Lista obowiązków jest dużo dłuższa i nie dotyczy tylko katolików, bo słowa przysięgi małżeńskiej (zobowiązania) ze ślubu cywilnego również zawiera treść "świadomy/a praw i obowiązków... ślubuję: ...i tu lista zobowiązań"
Miganie się od tych obowiązku - formalnie - może stanowić podstawę "roszczeń"...
To czy się korzysta ze swoich praw, to już inny temat i kwestia bardziej moralności i sumienia.
I co? Należy mi się z racji małżeństwa? Żona ma prawo odmówić bez podania powodu i on musi to zaakceptować. Faktycznie niedojrzały. Jeżeli zerwał kontakt, to tylko lepiej dla niej.
Czy się Tobie (Ci - nie wiem czy rozumiesz odmiany skoro piszesz takie kacapoły) "należy" swięty spokój od amorów męża to skąd potem to pier..nie o "zaniedbywaniu przez męża"? W ogóle to na ch.... wam mąż??? Odpowiem . Bo inaczej same ( w zależności od sytuacji : samotne lub w żeńskim gronie) "cipiejecie" . Robicie się 40 letnimi starymi "zgredami"(? -nie wiem czy wojujące feministki zaakceptują słowo "zgred" o płci niemęskiej). Objawy : co by się nie stało - winni są "inni" - nie wy . Co by nie robić - wszystko jest źle - oprócz waszych wyczynów , no i na koniec - jak coś spierd....cie to "się samo stało" . Choćbyście stały z narzędziem "zbrodni" w ręce . Z reguły staracie się "poprawić męskie roboty" - Waszym zdaniem "totalnie spierd....ne" . Nigdy ale to nigdy nie pamiętacie że : "lepsze jest wrogiem dobrego" . O czym my - "Te fujary nic nie potrafiące" doskonale pamiętamy . Na koniec stary dowcip : Kogut do kur w kurniku : Tyle gdaczecie o równouprawnieniu wszędzie ; a jak kur.. a takie mądre jesteście to nievh która wyskoczy na grzędę i zapieje " .
@Evengeline29 Może być podstawą do rozwodu. Jak się nie dogadują w tak fundamentalnej sprawie, to może lepiej niech się rozejdą, niż się męczyć mają nie wiadomo po co.
@agronomista Chyba nie do końca się zrozumieliśmy. Nie mówiłem "mniej" tylko "bardziej atrakcyjny". Seks pod przymusem, bo ksiądz kazał? Wolne żarty.
W każdym razie wypełnianie excela raczej nikomu tutaj nie pomoże.
Lista obowiązków jest dużo dłuższa i nie dotyczy tylko katolików, bo słowa przysięgi małżeńskiej (zobowiązania) ze ślubu cywilnego również zawiera treść "świadomy/a praw i obowiązków... ślubuję: ...i tu lista zobowiązań"
Miganie się od tych obowiązku - formalnie - może stanowić podstawę "roszczeń"...
To czy się korzysta ze swoich praw, to już inny temat i kwestia bardziej moralności i sumienia.
Brak seksu od 1,5 miesiąca i wyjazd służbowy na 10 dni ciekawy przypadek, szef też jedzie ??
@eref88
nie no, 3 razy się zgodziła :D
pewnie w średniej krajowej się łapie
I co? Należy mi się z racji małżeństwa? Żona ma prawo odmówić bez podania powodu i on musi to zaakceptować. Faktycznie niedojrzały. Jeżeli zerwał kontakt, to tylko lepiej dla niej.
@Evengeline29 przed ślubem dawać byle komu, potem znaleźć sobie "dobry materiał na męża" i nie mieć na nic ochoty (z nim)... bo nuda... no cóż
Czy się Tobie (Ci - nie wiem czy rozumiesz odmiany skoro piszesz takie kacapoły) "należy" swięty spokój od amorów męża to skąd potem to pier..nie o "zaniedbywaniu przez męża"? W ogóle to na ch.... wam mąż??? Odpowiem . Bo inaczej same ( w zależności od sytuacji : samotne lub w żeńskim gronie) "cipiejecie" . Robicie się 40 letnimi starymi "zgredami"(? -nie wiem czy wojujące feministki zaakceptują słowo "zgred" o płci niemęskiej). Objawy : co by się nie stało - winni są "inni" - nie wy . Co by nie robić - wszystko jest źle - oprócz waszych wyczynów , no i na koniec - jak coś spierd....cie to "się samo stało" . Choćbyście stały z narzędziem "zbrodni" w ręce . Z reguły staracie się "poprawić męskie roboty" - Waszym zdaniem "totalnie spierd....ne" . Nigdy ale to nigdy nie pamiętacie że : "lepsze jest wrogiem dobrego" . O czym my - "Te fujary nic nie potrafiące" doskonale pamiętamy . Na koniec stary dowcip : Kogut do kur w kurniku : Tyle gdaczecie o równouprawnieniu wszędzie ; a jak kur.. a takie mądre jesteście to nievh która wyskoczy na grzędę i zapieje " .
@Evengeline29 Może być podstawą do rozwodu. Jak się nie dogadują w tak fundamentalnej sprawie, to może lepiej niech się rozejdą, niż się męczyć mają nie wiadomo po co.
Może powinien skupić się na tym żeby seks z nim był dla niej atrakcyjny i żeby go sama chciała? No chyba że z nią jest coś nie tak, też możliwe.
@Jur4578 To błędne koło. Czym niej seksu, tym gorzej nam to idzie, i mniejsza ochota na niego przychodzi.
@agronomista Chyba nie do końca się zrozumieliśmy. Nie mówiłem "mniej" tylko "bardziej atrakcyjny". Seks pod przymusem, bo ksiądz kazał? Wolne żarty.
W każdym razie wypełnianie excela raczej nikomu tutaj nie pomoże.
A gdzie jej wypowiedź? W tym zestawieniu jest kilka wzmianek, że jest zmęczona lub źle się czuje