Widać, że jest okazja aby wykorzystać tragedię do większego dorżnięcia kierowców. Tylko, że Ci co gnają 300 k/h, spychają innych z drogi ale mają plecy w służbach, to i tak nie będzie dotyczyć. Zwykły zaś człowiek straci uprawnienia, bo np. nie zauważy znaku i przekroczy trochę prędkość w źle oznakowanym terenie zbudowanym. Do tego będzie to wszystko dążyć.
@agronomista Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że fotoradary (w tym odcinkowe pomiary prędkości), znaki zakazu i drakońskie mandaty nie byłyby potrzebne, gdyby problem dotyczył tylko pojedynczych wariatów z plecami w służbach.
Tak się składa, że jechałem samochodem tamtędy dosłownie 5 minut przed wypadkiem (w tym widziałem fragmenty wnętrza samochodu porozrzucane na jezdni i płonący wrak na poboczu). Jeśli uważasz, że wszyscy sobie przepisowo jechali wtedy 140 na autostradzie, a jeden wariat śmigał ponad dwa razy szybciej, to bardzo się mylisz. Ten jeden akurat miał... pecha (?), że na jego drodze znalazł się inny wóz.
Wg mnie jesteśmy w ciemnej dupie, jeśli chodzi o podejście do bezpieczeństwa na drogach. Króluje przekonanie o wyższości szybkości nad bezpieczeństwem. Na jadących zgodnie z przepisami (w tym na takich, którzy jadą wolniej, bo np. dostosowują prędkość jazdy do warunków) patrzy się jak na debili i frajerów. Przykładowo - wielokrotnie spotkałem się (również tutaj na demotach) z poglądem, że jak np. jest mgła i ktoś jedzie wolno, bo сhujа widzi, to jedzie niebezpiecznie, BO INNI MUSZĄ GO WYPRZEDZIĆ. No, że tak powiem - кurwа mać. Poważnie?
A Ciebie najbardziej boli to, że potraktują Cię niesprawiedliwie, bo nie zauważysz znaku...
@Eaunanisme Piszesz "jechałem samochodem tamtędy dosłownie 5 minut przed wypadkiem (w tym widziałem fragmenty wnętrza samochodu porozrzucane na jezdni i płonący wrak na poboczu)"
Sugerujesz, że wypadek miał miejsce wcześniej?
To z kim zderzyło się BMW?
@Eaunanisme Chciałbym sobie kiedyś znaleźć czas, oraz statystyki dotyczące wypadków, i tego gdzie najwięcej policja wlepia mandatów. Ciekawe czy to ma jakąkolwiek zależność.
@agronomista odcinkowy pomiar prędkości na autostradach ze sztywnym ograniczeniem 160, niezależnie od miejscowych ograniczeń do 110, myślę że w zupełności zadowoli nawet tych, co znaków nie zauważą, a ucierpią tylko ci, którzy mocno za szybko jeżdżą.
Nawet jak mają plecy i grube portfele (żeby "nie pamiętać kto kierował", choć i tu po 3 niewskazaniu powinna być sprawa do sądu skierowana), to będą zasilać budżet, istotna jest nieuchronność kary za wykroczenia, a nie afery po tragedii.
@swoj_chlop "Tamtędy" = autostradą, tą drogą. Do wypadku doszło na odcinku przede mną. Jakieś kilka kilometrów wcześniej wyminął nas lewym pasem zaрierdalająсу czarny wóz. 5 minut później dojechaliśmy do miejsca wypadku i porozrzucanych na jezdni fragmentów auta, płonącego wraku i czarnego BWM z rozbitym przodem.
