@matti9991 Że takie śluby biorą fanatycy konfy, a ty się tym brzydzisz i dla manifestu politycznego nie zrobisz tego. Jak się nie zgodzi, to Ci życie uratowała ;)
A dokładniej: "Bogdan Rymanowski w Radiu ZET zapytał Sławomira Mentzena, prezesa Nowej Nadziei, wiceprzewodniczącego Konfederacji, o jego postulat wprowadzenia tak zwanego nierozerwalnego małżeństwa. Sławomir Mentzen odpowiedział, że w tym momencie nie ma możliwości zawarcia nierozerwalnego ślubu cywilnego, a chciałby zawrzeć ze swoją żoną ślub, który jest nierozerwalny tak, jak małżeństwo kościelne.
Chciałbym, żeby państwo dało mi taką możliwość. To jest zwiększenie możliwości wyboru. Jest to propozycja wolnościowa — podkreślił Sławomir Mentzen."
Niby to samo, a jednak ...
@Tibr No trochę inaczej to było zapisane w papierach :) Zanim oczywiście strona zniknęła w nieznanych okolicznościach ;)
104. Wprowadzenie możliwości zawarcia nierozerwalnego małżeństwa
Projekt wprowadza możliwość złożenia Kierownikowi Urzędu Stanu Cywilnego przed zawarciem małżeństwa nieodwołalnego oświadczenia o uzależnieniu możliwości rozwodu od zgody biskupa diecezjalnego. W przypadku złożenia takiego oświadczenia dopuszczalność rozwodu w sądzie rodzinnym małżeństw zawartych w Kościele Katolickim zależeć będzie od zgody biskupa diecezjalnego kierującego diecezją, na terenie której zawarto małżeństwo. W praktyce będzie to oznaczało, że u małżeństw objętych oświadczeniem nie będzie możliwy rozwód bez uprzedniego stwierdzenia nieważności małżeństwa w procesie kanonicznym, gdyż tylko po takim wyroku kanonicznym biskup będzie miał w sumieniu prawo udzielić wymaganej zgody.
- 100ustawmentzena.pl
@mati_123789 jak inaczej? sam podałeś tekst w który wyraźnie jest napisane o "możliwości złożenia" ergo nikt ci nie każe tego oświadczenia składać, tak jak możesz wziąć tylko cywilny lub ślubu brać nie musisz w ogóle;-)
@Amera pytanie to każdy musi sobie zadać samemu o ile jest wierzącym, dla ateisty jest bezzasadne bo przecież brać ślubu konkordatowego nie będzie ;p
Takie samo pytanie możesz zadać gdy ktoś ci podsunie pod nie intercyzę ;-) "nie ufasz mi"
@koszmarek66 problem w tym "że dzisiaj słowo nie znaczy nic"
Więc słowa "w zdrowiu lub chorobie ..." dla ludzi składających takie przyrzeczenie stały się pustosłowiem. Dlatego lepiej aby instytucja małżeństwa przestała być "państwowa" a stała się tylko "religijną" z pełną świadomością i konsekwencjami tego oświadczenia woli, gdzie cię pytają czy... Niech "tak" znaczy tak...;-)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 października 2023 o 17:41
@Tibr Staram się otaczać ludźmi dla których słowo znaczy dużo. Reszta znika z mojego pola widzenia. Zdecydowanie lepiej się tak żyje. Gwarancji/umowy pisemnej domagam się od innych jeśli sprawa jest ważna lub wartościowa.
@koszmarek66 wszyscy się staramy (a przynajmniej większości tak się wydaję);-)
Niemniej jak mawiała moja bardzo dawna była szefowa "człowiek z jako żyjesz poznajesz po rozwodzie" po tym jak jej znajomemu jego ex nie chciała mu oddać nawet opon do jego samochodu, podczas gdy ten zostawił jej cały dom.
Rozwody, w tej czy innej formie, istniały przez tysiąclecia. Nie wiem na jakie tradycje powołują się prawicowi poj3by, ale nawet w katolicyzmie istnieje coś w rodzaju rozwodu (fakt że inaczej to nazywają). Równie dobrze można by przypisać pracownika do firmy: wybrałeś tę firmę, to pracujesz w niej do emerytury!
@perskieoko Katolicyzm uznaje, że przecież małżeństwo nie zostało zawarte i nadal jest się panną i kawalerem. Co ciekawe kasy w takim przypadku nie chcą oddać.
@perskieoko o ile działałoby to w dwie strony, że firma nie może się pozbyć takiego pracownika... :D Wtedy nikt by nic nie robił.... bo czy by leżał czy by stał... to pensje by miał i głowę spokojną że go nie zwolnią za nic nie robienie :D do czasu aż firma by upadło.... co stałoby się szybko jakby tak nagle wszyscy przestaliby robić albo robili coś z nudów :D
Nawet jakby wprowadzili nierozerwalny ślub, to nie zmuszą tym ludzi do bycia razem. Sam ślub niewiele znaczy, co raz więcej związków partnerskich, bo ludziom już niepotrzebny papierek. Ludzi razem nie potrafią już utrzymać nawet nawet wspólny kredyt hipoteczny, wspólny majątek, nawet dzieci. A miałaby ich trzymać w parze śmieszna formułka wyrecytowała przed jakimś zboczeńcem w kościele lub urzędnikiem?
