam zdolności aktorskie.
Szkoda tylko każdego kolejnego selekcjonera. Bo wiekszosc się na nich tak wyżywa, jakby to była ich wina, że nie umiemy grać.
@Cammax właśnie sedno w tym że to nie jest prawdą że nasi nie potrafią grać. Potrafią. Pokazują w klubach że potrafią. Sedno w tym że nie chcą.
@rafik54321 bo w reprezentacji płacą za mało (przynajmniej w porównaniu do klubów). No i za reprezentacją Polski nie idzie taka rozpoznawalność jak np. za reprezentacjami Włoch, czy Hiszpanii.
@Cammax za pojedynczy mecz? Raczej w klubie jak nie ma wyników to nie ma kasy. A kadra zawsze zapłaci, to po co się wysilać? Zwłaszcza że płacą im za turniej. Wylecą z euro po 3 meczach to zapłacą im jak za mistrzostwo... i swego czasu nasza reprezentacja była równie rozpoznawalna ale to było z 50 lat temu...
@rafik54321 dlatego w reprezentacji powinni mieć płacone od wyniku. Wiadomo, trzeba też brać pod uwagę, że jest różnica, czy przegramy z Anglią, czy z Mołdawią, zwłaszcza jeśli z tą Anglią przynajmniej próbujemy walczyć, a z Mołdawią to myślami jesteśmy na wakacjach.
Problem też jest w tym, że my nadal żyjemy sukcesami z lat 70tych, mimo że większość z nas ich nawet nie pamięta, bo albo byli zbyt mali, albo ich na świecie nie było, ani nawet w planach.
Zwolnienie Santosa też nic nie da. Pewnie dla odmiany zatrudnimy specjalistę od polskiej myśli szkoleniowej, potem go zwolnimy, bo od stylu będą boleć oczy. A potem znowu obcokrajowiec, który będzie dobrym trenerem, ale co z tego, jak naszym gwiazdeczkom nie chce się biegać i grać. No i tak w kółko. Kiedy ktoś zrozumie, że tu trzeba zmienić cały system, od "góry", zamiast zmieniać trenerów co kilka miesięcy?
trzeba rozliczać polityków z ich działań