@Kyrie Problem w tym, że "wadza" lubi wymyślać przepisy, bo zazwyczaj sama nie bardzo dba o ich przestreganie (patrz maseczki, dystans i zakaz spotykania się w czasie covidu). Zatem zaostrzanie przepisów spowoduje, że ludzie powiązani z "wadzą" będą dalej robili jak dotąd, a ty będziesz płacił coraz większe kary za przypadkowe wykroczenia, bo jesteś jedynie człowiekiem i np nie zawsze zauważysz znak w gąszczu innych znaków, szyldów i reklam. A zwłaszcza teraz gdy wszystko wokól jest bezczelnie obwieszone mordami polityków odprasowanymi w photoshopie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 października 2023 o 12:06
No i właśnie kierowca z auta na zdjęciu tych przepisów nie przestrzegał. Nie ma chyba jeszcze pewności czy był na lewym czy na środkowym pasie, albo w trakcie zmieniania z jednego na drugi, ale na 99% nie było go na pasie prawym, gdzie przy tak niewielkim ruchu powinien być, a w momencie kiedy trafi na siebie dwóch takich, co nie do końca wiedzą co robią na autostradzie, mamy efekt jak na załączonym obrazku. Tak, wiem. Niepopularna opinia. Pogodzę sie z minusami i negatywnymi komentarzami. Może i mnie trzeba teraz skazać na conajmniej 3 dożywocia, bo nie widze winy wyłącznie po jednej stronie? W Polsce po autostradach w ogole jezdzi sie jakoś dziwnie... Wszyscy sie chyba wstydzą jechać z prawej.
@miczaw Więc nie mogę jechać środkowym, lub lewym pasem z dozwoloną prędkością? Natomiast kierowca może lewym pasem popier.alać ile fabryka dała bo niby od tego jest lewy pas? I każdy w kogo przywali jest winny bo co ona tak wolno lewym pasem jedzie? JPRDL oddaj prawo jazdy i zacznij chodzić pieszo, mniej ludzi zabijesz.
@miczaw
Nie wybielaj Mordercy, który w wyniku swojej znikomej wyobraźni staranował i spalił żywcem 3 ludzi, w tym 5 letnie dziecko. Jak się w Polsce dziwnie jeździ to wy*****laj tam gdzie jeździ się inaczej, a jak nie to stosujesz się do przepisów jakie obowiązują w PL.
@lameria Tak. Nie możesz jechać środkowym lub lewym pasem z jakąkolwiek prędkością, dopóki prawy jest wolny. Nigdzie nie napisałem, że "kierowca może lewym pasem popier.alać ile fabryka dała", więc jeśli już chcesz użyć czegoś przeciwko mi, niech to chociaż są faktycznie moje słowa. Wręcz przeciwnie, napisałem "kiedy trafi na siebie dwóch takich, co nie do końca wiedzą co robią".
@SrogiKutafon O jaki Ty jesteś stanowczy i odważny :D Zza ekranu każesz mi wy****dalać :o No spokojnie już, zapanuj nad emocjami, bo całkiem odlecisz jak dodam, że zdarza mi się jeździć z prędkościami znacznie powyżej 200kmh i jakoś nie czuję, żeby sam fakt takiej jazdy czynił mnie z automatu mordercą.
Trzymając się faktów - nikt tam nikogo nie palił żywcem. Po prostu doszło do wypadku, bo najprawdopodobniej oboje kierowcy popełnili błąd. Tacy rozemocjonowani jak Ty znają już wszystkie szczegóły i winnego, więc pewnie będzie wyrok pod publiczkę. No trudno. Jak jeden za swoją głupotę spłonął wraz z rodziną, to drugi może się do końca życia ukrywać, lub odsiadywać wyrok.
