Kiedyś wywiązał się między mną a znajomą sąsiadką taki dialog:
- Dlaczego zabiłaś tego pająka - zapytałem.
- Bo jest brzydki
- Gdybyśmy zabijali wszystko co brzydkie, to by ciebie nie było.
Nie gada ze mną od tamtej pory.
No dobra, pod kamieniem nie przeszkadzam. Ale toto wchodzi po ścianach, przez okna albo drzwi i łazi mi po domu. Lubi wilgoć, więc w mieszkaniu zaraz wysycha. Nie lubię tego miec w domu!!
@MIKKOP Nie toto, tylko o ile dobrze widzę na zdjęciu masz prosionka szorstkiego, a Ty zapewne męczysz się ze stonogą murową lub prosionkiem pospolitym, przy czym najpewniej to ten ostatni, dziad dostosował się do mniejszej wilgotności niż reszta.
W dodatku zapewne nie masz drenażu dookoła domu, a to stanowi problem jeśli chodzi o takie stworzonka, bo wilgotność gruntu przy murze jest wysoka. A jeśli masz drenaż, to może być problem z zasoleniem gruntu, im wyższe tym te stworzonka chętniej żyją tam.
No chyba że masz dookoła domu wysypaną korę, kamienie lub mieszkasz w lesie, to wtedy aż się prosisz o takie różne dziwne żyjątka :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 września 2023 o 1:07
@yankers Dzięki! Dla mnie robal to robal. U mojej Pierworodnej widzę zainteresowanie tego typu życiem (czyt: robal), zaraz jej przekażę co piszesz i niech się specjalizuje, jeśli chce. A jak się wyspecjalizuje to i ja się dowiem co zamiatam wyschnięte i jak z tym żyć ;-)
Totalny debilizm z tymi metalami ciężkimi - ,,robal,, zjadał coś z ołowiem/ kadmem/ rtęcią i ma mały reaktor chemiczny, który rozbija to na inne pierwiastki?? Dany metal ciężki nadal będzie w obiegu (tylko w robaku lub wydalony), może w innej formie ale nadal
@lector i po tym jak taki robak umrze to te metale magicznie odlecą w kosmos?? Wróca do ziemi, ba może nawet je zje kura lub inny stwór gdzie w końcu to trafi na talerz człowieka
u mnie na podwórku mówiło się na to pancernik. i też nikt tego nie tępił. do domu nie lezie, nie gryzie, nie śmierdzi, w droge nie wchodzi, bo spie..ala gdzie sie da jak przypadkiem się je odkryje.
Oczyścić z takich rzeczy? No sory, ale wątpię, robaki nie mają aż takich organizmów, żeby takie rzeczy jakoś zutylizować, no bo to przecież nie są jakieś terminatory, żeby kurde zutylizować czegoś takiego. No są jakieś robaki, które mają niesamowite zdolności, ale ile ich jest i jak szybko i dużo zutylizują takie odpady? ;d
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 września 2023 o 19:22
@Rzezucha0 - owszem, dokładniej są to prosionki szorstkie. Stonogi murowe są faktycznie bardzo podobne, ale dużo rzadsze. Ale zasadnicza różnica polega na tym, że prosionki są nieszkodliwe, natomiast stonoga murowa to szkodnik niszczący rośliny uprawne, szczególnie szklarniowe.
W mojej okolicy te stworzenia nazywa się "pancernikami" i nie znam nikogo, kto by je zabijał, a wszyscy tu mają ogrody, więc często się je spotyka. Co prawda nie wiedziałem, że wchłaniają metale ciężkie i jak sądzę mało kto o tym wie, jednak w powszechnej percepcji są to zwierzęta nieszkodliwe, a to wystarczy aby ich nie zabijać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 września 2023 o 21:32
Z tym wchlanianiem metali ciezkich to sciema i tyle. Po prostu jedza wszystko i tyle. Metale ciezkie pewnie im nie szkodza, bo w prostych organizmach nie tworza sie nowotwory.
TO COŚ NIE ŻYWIM SIĘ ABSOLUTNIE ŻADNYMI METALAMI CIĘŻKIMI...!!
TO SĄ SZKODNIKI, WŁAŻĄ DO PIWNI, SCHOWKÓW, CHŁODNI CZY ZIEMIANEK, WPIE*** ZIEMNIAKI, OGRYZAJĄ MARCHEWKI, WIDZIAŁEM JUŻ AKCJE Z OGÓRKAMI, POMIDORAMI I TWARDSYMI OWOCAMI...
Widziałem nie raz, ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy żeby to to zabijać.
Kiedyś wywiązał się między mną a znajomą sąsiadką taki dialog:
- Dlaczego zabiłaś tego pająka - zapytałem.
- Bo jest brzydki
- Gdybyśmy zabijali wszystko co brzydkie, to by ciebie nie było.
Nie gada ze mną od tamtej pory.
@Krokodylek13 I świat byłby piękniejszy.
@Krokodylek13 Bardziej dyplomatycznie powiedziałbym, że "to by nas nie było". Może by się wtedy jeszcze do Ciebie odezwała :P
No dobra, pod kamieniem nie przeszkadzam. Ale toto wchodzi po ścianach, przez okna albo drzwi i łazi mi po domu. Lubi wilgoć, więc w mieszkaniu zaraz wysycha. Nie lubię tego miec w domu!!
