to, że on tak myśli to pił biedy. Gorzej, że istnieją ludzie, którzy nie tylko myślą, że on naprawdę jest i fajny i mądry, a jeszcze mają zamiar na niego głosować.
@next_1 Kiedyś napisałem, że dla mnie to taka bananowa młodzież - ludzie się oburzali, ale on coraz bardziej to udowadnia. I myślę, że do tego on ma po prostu problem z alkoholem.
Jadę po prawej stronie od białej linii - legalne. Po lewej stronie od białej linii - nielegalne. Przechodzę przez przejście dla pieszych - legalne. Przechodzę przez to samo przejście, w dokładnie tym samym miejscu i co? Nielegalne! I to tylko dlatego, że gdzieś się zaświeciła czerwona żarówka! Absurd goni absurd.
@Ochrety A tam jedziesz, weź zatrzymaj się. Tutaj możesz, a tuż obok stoi jakiś durny znak zakazu. Można by przecież zaparkować samochód na całej szerokości ulicy. Komu by to przeszkadzało.
Dla ogarniętych inaczej, w przeciwieństwie do Mentza, który znając życie żartował jak ktoś go na poważnie zapyta, moja wypowiedź jest do cna ironiczna.
@Ochrety No z tą czerwoną żarówką to akurat absurd. W każdym normalnym kraju przechodzi się na czerwonym jeśli się upewnimy, że nic nie jedzie. W jeszcze innych nie ma czegoś takiego jak czerwone dla pieszego. Po czym poznać Polaka za granicą? Bo stoi i czeka na zielone jak wszyscy inni przechodzą na czerwonym. Mieszkam w mieście które nie jest wielką aglomeracją, ruch w nocy na bocznych prawie zerowy, a światłą działają całą dobę. Ta czerwona żarówka to tak naprawdę maszynka do zarabiania pieniędzy.
@Ochrety Ogólnie rozumiem do czego zmierzasz i masz rację. Aczkolwiek mały błąd wkradł się w Twój przykład. Nie ma przepisu ruchu drogowego, który zabrania kierowcy jechać lewą stroną białej linii (w sensie pasem, którym jedzie się głównie w drugim kierunku). Policja może Cię zgarnąć za to jedynie wtedy, gdy Twoja jazda w ten sposób zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego, czyli na przykład jak jedziesz z kimś na czołówkę :-)
Wsiądzie taki debil za kółko i ludzi zabije. Prztestuj to na granicy ukraińsko- rosyjskiej - sam jestem ciekaw, który snajper pierwszy straci cierpliwość.
@rafik54321 w Niemczech to samo. Szczególnie na Bawarii.. możesz pić piwo praktycznie wszędzie włącznie z pracą.. i jakoś ludzie żyją i nie ma z tym żadnego problemu..
@LowcaKomedii może mało istotne aczkolwiek tu ma rację.. zakaz np. Picia piwa w miejscu publicznym jest głupotą a karanie za to mandatem jest już w ogóle porażka każdego rządu..
Nie trudno się domyśleć dlaczego w jednym kraju coś może być dozwolone a w innym zakazane. Prawo często wynika z czegoś (a nie jak często się powtarza, bo politycy się nudzą). W Japonii może być inna kultura i w związku z tym pijani zachowują się tak, że dodatkowe przepisy nie są potrzebne.
@Sok__Jablkowy Zdziwiłbyś się jak bardzo kultura picia w Polsce i Japonii jest do siebie podobna...
Wielu ludzi wciąż uważa że w Polsce jest jakiś masowy alkoholizm, ale fakty temu przeczą.
W latach 90tych, bezdomnych było na pęczki, wóda lała się litrami, a za jazdę po pijaku był maksymalnie mandat.
Dziś jesteśmy jednym z trzeźwiejszych narodów Europy. Znacznie więcej piją od nas np Czesi, Anglicy, Niemcy czy Francuzi. Kraje przecież "kulturalne".
W latach 90tych zakaz picia w miejscach publicznych był potrzebny, dziś już nie jest...
@Sok__Jablkowy Mi ten zakaz nie wadzi, ale nie widzę potrzeby jego istnienia. Ci którzy teraz chleją niekulturalnie - i tak mają gdzieś ten zakaz... A że nikt specjalnie za to nie karze - przepis nie ma faktycznej, praktycznej mocy.