@miczaw Nie. Tam jeden kierowca popełnił błąd. Sebek. Jechał po prostu za szybko. Jestem też kierowcą i zdążyło mi się być poganianym przez barana z tyłu. Wiem że to są sekundy i że można się wytraszyć bo to po prostu agresja. Co robiłem na lewym? Wyprzedzałem. Lewy jest tak samo twój jak i mój. To ja decyduje jak szybko wykonam manewr a ty masz cierpliwie czekać aż to zrobię. A nie siedzieć na zderzaku i błyskać. Po drugie bmw też powinno jechać prawym pasem więc cóż to za argument
@miczaw Moźe tak, może nie. Filmy mają po 10 sekund, a zderzenie następuje w 4s, więc może właśnie przed łukiem Kia skończyła wyprzedzać i kierowca miał zjeżdżać na prawy ale _poczekał_ aż oddali się od łuku na wypadek gdyby jakiś debil jechał jak wariat środkowym? Już się nie dowiemy bo nie zyje. Co by nie było sprawcą jest Sebek rajdowiec co najpierw nie wziął pod uwagę, że łuki na autostradzie nie są wyprofilowane tak aby zapewnić widoczność w nocy przy 300km/h. A potem zamiast hamować to mrugał światłami, znowu nie mysląc kompletnie co to spowoduje. Bo jak mrugał to powinien trzymać się pasa na którym jest a nie uciekać na prawo co prawdopodobnie zrobił. A jak miał uciekać bo już było za blisko to nie trzeba było mrugać tylko uciekać jak najszybciej i jak najbardziej na prawo. A na marinesie to zarzut usiłowania zabójstwa powinien być postawiony każdemu kto jedzie z taką prędkością po drodze publicznej. Nawet bez wypadku. A tutaj zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym bez wątpienia. Niestety jak się za bardzo przecenia swoje możliwości i zdolność naginania praw fizyki to trzeba za to odpowiedzieć. Aha. I liczę na dalsze postępowanie w sprawie działań policji na miejscu bo nie ma takich cudów, żeby tam nie było mataczenia i próby zatuszowania sprawy a przynajmniej okoliczności sprawy. Gdyby nie filmy pewnie by się udało.
trafi się jedna ku..a dziany banan co ma wy...e na przepisy bo ma kasę i znajomości. odwali to co ten obecnie a nam każą jeździć 30 na godzinę . czy to coś zmieni? znikną bogate banany w Beemkach? i skorumpowana policja i nied..y rząd?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 października 2023 o 17:18
I ani razu nie przekroczyłeś dozwolonej prędkości o choćby 5 km/h? Bawi mnie takie pie**olenie głupot i popadanie ze skrajności w skrajność. Jak byś nie jeździł, jeśli pie**olnie w ciebie ktoś po układach mający rodzinę wśród polityków lub policj, masz pecha. To za kolesiostwo i korupcję powinno się zabrać w tym kraju a nie za kierowców. Gdyby nie układy to imbecyle jeździły by spokojniej
@nicotian77
Ale tam na torze banan będzie jeździł jak peezda, bo w jego mniemaniu jest mistrzem, ale prostej. Druga sprawa za to trzeba zapłacić, a często dodatkowo wykupić szereg ubezpieczeń, a taki banan z oklapnietym uszkiem woli wydać te pieniążki na makdonalda i pozapie****lać po drogach publicznych, a w razie czego jak się coś od**bie to telefon do wujka jest za friko. Tym razem nie pykło, a mało brakowało żeby zrobić z ofiar sprawców. Zero litości dla bananów, zatrzymywać i lać po siusmajtkowych mordach to dopiero się nauczą gdzie ich miejsce w szeregu... Do chamstwa po chamsku...
Ludzie, którzy mówią, że zawsze jeżdżą przepisowo, mają na myśli głównie prędkość. I nawet to nie wszędzie, bo jeszcze nie widziałem kierowcy, który w strefie zamieszkania nie przekracza 20 km/h.
@kamil1024 ludzie którzy mówią że zawsze jeżdżą przepisowo, pie**olą za przeproszeniem kocopoły albo nie jeżdżą w ogóle :) smutne jest to że autor demota nie widzi że głównym problemem są układy w tym kraju. Sie ma rodzinę w policji, to można być bezkarnym, nawet wymiar sprawiedliwości da cynk żeby uciec za granicę :) u mnie w mieście też struganie pawiana przez bogatych, bo z policją się znają. gdy pytasz policjanta przy kontroli, gdzie są gdy po alejach i przez centrum miasta drogie szybkie fury się ścigają to policjant odpowiada "my nie możemy być wszędzie" :) temu plastusiowi z bmw to wypadało by sprawdzić wykaz rozmów i ściągnąć nagrania od operatora, co mówił i gdzie dzwonił po wypadku. dopiero by było wesoło
@pan_grajek92 Układy? Ty chyba za dużo naoglądałeś się sprawy dla reportera. Bo tam co odcinek to układ policyjno-prokuratorsko-sędziowski. Rocznie w Polsce jest wystawiane ponad milion mandatów za przekroczenie prędkości, więc jak widzisz, układy układami, ale wystarczająca ilość baranów bez układów też jeździ nieprzepisowo.
