Chwilę spotykałem się z taka, która była przewrażliwiona na punkcie takich spraw. Patriarchat, równouprawnienie, itp. Z początku myślałem, że to żarty, po dwóch kolejnych spotkaniach wiedziałem, że nie i na tym skończyło się. Dziwne, że nie miała nic przeciwko, żeby za nią płacić w barze czy restauracji:)
W sumie człowiek został tak zaprogramowany, że dosyć szybko ocenia drugiego - wystarczy więc spojrzeć na osobę, której otwierasz (przytrzymujesz) drzwi i w większości przypadków się nie pomylisz. Jeśli źle trafisz, wystarczy tylko wzruszyć ramionami nie wdając się w bezsensowną dyskusję - osoba na poziomie doceni uprzejmość. Jeśli nie doceni - nie warto sobie nią zawracać głowy.
A panowie* zastanawiający się, czy być, czy nie być uprzejmym, po prostu nie chcą być uprzejmi i szukają usprawiedliwienia braku dobrych manier.
*Odniosłam się do panów, ponieważ to ich dotyczy demotywator.
@katem
Raczej pewne zachowania - jak otwieranie drzwi - mam wyuczone, wręcz głęboko zakorzenione. Nie rozważam o uprzejmości - w trakcie otwierania. Dlatego to nie tylko kwestia podejścia.
@michalSFS Oczywiście - przecież osoby dobrze wychowane są uprzejme odruchowo, nie było to więc do Ciebie pisane, tylko do tych, którzy "boją się" być uprzejmi. :-) Sama też automatycznie przytrzymuję drzwi, jeśli za mną ktoś idzie, lub wychodzi - nie ważne jakiej płci i i w jakim wieku jest dana osoba.
Nie raz zdarza mi się, że mężczyźni otwierają i przytrzymują mi drzwi, nawet zupełnie obcy, ale jakoś nie czuję, żeby mi to uwłaczało. Jest mi miło i po prostu im dziękuje. Mnie się to wydaje normalne, ale jak którejś się wybitnie nudzi, to wszędzie się doszuka dyskryminacji.
@Evengeline29
Niektórzy mają takie dziwne cechy charakteru. Jeden człowiek po prostu oglada film, drugi (jak mój znajomy) oglada film i szuka ciągle jakichś drobnych błędów, nieścisłości w scenariuszu itp. (strasznie irytujące), no i jeszcze jest właśnie ta grupa frustratów, którzy chcą "walczyć o sprawę" i takie osoby oglądając film szukają w każdym zdaniu, w każdym geście, słowie, spojrzeniu rasizmu, seksizmu, bigoterii i wszystkiego innego. A jeśli szukasz czegoś usilnie to nawet jak tego nie ma to dojrzysz w plamie na ścianie Jezusa jeśli tylko tego bardzo chcesz. Jeżeli chcesz widzieć świat pełen patriarchatu to go zobaczysz, bo będziesz tylko tego szukać i przymykać oko na sytuację zaprzeczające swoim poglądom.
Jest jeszcze pojęcie elementarnej uprzejmości. Wiem, że niemodne i prawie zapomniane...
Polega na tym, że przepuszcza się wychodzących, przytrzymuje się otwarte drzwi dla następnej osoby, jeśli jest tuż za nami, otwiera się drzwi przed osobą, która ma trudności, np. starsi, z zajętymi rękami, itp.
Płeć nie ma znaczenia...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 września 2023 o 21:41
@zelalem
Dlatego z obawy przed agresywnym atakiem wpienionej feministki przytrzymuję drzwi facetom, starszym, młodszym, niepełnosprawnym, tylko nie kobietom:P nie ze złości tylko dla własnego bezpieczeństwa:P
Chwilę spotykałem się z taka, która była przewrażliwiona na punkcie takich spraw. Patriarchat, równouprawnienie, itp. Z początku myślałem, że to żarty, po dwóch kolejnych spotkaniach wiedziałem, że nie i na tym skończyło się. Dziwne, że nie miała nic przeciwko, żeby za nią płacić w barze czy restauracji:)
Zastanawiam się jak zakwalifikować sytuację kiedy to ja ( kobieta!) otwieram i przytrzymuję drzwi dla mężczyzny?
