Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar bartoszewiczkrzysztof
+10 / 12

@wawrzynkor Myślisz że oni się tym przejmują? Może sam Morawiecki zaproponował takie zmiany? Nachapali się już tyle, że do końca życia wystarczy ich prawnukom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
+1 / 1

@wawrzynkor nie wiesz, że jak dotyczy ich bandy, to zawsze są "wyjątkowe okoliczności"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C konto usunięte
-5 / 19

Jestem ostatnią osobą, która wierzyła by w uczciwość tej pary, ale... zapanowała ostatnio moda na wypisywanie głupot przez ludzi, którzy ewidentnie nie mają pojęcia o tym o czym piszą! Podejrzewam, że te portale (jak tu przytoczona "wp") tną koszty i zatrudniają... dzieci! Tak więc drogie dzieciątka zapytajcie dorosłych co zawierają księgi wieczyste! Pamiętajcie też żeby ćwiczyć czytanie ze zrozumieniem! To bardzo przydatne w życiu! Otóż w księdze wieczystej, drogie dzieci, może być (ale nie musi!) zapisana tzw. hipoteka czyli informacja o tym, że dana nieruchomość jest przedmiotem zastawu (wiem, trudne) czyli, że ktoś wziął kredyt a jako jego zabezpieczenie wskazał tę nieruchomość. Ale wyobraźcie sobie, że taki kredyt może być wzięty na zakup... innej nieruchomości np. chcecie kupić działkę obok działki morawieckiej, bierzecie na to kredyt a jako jego zabezpieczenie wskazujecie swój dom. I wówczas to nie w księdze wieczystej działki pojawi się wpis ale w księdze wieczystej domu! A najlepsze jest to, że choćbyście byli komediantem z granatnikiem to nie dowiecie się czy za daną nieruchomość jej nowy właściciel zapłacił gotówką czy przelewem ani skąd miał na to pieniądze! Tam nie ma takich informacji!!! Jak zatem morawiecka mogła zapłacić za zakup działek? 1. Gotówką 2. Przelewem Choć w księdze wieczystej kupowanych działek nie ma wzmianki o obciążeniu tych działek to to nie oznacza, że morawiecka na ich zakup nie wzięła kredytu! Po prostu zabezpieczeniem kredytu nie były kupowane działki! Więc mogła wziąć kredyt pod zastaw innej nieruchomości a za pieniądze z kredytu kupić te działki. O takim kredycie nie będzie wzmianki w księgach wieczystych kupowanych działek! A na koniec przykład z życia: gdy kupowałem ziemię pod siedzibę mojej firmy zabezpieczeniem kredytu był mój dom oraz ziemia moich rodziców. Za ziemię zapłaciłem wtedy 600 tys. zł GOTÓWKĄ (więc dziś by to było więcej niż dała morawiecka!) Byłem wtedy nauczycielem a nagle miałem 600 tys. zł (ponad 500 moich ówczesnych pensji)!!! I wiecie co? NIC! Nie zjawiły się nie tylko "wszystkie możliwe kontrole i służby" ale nawet pies z kulawą nogą nie zainteresował się skąd nagle mam tyle pieniędzy! A wiecie dlaczego? Bo "wszystkie służby i kontrole" wiedziały skąd mam te pieniądze i że zdobyłem je legalnie! To co by miały te "służby" robić i co "kontrolować"? A nie, sorry, była jedna kontrola! Był rzeczoznawca z banku!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wawrzynkor
+1 / 5

@Crazy_Rabbit Widać dawno już nic nie kupowałeś bo ja kupuję raz w miesiąc a ilość oświadczeń i dokumentów, które muszę składać choćby ws prania brudnych pieniędzy jest tyle, że muszę specjalne segregatory zakładać. ;-). No i teoria o wzięciu kredytu gdzie zabezpieczeniem jest inna hipoteka i wyciągnięcie tych środków W GOTÓWCE ABY ZAPŁACIĆ W GOTÓWCE SPRZEDAJĄCEMU jest tak absurdalna, że się w głowie nie mieści. Idź wyciągnij 10 tys. z bankomatu albo banku, zobaczysz jakie to proste :-) teraz wypłacaj 1,5 bańki bo co? Jaki może być powód tego, że chcesz zapłacić taką gotówką? Bądźmy rozsądni nie dajmy sobie wciskać kitu. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wawrzynkor
+3 / 3

@Crazy_Rabbit Dla mnie gotówka to gotówka. Zapewne autorowi chodziło, że nie na kredyt a to inna historia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C konto usunięte
-2 / 4

@wawrzynkor Może wypadało by najpierw przeczytać co napisałem? Masz problem z wypłacaniem swoich pieniędzy z banku? Co to za bank? Tydzień temu wypłacałem 170 tysięcy złotych. Kilka dni wcześniej trzeba zadzwonić i pieniądze "zamówić" bo podobno nie trzymają takich sum. Umówiłem się, przyszedłem do banku, pani pieniądze przyniosła i mi wypłaciła. Koniec historii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+2 / 4