@pan_grajek92
Prawda jest taka że gdyby kierowca KIA nie był szeryfem lewego pasa to by żył wraz z rodziną. Na nagraniu widać ze chłop ciśnie skrajnym lewym mimo że prawy ma pusty. Wiem że za ten wpis spotka mnie fala krytyki i minusów, ale po prostu tłumacze jak wyglądają realia. Gdyby ktoś czysto obiektywnie chciał się dowiedzieć jak do tego wypadku doszło, to tu mamy podobną scenę ale na szczęście bez zderzenia.
@pan_grajek92 no właśnie się nie ma rodziny w policji, po prostu internauci znaleźli sobie trzy osoby o tym samym nazwisku - żadna nie spokrewniona z typem. Co nie jest dziwne, bo to jest Łódź a nie mała wioska na Podlasiu. Kurde jak mieszkałam w 40 tysiecznym Knurowie, to tam były cztery osoby o tym samym nazwisku co moje i nie będące w mojej rodzinie, a wcale nie mam popularnego nazwiska.
Z czego okazuje się że jedną z tych osób był emeryt, jedna to faktycznie policjant a trzecia to pewnie jakaś pracownica cywilna, zapewne sekretarka. No.. .spisek po prostu.
@WhiteD
Nie ma znaczeni czy jest z kimś spokrewniony, znaczenie ma to że miał jakieś znajomości która miały mu zapewnić to, że nie zostanie ukarany, i gdyby sprawa nie została nagłośniona przez rodzinne która wraz z pomocą mediów nagłośniła sprawa, gdyby nie to że nie policja, a internauci sami znaleźli nagranie, a nawet dwa nagrania, w tym jedno na którym widać zderzenie obu pojazdów. To prawda jest taka że chłop, nie poniósłby żadnych konsekwencji, nawet prawa jazdy by nie stracił. I to powinno dać dużo do myślenia, każdemu kto żyje w kraju rządzonym przez uwaga "Prawo i Sprawiedliwość" o ironio.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 października 2023 o 14:44
@lameria Pudło... W życiu nie obejrzałem ani jednego odcinka tego programu. Milion mandatów za przekroczenie prędkości może i tak, ale układy istniały, istnieją i istnieć będą. Nie muszę oglądać programów, wystarczy że wyjadę na miasto w którym mieszkam. W centrum struganie pawiana przez kasiastych gogusiów, deptanie i wydechy tak głośne że okna nie otworzysz na noc a na obwodnicy policja kitra się w krzakach w środku nocy by łapać bandytów którzy odważą się o 2 w nocy jechać 60 na 50. Lubią też robić wyniki za spaloną żarówkę czy chować się w miejscu gdzie jest bezsensowny znak STOP, oczywiście również w nocy bo za dnia by na tym nie zarobili.
@ErdeMO Ode mnie masz plus za niewygodną prawdę. Ludzie często nie potrafią jeździć po autostradzie. Jak już ktoś szeryfuje tym lewym jak żółw to niech tam zostanie i da się wyprzedzić z prawej. Nieraz na 2 pasmowej A4 wyprzedzam imbecyli jadących lewym pasem z prawej strony. Krew mnie zalewa jak ktoś sypie 120 i nie domyśli się żeby zjechać na prawy. Zapier**alanie pacana w bmw to jedno, drugie to właśnie jazda lewym pasem kierowcy KIA. Dla mnie to tak obie strony są współwinne.
Nie rozumiem podwójnych standardów, jeżeli ktoś wymusza pierwszeństwo to jest winien kolizji z tym co przekracza prędkość, dlaczego? Oboje złamali przepisy. Chcący jechać szybciej niż dozwolone w danym miejscu oczekują, że reszta pojedzie prawym pasem. Łamiesz przepisy nie oczekuj przepisówej jazdy od innych.
Widać, że jest okazja aby wykorzystać tragedię do większego dorżnięcia kierowców. Tylko, że Ci co gnają 300 k/h, spychają innych z drogi ale mają plecy w służbach, to i tak nie będzie dotyczyć. Zwykły zaś człowiek straci uprawnienia, bo np. nie zauważy znaku i przekroczy trochę prędkość w źle oznakowanym terenie zbudowanym. Do tego będzie to wszystko dążyć.