@MIKKOP Mamy z robakami niepisaną umowę. Mogą sobie chodzić na ogrodzie a nawet w garażu. Ale do domu włażą na własne ryzyko ;)
@MIKKOP Nie toto, tylko o ile dobrze widzę na zdjęciu masz prosionka szorstkiego, a Ty zapewne męczysz się ze stonogą murową lub prosionkiem pospolitym, przy czym najpewniej to ten ostatni, dziad dostosował się do mniejszej wilgotności niż reszta.
W dodatku zapewne nie masz drenażu dookoła domu, a to stanowi problem jeśli chodzi o takie stworzonka, bo wilgotność gruntu przy murze jest wysoka. A jeśli masz drenaż, to może być problem z zasoleniem gruntu, im wyższe tym te stworzonka chętniej żyją tam.
No chyba że masz dookoła domu wysypaną korę, kamienie lub mieszkasz w lesie, to wtedy aż się prosisz o takie różne dziwne żyjątka :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2023 o 1:07
@yankers Dzięki! Dla mnie robal to robal. U mojej Pierworodnej widzę zainteresowanie tego typu życiem (czyt: robal), zaraz jej przekażę co piszesz i niech się specjalizuje, jeśli chce. A jak się wyspecjalizuje to i ja się dowiem co zamiatam wyschnięte i jak z tym żyć ;-)
Ciekawostka. To są właśnie stonogi a nie wije, które zwyczajowo określa się tym mianem.
@Ktostamskadstam to nie te. Stonogi murowe są podobne tylko większe. Wszystkie są rownonogami.
Totalny debilizm z tymi metalami ciężkimi - ,,robal,, zjadał coś z ołowiem/ kadmem/ rtęcią i ma mały reaktor chemiczny, który rozbija to na inne pierwiastki?? Dany metal ciężki nadal będzie w obiegu (tylko w robaku lub wydalony), może w innej formie ale nadal
@mvogel to samo z morskimi rybami.
@mvogel Tu reaktor chemiczny nie wystarczy, tu potrzebny reaktor jądrowy
@mvogel dopóki akumuluje się w nich, nie akumuluje się w nas. A im wyraźnie mniej szkodzi. Ale, jak lubisz, to nie krępuj się i im podjadaj :D
@lector i po tym jak taki robak umrze to te metale magicznie odlecą w kosmos?? Wróca do ziemi, ba może nawet je zje kura lub inny stwór gdzie w końcu to trafi na talerz człowieka
u mnie na podwórku mówiło się na to pancernik. i też nikt tego nie tępił. do domu nie lezie, nie gryzie, nie śmierdzi, w droge nie wchodzi, bo spie..ala gdzie sie da jak przypadkiem się je odkryje.
Brzydkie? Dla mnie są śliczne.
a Niemcy wołają na nie "azylant piwniczny" w sumie nie wiadomo dlaczego.
Nie wiem co mi dzisiaj do kawy dosypali, ale robaki do mnie mówią!:O
Oczyścić z takich rzeczy? No sory, ale wątpię, robaki nie mają aż takich organizmów, żeby takie rzeczy jakoś zutylizować, no bo to przecież nie są jakieś terminatory, żeby kurde zutylizować czegoś takiego. No są jakieś robaki, które mają niesamowite zdolności, ale ile ich jest i jak szybko i dużo zutylizują takie odpady? ;d
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2023 o 19:22
Robactwo nie umie pisać, więc nie mogło napisać tego posta
one nazywają się prosionki - zdrobniale prosiaczki stąd wzięły się te świnie.. Stonogi są bardzo podobne, różnią się detalami..
@Rzezucha0 - owszem, dokładniej są to prosionki szorstkie. Stonogi murowe są faktycznie bardzo podobne, ale dużo rzadsze. Ale zasadnicza różnica polega na tym, że prosionki są nieszkodliwe, natomiast stonoga murowa to szkodnik niszczący rośliny uprawne, szczególnie szklarniowe.
W mojej okolicy te stworzenia nazywa się "pancernikami" i nie znam nikogo, kto by je zabijał, a wszyscy tu mają ogrody, więc często się je spotyka. Co prawda nie wiedziałem, że wchłaniają metale ciężkie i jak sądzę mało kto o tym wie, jednak w powszechnej percepcji są to zwierzęta nieszkodliwe, a to wystarczy aby ich nie zabijać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2023 o 21:32
Wchłaniają metale ciężkie?
Niech się tylko złomiarze dowiedzą...
Juz słyszałem ten tekst by żyło nam się lepiej i gówno z tego wyszło
Z tym wchlanianiem metali ciezkich to sciema i tyle. Po prostu jedza wszystko i tyle. Metale ciezkie pewnie im nie szkodza, bo w prostych organizmach nie tworza sie nowotwory.
TO COŚ NIE ŻYWIM SIĘ ABSOLUTNIE ŻADNYMI METALAMI CIĘŻKIMI...!!
TO SĄ SZKODNIKI, WŁAŻĄ DO PIWNI, SCHOWKÓW, CHŁODNI CZY ZIEMIANEK, WPIE*** ZIEMNIAKI, OGRYZAJĄ MARCHEWKI, WIDZIAŁEM JUŻ AKCJE Z OGÓRKAMI, POMIDORAMI I TWARDSYMI OWOCAMI...
W szkołach na biologii powinni uczyć które robale są pożyteczne a które nie.
Brzydkie to kwestia podejścia. Wystarczy skojarzyć to z mrowiem bossów z mmo i podziwiać potężne potwory. Albo flotę tyrranidow