Więc w istocie mamy to, co i tak byśmy mieli bez zakazu...
@Obyczajowy Tak nie do końca bym się zgodził. Na pewno nie we wszystkich miejscach publicznych, ale na pewno powinien być jakiś zakaz picia nieopodal zabudowań mieszkalnych. Chodzi bardziej o to, że jak towarzystwo się porobi, to czasami są krzyki, rozbijanie butelek itp. sebki sobie włączą hiphopolo, zaczną się między sobą popisywać i mogą nie dawać ludziom spać. Tak to jest jakaś podstawa do wezwania pislicji. No i pewnie pijane towarzystwo daleko nie będzie chodzić, aby oddać mocz. Ławki będą zalane i będą śmierdziały.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 września 2023 o 21:18
Nie wiem gdzie ty mieszkasz, ale nie raz we Wrocławiu widziałem jak policja wystawia mandaty za picie w niedozwolonych miejscach. I raczej pierwsze słyszę by ktoś stwierdził, że ten zakaz jest martwy.
@LowcaKomedii "Chodzi bardziej o to, że jak towarzystwo się porobi, to czasami są krzyki, rozbijanie butelek itp. sebki sobie włączą hiphopolo, zaczną się między sobą popisywać i mogą nie dawać ludziom spać. Tak to jest jakaś podstawa do wezwania pislicji. No i pewnie pijane towarzystwo daleko nie będzie chodzić, aby oddać mocz. Ławki będą zalane i będą śmierdziały." i tak teraz się dzieje, mimo, że zakaz picia jest. Powinny być surowsze kary za to o czym napisałeś, a nie za sam fakt wypicia piwka. A w ogóle ważniejsze jest egzekwowanie istniejącego już prawa w tym zakresie.
@LowcaKomedii Śmiecenia, robienia burd czy hałasowaniu w nocy nie popieram. Właśnie za to powinni być karani, a nie za sam fakt picia piwa. Równie dobrze ktoś może robić wyżej wymienione rzeczy zażywając inne substancje, które są już legalne lub wracając z imprezy.
@rafik54321 Dlaczego tutaj niby gada głupoty? Problem z tym zakazem jest taki, że nie jest wykorzystywany do rozpędzania burd, a do wciskania małej grupie spożywających alkohol, którzy poza sączeniem piwa nic innego nie robią. Tak też było w latach 90tych. Ten zakaz jest na rękę pubom, bo tam idą Ci, którzy nie chcą dostać mandatu.
@Obyczajowy Ale spokojnie możesz zadzwonić na psy i ich przegonią. Bez zakazu na jakiej podstawie mógłbyś ich wezwać? Nawet za darcie japy byś nie mógł, bo generalnie nie istnieje w polskim prawie coś takiego jak cisza nocna.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 września 2023 o 12:48
Treść przepisu: Art. 51 § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny
@Obyczajowy Ale to i tak nie dotyczy czegoś takiego jak cisza nocna, bo ciszy nocnej nie ma.To, co napisałeś, odnosi się nieco szerzej niż tylko w nocy, jak i również do miejsc publicznych.
https://www.kancelaria-szip.pl/strefa-wiedzy/artykul/1805/
"Choć ustawodawca pośrednio nałożył obowiązek respektowania prawa do spoczynku nocnego i praw pokrewnych, to w żadnej polskiej ustawie nie znajdziemy pojęcia „ciszy nocnej”. Co za tym idzie, samo pojęcie „ciszy nocnej” należy do tzw. prawa zwyczajowego, a więc wymyślonego przez ludzi dla ludzi."
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 września 2023 o 19:48
@rafik54321 porównywanie czegoś co może zagrozić życiu innych osób i dużymi stratami materialnymi do czegoś co jest tylko i wyłącznie kwestią obyczajową nie jest durne? i nie pisz że taki spożywający alkohol może wejść pod samochód, bo napić może się w domu czy w barze i wtedy i tak to zrobi. Zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych miał na celu przeciwdziałanie między innymi pijakom w sklepach ale oczywiście rządzący musieli rozciągnąć to na wszystkich. Równie dobrze można wprowadzić zakaz przebywania osób nietrzeźwych w miejscach publicznych.