@agronomista Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że fotoradary (w tym odcinkowe pomiary prędkości), znaki zakazu i drakońskie mandaty nie byłyby potrzebne, gdyby problem dotyczył tylko pojedynczych wariatów z plecami w służbach.
Tak się składa, że jechałem samochodem tamtędy dosłownie 5 minut przed wypadkiem (w tym widziałem fragmenty wnętrza samochodu porozrzucane na jezdni i płonący wrak na poboczu). Jeśli uważasz, że wszyscy sobie przepisowo jechali wtedy 140 na autostradzie, a jeden wariat śmigał ponad dwa razy szybciej, to bardzo się mylisz. Ten jeden akurat miał... pecha (?), że na jego drodze znalazł się inny wóz.
Wg mnie jesteśmy w ciemnej dupie, jeśli chodzi o podejście do bezpieczeństwa na drogach. Króluje przekonanie o wyższości szybkości nad bezpieczeństwem. Na jadących zgodnie z przepisami (w tym na takich, którzy jadą wolniej, bo np. dostosowują prędkość jazdy do warunków) patrzy się jak na debili i frajerów. Przykładowo - wielokrotnie spotkałem się (również tutaj na demotach) z poglądem, że jak np. jest mgła i ktoś jedzie wolno, bo сhujа widzi, to jedzie niebezpiecznie, BO INNI MUSZĄ GO WYPRZEDZIĆ. No, że tak powiem - кurwа mać. Poważnie?
A Ciebie najbardziej boli to, że potraktują Cię niesprawiedliwie, bo nie zauważysz znaku...
@Eaunanisme Gdyby jechał wolniej może wtedy jego mózg zdążyłby zarejestrować znak i jego treść.
@Eaunanisme Piszesz "jechałem samochodem tamtędy dosłownie 5 minut przed wypadkiem (w tym widziałem fragmenty wnętrza samochodu porozrzucane na jezdni i płonący wrak na poboczu)"
Sugerujesz, że wypadek miał miejsce wcześniej?
To z kim zderzyło się BMW?
@Eaunanisme Chciałbym sobie kiedyś znaleźć czas, oraz statystyki dotyczące wypadków, i tego gdzie najwięcej policja wlepia mandatów. Ciekawe czy to ma jakąkolwiek zależność.
@agronomista odcinkowy pomiar prędkości na autostradach ze sztywnym ograniczeniem 160, niezależnie od miejscowych ograniczeń do 110, myślę że w zupełności zadowoli nawet tych, co znaków nie zauważą, a ucierpią tylko ci, którzy mocno za szybko jeżdżą.
Nawet jak mają plecy i grube portfele (żeby "nie pamiętać kto kierował", choć i tu po 3 niewskazaniu powinna być sprawa do sądu skierowana), to będą zasilać budżet, istotna jest nieuchronność kary za wykroczenia, a nie afery po tragedii.
@swoj_chlop "Tamtędy" = autostradą, tą drogą. Do wypadku doszło na odcinku przede mną. Jakieś kilka kilometrów wcześniej wyminął nas lewym pasem zaрierdalająсу czarny wóz. 5 minut później dojechaliśmy do miejsca wypadku i porozrzucanych na jezdni fragmentów auta, płonącego wraku i czarnego BWM z rozbitym przodem.
Sorry za nieprecyzyjność.
@Eaunanisme OK, już rozumiem, co miałeś na mysli.
@Kyrie Problem w tym, że "wadza" lubi wymyślać przepisy, bo zazwyczaj sama nie bardzo dba o ich przestreganie (patrz maseczki, dystans i zakaz spotykania się w czasie covidu). Zatem zaostrzanie przepisów spowoduje, że ludzie powiązani z "wadzą" będą dalej robili jak dotąd, a ty będziesz płacił coraz większe kary za przypadkowe wykroczenia, bo jesteś jedynie człowiekiem i np nie zawsze zauważysz znak w gąszczu innych znaków, szyldów i reklam. A zwłaszcza teraz gdy wszystko wokól jest bezczelnie obwieszone mordami polityków odprasowanymi w photoshopie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 października 2023 o 12:06
No i właśnie kierowca z auta na zdjęciu tych przepisów nie przestrzegał. Nie ma chyba jeszcze pewności czy był na lewym czy na środkowym pasie, albo w trakcie zmieniania z jednego na drugi, ale na 99% nie było go na pasie prawym, gdzie przy tak niewielkim ruchu powinien być, a w momencie kiedy trafi na siebie dwóch takich, co nie do końca wiedzą co robią na autostradzie, mamy efekt jak na załączonym obrazku. Tak, wiem. Niepopularna opinia. Pogodzę sie z minusami i negatywnymi komentarzami. Może i mnie trzeba teraz skazać na conajmniej 3 dożywocia, bo nie widze winy wyłącznie po jednej stronie? W Polsce po autostradach w ogole jezdzi sie jakoś dziwnie... Wszyscy sie chyba wstydzą jechać z prawej.