Wątpię by to była kasa z walizki. Ludzie często nie rozumieją słowa "gotówka" i traktują ją jako przeciwieństwo do kredytu. Tu zapewne była płatność przelewem, tyle że z własnych środków a nie z kredytu. Raczej nikt by nie przyjął zapłaty takiej kwoty w banknotach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Barelik
-1 / 1

@pokos a nawet jest to jeszcze bardziej niejednoznaczne - z kw można wyciągnąć wniosek, że nieruchomość nie jest zabezpieczeniem żadnego kredytu. W praktyce oznacza to, że mogła być zakupiona za gotówkę (czyli przelew, bo fizycznie gotówką takich kwot nie można płacić), mógł zostać zaciągnięty na zakup nieruchomości kredy, którego zabezpieczeniem jest inna nieruchomość, p. Morawiecka ma pewnie wysoką wiarygodność [z punktu widzenia banku i spłat kredytu], że być może wzięła kredyt bez zabezpieczenia (ot i równość prawa, ale też możliwe), mogła też pożyczyć pieniądze od kogoś (np. męża) bez zabezpieczenia pożyczki tą nieruchomością.
Pomimo wielu możliwość, domyślam się jak, w zarysie, wyglądał proces finansowania zakupu tej nieruchomości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ot_co
+4 / 6

@pokos masz 100% racje ale dla gawiedzi dużo chwytniejszym hasłem jest "gotówka" i projekcja walizki wypełnionej makulaturą. Ćwierćmózgi występują po obu stronach barykady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
+3 / 3

Łomatko! Ja też mam w umowie, ze za gotówkę kupiłam mieszkanie. A w praktyce oznacza to, ze nie brałam kredytu, tylko przelewem zapłaciłam ja z własnego konta, własnymi pieniędzmi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czeski_30
-2 / 2

Dlaczego u nas jeszcze długo długo nie zlikwidują gotówki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomntompl
+1 / 1

To, że potocznie się mówi że kupione za gotówkę, nie oznacza że zapłacono fizycznie banknotami, tylko najczęściej przelewem z własnego konta. A cytując klasyka: 'Jeśli ktoś ma pieniądze, to skądś je ma'. Niemniej podobno skarbówka robi z automatu "czesanko" po każdym, kto kupuje nieruchomość bez kredytu (choć tu pewnie zrobią wyjątek, takie mam wrażenie)...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 19damianek87gmail
-1 / 1

@tomntompl Podaj dziecko rocznik bo nie wierze. Gotówka to gotówka przelew to przelew kredyt też jest kredytem. Ale widocznie ty z pokolenia xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomntompl
0 / 0

@19damianek87gmail Po pierwsze, jeśli te 87 z nicka to rocznik, to bądź grzeczniejszy do starszych. Po drugie, w języku POTOCZNYM w zakupach nieruchomości używa się tylko za gotówkę lub na kredyt. Za gotówkę uznaje się że te pieniądze się ma (albo fizycznie, albo w postaci zapisu na koncie), na kredyt gdy bierze się kredyt w banku (i wtedy najczęściej zakładana jest hipoteka). I uwierz, nikt nie kupi nieruchomości za walizkę banknotów. Każda transakcja zakupu nieruchomości musi być realizowana o notariusza, musiało by tam nastąpić przeliczenie i sprawdzenie gotówki. I każda taka transakcja zgłaszana jest do GIIFu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zuzi_
0 / 0

Wracając do pytania a nie sedna sprawy to biorąc pod uwagę, że u 16latki sprzedającej wiśnie policja była tego samego dnia to w takim przypadku AT zapukało by do 24 godzin....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pafcio80
0 / 0

to inaczej sie robi.....1,4 mln zł odkładamy na zakup tego czego chcesz i od razu jakieś 5000zł na mandat i luzik.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ateistawroclaw
0 / 0

Udławisz sie, Pinokio. Pamiętaj o losie Krassusa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pan_grajek92
0 / 0

polskojęzyczny rząd może więcej. ciekawe ilu z tutaj obecnych widziało zdjęcie matiego z jarmułką na głowie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 19damianek87gmail
0 / 0

O czym wy ludzie tu się. Klocicie... Baba jest bezrobotna a kupuje działki za gotówkę. A wy debile sie kłócicie nad nazewnictwem bo to bo tamto. Już dawno nie ma to tamto. Nie ma prawa w Polsce dopóki PIS u władzy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
0 / 0

Jeśli ktoś się dziwi, że żadne służby go nie kontrolują, to nie jest zbyt lotny intelektualnie i jest częścią problemu tego kraju.
No ręka do góry kto poleciałby ostrą kontrolę robić szefowi szefa szefa swojego szefa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem