@Xerk I to pokazuje jakich polityków mamy. Wszyscy się śmieją jak Duda coś duka po angielsku, a to pierwszy który coś mówi (nie wiem tylko jak Lech, za krótko był)...
Trochę porażka że przez 30 lat nie mamy prezydenta który mówi dobrze po Angielsku i ogólnie który mówi po Angielsku.
@AVictor Nie zależy mi na prezydencie, który będzie mówił po angielsku. Chciałbym prezydenta, który będzie mówił mądrze. I któremu cały świat będzie przyznawał rację, nawet jeśli jego wypowiedź, będzie musiał na angielski ktoś przetłumaczyć.
@bartoszewiczkrzysztof to też nie mieliśmy jeszcze takiego i nic nie zapowiada się by w najbliższej przyszłości mielibyśmy mieć takiego.... ogólnie obecnie każdy przysłowiowy idota mówi po angielsku, jest to język najbardziej popularny i ciężko mieć jakiegokolwiek przedstawiciela który nie może zamienić nawet słowa bez tłumacza z innym prezydentem, bo ciężko taką osobę traktować poważnie!
@Xerk poza tym że pijany wchodził do bagażnika samochodu i miał chorobę filipińską... tak nie można było się wstydzić.
Merkel nie gada po angielsku, Komorowski nie ogarniał nawet polskiego, Kwaśniewski tylko rosyjski...serio? Wiem, że jestem pisowskim trollem i mi płacą za to, ale tyle rzeczy można wyśmiać u dudiegi, a wy jego angielski wałkujecie?
Przyznać się ilu z was płynnie mówi po angielsku?
I drugie pytanie: od kiedy w Polsce wymagamy znajomości języka angielskiego od prezydentów?
Ja wiem, że prezydent powinien mówić po angielsku, ale wcześniej nikomu nie przeszkadzał brak języka.
Krytykujecie absolutnie wszystko. Te rzeczy, które za innych kadecji nikt nie analizował teraz są podnoszone do rangi międzynarodowego wstydu.
Dobra, minusować tylko nie banować dopóki nie znajdziecie dowodów na mój trolling.
@Kunta_Kinte dlatego że Duda należy do tego pokolenia w którym wykształceni ludzie z tytułem doktorskim posługują się płynnie przynajmniej jednym językiem obcym, nawet Tusk się nauczył i to dobrze słuchałem parę razy jego odpowiedzi na pytania dziennikarzy że swadą i dowcipem. Duda i reszta tych ciulikow z łapanki na zakrystii jest po prostu obciachowa. Nikt by im nie powierzył w firmie stanowiska kierownika zespołu ale są sekretarzami stanu, ministrami a ta łajza prezydentem
@Pierdzideuko
Ja już się wyłączam z dyskusji na demotywatorach, ale doceniam Twoje argumenty i to, że nie zadałeś pytania "ile mi PiS płaci?"
Nie mam ochoty brać udziału w dyskusjach z ludźmi, którzy w większości nie rozumieją czym jest sprawiedliwe ocenianie. Sram na pis, osobiście nie czekalbym do wyborów tylko za mordę z tego sejmu wyciągnął, ale co z tego? Raz zostałem zbanowany i wyzwany od pisowskich trolli, bo pod demotem gdzie zrównywali kataklizmy wtedy w Turcji gdzie zginęły tysiące ludzi, miasta zrujnowane napisałem, żeby nie porównywali tragedii tysięcy rodzin do ujowego rządu w PL (chyba zgodzisz się, że skala problemu jest nieporownywalna?) I za to poleciał ban i wyzwiska. Siedzę tu od jakiegoś czasu, ale mam już autentycznie dosyć. Albo kretyni broniący konfederacji, albo filozofowie, którzy mają potrzebę "edukowania" reszty społeczeństwa, bo przeczytał dwie książki i skończył studia wieczorowe z marketingu i zarządzania. Albo bezdzietni, którzy uczą mnie wychowywać dzieci, albo antyfani futbolu, którym trzeba tłumaczyć, że to, że oglądam piłkę to nie znaczy, że jestem bezzębnym kibolem co tylko chleje i ogląda mecze, A z pisem to już w ogóle nosi ludzi.