@hek_sa Wtedy to może uległość? Ciężko zrozumieć niektórych ludzi (odnoszę się do demota), sami niewiedzą czego chcą, od życia.
@bartoszewiczkrzysztof Tak to jest jak niektórzy mylą dobre maniery z patriarchatem/feminizmem (czy czyms tam jeszcze innym)
W sumie człowiek został tak zaprogramowany, że dosyć szybko ocenia drugiego - wystarczy więc spojrzeć na osobę, której otwierasz (przytrzymujesz) drzwi i w większości przypadków się nie pomylisz. Jeśli źle trafisz, wystarczy tylko wzruszyć ramionami nie wdając się w bezsensowną dyskusję - osoba na poziomie doceni uprzejmość. Jeśli nie doceni - nie warto sobie nią zawracać głowy.
A panowie* zastanawiający się, czy być, czy nie być uprzejmym, po prostu nie chcą być uprzejmi i szukają usprawiedliwienia braku dobrych manier.
*Odniosłam się do panów, ponieważ to ich dotyczy demotywator.
@katem
Raczej pewne zachowania - jak otwieranie drzwi - mam wyuczone, wręcz głęboko zakorzenione. Nie rozważam o uprzejmości - w trakcie otwierania. Dlatego to nie tylko kwestia podejścia.
@michalSFS Oczywiście - przecież osoby dobrze wychowane są uprzejme odruchowo, nie było to więc do Ciebie pisane, tylko do tych, którzy "boją się" być uprzejmi. :-) Sama też automatycznie przytrzymuję drzwi, jeśli za mną ktoś idzie, lub wychodzi - nie ważne jakiej płci i i w jakim wieku jest dana osoba.
Nie raz zdarza mi się, że mężczyźni otwierają i przytrzymują mi drzwi, nawet zupełnie obcy, ale jakoś nie czuję, żeby mi to uwłaczało. Jest mi miło i po prostu im dziękuje. Mnie się to wydaje normalne, ale jak którejś się wybitnie nudzi, to wszędzie się doszuka dyskryminacji.
@Evengeline29
Niektórzy mają takie dziwne cechy charakteru. Jeden człowiek po prostu oglada film, drugi (jak mój znajomy) oglada film i szuka ciągle jakichś drobnych błędów, nieścisłości w scenariuszu itp. (strasznie irytujące), no i jeszcze jest właśnie ta grupa frustratów, którzy chcą "walczyć o sprawę" i takie osoby oglądając film szukają w każdym zdaniu, w każdym geście, słowie, spojrzeniu rasizmu, seksizmu, bigoterii i wszystkiego innego. A jeśli szukasz czegoś usilnie to nawet jak tego nie ma to dojrzysz w plamie na ścianie Jezusa jeśli tylko tego bardzo chcesz. Jeżeli chcesz widzieć świat pełen patriarchatu to go zobaczysz, bo będziesz tylko tego szukać i przymykać oko na sytuację zaprzeczające swoim poglądom.
Jest jeszcze pojęcie elementarnej uprzejmości. Wiem, że niemodne i prawie zapomniane...
Polega na tym, że przepuszcza się wychodzących, przytrzymuje się otwarte drzwi dla następnej osoby, jeśli jest tuż za nami, otwiera się drzwi przed osobą, która ma trudności, np. starsi, z zajętymi rękami, itp.
Płeć nie ma znaczenia...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2023 o 21:41
@zelalem
Dlatego z obawy przed agresywnym atakiem wpienionej feministki przytrzymuję drzwi facetom, starszym, młodszym, niepełnosprawnym, tylko nie kobietom:P nie ze złości tylko dla własnego bezpieczeństwa:P
Geneza takiego zachowania (przepuszczania kobiet), ma swoje korzenie w odległej przeszłości. Tak się sprawdzało czy w jaskini nie ma niedźwiedzi.