Już irytuje to jego pajacowanie. Nie umie odpowiedzieć na ważne tematy, co już mu Petru udowodnił, to się zabiera za to, co mu przeszkadza w browarniczym interesie. Odpowiedziałby lepiej na 300tys wiz dla uchodźców, tak nimi straszył, ale pewnie tego nie zrobi koalicjantowi.
@7empest Jakbyś go słuchał nie tylko z Tiktoka to byś pewnie usłyszał ale jak gawiedź bierze informację wyłącznie z Lewatywatorów to ma takie zdanie jak twoje. Co do wiz i nielegalnej imigracji to posłuchaj ostatniej debaty Grabiec/Kamiński/Bosak w SE. Wypowiedź od 8:45.
@donaldregan Wiesz - chodzi o to, że facet jest po prostu słaby. Rozjechał go (dosłownie!) człowiek, który najbardziej zasłynął wylotem na Maderę z kochanką z partii. Kiedyś napisałem, że dla mnie konfa to bananowa młodzież. I tak to po prostu wygląda - facet prowadzi spotkania w formie stand up z piwem w ręku. To nie jest poziom rządzenia krajem, który i tak w Polsce jest wybitnie mizerny. I też tak uważam jak przedmówca - przy poważnych tematach pajacuje jak student na juwenaliach - ot pytanie Petru o ZUS. Znowu podkreślę - Petru, który zasłynął podróżą na Maderę.
I z czego się ty ośle cieszysz? Jak wszyscy zaczną chlać pod chmurką, to zrobi się syf totalny, ale to już za wysoko postawiona poprzeczka dla twojego ograniczonego intelektu, abyś zrozumiał ten MAŁY niuans.
Akurat z ogródkami piwnymi to jest troche absurd.
Jeśli uznajemy że piwo jest demoralizujące to powinno być podawane tylko w oznaczonych zamknietych lokalach. Jeśli uznajemy że nie jest to nie widzę problemu żeby można było pić w miejscu publicznym. Odrazu mówię że picie a robienie burd czy śmiecenie to zupełnie inne sprawy.
Czy jeśli ktoś zapłaci harcz to jakaś niewidzialna płachta okrywa dany ogródek piwny i na pewno żadne dziecko nie będzie patrzeć na spożywanie alkoholu?
@andrzejgola Nie ma czegoś takiego jak "picie w miejscu publicznym", jest tylko picie w miejscu zabronionym, czyli np. na chodnikach, bulwarach, skwerach itd. Ogródki piwne są usytuowane w zdecydowanej większości na obszarze objętym zakazem spożywania alkoholu, więc trzeba uzyskać specjalne pozwolenie od samorządu, by móc takie miejsce zorganizować. Demoralizacja nie ma tu absolutnie nic do rzeczy.
na prawdę nie macie żadnego KONKRETNEGO powodu dla którego nie lubicie Konfederacji i Mentzena? Większość komentarzy to typu "głupi", w sensie jezu takie komentarze są na poziomie 11 latka. Ale wyciągnijcie kije z tyłków bo to wolność słowa
@3nczyci3 Paaanie, mówisz masz:
- populizm gospodarczy niemożliwy do zrealizowania
- nazywanie swoich wyborców motłochem i mówienie, że motłoch nie będzie decydował kogo będą umieszczać na listach
- mówienie, że żadnego programu nie będą realizować i że służy on jedynie do zbierania głosów idiotów
- wypisywanie treści antyszczepionkowych
- wypisywanie treści antynaukowych (chemtrails, denializm klimatyczny, płaska ziemia, 5G)
- dążenie do polexitu
- katotaliban
- dążenie do całkowitego zakazu aborcji
- homofobia
- antysemityzm
- ksenofobia
- niektórzy z ich list mówią, że ich poglądy są nieco faszystowskie
- zbieranie spadochroniarzy z PISu
- jawne kłamstwa (a to, że nigdy nie krytykowali Banasia, a to, że Jabłońska nigdy nie było na ich listach, a to że Pasik nigdy nie był na listach, a to, że od początku krytykowali rząd, jeśli chodzi o podejście do pandemii. Miło się oglądało, gdy w komentarzach wysyłali im wywiady z Mentzenem, który chwali rząd za szybkie decyzje lub posty z oficjalnych kont konfederacji o tym, by zachowywać się racjonalnie, siedzieć w domu, nie uciekać z kwarantanny, stosować się do zaleceń sanitarnych. Było też kłamanie odnośnie mąki ze świerszczy)
- podwójne standardy - a to wolność gospodarcza, ale płaku płaku, gdy pojawia się mąka ze świerszczy lub gdy facebook blokuje im konto, chociaż wcześniej mówili, że przedsiębiorca powinien decydować komu świadczy usługi.
