Może dlatego, że wbrew kwikom lewicy wielu kobietom zupełnie odpowiada taki stan rzeczy i całkowicie utożsamiają się z takim konserwatywnym sposobem postrzegania społeczeństwa?
@Dejmien86 Nie wiem no... mężczyźni są wzrokowcami i jak tak patrzę na typową zwolenniczkę Konfederacji, a pozostałych partii to obawiam się, że jednak kobiety z Konfy mogłyby mieć obiektywnie największe "branie". Są zwyczajnie, obiektywnie atrakcyjne - naturalne.
Jakkolwiek to zabrzmi mężczyzna na żonę i matkę swoich dzieci prędzej wybierze konserwatywnie prowadzącą się, naturalną, przyzwoicie ubraną kobitkę, niż taką, która koniecznie chce ubiorem i sposobem bycia zaznaczyć swoją odrębność.
Mężczyźni statystycznie rzadko gustują w silnych i niezależnych kobietach.
W ogóle silna i niezależna kobieta to dość młoda "ideologia". Świat bez problemu, świetnie rozwijał się przez tysiące lat patriarchatu. Emancypacja to dość młoda ideologia i na razie przynosi... dość RÓŻNE efekty.
Cóż, jestem w stanie zrozumieć, że jakiejś kobiecie odpowiadają tzw. tradycyjne wartości. Ba, jestem w stanie nawet zrozumieć, że niektóre lubią być poniewierane (wszak sadomaso uznaje się już za parafilię, a nie zboczenie).
Ale nie rozumiem, co robią kobiety na listach wyborczych konfy? Który konfiarz zagłosuje na babę?
Okracznie wyjaśnione (dlaczego jest tym dobytkiem) ale taka prawda. Kobieta u boku mężczyzny jest w pewnym sensie produktem. Porównujemy własny z innymi produktami i jeśli jest to produkt przynajmniej porównywalny, jest nam z tym dobrze. Jeśli przestaje nam się podobać, bądź ciągle widzimy jak inni mają lepsze naszym zdaniem produkty, szukamy zmiany. I w drugą stronę jest to samo. Kobiety też wybierają mężczyzn albo ich zmieniają, jeśli zdecydują że ten już im nie odpowiada. Określenie, że kobieta jest częścią dobytku mężczyzny jest dość przedmiotowe i sam bym go nie użył, to jednak trafnie oddaje zwykłą, chłodną rzeczywistość.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 września 2023 o 23:49
Taaaa jasne, tak sobie to tłumacz xD
No cóż, te co widzą w konfederacji przyszłość dla Polski raczej cennym dobytkiem nie są.
Typowa wyznawczyni Konfederacji raczej się tego nie dowiaduje.
Ona może się dopiero dowiedzieć.
Ale jeszcze nie teraz.
Daj Boże, że nigdy...
Może dlatego, że wbrew kwikom lewicy wielu kobietom zupełnie odpowiada taki stan rzeczy i całkowicie utożsamiają się z takim konserwatywnym sposobem postrzegania społeczeństwa?
@Dejmien86 Nie wiem no... mężczyźni są wzrokowcami i jak tak patrzę na typową zwolenniczkę Konfederacji, a pozostałych partii to obawiam się, że jednak kobiety z Konfy mogłyby mieć obiektywnie największe "branie". Są zwyczajnie, obiektywnie atrakcyjne - naturalne.
Jakkolwiek to zabrzmi mężczyzna na żonę i matkę swoich dzieci prędzej wybierze konserwatywnie prowadzącą się, naturalną, przyzwoicie ubraną kobitkę, niż taką, która koniecznie chce ubiorem i sposobem bycia zaznaczyć swoją odrębność.
Mężczyźni statystycznie rzadko gustują w silnych i niezależnych kobietach.
W ogóle silna i niezależna kobieta to dość młoda "ideologia". Świat bez problemu, świetnie rozwijał się przez tysiące lat patriarchatu. Emancypacja to dość młoda ideologia i na razie przynosi... dość RÓŻNE efekty.
Tu można przeczytać wywiad z dawną działaczką partii Korwin. Ciekawa lektura.
https://noizz.pl/spoleczenstwo/mialam-21-lat-i-bylam-w-sztabie-partii-korwina-bylo-jak-w-sekcie/7kem8pp
Co do wartości to w głównej mierze zależy od rocznika i przebiegu. Ale dużo też mówi jak często zmienia właściciela.
Cóż, jestem w stanie zrozumieć, że jakiejś kobiecie odpowiadają tzw. tradycyjne wartości. Ba, jestem w stanie nawet zrozumieć, że niektóre lubią być poniewierane (wszak sadomaso uznaje się już za parafilię, a nie zboczenie).
Ale nie rozumiem, co robią kobiety na listach wyborczych konfy? Który konfiarz zagłosuje na babę?
Okracznie wyjaśnione (dlaczego jest tym dobytkiem) ale taka prawda. Kobieta u boku mężczyzny jest w pewnym sensie produktem. Porównujemy własny z innymi produktami i jeśli jest to produkt przynajmniej porównywalny, jest nam z tym dobrze. Jeśli przestaje nam się podobać, bądź ciągle widzimy jak inni mają lepsze naszym zdaniem produkty, szukamy zmiany. I w drugą stronę jest to samo. Kobiety też wybierają mężczyzn albo ich zmieniają, jeśli zdecydują że ten już im nie odpowiada. Określenie, że kobieta jest częścią dobytku mężczyzny jest dość przedmiotowe i sam bym go nie użył, to jednak trafnie oddaje zwykłą, chłodną rzeczywistość.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2023 o 23:49