Od czasu do czasu biorę udział w testach konsumenckich. Nie zawsze jest to przyjemne, ale stówka piechotą nie chodzi
Kiedy byłem na studiach, stałem za kogoś w kolejce. Bogaci gówniarze chcieli mieć jako pierwsi konsolę czy telefon, więc za sto dolarów stałem za nich cała noc w kolejce. Spokojnie zdążyłem wtedy nadrobić zaległości w lekturach czy też pouczyć się do egzaminu
Uczę angielskiego online, w zasadzie po prostu rozmawiam z ludźmi. Jednym z nich jest dzieciak, w przypadku którego czytamy książki i oglądamy Pokémony lub Godzillę. Dostaję więc kasę za oglądanie pokemonów i starych filmów o Godzili
Pozuję studentom uczącym się rysunku na uniwersytecie
Jako ofiara na ćwiczeniach? Toż to sierżant wskazywał jednego z nas.
@Krisiek44 w cywilizowanym kraju rozumieją, że każdy ma przejsc szkolenie ucząc się, a nie bimbając sobie jako rekwizyt szkoleniowy...
@Krisiek44 Jaki kraj, taka ofiara :D
@Krisiek44 u mnie czegoś takiego nie było :P może zależy od czasów w woju i jednostce w jakiej się jest :P za to było czołganie się po plaży w masce gazowej gdzie nam jakieś smrodowo-dymne "bombki" podrzucali i składanie pontonów przeprawowych