Jeżeli jesteś nauczycielką, no to powiedzmy ok, ale jeśli jesteś nauczycielem i uczeń narysował coś takiego, nazywając to portretem.................................
Do fryzjera? Proponuję żeby małżonek się wreszcie nauczył farbować. A co zaoszczędzone, to na pizzę można wydać - albo i dwie sądząc po cenach u fryzjera ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 września 2023 o 12:56
Jeżeli jesteś nauczycielką, no to powiedzmy ok, ale jeśli jesteś nauczycielem i uczeń narysował coś takiego, nazywając to portretem.................................
Do fryzjera? Proponuję żeby małżonek się wreszcie nauczył farbować. A co zaoszczędzone, to na pizzę można wydać - albo i dwie sądząc po cenach u fryzjera ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2023 o 12:56
farbowałaś kiedyś na blond? fryzjerzy mają z tym problem, a co dopiero mąż- chyba że mąż to akurat dobry fryzjer