Wystarczy, że pisowiec założy niebieską marynarkę, ja powiem, że "fajna marynarka" to od razu: pisowski trollu, masz IQ naleśnika, pewnie bezeficjent 500+. Ludzie, którzy nie są za PiSem z automatu nadają sobie status oświeconych i tych mądrzejszych, a są takimi samymi kretynami co ci wyznawcy pisu.
Z uwagi na to, że raczej nie znajdę tu kompana do normalnej dyskusji bez przydzielania mi barw plemiennych to wyłączam się, bo nie lubię się kłócić z wirtualnymi ludźmi o poglądy.
@Kunta_Kinte Akurat Merkel mówi biegle po angielsku i rosyjsku. Komorowski angielskiego nie znał, więc się z nim nie wyrywał - nie znalazłem jego wypowiedzi po angielsku, a w ONZ po prostu gadał po polsku i dawał tłumaczom robić swoją robotę. Kwaśniewski (według Iwińskiego, który sam jest poliglotą) stosunkowo dobrze znał angielski, rosyjski i niemiecki.
Tusk z kolei dobrze mówił po niemiecku, a angielskiego się błyskawicznie (szczególnie jak na późny wiek!) nauczył.
Generalnie wniosek płynie z tego taki, że jak nie umiesz gadać po obcemu, to trudno, ale przynajmniej nie udawaj, że potrafisz, bo będzie kompromitacja.
Duda ma już za sobą ładnych parę lat na urzędzie, gdzie kontaktuje się z masą ludzi z zagranicy. Używa języka od dawna, żonę ma nauczycielkę, dostęp do native'ów, gdyby tylko chciał... A tu wyłazi na forum ONZ z kartką, której najwyraźniej nawet wcześniej nie przeczytał, boby sobie podkreślił trudne słowa i napisał ołówkiem wymowę.
I nie umie przeczytać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 września 2023 o 15:25
@Kunta_Kinte do głowy by mi nie przyszło zarzucać ci że jesteś opłacany przez PiS (przecież oni kontrolują 75% przekazu mass-mediów w PL), tylko chciałem podzielić się swoją opinią o poziomie naszego prezydenta argumentując że od gościa z tego (mojego) pokolenia oczekiwałbym więcej niż sobą reprezentuje. Schizujesz moim zdaniem z tym banem, popieranie PiSu nie jest czymś karygodnym przeciwnie jest czymś normalnym - mają największe poparcie w sondażach od lat. Można nienawidzić PiSu jako formacji politycznej ale nie powinniśmy nienawidzć się wzajemnie tym bardziej to nikogo do niczego nie przekona a my antypisowcy chcemy żeby ten cyrk się skończył lub chociaż zmienił na mniej żenujący. Nie bierz do siebie prymitywnych złośliwości. Jakie IQ mają naleśniki??? Tego nie słyszałem. Trzymaj się ciepło!
@Kunta_Kinte
"... Przyznać się ilu z was płynnie mówi po angielsku?..."
nie znam płynnie ale zdecydowanie lepiej niż ten nieuk (mimo że twierdził iż uczy się cały czas). jeśli nie znam języka to nawet nie próbuję udawać i się nim posługiwać ponieważ przynosi to więcej szkody niż pożytku a na tym stanowisku dodatkowo wstydu. nie znam nie otwieram gęby bo mogę tylko spowodować kłopoty sobie i innym. to takie proste. on jednak brnie dalej i robi z siebie pośmiewisko. przez tyle lat kadencji nie stać kancelarii na nauczyciela? ja gdybym był na jego miejscu miałby osobistego nauczyciela języka od samego początku. nie ma obowiązku go znać ale lepiej znać ten język, zwłaszcza że to język dyplomacji, niż go nie znać :( :(
on za każdy razem jak otworzy gębę i próbuje coś dudać w tym języku kompromituje nie tylko siebie, to akurat miałbym głęboko w dudzie, ale kompromituje kraj który reprezentuje czy ciebie i mnie również.