Szybki quiz, podczas czego wymawia się fragment "oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci"?... Tak, ślub powinien być jeden "na dobre i na złe" ale nie powinieneś być zmuszany przez społeczeństwo i mieć możliwość formalnego życia z kimś w związku partnerskim.
A taki nie pomyśli, że zadziała to jak te wszystkie zakazy aborcji na dzietność w Polsce. Po prostu, w przypadku wprowadzenia takiego prawa spadnie ilość ślubów kościelnych i kościół nie zarobi, :D chyba, że na "unieważnianiu" ślubów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2023 o 18:58
A czy ktoś tobie każe taki ślub zawierać?
Skoro nie rozumiesz, że takie prawo daje ci m o ż l l i w o ś ć a nieobowiązek o po co drzesz japę?
Przecież nie musisz wcale brać ślubu.
Nie darcie japy, kontrola czy monitoring jest najgorszy w nierozerwalnym małżeństwie ale pojawienie się trzeciej osoby. Zdradzany małżonek nie ma pola manewru. Zgodnego z prawem...
Taki damski bokser będzie w niebie. Codziennie rano wpier*oli żonie. W południe, bo nie ma obiadu, wpier*oli żonie. Wieczorem, wpier*oli żonie. I pójdzie spać spełniony.
Nie będzie można mu nic zrobić, bo małżeństwo jest nierozerwalne. Żona jedynie przypudruje noska do pracy, o ile będzie mogła się podnieść....
Dokładnie tak. Co masz niby powiedzieć w takiej sytuacji??
Co za popier***eniec to wymyślił...
@matti9991 Że takie śluby biorą fanatycy konfy, a ty się tym brzydzisz i dla manifestu politycznego nie zrobisz tego. Jak się nie zgodzi, to Ci życie uratowała ;)
A dokładniej: "Bogdan Rymanowski w Radiu ZET zapytał Sławomira Mentzena, prezesa Nowej Nadziei, wiceprzewodniczącego Konfederacji, o jego postulat wprowadzenia tak zwanego nierozerwalnego małżeństwa. Sławomir Mentzen odpowiedział, że w tym momencie nie ma możliwości zawarcia nierozerwalnego ślubu cywilnego, a chciałby zawrzeć ze swoją żoną ślub, który jest nierozerwalny tak, jak małżeństwo kościelne.
Chciałbym, żeby państwo dało mi taką możliwość. To jest zwiększenie możliwości wyboru. Jest to propozycja wolnościowa — podkreślił Sławomir Mentzen."
Niby to samo, a jednak ...
@Tibr No trochę inaczej to było zapisane w papierach :) Zanim oczywiście strona zniknęła w nieznanych okolicznościach ;)
104. Wprowadzenie możliwości zawarcia nierozerwalnego małżeństwa
Projekt wprowadza możliwość złożenia Kierownikowi Urzędu Stanu Cywilnego przed zawarciem małżeństwa nieodwołalnego oświadczenia o uzależnieniu możliwości rozwodu od zgody biskupa diecezjalnego. W przypadku złożenia takiego oświadczenia dopuszczalność rozwodu w sądzie rodzinnym małżeństw zawartych w Kościele Katolickim zależeć będzie od zgody biskupa diecezjalnego kierującego diecezją, na terenie której zawarto małżeństwo. W praktyce będzie to oznaczało, że u małżeństw objętych oświadczeniem nie będzie możliwy rozwód bez uprzedniego stwierdzenia nieważności małżeństwa w procesie kanonicznym, gdyż tylko po takim wyroku kanonicznym biskup będzie miał w sumieniu prawo udzielić wymaganej zgody.
- 100ustawmentzena.pl
@Tibr "to nie chcesz być ze mną do końca życia że nie chcesz wziąć nierozerwalnego ślubu? Czyli rozwód planujesz? Znaczy że mnie nie kochasz?"
