Takie procedury są praktycznie w każdych firmach i nie jest to nic nadzwyczajnego.
Na jakiejkolwiek infolinii usłyszysz "mamy aktualizację systemu", a nie jego awarię.
Na stacji paliw przeczytasz "mamy awarię dystrybutora", a nie "nie mamy paliwa", bo ta druga opcja jest bardziej niekorzystana z wizerunkowego poziomu firmy.
Czy kogoś te standardy dziwią skoro na czele najważniejszej polskiej firmy postawili jakiegoś cinkciarza z Pcimia. Zwykłego cwaniaka, partyjnego aparatczyka i dorobkiewicza ? Na dodatek takiego na którym ciążą niezliczone kompromitujące zarzuty. To są standardy pisowkie w które tak ochoczo brnie 35% Polaków. Im sie to najwyraźniej podoba.
@Xar ten gość to zwykły oszust i cwaniak i tu niema żadnych wątpliwości. Nie dalej jak pół roku może wcześniej, nie pamiętam już, bo mój mózg przestaje sobie radzić z tymi pisowskimi aferami. Na Oko Press, które jest rzetelnym źródłem dziennikarskim czytałem analizę Obajtka. Włos się jeży na głowie.
Drogie dzieci- piękny przykład propagandy. Aż dziw, że nie wrzucili komunikatu "Przez złych Niemców, Czechów i Ukraińców- nie ma paliwa dla was Polaczki."
Sam sobie dziś 2000 l. ON do gospodarstwa przywiozłem ze stacji, bo w hurcie braki, i nikt nie chciał przywieść. Facet co skupuje bydło, też mówił, że tankuje na stacjach, bo na bazie pustki, a zamówieniem problem. To musiało się tak skończyć.
W tym kraju nic nie może być normalne. Jak jest cena 6 zł to wykupują jak j..nięci, nawet w słoiki leją. Jak zaczęła się akcja na ukrainie i cena w ciągu dnia podskoczyła o 3 zł na litrze to idioci też wykupywali na potęgę, widziałem gościa, który przyjechał z 1000 litrowym baniakiem. Polak uwielbia panikę i potrafił nawet cukier u makaron wykupić że sklepu.
Ja załapałam się przedwczoraj na karteczkę :przepraszamy chwilowy brak paliwa. Czekam na ograniczenia w ilości. I oczywiście ta magiczna zmiana ceny po 15pazdziernika.
To jest normalne na stacjach i w sumie lepiej to wygląda niż jakby napisali że brakuje paliwa bo by zaraz była panika. To się zdarza że czasem jest większe zapotrzebowanie.
Takie procedury są praktycznie w każdych firmach i nie jest to nic nadzwyczajnego.
Na jakiejkolwiek infolinii usłyszysz "mamy aktualizację systemu", a nie jego awarię.
Na stacji paliw przeczytasz "mamy awarię dystrybutora", a nie "nie mamy paliwa", bo ta druga opcja jest bardziej niekorzystana z wizerunkowego poziomu firmy.
@Ashardon a też wprowadzają taką politykę wraz z podejrzanie dużymi obniżkami cen przed wyborami?
Czy kogoś te standardy dziwią skoro na czele najważniejszej polskiej firmy postawili jakiegoś cinkciarza z Pcimia. Zwykłego cwaniaka, partyjnego aparatczyka i dorobkiewicza ? Na dodatek takiego na którym ciążą niezliczone kompromitujące zarzuty. To są standardy pisowkie w które tak ochoczo brnie 35% Polaków. Im sie to najwyraźniej podoba.
@rogeros123 nie zebym bronil, ale to, ze komus cos zarzucono nie oznacza, ze mozna tego dowiesc i ze jest winny
@Xar ten gość to zwykły oszust i cwaniak i tu niema żadnych wątpliwości. Nie dalej jak pół roku może wcześniej, nie pamiętam już, bo mój mózg przestaje sobie radzić z tymi pisowskimi aferami. Na Oko Press, które jest rzetelnym źródłem dziennikarskim czytałem analizę Obajtka. Włos się jeży na głowie.
Wygląda na to, że wytyczne są wprowadzane:
https://demotywatory.pl/5213959/Wyjatkowo-niska-cena-przed-wyborami-wiec-zaczyna-sie-czas
Drogie dzieci- piękny przykład propagandy. Aż dziw, że nie wrzucili komunikatu "Przez złych Niemców, Czechów i Ukraińców- nie ma paliwa dla was Polaczki."
Czy potwierdza? Przecież im nikt nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne...
Sam sobie dziś 2000 l. ON do gospodarstwa przywiozłem ze stacji, bo w hurcie braki, i nikt nie chciał przywieść. Facet co skupuje bydło, też mówił, że tankuje na stacjach, bo na bazie pustki, a zamówieniem problem. To musiało się tak skończyć.
W tym kraju nic nie może być normalne. Jak jest cena 6 zł to wykupują jak j..nięci, nawet w słoiki leją. Jak zaczęła się akcja na ukrainie i cena w ciągu dnia podskoczyła o 3 zł na litrze to idioci też wykupywali na potęgę, widziałem gościa, który przyjechał z 1000 litrowym baniakiem. Polak uwielbia panikę i potrafił nawet cukier u makaron wykupić że sklepu.
Ja załapałam się przedwczoraj na karteczkę :przepraszamy chwilowy brak paliwa. Czekam na ograniczenia w ilości. I oczywiście ta magiczna zmiana ceny po 15pazdziernika.
To jest normalne na stacjach i w sumie lepiej to wygląda niż jakby napisali że brakuje paliwa bo by zaraz była panika. To się zdarza że czasem jest większe zapotrzebowanie.
Wegry ich nadal niczego nie nauczyly?
@Xar
Nauczyły. Nauczyły, że kłamstwo popłaca bo daje władzę.
Mamy awarię rządu. Ale to nic niebawem awaria Polski.