Żulczyk go jednak przecenił.
Antypis wszedł wam za mocno. Myślę, że jak pis by wprowadził prawa chroniące np. Gejów to byście z pałami za nimi latali, żeby zrobić na przekór pisowi.
Minusujecie absolutnie wszystko co nie jest antypisowskie. Stwierdzenie absolutnego faktu, że duda mimo wszystko jest jedynym prezydentem, który w ogóle używa tego języka, a wy już się odpalacie, zaraz mnie ktoś znowu zbanuje, bo przecież napisałem coś innego niż "pis śmierdzi kupą".
Żałosne. Lewica, prawica, pis, anty pis, wszyscy debile skonczone. Żegnam was. Używajcie czasem własnego mózgu. Nara, czekam na bana bezmózgi.
Jedyny błąd jaki popełnia to nie korzystanie z usług tłumacza.
Taka nieznajomość języka może być nawet pomocna w polityce gdyż wiele rzeczy można " interpretować " na swój sposób i udając Greka forsować swoje stanowisko.
Natomiast to co boli to brak tłumacza przysięgłego podczas poważnych rozmów albo przemówień.
Chyba,że jest to działanie celowe by odwrócić uwagę przeciwników / rozmówców od czegoś co chcą przeforsować po cichu...
Komorowski przy tym jego "łączeniu się w bulu" był mistrzem świata.
@Xerk I to pokazuje jakich polityków mamy. Wszyscy się śmieją jak Duda coś duka po angielsku, a to pierwszy który coś mówi (nie wiem tylko jak Lech, za krótko był)...
Trochę porażka że przez 30 lat nie mamy prezydenta który mówi dobrze po Angielsku i ogólnie który mówi po Angielsku.
@AVictor Mieliśmy Kwaśniewskiego, którego nie trzeba się było wstydzić, jego żony też.
@AVictor Nie zależy mi na prezydencie, który będzie mówił po angielsku. Chciałbym prezydenta, który będzie mówił mądrze. I któremu cały świat będzie przyznawał rację, nawet jeśli jego wypowiedź, będzie musiał na angielski ktoś przetłumaczyć.
@bartoszewiczkrzysztof to też nie mieliśmy jeszcze takiego i nic nie zapowiada się by w najbliższej przyszłości mielibyśmy mieć takiego.... ogólnie obecnie każdy przysłowiowy idota mówi po angielsku, jest to język najbardziej popularny i ciężko mieć jakiegokolwiek przedstawiciela który nie może zamienić nawet słowa bez tłumacza z innym prezydentem, bo ciężko taką osobę traktować poważnie!
@Xerk poza tym że pijany wchodził do bagażnika samochodu i miał chorobę filipińską... tak nie można było się wstydzić.
Dajcie spokój on się przecież cały czas uczy... Że tak słabo mu idzie to już inna sprawa. Widocznie nauka nie jest jego mocną stroną :) Co za wstyd...
Jak on został prezydentem?
Stanowisko...reprezentatywne.
Dlaczego Pałac Prezydencki przy całym tym budżecie nie stać na indywidualne lekcje angielskiego?
Lepiej mu idzie niż prezydentowi USA
Merkel nie gada po angielsku, Komorowski nie ogarniał nawet polskiego, Kwaśniewski tylko rosyjski...serio? Wiem, że jestem pisowskim trollem i mi płacą za to, ale tyle rzeczy można wyśmiać u dudiegi, a wy jego angielski wałkujecie?
Przyznać się ilu z was płynnie mówi po angielsku?
I drugie pytanie: od kiedy w Polsce wymagamy znajomości języka angielskiego od prezydentów?