@Amera @Tibr Zaprawdę powiadam wam. Wcale nie przysięgajcie (...) Niech wasze tak będzie tak a nie, nie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2023 o 22:38
@mati_123789 jak inaczej? sam podałeś tekst w który wyraźnie jest napisane o "możliwości złożenia" ergo nikt ci nie każe tego oświadczenia składać, tak jak możesz wziąć tylko cywilny lub ślubu brać nie musisz w ogóle;-)
@Amera pytanie to każdy musi sobie zadać samemu o ile jest wierzącym, dla ateisty jest bezzasadne bo przecież brać ślubu konkordatowego nie będzie ;p
Takie samo pytanie możesz zadać gdy ktoś ci podsunie pod nie intercyzę ;-) "nie ufasz mi"
@koszmarek66 problem w tym "że dzisiaj słowo nie znaczy nic"
Więc słowa "w zdrowiu lub chorobie ..." dla ludzi składających takie przyrzeczenie stały się pustosłowiem. Dlatego lepiej aby instytucja małżeństwa przestała być "państwowa" a stała się tylko "religijną" z pełną świadomością i konsekwencjami tego oświadczenia woli, gdzie cię pytają czy... Niech "tak" znaczy tak...;-)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2023 o 17:41
@Tibr Staram się otaczać ludźmi dla których słowo znaczy dużo. Reszta znika z mojego pola widzenia. Zdecydowanie lepiej się tak żyje. Gwarancji/umowy pisemnej domagam się od innych jeśli sprawa jest ważna lub wartościowa.
@koszmarek66 wszyscy się staramy (a przynajmniej większości tak się wydaję);-)
Niemniej jak mawiała moja bardzo dawna była szefowa "człowiek z jako żyjesz poznajesz po rozwodzie" po tym jak jej znajomemu jego ex nie chciała mu oddać nawet opon do jego samochodu, podczas gdy ten zostawił jej cały dom.
@Tibr I tak i nie. Ale wiem, że jest w tedy taki czas kiedy drażnić potrafi nawet zwykłe "cześć". :)
Rozwody, w tej czy innej formie, istniały przez tysiąclecia. Nie wiem na jakie tradycje powołują się prawicowi poj3by, ale nawet w katolicyzmie istnieje coś w rodzaju rozwodu (fakt że inaczej to nazywają). Równie dobrze można by przypisać pracownika do firmy: wybrałeś tę firmę, to pracujesz w niej do emerytury!
@perskieoko Katolicyzm uznaje, że przecież małżeństwo nie zostało zawarte i nadal jest się panną i kawalerem. Co ciekawe kasy w takim przypadku nie chcą oddać.
@perskieoko o ile działałoby to w dwie strony, że firma nie może się pozbyć takiego pracownika... :D Wtedy nikt by nic nie robił.... bo czy by leżał czy by stał... to pensje by miał i głowę spokojną że go nie zwolnią za nic nie robienie :D do czasu aż firma by upadło.... co stałoby się szybko jakby tak nagle wszyscy przestaliby robić albo robili coś z nudów :D
Po uja brać ślub w wieku 22 lat?
Nawet jakby wprowadzili nierozerwalny ślub, to nie zmuszą tym ludzi do bycia razem. Sam ślub niewiele znaczy, co raz więcej związków partnerskich, bo ludziom już niepotrzebny papierek. Ludzi razem nie potrafią już utrzymać nawet nawet wspólny kredyt hipoteczny, wspólny majątek, nawet dzieci. A miałaby ich trzymać w parze śmieszna formułka wyrecytowała przed jakimś zboczeńcem w kościele lub urzędnikiem?
religijnym fanatykiem i do tego debilem..... nierozerwalne śluby by były tylko dla polityków i ich znajomków :D w "wyjątkowych sytuacjach" :D
Szybki quiz, podczas czego wymawia się fragment "oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci"?... Tak, ślub powinien być jeden "na dobre i na złe" ale nie powinieneś być zmuszany przez społeczeństwo i mieć możliwość formalnego życia z kimś w związku partnerskim.
Jak to możliwe, że taki idiota ma prawo głosu?
A taki nie pomyśli, że zadziała to jak te wszystkie zakazy aborcji na dzietność w Polsce. Po prostu, w przypadku wprowadzenia takiego prawa spadnie ilość ślubów kościelnych i kościół nie zarobi, :D chyba, że na "unieważnianiu" ślubów.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2023 o 18:58
A czy ktoś tobie każe taki ślub zawierać?
Skoro nie rozumiesz, że takie prawo daje ci m o ż l l i w o ś ć a nieobowiązek o po co drzesz japę?
Przecież nie musisz wcale brać ślubu.
@mafouta jest już takie coś jak nierozerwalny ślub. Nazywa się go ślubem kościelnym bo w teorii jest zawierany do śmierci
Nie darcie japy, kontrola czy monitoring jest najgorszy w nierozerwalnym małżeństwie ale pojawienie się trzeciej osoby. Zdradzany małżonek nie ma pola manewru. Zgodnego z prawem...
Taki damski bokser będzie w niebie. Codziennie rano wpier*oli żonie. W południe, bo nie ma obiadu, wpier*oli żonie. Wieczorem, wpier*oli żonie. I pójdzie spać spełniony.
Nie będzie można mu nic zrobić, bo małżeństwo jest nierozerwalne. Żona jedynie przypudruje noska do pracy, o ile będzie mogła się podnieść....
@enikacemobil i o ile pozwoli jej pracować, często w takich związkach kobieta nie może pracować żeby jeszcze była ekonomicznie uzależniona od oprawcy
Religijnym fanatykiem? Raczej idiotą.