Wystarczy?
A co do wolności słowa, to tyk tylko przypomnę co mówił Mentzen, że go obrażać można, ale jego boga już nie. Taka to wolność słowa na 50%.
Stoję u siebie za bramą - legalne, wyjdę za bramę na chodnik - nielegalne. Wypiję 4-pak i przestawiam samochód na podwórku - legalne, wypiję 4-pak i wyjdę na parking pod blokiem przestawić samochód - przestępstwo. Absurd! Powinni dodać nowy postulat - picie piwa zawsze legalne, o ile pije się z Browaru Mentzen.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 września 2023 o 22:21
skąd taki głąb się urwał? co on myśli? że jest fajny?
@next_1 Powiedz to zapatrzonym w niego małolatom.
to, że on tak myśli to pił biedy. Gorzej, że istnieją ludzie, którzy nie tylko myślą, że on naprawdę jest i fajny i mądry, a jeszcze mają zamiar na niego głosować.
@next_1 Kiedyś napisałem, że dla mnie to taka bananowa młodzież - ludzie się oburzali, ale on coraz bardziej to udowadnia. I myślę, że do tego on ma po prostu problem z alkoholem.
Jadę po prawej stronie od białej linii - legalne. Po lewej stronie od białej linii - nielegalne. Przechodzę przez przejście dla pieszych - legalne. Przechodzę przez to samo przejście, w dokładnie tym samym miejscu i co? Nielegalne! I to tylko dlatego, że gdzieś się zaświeciła czerwona żarówka! Absurd goni absurd.
@Ochrety W punkt :)
@Ochrety A tam jedziesz, weź zatrzymaj się. Tutaj możesz, a tuż obok stoi jakiś durny znak zakazu. Można by przecież zaparkować samochód na całej szerokości ulicy. Komu by to przeszkadzało.
Dla ogarniętych inaczej, w przeciwieństwie do Mentza, który znając życie żartował jak ktoś go na poważnie zapyta, moja wypowiedź jest do cna ironiczna.
@Ochrety No z tą czerwoną żarówką to akurat absurd. W każdym normalnym kraju przechodzi się na czerwonym jeśli się upewnimy, że nic nie jedzie. W jeszcze innych nie ma czegoś takiego jak czerwone dla pieszego. Po czym poznać Polaka za granicą? Bo stoi i czeka na zielone jak wszyscy inni przechodzą na czerwonym. Mieszkam w mieście które nie jest wielką aglomeracją, ruch w nocy na bocznych prawie zerowy, a światłą działają całą dobę. Ta czerwona żarówka to tak naprawdę maszynka do zarabiania pieniędzy.
@Ochrety Ogólnie rozumiem do czego zmierzasz i masz rację. Aczkolwiek mały błąd wkradł się w Twój przykład. Nie ma przepisu ruchu drogowego, który zabrania kierowcy jechać lewą stroną białej linii (w sensie pasem, którym jedzie się głównie w drugim kierunku). Policja może Cię zgarnąć za to jedynie wtedy, gdy Twoja jazda w ten sposób zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego, czyli na przykład jak jedziesz z kimś na czołówkę :-)
Wsiądzie taki debil za kółko i ludzi zabije. Prztestuj to na granicy ukraińsko- rosyjskiej - sam jestem ciekaw, który snajper pierwszy straci cierpliwość.
Ufff. Jak to dobrze, że mamy konfederację, która porusza same istotne dla Polaków sprawy.
Co on ćpał.
@wrocfig raczej pił. Są pewne przesłanki by podejrzewać że Mentzen jest po prostu alkoholikiem i mu już lekko mózg przeżarło.
@wrocfig przecież masz na filmiku narkotyk
Tu oczywiście konfa znow gada durnoty.
Jednak ciekawostką jest że w Japonii, można pić nawet na środku chodnika. Jednak z jakiegoś powodu to nie jest problemem...
