Tak robią strażnicy leśni w Polsce. Przekopują wyrzucone śmieci celem odnalezienia kopert. faktur, rachunków etc. Potem przyjeżdżają z wizytą do delikwenta i wręczają kwit na 1000 zł.
@JanuszTorun ale żeby wyjechać samochodem to delikwent musi posprzątać. Poza tym to nie jest tak że w Ameryce (a tak to wygląda) muszą mieć porządek przed domem?
a jakby to była przypadkowa koperta z adresem sąsiada lub kogoś innego? mojego znajomego policja wzywała do Włocławka bo nie wiadomo dlaczego znaleźli jego dane w śmieciach a on mieszkał 100km dalej
Tak robią strażnicy leśni w Polsce. Przekopują wyrzucone śmieci celem odnalezienia kopert. faktur, rachunków etc. Potem przyjeżdżają z wizytą do delikwenta i wręczają kwit na 1000 zł.
@Ashardon Całkiem słusznie, niestety w rachunku jest zbyt mało zer (mówię o wysokości mandatu).
Ale dał nauczkę cwaniaczkowi.
Wysypał cały ten syf na chodniku, zamiast na podwórko.
@JanuszTorun ale żeby wyjechać samochodem to delikwent musi posprzątać. Poza tym to nie jest tak że w Ameryce (a tak to wygląda) muszą mieć porządek przed domem?
Za każdym razem chcę tak zrobić jak widzę byle gdzie porzucone śmieci!
Kolejny samozwańczy "strażnik Teksasu"
I zamiast jednego mandatu wystawiono dwa. A śmieci uprząta ten kto je przemieszczał jako ostatni - czyli ten "dawacz do zrozumienia".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2023 o 14:34
a jakby to była przypadkowa koperta z adresem sąsiada lub kogoś innego? mojego znajomego policja wzywała do Włocławka bo nie wiadomo dlaczego znaleźli jego dane w śmieciach a on mieszkał 100km dalej