Czyli jak jadę do Afryki chcąc im sprzedać paciorki, gdzie jak to się mówią smród, brud i ubóstwo, oraz capi jak z murzyńskiej chaty. po spotkaniu mówię rozglądającym się z niedowierzaniem reporterom że jest to prawie normalny cywilizowany kraj z olbrzymimi perspektywami a te kolczyki w nosie i wystające dzidy zza pleców to element lokalnego folkloru. To się własnie nazywa fałsz i obłuda, dla niepoznaki zwana czasem dyplomacją. Poza tym pierwsze zdjęcie jest stanowisko minierstwa a drugie to opinia prywatna.
Nie znacie się. On jest po prostu wielozadaniowy. I rączki uściska, i dyskretnie na plecy napluje... A to wszystko podczas jednej delegacji. Oszczędność czasu i pieniędzy. Złoty człowiek.
Czekaj, skoro dla PISu nienawiść za przeszłość to świętość, to po cholerę jadą do Szwecji i jeszcze interesy tam robią? Z wrogiem Polski... Wyobraźcie sobie, by robili jakieś interesy z Niemcami? Nie, bo wojna. Przypomnijcie sobie ich jazgot, gdy tylko opozycja robi jakikolwiek interes z Niemcami. No właśnie. A tu nie tylko totalna hipokryzja, ale i materiał ma na celu obrażanie nie konkretnych krajów, a uchodźców i ogólnie lewicy, która ma empatię i chce uchodźcom pomagać.
Banda debili, których obchodzą tylko niemieckie najazdy, robią jedno, a mówią coś innego (znowu nawiązuje do tego, że krzyczą, że nienawiść za przeszłość, to świętość). Skoro historia jest dla nich tak ważna, to czemu aż tak żałują Szwedów? Do tego są bandą rasistów, których powinno się zdelegalizować za rasizm i germanofobię.
Jakby uchodźcy zachowywali się tam źle, to Szwedzi chyba nie byłoby tak głupi, by zabierać ich do siebie z otwartymi ramionami. A tymczasem większość Europy Zachodniej chce, by przyjeżdżali tam czarni i muzułmanie, a nie Polacy (Szwecja to zły przykład, bo oni nas nienawidzą, więc z definicji będą woleć każdego, byle nie nas. Ale już taka Francja,Belgia, Holandia, Niemcy).
Czyli jak jadę do Afryki chcąc im sprzedać paciorki, gdzie jak to się mówią smród, brud i ubóstwo, oraz capi jak z murzyńskiej chaty. po spotkaniu mówię rozglądającym się z niedowierzaniem reporterom że jest to prawie normalny cywilizowany kraj z olbrzymimi perspektywami a te kolczyki w nosie i wystające dzidy zza pleców to element lokalnego folkloru. To się własnie nazywa fałsz i obłuda, dla niepoznaki zwana czasem dyplomacją. Poza tym pierwsze zdjęcie jest stanowisko minierstwa a drugie to opinia prywatna.
Drogi autorze Ericsson to nie kraj tylko firma. Szwecja to nie synonim słowa Ericsson a Sztokholm to miasto nie państwo.
Nie znacie się. On jest po prostu wielozadaniowy. I rączki uściska, i dyskretnie na plecy napluje... A to wszystko podczas jednej delegacji. Oszczędność czasu i pieniędzy. Złoty człowiek.
Czyli jadąc do Szwecji nie powinien zauważyć co się dzieje dookoła
Czekaj, skoro dla PISu nienawiść za przeszłość to świętość, to po cholerę jadą do Szwecji i jeszcze interesy tam robią? Z wrogiem Polski... Wyobraźcie sobie, by robili jakieś interesy z Niemcami? Nie, bo wojna. Przypomnijcie sobie ich jazgot, gdy tylko opozycja robi jakikolwiek interes z Niemcami. No właśnie. A tu nie tylko totalna hipokryzja, ale i materiał ma na celu obrażanie nie konkretnych krajów, a uchodźców i ogólnie lewicy, która ma empatię i chce uchodźcom pomagać.
Banda debili, których obchodzą tylko niemieckie najazdy, robią jedno, a mówią coś innego (znowu nawiązuje do tego, że krzyczą, że nienawiść za przeszłość, to świętość). Skoro historia jest dla nich tak ważna, to czemu aż tak żałują Szwedów? Do tego są bandą rasistów, których powinno się zdelegalizować za rasizm i germanofobię.
Jakby uchodźcy zachowywali się tam źle, to Szwedzi chyba nie byłoby tak głupi, by zabierać ich do siebie z otwartymi ramionami. A tymczasem większość Europy Zachodniej chce, by przyjeżdżali tam czarni i muzułmanie, a nie Polacy (Szwecja to zły przykład, bo oni nas nienawidzą, więc z definicji będą woleć każdego, byle nie nas. Ale już taka Francja,Belgia, Holandia, Niemcy).