To fakt, aż jeden, ale to jeszcze wcale nie jest powiedziane że to seminarium ukończy, zwłaszcza że będzie jedynym odwłokiem do wzięcia na całym roku XD.
Dziwi, że ,,tylko jeden" a nie ,,aż jeden" bo bycie duchownym wiąże się z wieloma przywilejami społecznymi czy finansowymi, nie wykluczając realizowania się w roli ojca czy ,,męża" (co prawda nieoficjalnie ale czy można? A jakże!). Pomijając moją złośliwość, przecież są jeszcze ludzie z prawdziwym powołaniem - jeśli ten jeden kandydat na duchownego będzie prawdziwym, dobrym przewodnikiem duchowym to bardzo dobrze. Nie ilość a jakość!
@Ochrety ja mam swoje prywatne zdanie o wierze jako takiej nie tylko katolickiej. Uważam też, że istnieją ludzie, którzy mają misję w tym co robią, są idealistami i pasjonatami. Duchowny może być dobrym człowiekiem i droga miłości bliźniego nie jest drogą kłamstwa z gruntu wedle mnie. Negować wszystkie dobre wartości tylko dlatego, że instytucja jest z gruntu przeżarta zgnilizną to taktyka palenia do gołej ziemi bez względu czy ta ziemia jest w stanie jeszcze urodzić dobre, pożyteczne owoce.
@bezn Żyłam przez wiele lat w kręgach osób będących idealistami i pasjonatami w wierze, sama do nich należałam.
Cholernie bolesne jest dla mnie doświadczenie zderzenia się ze ścianą, kiedy już jest dla mnie oczywiste, że bóg judeochrześcijański jest ideą zbyt mocno wewnętrznie sprzeczną, żeby być prawdziwym. Bolesne dlatego, że pierwszych ok. 30 lat życia przeżyłam w społeczności podporzątkowanej wierze i mocno ją zinternalizowałam, poświęcałam jej w cholerę czasu i energii, podporządkowałam rozwojowi duchowemu w tym kluczu mój rozwój osobisty i życie. A potem zostałam z niczym.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 września 2023 o 21:15
Usiąść wygodnie, popcorn do ręki i patrzeć jak to wszystko się sypie. Mam nadzieje, że jeszcze za mojego życia ujrzę kraj, w którym proboszcz nie ma żadnej władzy nad ludźmi. Jak ludzie potrzebują mędrca, który zna życie tylko z książki (jednej, napisanej setki lat temu) to ich sprawa, ale w przestrzeni publicznej mordy na kłódkę. Mamy w Polsce też imamów i rabinów, oni mówią swoim wyznawcom jak żyć, ale do spraw państwowych się nie wtrącają. Czas, żeby KK poszedł tą drogą. Siedźcie sobie w kościołach, gadajcie ubrani w całe złoto o tym jak trzeba skromnie żyć, niech idioci dalej słuchają tej waszej hipokryzji i nienawiści do wszystkiego co nie chrześcijańskie, ale m.in. mi dajcie święty spokój. Nie potrzebuję groźby wiecznego potępienia, żeby nie gwałcić, mordować i kraść. Może jestem dziwny, ale jakoś nie kręcą mnie te rzeczy.
Mam wrażenie, że katolików przed mordowaniem i gwałceniem powstrzymuje tylko kara boska.
Konsekwencha czasów i haniebnych działań koscioła ostatnich lat. Lepiej już raczej nie będzie ale to chyba akurat dobrze. Religijny zamordyzm zawsze źle sus kończy
To fakt, aż jeden, ale to jeszcze wcale nie jest powiedziane że to seminarium ukończy, zwłaszcza że będzie jedynym odwłokiem do wzięcia na całym roku XD.
@rafik54321 Homofob, do leczenia.
Myślał, że wśród innych chłopców znajdzie miłość swojego życia a tu pech.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2023 o 11:58
Pewnie syn księdza. Tradycja rodzinna.
Dziwi, że ,,tylko jeden" a nie ,,aż jeden" bo bycie duchownym wiąże się z wieloma przywilejami społecznymi czy finansowymi, nie wykluczając realizowania się w roli ojca czy ,,męża" (co prawda nieoficjalnie ale czy można? A jakże!). Pomijając moją złośliwość, przecież są jeszcze ludzie z prawdziwym powołaniem - jeśli ten jeden kandydat na duchownego będzie prawdziwym, dobrym przewodnikiem duchowym to bardzo dobrze. Nie ilość a jakość!
@bezn Przewodnikiem duchowym w drodze opartej na kłamstwie, niestety.
@Ochrety ja mam swoje prywatne zdanie o wierze jako takiej nie tylko katolickiej. Uważam też, że istnieją ludzie, którzy mają misję w tym co robią, są idealistami i pasjonatami. Duchowny może być dobrym człowiekiem i droga miłości bliźniego nie jest drogą kłamstwa z gruntu wedle mnie. Negować wszystkie dobre wartości tylko dlatego, że instytucja jest z gruntu przeżarta zgnilizną to taktyka palenia do gołej ziemi bez względu czy ta ziemia jest w stanie jeszcze urodzić dobre, pożyteczne owoce.
@bezn Żyłam przez wiele lat w kręgach osób będących idealistami i pasjonatami w wierze, sama do nich należałam.
Cholernie bolesne jest dla mnie doświadczenie zderzenia się ze ścianą, kiedy już jest dla mnie oczywiste, że bóg judeochrześcijański jest ideą zbyt mocno wewnętrznie sprzeczną, żeby być prawdziwym. Bolesne dlatego, że pierwszych ok. 30 lat życia przeżyłam w społeczności podporzątkowanej wierze i mocno ją zinternalizowałam, poświęcałam jej w cholerę czasu i energii, podporządkowałam rozwojowi duchowemu w tym kluczu mój rozwój osobisty i życie. A potem zostałam z niczym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2023 o 21:15
Kościół to ciągle bardzo dobre miejsce do bezkarnego celebrowania swoich dewiacji.
Usiąść wygodnie, popcorn do ręki i patrzeć jak to wszystko się sypie. Mam nadzieje, że jeszcze za mojego życia ujrzę kraj, w którym proboszcz nie ma żadnej władzy nad ludźmi. Jak ludzie potrzebują mędrca, który zna życie tylko z książki (jednej, napisanej setki lat temu) to ich sprawa, ale w przestrzeni publicznej mordy na kłódkę. Mamy w Polsce też imamów i rabinów, oni mówią swoim wyznawcom jak żyć, ale do spraw państwowych się nie wtrącają. Czas, żeby KK poszedł tą drogą. Siedźcie sobie w kościołach, gadajcie ubrani w całe złoto o tym jak trzeba skromnie żyć, niech idioci dalej słuchają tej waszej hipokryzji i nienawiści do wszystkiego co nie chrześcijańskie, ale m.in. mi dajcie święty spokój. Nie potrzebuję groźby wiecznego potępienia, żeby nie gwałcić, mordować i kraść. Może jestem dziwny, ale jakoś nie kręcą mnie te rzeczy.
Mam wrażenie, że katolików przed mordowaniem i gwałceniem powstrzymuje tylko kara boska.
Widocznie lubi w dupke że starymi dziadami.
seminarium jeszcze istnieje???
Konsekwencha czasów i haniebnych działań koscioła ostatnich lat. Lepiej już raczej nie będzie ale to chyba akurat dobrze. Religijny zamordyzm zawsze źle sus kończy