Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
V veraclixuk
+5 / 7

Wszedzie ci posrednicy... Palinsie mieszkanie - dzwonie na straz pozarna, wlamano mibsie do mieszkania - dzwonie na policje, zona stracila przytomnosc - dzwonie na pogotowie... Nie do pizzerii typu 112, zeby wytlumaczyc o jaka pizze mi chodzi, a dopiero dyspozytor 112 zadecyduje jakanchce pizze, palaca, zlodziejska czy sercowa. On przelacza, on decyduje, to sa zmarnowane sekundy, dla mnie ta cala reklama 112 jest bez sensu. Podwojne wyciaganie wiadomosci... Przelacze na pogotowie... ps. a ten chłopina od orgii przeżył w koncu, czy mam zadzsonic na 112 zeby sie dowiedziec? (tak, domyslam sie ze przelacza mnie do superexpressu). ps. 112 wielojezyczne, a przynajmniejnpo eng zostawic tylko dla ibcokrajowcow, w sensie hade do wenezueli, nieznam miejscowych 999, 998, 997 itd. a normalni niech korzystaja dalej z nirmalnych numerow alarmowych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZbaVu
0 / 0

w niemczech przy zgloszeniu jest zasada 3W: Wo? Was? Wieviel?
Gdzie, co, i ile osób. A nie kufa "w co wy tam graliście?" albo 4x czy żyje, a on mu 4x że ma zapaść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartes123
-1 / 1

@veraclixuk a najlepsze jest to, że jak 112 przełączy na właściwy numer, to tam zadają znowu te same pytania...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+16 / 18

Ja pierdziele, ile zbędnym pytań :/ a jeszcze nie połączyli nawet z pogotowiem. Może najpierw niech wysyłają pomoc, a potem wypytują dokładnie czy grali w jakąś grę i czy to jego kolega. Bo to są informacje zupełnie bez znaczenia. Jeszcze opierdziel, że się facet powtarza, a sami durne pytania zadają. Powinno być krótko i konkretnie co brał, czy jest przytomny i wystarczy.
Tak mnie wkurzyli, że już nawet ci księża, którzy chcąc zatuszować sprawę, nie chcieli wzywać pomocy, mniej mnie wkurzyli, oni chociaż mieli powód.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2023 o 17:03

L lameria
-3 / 7

@VaniaVirgo Żeby wysłać pogotowie, musisz wiedzieć jaki jest stan poszkodowanego i co będzie potrzebne, ile karetek, lekarzy. Nie wysyłasz jednej karetki a na miejscu okazuje się że zawalił się dach hali i poszkodowanych jest setka i nagle załoga karetki dzwoni, że potrzeba jeszcze dwadzieścia karetek. Zupełnie inna karetka jedzie do dorosłego, a inna do dziecka. Po za tym operator w trakcie rozmowy jednocześnie przesyła informacje swoim współpracownikom więc maszyna już jest w akcji. Tak że to nie jest zmarnowany czas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+4 / 4

@lameria Ja to wiem, dlatego pytania o stan pacjenta rozumiem, ale o jego relacje z dzwoniącym, no raczej z jego zdrowiem to nic wspólnego nie ma.
"więc maszyna już jest w akcji" - no właśnie ten zapis temu przeczy. Na końcu masz "łącze z pogotowiem". Co oznacza, że dzwoniącego czeka teraz ta sama rozmowa ale z pogotowiem i oni już faktycznie podczas zadawania pytań mogą jednocześnie działać.
@Ella111111 no tu się ciężko kłócić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