@rafik54321 w Niemczech to samo. Szczególnie na Bawarii.. możesz pić piwo praktycznie wszędzie włącznie z pracą.. i jakoś ludzie żyją i nie ma z tym żadnego problemu..
@LowcaKomedii może mało istotne aczkolwiek tu ma rację.. zakaz np. Picia piwa w miejscu publicznym jest głupotą a karanie za to mandatem jest już w ogóle porażka każdego rządu..
@rafik54321
Nie trudno się domyśleć dlaczego w jednym kraju coś może być dozwolone a w innym zakazane. Prawo często wynika z czegoś (a nie jak często się powtarza, bo politycy się nudzą). W Japonii może być inna kultura i w związku z tym pijani zachowują się tak, że dodatkowe przepisy nie są potrzebne.
@Sok__Jablkowy Zdziwiłbyś się jak bardzo kultura picia w Polsce i Japonii jest do siebie podobna...
Wielu ludzi wciąż uważa że w Polsce jest jakiś masowy alkoholizm, ale fakty temu przeczą.
W latach 90tych, bezdomnych było na pęczki, wóda lała się litrami, a za jazdę po pijaku był maksymalnie mandat.
Dziś jesteśmy jednym z trzeźwiejszych narodów Europy. Znacznie więcej piją od nas np Czesi, Anglicy, Niemcy czy Francuzi. Kraje przecież "kulturalne".
W latach 90tych zakaz picia w miejscach publicznych był potrzebny, dziś już nie jest...
@rafik54321
To postuluj o ściągnięcie zakazów. Zobaczysz jak ta kultura się zmieniła i czy będzie śmierdziało moczem.
@Sok__Jablkowy Mi ten zakaz nie wadzi, ale nie widzę potrzeby jego istnienia. Ci którzy teraz chleją niekulturalnie - i tak mają gdzieś ten zakaz... A że nikt specjalnie za to nie karze - przepis nie ma faktycznej, praktycznej mocy.
Więc w istocie mamy to, co i tak byśmy mieli bez zakazu...
@Obyczajowy Tak nie do końca bym się zgodził. Na pewno nie we wszystkich miejscach publicznych, ale na pewno powinien być jakiś zakaz picia nieopodal zabudowań mieszkalnych. Chodzi bardziej o to, że jak towarzystwo się porobi, to czasami są krzyki, rozbijanie butelek itp. sebki sobie włączą hiphopolo, zaczną się między sobą popisywać i mogą nie dawać ludziom spać. Tak to jest jakaś podstawa do wezwania pislicji. No i pewnie pijane towarzystwo daleko nie będzie chodzić, aby oddać mocz. Ławki będą zalane i będą śmierdziały.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2023 o 21:18
@rafik54321
Nie wiem gdzie ty mieszkasz, ale nie raz we Wrocławiu widziałem jak policja wystawia mandaty za picie w niedozwolonych miejscach. I raczej pierwsze słyszę by ktoś stwierdził, że ten zakaz jest martwy.
@LowcaKomedii przecież tak właśnie jest mimo zakazu spożywania :)
@LowcaKomedii "Chodzi bardziej o to, że jak towarzystwo się porobi, to czasami są krzyki, rozbijanie butelek itp. sebki sobie włączą hiphopolo, zaczną się między sobą popisywać i mogą nie dawać ludziom spać. Tak to jest jakaś podstawa do wezwania pislicji. No i pewnie pijane towarzystwo daleko nie będzie chodzić, aby oddać mocz. Ławki będą zalane i będą śmierdziały." i tak teraz się dzieje, mimo, że zakaz picia jest. Powinny być surowsze kary za to o czym napisałeś, a nie za sam fakt wypicia piwka. A w ogóle ważniejsze jest egzekwowanie istniejącego już prawa w tym zakresie.
@LowcaKomedii Śmiecenia, robienia burd czy hałasowaniu w nocy nie popieram. Właśnie za to powinni być karani, a nie za sam fakt picia piwa. Równie dobrze ktoś może robić wyżej wymienione rzeczy zażywając inne substancje, które są już legalne lub wracając z imprezy.