@miczaw Więc nie mogę jechać środkowym, lub lewym pasem z dozwoloną prędkością? Natomiast kierowca może lewym pasem popier.alać ile fabryka dała bo niby od tego jest lewy pas? I każdy w kogo przywali jest winny bo co ona tak wolno lewym pasem jedzie? JPRDL oddaj prawo jazdy i zacznij chodzić pieszo, mniej ludzi zabijesz.
@miczaw
Nie wybielaj Mordercy, który w wyniku swojej znikomej wyobraźni staranował i spalił żywcem 3 ludzi, w tym 5 letnie dziecko. Jak się w Polsce dziwnie jeździ to wy*****laj tam gdzie jeździ się inaczej, a jak nie to stosujesz się do przepisów jakie obowiązują w PL.
@lameria Tak. Nie możesz jechać środkowym lub lewym pasem z jakąkolwiek prędkością, dopóki prawy jest wolny. Nigdzie nie napisałem, że "kierowca może lewym pasem popier.alać ile fabryka dała", więc jeśli już chcesz użyć czegoś przeciwko mi, niech to chociaż są faktycznie moje słowa. Wręcz przeciwnie, napisałem "kiedy trafi na siebie dwóch takich, co nie do końca wiedzą co robią".
@SrogiKutafon O jaki Ty jesteś stanowczy i odważny :D Zza ekranu każesz mi wy****dalać :o No spokojnie już, zapanuj nad emocjami, bo całkiem odlecisz jak dodam, że zdarza mi się jeździć z prędkościami znacznie powyżej 200kmh i jakoś nie czuję, żeby sam fakt takiej jazdy czynił mnie z automatu mordercą.
Trzymając się faktów - nikt tam nikogo nie palił żywcem. Po prostu doszło do wypadku, bo najprawdopodobniej oboje kierowcy popełnili błąd. Tacy rozemocjonowani jak Ty znają już wszystkie szczegóły i winnego, więc pewnie będzie wyrok pod publiczkę. No trudno. Jak jeden za swoją głupotę spłonął wraz z rodziną, to drugi może się do końca życia ukrywać, lub odsiadywać wyrok.
@miczaw Nie. Tam jeden kierowca popełnił błąd. Sebek. Jechał po prostu za szybko. Jestem też kierowcą i zdążyło mi się być poganianym przez barana z tyłu. Wiem że to są sekundy i że można się wytraszyć bo to po prostu agresja. Co robiłem na lewym? Wyprzedzałem. Lewy jest tak samo twój jak i mój. To ja decyduje jak szybko wykonam manewr a ty masz cierpliwie czekać aż to zrobię. A nie siedzieć na zderzaku i błyskać. Po drugie bmw też powinno jechać prawym pasem więc cóż to za argument
@miczaw
To jak będziesz jechał po raz kolejny 200 po polskich drogach to życzę Ci żebys prócz siebie nie zabił nikogo postronnego...