Ja wiem, że prezydent powinien mówić po angielsku, ale wcześniej nikomu nie przeszkadzał brak języka.
Krytykujecie absolutnie wszystko. Te rzeczy, które za innych kadecji nikt nie analizował teraz są podnoszone do rangi międzynarodowego wstydu.
Dobra, minusować tylko nie banować dopóki nie znajdziecie dowodów na mój trolling.
@Kunta_Kinte dlatego że Duda należy do tego pokolenia w którym wykształceni ludzie z tytułem doktorskim posługują się płynnie przynajmniej jednym językiem obcym, nawet Tusk się nauczył i to dobrze słuchałem parę razy jego odpowiedzi na pytania dziennikarzy że swadą i dowcipem. Duda i reszta tych ciulikow z łapanki na zakrystii jest po prostu obciachowa. Nikt by im nie powierzył w firmie stanowiska kierownika zespołu ale są sekretarzami stanu, ministrami a ta łajza prezydentem
@Pierdzideuko
Ja już się wyłączam z dyskusji na demotywatorach, ale doceniam Twoje argumenty i to, że nie zadałeś pytania "ile mi PiS płaci?"
Nie mam ochoty brać udziału w dyskusjach z ludźmi, którzy w większości nie rozumieją czym jest sprawiedliwe ocenianie. Sram na pis, osobiście nie czekalbym do wyborów tylko za mordę z tego sejmu wyciągnął, ale co z tego? Raz zostałem zbanowany i wyzwany od pisowskich trolli, bo pod demotem gdzie zrównywali kataklizmy wtedy w Turcji gdzie zginęły tysiące ludzi, miasta zrujnowane napisałem, żeby nie porównywali tragedii tysięcy rodzin do ujowego rządu w PL (chyba zgodzisz się, że skala problemu jest nieporownywalna?) I za to poleciał ban i wyzwiska. Siedzę tu od jakiegoś czasu, ale mam już autentycznie dosyć. Albo kretyni broniący konfederacji, albo filozofowie, którzy mają potrzebę "edukowania" reszty społeczeństwa, bo przeczytał dwie książki i skończył studia wieczorowe z marketingu i zarządzania. Albo bezdzietni, którzy uczą mnie wychowywać dzieci, albo antyfani futbolu, którym trzeba tłumaczyć, że to, że oglądam piłkę to nie znaczy, że jestem bezzębnym kibolem co tylko chleje i ogląda mecze, A z pisem to już w ogóle nosi ludzi.
Wystarczy, że pisowiec założy niebieską marynarkę, ja powiem, że "fajna marynarka" to od razu: pisowski trollu, masz IQ naleśnika, pewnie bezeficjent 500+. Ludzie, którzy nie są za PiSem z automatu nadają sobie status oświeconych i tych mądrzejszych, a są takimi samymi kretynami co ci wyznawcy pisu.
Z uwagi na to, że raczej nie znajdę tu kompana do normalnej dyskusji bez przydzielania mi barw plemiennych to wyłączam się, bo nie lubię się kłócić z wirtualnymi ludźmi o poglądy.
@Kunta_Kinte Akurat Merkel mówi biegle po angielsku i rosyjsku. Komorowski angielskiego nie znał, więc się z nim nie wyrywał - nie znalazłem jego wypowiedzi po angielsku, a w ONZ po prostu gadał po polsku i dawał tłumaczom robić swoją robotę. Kwaśniewski (według Iwińskiego, który sam jest poliglotą) stosunkowo dobrze znał angielski, rosyjski i niemiecki.
Tusk z kolei dobrze mówił po niemiecku, a angielskiego się błyskawicznie (szczególnie jak na późny wiek!) nauczył.
Generalnie wniosek płynie z tego taki, że jak nie umiesz gadać po obcemu, to trudno, ale przynajmniej nie udawaj, że potrafisz, bo będzie kompromitacja.