@rafik54321 Dlaczego tutaj niby gada głupoty? Problem z tym zakazem jest taki, że nie jest wykorzystywany do rozpędzania burd, a do wciskania małej grupie spożywających alkohol, którzy poza sączeniem piwa nic innego nie robią. Tak też było w latach 90tych. Ten zakaz jest na rękę pubom, bo tam idą Ci, którzy nie chcą dostać mandatu.
@Obyczajowy Ale spokojnie możesz zadzwonić na psy i ich przegonią. Bez zakazu na jakiej podstawie mógłbyś ich wezwać? Nawet za darcie japy byś nie mógł, bo generalnie nie istnieje w polskim prawie coś takiego jak cisza nocna.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2023 o 12:48
@LowcaKomedii
Treść przepisu: Art. 51 § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny
??????????
@Obyczajowy Ale to i tak nie dotyczy czegoś takiego jak cisza nocna, bo ciszy nocnej nie ma.To, co napisałeś, odnosi się nieco szerzej niż tylko w nocy, jak i również do miejsc publicznych.
https://www.kancelaria-szip.pl/strefa-wiedzy/artykul/1805/
"Choć ustawodawca pośrednio nałożył obowiązek respektowania prawa do spoczynku nocnego i praw pokrewnych, to w żadnej polskiej ustawie nie znajdziemy pojęcia „ciszy nocnej”. Co za tym idzie, samo pojęcie „ciszy nocnej” należy do tzw. prawa zwyczajowego, a więc wymyślonego przez ludzi dla ludzi."
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2023 o 19:48
@LowcaKomedii no to to zmienić i po problemie. To wszystko jest tak banalne a nic się nie da.
@rafik54321 no to gdzie tu durnoty? z przyzwyczajenia napisałeś?
@borg8472 to przeczytaj komentarz @Ochrety. Może skumasz czemu to durne.
@LowcaKomedii
Jest wybryk nieobyczajny i zakłócanie spokoju beż względu na porę.
@rafik54321 porównywanie czegoś co może zagrozić życiu innych osób i dużymi stratami materialnymi do czegoś co jest tylko i wyłącznie kwestią obyczajową nie jest durne? i nie pisz że taki spożywający alkohol może wejść pod samochód, bo napić może się w domu czy w barze i wtedy i tak to zrobi. Zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych miał na celu przeciwdziałanie między innymi pijakom w sklepach ale oczywiście rządzący musieli rozciągnąć to na wszystkich. Równie dobrze można wprowadzić zakaz przebywania osób nietrzeźwych w miejscach publicznych.
idiota
Czy piwko idzie na rachunek podatników, bo wykorzystane w ramach kampanii?
Już irytuje to jego pajacowanie. Nie umie odpowiedzieć na ważne tematy, co już mu Petru udowodnił, to się zabiera za to, co mu przeszkadza w browarniczym interesie. Odpowiedziałby lepiej na 300tys wiz dla uchodźców, tak nimi straszył, ale pewnie tego nie zrobi koalicjantowi.
@7empest Jakbyś go słuchał nie tylko z Tiktoka to byś pewnie usłyszał ale jak gawiedź bierze informację wyłącznie z Lewatywatorów to ma takie zdanie jak twoje. Co do wiz i nielegalnej imigracji to posłuchaj ostatniej debaty Grabiec/Kamiński/Bosak w SE. Wypowiedź od 8:45.
@donaldregan Wiesz - chodzi o to, że facet jest po prostu słaby. Rozjechał go (dosłownie!) człowiek, który najbardziej zasłynął wylotem na Maderę z kochanką z partii. Kiedyś napisałem, że dla mnie konfa to bananowa młodzież. I tak to po prostu wygląda - facet prowadzi spotkania w formie stand up z piwem w ręku. To nie jest poziom rządzenia krajem, który i tak w Polsce jest wybitnie mizerny. I też tak uważam jak przedmówca - przy poważnych tematach pajacuje jak student na juwenaliach - ot pytanie Petru o ZUS. Znowu podkreślę - Petru, który zasłynął podróżą na Maderę.
o widzę że już pajacyki zaczął robić ale o rękach zapomniał, w sumie dobrze, ruch to zdrowie
https://www.youtube.com/watch?v=RViQzpZZDKQ
I z czego się ty ośle cieszysz? Jak wszyscy zaczną chlać pod chmurką, to zrobi się syf totalny, ale to już za wysoko postawiona poprzeczka dla twojego ograniczonego intelektu, abyś zrozumiał ten MAŁY niuans.