@miczaw Moźe tak, może nie. Filmy mają po 10 sekund, a zderzenie następuje w 4s, więc może właśnie przed łukiem Kia skończyła wyprzedzać i kierowca miał zjeżdżać na prawy ale _poczekał_ aż oddali się od łuku na wypadek gdyby jakiś debil jechał jak wariat środkowym? Już się nie dowiemy bo nie zyje. Co by nie było sprawcą jest Sebek rajdowiec co najpierw nie wziął pod uwagę, że łuki na autostradzie nie są wyprofilowane tak aby zapewnić widoczność w nocy przy 300km/h. A potem zamiast hamować to mrugał światłami, znowu nie mysląc kompletnie co to spowoduje. Bo jak mrugał to powinien trzymać się pasa na którym jest a nie uciekać na prawo co prawdopodobnie zrobił. A jak miał uciekać bo już było za blisko to nie trzeba było mrugać tylko uciekać jak najszybciej i jak najbardziej na prawo. A na marinesie to zarzut usiłowania zabójstwa powinien być postawiony każdemu kto jedzie z taką prędkością po drodze publicznej. Nawet bez wypadku. A tutaj zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym bez wątpienia. Niestety jak się za bardzo przecenia swoje możliwości i zdolność naginania praw fizyki to trzeba za to odpowiedzieć. Aha. I liczę na dalsze postępowanie w sprawie działań policji na miejscu bo nie ma takich cudów, żeby tam nie było mataczenia i próby zatuszowania sprawy a przynajmniej okoliczności sprawy. Gdyby nie filmy pewnie by się udało.
trafi się jedna ku..a dziany banan co ma wy...e na przepisy bo ma kasę i znajomości. odwali to co ten obecnie a nam każą jeździć 30 na godzinę . czy to coś zmieni? znikną bogate banany w Beemkach? i skorumpowana policja i nied..y rząd?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 października 2023 o 17:18
@Nidwer No też prawda. To jak z ekologią w Chinach i Indiach i papierowymi słomkami w Europie.
I ani razu nie przekroczyłeś dozwolonej prędkości o choćby 5 km/h? Bawi mnie takie pie**olenie głupot i popadanie ze skrajności w skrajność. Jak byś nie jeździł, jeśli pie**olnie w ciebie ktoś po układach mający rodzinę wśród polityków lub policj, masz pecha. To za kolesiostwo i korupcję powinno się zabrać w tym kraju a nie za kierowców. Gdyby nie układy to imbecyle jeździły by spokojniej
Do takiego jeżdżenia są tory,gdzie godzisz się na ryzyko,ale tylko swoje.
@nicotian77
Ale tam na torze banan będzie jeździł jak peezda, bo w jego mniemaniu jest mistrzem, ale prostej. Druga sprawa za to trzeba zapłacić, a często dodatkowo wykupić szereg ubezpieczeń, a taki banan z oklapnietym uszkiem woli wydać te pieniążki na makdonalda i pozapie****lać po drogach publicznych, a w razie czego jak się coś od**bie to telefon do wujka jest za friko. Tym razem nie pykło, a mało brakowało żeby zrobić z ofiar sprawców. Zero litości dla bananów, zatrzymywać i lać po siusmajtkowych mordach to dopiero się nauczą gdzie ich miejsce w szeregu... Do chamstwa po chamsku...
Ludzie, którzy mówią, że zawsze jeżdżą przepisowo, mają na myśli głównie prędkość. I nawet to nie wszędzie, bo jeszcze nie widziałem kierowcy, który w strefie zamieszkania nie przekracza 20 km/h.
@kamil1024 ludzie którzy mówią że zawsze jeżdżą przepisowo, pie**olą za przeproszeniem kocopoły albo nie jeżdżą w ogóle :) smutne jest to że autor demota nie widzi że głównym problemem są układy w tym kraju. Sie ma rodzinę w policji, to można być bezkarnym, nawet wymiar sprawiedliwości da cynk żeby uciec za granicę :) u mnie w mieście też struganie pawiana przez bogatych, bo z policją się znają. gdy pytasz policjanta przy kontroli, gdzie są gdy po alejach i przez centrum miasta drogie szybkie fury się ścigają to policjant odpowiada "my nie możemy być wszędzie" :) temu plastusiowi z bmw to wypadało by sprawdzić wykaz rozmów i ściągnąć nagrania od operatora, co mówił i gdzie dzwonił po wypadku. dopiero by było wesoło
@pan_grajek92 Układy? Ty chyba za dużo naoglądałeś się sprawy dla reportera. Bo tam co odcinek to układ policyjno-prokuratorsko-sędziowski. Rocznie w Polsce jest wystawiane ponad milion mandatów za przekroczenie prędkości, więc jak widzisz, układy układami, ale wystarczająca ilość baranów bez układów też jeździ nieprzepisowo.