@VaniaVirgo Dzwonisz z pedalskiej orgii dla duchownych. Ktoś umiera, jesteś spanikowany, więc to chyba normalne, że operator próbuje zmniejszyć panikę chociażby zadając durne wydawać by się mogło pytanie. Jeżeli operator zacznie się drzeć kto, gdzie, ilu, to raczej nie pomoże. Zamiast skryptu lepszy byłby zapis dźwiękowy, wtedy można byłoby usłyszeć, płacz, panikę, otępienie cały ładunek emocjonalny. Jak masz scenariusz Hamleta to pies trącał jak przeczytasz "Być albo nie być". Inaczej jest jak siedzisz w teatrze i czujesz te emocje. Trochę tak z innej beczki, ale my widzimy tylko tekst, nie siedzimy przy telefonie i do słuchawki trzęsącym się głosem nie mówi nam członek gej orgii na plebani, gdzie księża właśnie przyczyniają się do uśmiercenia Twojego kolegi z pracy, żeby tylko sprawa się nie rypła, bo co wierni powiedzą. Byłbyś taki spokojny napruty chemią, adrenaliną i zastanawiasz się czy za Ciebie też się nie wezmą, żeby się nie wydało. Tak wiem nadinterpretacja, ale nikt nie lubi kiedy własne brudy wypływają na powierzchnię. I nie mówimy tu o grupie wśród której jest najwięcej pedofili czyli budowlańcach, tylko o nieskazitelnej grupie, która mówi nam jak mamy żyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wertyko
0 / 0

@VaniaVirgo
Operator w trakcie rozmowy pisze formatkę, którą wysyła do odpowiednich służb. Potem możesz oczywiście zaktualizować opis. Połączenie to jest ostatni etap. Przykładem niech będzie wypadek drogowy: uzyskałem od ciebie adres, info ile samochodów i ile poszkodowanych. Informuje naraz pogotowie, policję i straż. Służby już sobie czytają meldunek i zaczynają dysponować. Potem dopisuję, czy są osoby zakleszczone, ile osób zgłasza potrzebę otrzymania pomocy medycznej, czy blokują ruch, czy są na miejscu wycieki płynów, czy widać dym z pojazdów itp. Służby już jadą, a ja uzupełniam meldunek i wysyłam aktualizację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V veraclixuk
+6 / 6

@lameria bylrm zwiazany z ta "branżą". Karetke wysylają taką, która jest... wolna... Ich nie interesuje stan, płeć, czy dorosly czy dziecko. Wysylaja taka ktora jest wolna, z lekarzem. Karetki z samymi ratownikami medycznymi sa wysylane po babcie która ma zlecenie dowiezienia na badania itp. Każda karetka jest wyposażona w sprzęt typu defiblyrator itp. do ratowania życia. Po co tyle pytań? Wystarczy jedno: ilu jest poszkodowanych, byl wybuch, wysylam karetke. I w tylko 50% dyspozytor w trakcie juz powiadamian inne sluzby (w przypadku pozaru straz, peknietej zoltej rury pogotowie gazowe). O alergie, zazywane leki o ile zglaszajacy wie itp pytaja sie na miejscu. Tu licza sie sekundy! Oczywiscie niegeneralizuje kazdej stacji pogotowia, nie wrzucam do jednego worka ale przypomnijmy sobie Łódź... I dalej dlatego jestem przeciwny 112. Os. juz kuriozum sa pytania o wage pacjenta, wzrost itp. pierdooly.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

@veraclixuk No to się zdziwisz bo są już specjalne karetki z wyposażeniem dla małych dzieci.
Więc przyjeżdża karetka i teraz załoga będzie traciła bezcenny czas na wypytanie o leki, alergie? Odpowiedzi na te pytania załoga karetki może otrzymać w czasie jazdy, kiedy operator rozmawia z dzwoniącym, sam napisałeś że liczą się sekundy 997 było dobre kiedyś, Obecnie mamy XXI w, powszechny dostęp do Internetu, bezproblemowe możliwości łączności. Już nie trzeba krzyczeć podczas rozmowy z Warszawą. Czy Ci się to podoba czy nie 997 już se ne wrati.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 000gd000
+1 / 1

Mimo zapewnień że lepiej dzwonić na 112, ja osobiście przestałem to robić - z doświadczenia wiem że lepiej dzwonić bezpośrednio na to co potrzebujecie, bo połowa pytań odpada w przedbiegach a i pomoc szybciej jest wezwana i bezpośrednio. Przy 112 zawsze muszę kurva życiorys zapodać i 3 razy tłumaczyć to samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem