@Kocioo Ale w gruncie rzeczy dobra wizualizacja tego, jak powinna działać religia w idealnym świecie.
Jesteś zdecydowany, że dla boga zrobisz z siebie kalekę trzymając rękę w górze, aż de facto obumrze? Wspaniale! Pozostaje pogratulować wytrwałości i samozaparcia. Ale byłoby miło, gdybyś nie kazał wszystkim dookoła podnosić ręki razem z Tobą, a już w ogóle było super, gdybyś nie krytykował innych za nietrzymanie ręki w górze, podczas gdy sam swoją opuszczasz, kiedy nikt nie patrzy.
@rogeros123 Wolny człowiek powinien móc robić co chce ze swoim życiem.
Nie uważam, żeby państwo było od tego, aby się o nas troszczyć. Sam widzisz, że robi to tragicznie...
„Oczywiście te podwyżki podatków to dla naszego dobra, bo pieniądze, jak wiadomo, psują charakter. Im więcej pieniędzy rząd nam skonfiskuje, tym lepiej dla nas. Tak w każdym razie myślą politycy, którzy wprawdzie nieustannie pragną naszego dobra, ale nam niestety już coraz mniej go zostało.”
@kondon problem powstaje wtedy, gdy takich jest więcej i wymuszają na innych, aby ich utrzymywali, bo przecież oni poświęcając się dla religii nie mogą sami się utrymac. Przypomina to coś?
@Krisso55 Jaki problem? Nie pracują - nie będą jeść.
Co mnie obchodzi ich poświęcenie?
Wolność polega właśnie na samodzielnym ponoszeniu konsekwencji własnych decyzji.
@kondon naprawdę nie złapałeś sarkazmu do pewnej grupy zawodowej, którą utrzymujemy, bo oni muszą nas "prowadzić" i mówić co jest dobre, a co złe, sami niekoniecznie się do tego stosując?
@Krisso55 Nie, nie pomyślałem o tym (chyba, już nie pamiętam).
Jeśli ludzie im dają dobrowolnie - nie widzę systemowego problemu. Jak ktoś się daje naciągać - jego sprawa.
@bilutek Jeśli ktoś jest niepoczytalny, to tak naprawdę nie do końca jest "człowiekiem".
A jeśli ktoś wie co robi, to nie wydaje mi się, żeby go tam na siłę trzymali.
Dość złożony temat, a ja nie mam wiedzy jak to dokładnie wygląda, więc ciężko mi tu o tym dyskutować.
@Pani_Informatyk A skąd wiesz, że on lub jego bóg lubi ludzi i chcą im pomagać? Ty też mogłabyś realnie pomagać potrzebującym zamiast zajmować się którąś z Twoich aktualnych aktywności.
@Ochrety Mam gdzieś, czy jego bóg lubi ludzi i chce im pomagać, bo nie zmienia to faktu, ze trzymanie ręki w górze przez wiele lat dla boga jest totalnym debilstwem i powinno być podstaw do zamknięcia w psychiatry. Nie dość że robisz sobie krzywdę, to jeszcze nic dobrego z tego nie wynika. Promowanie czegoś takiego powinno być karalne.
Podobnie sadze o księżach i celibacie. Nie chodzi o to, ze uważam że sam w sobie celibat jest zły. Ale celibat dla boga jest tragiczna motywacja, doprowadzającą do strasznych rzeczy i chorób psychicznych. Jeżeli chcesz zrobić coś poświęcić dla boga, to niech to będzie rzeczywiście korzystne dla społeczeństwa: niech pochodzi po domach parafian, w których są dzieci i pomogą w sprzątaniu albo w kościele zrobi jadłodajnie dla biednych, w której sami będą pracować. W imię boga. A nie krzywdzenie siebie lub innych dookoła ... w imię boga.
@Pani_Informatyk Tylko że oni to robią dla siebie i swojej wizji boga, a nie dla Ciebie i Twojej wizji. Ty chyba też żyjesz i pożytkujesz swój czas niezależnie od tego, co osoby o zupełnie przeciwnych Twoim poglądach myślą o pożyteczności Twoich aktywności, prawda?
Jest o tym gościu mówione od wielu lat. Nie wiadomo mi nic o ludziach, którzy poczuliby się zainspirowani zdjęciem ususzonej ręki do suszenia własnych kończyn.
Natomiast jeśli chodzi o celibat dla boga, to czy znasz jakieś badania potwierdzające Twoją dość ostrą tezę? Bo należy rozróżnić zależność przyczynowo-skutkową od współwystępowania objawów, np. powodowanych wspólnym czynnikiem.
Krótka historia o tym jak zniszczyć sobie życie irękę.
@Kocioo Ale w gruncie rzeczy dobra wizualizacja tego, jak powinna działać religia w idealnym świecie.
Jesteś zdecydowany, że dla boga zrobisz z siebie kalekę trzymając rękę w górze, aż de facto obumrze? Wspaniale! Pozostaje pogratulować wytrwałości i samozaparcia. Ale byłoby miło, gdybyś nie kazał wszystkim dookoła podnosić ręki razem z Tobą, a już w ogóle było super, gdybyś nie krytykował innych za nietrzymanie ręki w górze, podczas gdy sam swoją opuszczasz, kiedy nikt nie patrzy.
Debil.
Wiara czyni czuba...
Gdyby nie internet żylibyśmy w błogiej nieświadomości, jak wielu ludzi na Ziemi jest idiotami.
jestem zdania, że takich ludzi powinno się wsadzać do psychiatryka.
@rogeros123 Dlaczego? Szkodzi tylko sam sobie - jego sprawa.
Idąc tą logiką mógłbyś zamykać za palenie papierosów...
@kondon dla ich własnego dobra i jednych i drugich należałoby chronić przed samymi sobą :)
@rogeros123 Wolny człowiek powinien móc robić co chce ze swoim życiem.
Nie uważam, żeby państwo było od tego, aby się o nas troszczyć. Sam widzisz, że robi to tragicznie...
„Oczywiście te podwyżki podatków to dla naszego dobra, bo pieniądze, jak wiadomo, psują charakter. Im więcej pieniędzy rząd nam skonfiskuje, tym lepiej dla nas. Tak w każdym razie myślą politycy, którzy wprawdzie nieustannie pragną naszego dobra, ale nam niestety już coraz mniej go zostało.”
@kondon problem powstaje wtedy, gdy takich jest więcej i wymuszają na innych, aby ich utrzymywali, bo przecież oni poświęcając się dla religii nie mogą sami się utrymac. Przypomina to coś?
@Krisso55 Jaki problem? Nie pracują - nie będą jeść.
Co mnie obchodzi ich poświęcenie?
Wolność polega właśnie na samodzielnym ponoszeniu konsekwencji własnych decyzji.
@kondon naprawdę nie złapałeś sarkazmu do pewnej grupy zawodowej, którą utrzymujemy, bo oni muszą nas "prowadzić" i mówić co jest dobre, a co złe, sami niekoniecznie się do tego stosując?
@Krisso55 Nie, nie pomyślałem o tym (chyba, już nie pamiętam).
Jeśli ludzie im dają dobrowolnie - nie widzę systemowego problemu. Jak ktoś się daje naciągać - jego sprawa.
Ludzie w imię religii robią masę głupot
Idealny kandydat do partii konfederacja. Tylko ręka niżej, bardziej do przodu...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 października 2023 o 23:42
@kondon - jak ktoś próbuje popełnić samobójstwo, to też szkodzi sobie, a jednak wsadzają do psychiatryka.
@bilutek Jeśli ktoś jest niepoczytalny, to tak naprawdę nie do końca jest "człowiekiem".
A jeśli ktoś wie co robi, to nie wydaje mi się, żeby go tam na siłę trzymali.
Dość złożony temat, a ja nie mam wiedzy jak to dokładnie wygląda, więc ciężko mi tu o tym dyskutować.
poprostu zepsuła mu się ręką i na szybko wymyślił do tego ideologię że niby tak miało być
Biedny głupiec. A zamiast tego mógłby realnie pomagać potrzebującym.
@Pani_Informatyk A skąd wiesz, że on lub jego bóg lubi ludzi i chcą im pomagać? Ty też mogłabyś realnie pomagać potrzebującym zamiast zajmować się którąś z Twoich aktualnych aktywności.
@Ochrety Mam gdzieś, czy jego bóg lubi ludzi i chce im pomagać, bo nie zmienia to faktu, ze trzymanie ręki w górze przez wiele lat dla boga jest totalnym debilstwem i powinno być podstaw do zamknięcia w psychiatry. Nie dość że robisz sobie krzywdę, to jeszcze nic dobrego z tego nie wynika. Promowanie czegoś takiego powinno być karalne.
Podobnie sadze o księżach i celibacie. Nie chodzi o to, ze uważam że sam w sobie celibat jest zły. Ale celibat dla boga jest tragiczna motywacja, doprowadzającą do strasznych rzeczy i chorób psychicznych. Jeżeli chcesz zrobić coś poświęcić dla boga, to niech to będzie rzeczywiście korzystne dla społeczeństwa: niech pochodzi po domach parafian, w których są dzieci i pomogą w sprzątaniu albo w kościele zrobi jadłodajnie dla biednych, w której sami będą pracować. W imię boga. A nie krzywdzenie siebie lub innych dookoła ... w imię boga.
@Pani_Informatyk Tylko że oni to robią dla siebie i swojej wizji boga, a nie dla Ciebie i Twojej wizji. Ty chyba też żyjesz i pożytkujesz swój czas niezależnie od tego, co osoby o zupełnie przeciwnych Twoim poglądach myślą o pożyteczności Twoich aktywności, prawda?
Jest o tym gościu mówione od wielu lat. Nie wiadomo mi nic o ludziach, którzy poczuliby się zainspirowani zdjęciem ususzonej ręki do suszenia własnych kończyn.
Natomiast jeśli chodzi o celibat dla boga, to czy znasz jakieś badania potwierdzające Twoją dość ostrą tezę? Bo należy rozróżnić zależność przyczynowo-skutkową od współwystępowania objawów, np. powodowanych wspólnym czynnikiem.
Tylko jak spał,to pod brzuszek sobie podkładał
to jeden z nielicznych przypadków gdzie religia zniszczyła nie mózg a rękę. ;)