@pan_grajek92
Prawda jest taka że gdyby kierowca KIA nie był szeryfem lewego pasa to by żył wraz z rodziną. Na nagraniu widać ze chłop ciśnie skrajnym lewym mimo że prawy ma pusty. Wiem że za ten wpis spotka mnie fala krytyki i minusów, ale po prostu tłumacze jak wyglądają realia. Gdyby ktoś czysto obiektywnie chciał się dowiedzieć jak do tego wypadku doszło, to tu mamy podobną scenę ale na szczęście bez zderzenia.
https://www.youtube.com/watch?v=lFNgJuV1v7c&ab_channel=BandyciDrogowi
@pan_grajek92 no właśnie się nie ma rodziny w policji, po prostu internauci znaleźli sobie trzy osoby o tym samym nazwisku - żadna nie spokrewniona z typem. Co nie jest dziwne, bo to jest Łódź a nie mała wioska na Podlasiu. Kurde jak mieszkałam w 40 tysiecznym Knurowie, to tam były cztery osoby o tym samym nazwisku co moje i nie będące w mojej rodzinie, a wcale nie mam popularnego nazwiska.
Z czego okazuje się że jedną z tych osób był emeryt, jedna to faktycznie policjant a trzecia to pewnie jakaś pracownica cywilna, zapewne sekretarka. No.. .spisek po prostu.
@WhiteD
Nie ma znaczeni czy jest z kimś spokrewniony, znaczenie ma to że miał jakieś znajomości która miały mu zapewnić to, że nie zostanie ukarany, i gdyby sprawa nie została nagłośniona przez rodzinne która wraz z pomocą mediów nagłośniła sprawa, gdyby nie to że nie policja, a internauci sami znaleźli nagranie, a nawet dwa nagrania, w tym jedno na którym widać zderzenie obu pojazdów. To prawda jest taka że chłop, nie poniósłby żadnych konsekwencji, nawet prawa jazdy by nie stracił. I to powinno dać dużo do myślenia, każdemu kto żyje w kraju rządzonym przez uwaga "Prawo i Sprawiedliwość" o ironio.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 października 2023 o 14:44
@lameria Pudło... W życiu nie obejrzałem ani jednego odcinka tego programu. Milion mandatów za przekroczenie prędkości może i tak, ale układy istniały, istnieją i istnieć będą. Nie muszę oglądać programów, wystarczy że wyjadę na miasto w którym mieszkam. W centrum struganie pawiana przez kasiastych gogusiów, deptanie i wydechy tak głośne że okna nie otworzysz na noc a na obwodnicy policja kitra się w krzakach w środku nocy by łapać bandytów którzy odważą się o 2 w nocy jechać 60 na 50. Lubią też robić wyniki za spaloną żarówkę czy chować się w miejscu gdzie jest bezsensowny znak STOP, oczywiście również w nocy bo za dnia by na tym nie zarobili.
@ErdeMO Ode mnie masz plus za niewygodną prawdę. Ludzie często nie potrafią jeździć po autostradzie. Jak już ktoś szeryfuje tym lewym jak żółw to niech tam zostanie i da się wyprzedzić z prawej. Nieraz na 2 pasmowej A4 wyprzedzam imbecyli jadących lewym pasem z prawej strony. Krew mnie zalewa jak ktoś sypie 120 i nie domyśli się żeby zjechać na prawy. Zapier**alanie pacana w bmw to jedno, drugie to właśnie jazda lewym pasem kierowcy KIA. Dla mnie to tak obie strony są współwinne.
Ciekawe ile kosztuje dwa tygodnie wolnego?
Nie rozumiem podwójnych standardów, jeżeli ktoś wymusza pierwszeństwo to jest winien kolizji z tym co przekracza prędkość, dlaczego? Oboje złamali przepisy. Chcący jechać szybciej niż dozwolone w danym miejscu oczekują, że reszta pojedzie prawym pasem. Łamiesz przepisy nie oczekuj przepisówej jazdy od innych.
Ludzie przestańcie kopiować teksty z bestow dodając tylko inne zdjęcie. Zenada