Duda ma już za sobą ładnych parę lat na urzędzie, gdzie kontaktuje się z masą ludzi z zagranicy. Używa języka od dawna, żonę ma nauczycielkę, dostęp do native'ów, gdyby tylko chciał... A tu wyłazi na forum ONZ z kartką, której najwyraźniej nawet wcześniej nie przeczytał, boby sobie podkreślił trudne słowa i napisał ołówkiem wymowę.
I nie umie przeczytać.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2023 o 15:25
@Kunta_Kinte do głowy by mi nie przyszło zarzucać ci że jesteś opłacany przez PiS (przecież oni kontrolują 75% przekazu mass-mediów w PL), tylko chciałem podzielić się swoją opinią o poziomie naszego prezydenta argumentując że od gościa z tego (mojego) pokolenia oczekiwałbym więcej niż sobą reprezentuje. Schizujesz moim zdaniem z tym banem, popieranie PiSu nie jest czymś karygodnym przeciwnie jest czymś normalnym - mają największe poparcie w sondażach od lat. Można nienawidzić PiSu jako formacji politycznej ale nie powinniśmy nienawidzć się wzajemnie tym bardziej to nikogo do niczego nie przekona a my antypisowcy chcemy żeby ten cyrk się skończył lub chociaż zmienił na mniej żenujący. Nie bierz do siebie prymitywnych złośliwości. Jakie IQ mają naleśniki??? Tego nie słyszałem. Trzymaj się ciepło!
@Kunta_Kinte
"... Przyznać się ilu z was płynnie mówi po angielsku?..."
nie znam płynnie ale zdecydowanie lepiej niż ten nieuk (mimo że twierdził iż uczy się cały czas). jeśli nie znam języka to nawet nie próbuję udawać i się nim posługiwać ponieważ przynosi to więcej szkody niż pożytku a na tym stanowisku dodatkowo wstydu. nie znam nie otwieram gęby bo mogę tylko spowodować kłopoty sobie i innym. to takie proste. on jednak brnie dalej i robi z siebie pośmiewisko. przez tyle lat kadencji nie stać kancelarii na nauczyciela? ja gdybym był na jego miejscu miałby osobistego nauczyciela języka od samego początku. nie ma obowiązku go znać ale lepiej znać ten język, zwłaszcza że to język dyplomacji, niż go nie znać :( :(
on za każdy razem jak otworzy gębę i próbuje coś dudać w tym języku kompromituje nie tylko siebie, to akurat miałbym głęboko w dudzie, ale kompromituje kraj który reprezentuje czy ciebie i mnie również.
Żulczyk go jednak przecenił.
Jak On zdobył doktorat z Prawa????... jeśli przez 10lat nie umie nauczyć się czytać po Angielsku. Przecież na Prawie jest nauki w 3 i trochę.
Antypis wszedł wam za mocno. Myślę, że jak pis by wprowadził prawa chroniące np. Gejów to byście z pałami za nimi latali, żeby zrobić na przekór pisowi.
Minusujecie absolutnie wszystko co nie jest antypisowskie. Stwierdzenie absolutnego faktu, że duda mimo wszystko jest jedynym prezydentem, który w ogóle używa tego języka, a wy już się odpalacie, zaraz mnie ktoś znowu zbanuje, bo przecież napisałem coś innego niż "pis śmierdzi kupą".
Żałosne. Lewica, prawica, pis, anty pis, wszyscy debile skonczone. Żegnam was. Używajcie czasem własnego mózgu. Nara, czekam na bana bezmózgi.
Jedyny błąd jaki popełnia to nie korzystanie z usług tłumacza.
Taka nieznajomość języka może być nawet pomocna w polityce gdyż wiele rzeczy można " interpretować " na swój sposób i udając Greka forsować swoje stanowisko.
Natomiast to co boli to brak tłumacza przysięgłego podczas poważnych rozmów albo przemówień.
Chyba,że jest to działanie celowe by odwrócić uwagę przeciwników / rozmówców od czegoś co chcą przeforsować po cichu...
He is really a man in dick.