Tak jak z przeglądem samochodu w razie kolizji o 23:30 jest wszystko ok ale jak to będzie o 0:30 to gnojku masz przekichane hehe
twoje "występy" na tik-toku nie mają sensu panie M.
Akurat z ogródkami piwnymi to jest troche absurd.
Jeśli uznajemy że piwo jest demoralizujące to powinno być podawane tylko w oznaczonych zamknietych lokalach. Jeśli uznajemy że nie jest to nie widzę problemu żeby można było pić w miejscu publicznym. Odrazu mówię że picie a robienie burd czy śmiecenie to zupełnie inne sprawy.
Czy jeśli ktoś zapłaci harcz to jakaś niewidzialna płachta okrywa dany ogródek piwny i na pewno żadne dziecko nie będzie patrzeć na spożywanie alkoholu?
@andrzejgola Nie ma czegoś takiego jak "picie w miejscu publicznym", jest tylko picie w miejscu zabronionym, czyli np. na chodnikach, bulwarach, skwerach itd. Ogródki piwne są usytuowane w zdecydowanej większości na obszarze objętym zakazem spożywania alkoholu, więc trzeba uzyskać specjalne pozwolenie od samorządu, by móc takie miejsce zorganizować. Demoralizacja nie ma tu absolutnie nic do rzeczy.
Tak, Polska tego potrzebuje więcej - pijaństwa. Pajac..
na prawdę nie macie żadnego KONKRETNEGO powodu dla którego nie lubicie Konfederacji i Mentzena? Większość komentarzy to typu "głupi", w sensie jezu takie komentarze są na poziomie 11 latka. Ale wyciągnijcie kije z tyłków bo to wolność słowa
@3nczyci3 Paaanie, mówisz masz:
- populizm gospodarczy niemożliwy do zrealizowania
- nazywanie swoich wyborców motłochem i mówienie, że motłoch nie będzie decydował kogo będą umieszczać na listach
- mówienie, że żadnego programu nie będą realizować i że służy on jedynie do zbierania głosów idiotów
- wypisywanie treści antyszczepionkowych
- wypisywanie treści antynaukowych (chemtrails, denializm klimatyczny, płaska ziemia, 5G)
- dążenie do polexitu
- katotaliban
- dążenie do całkowitego zakazu aborcji
- homofobia
- antysemityzm
- ksenofobia
- niektórzy z ich list mówią, że ich poglądy są nieco faszystowskie
- zbieranie spadochroniarzy z PISu
- jawne kłamstwa (a to, że nigdy nie krytykowali Banasia, a to, że Jabłońska nigdy nie było na ich listach, a to że Pasik nigdy nie był na listach, a to, że od początku krytykowali rząd, jeśli chodzi o podejście do pandemii. Miło się oglądało, gdy w komentarzach wysyłali im wywiady z Mentzenem, który chwali rząd za szybkie decyzje lub posty z oficjalnych kont konfederacji o tym, by zachowywać się racjonalnie, siedzieć w domu, nie uciekać z kwarantanny, stosować się do zaleceń sanitarnych. Było też kłamanie odnośnie mąki ze świerszczy)
- podwójne standardy - a to wolność gospodarcza, ale płaku płaku, gdy pojawia się mąka ze świerszczy lub gdy facebook blokuje im konto, chociaż wcześniej mówili, że przedsiębiorca powinien decydować komu świadczy usługi.
Wystarczy?
A co do wolności słowa, to tyk tylko przypomnę co mówił Mentzen, że go obrażać można, ale jego boga już nie. Taka to wolność słowa na 50%.
Czy ten idiota ma prawo jazdy?
Co to? Jakiś nowy błazen z tyktoków??
Stoję u siebie za bramą - legalne, wyjdę za bramę na chodnik - nielegalne. Wypiję 4-pak i przestawiam samochód na podwórku - legalne, wypiję 4-pak i wyjdę na parking pod blokiem przestawić samochód - przestępstwo. Absurd! Powinni dodać nowy postulat - picie piwa zawsze legalne, o ile pije się z Browaru Mentzen.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2023 o 22:21
mam kuzyna z takimi samymi świńskimi oczkami i przygłupim uśmiechem... identyczny debil