Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
254 266
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
Z Zyzol
+1 / 5

punkt 2 - bzdura. Jeśli nie zwrócisz na to uwagi, to może się okazać, że uważają Cię za osobę którą nigdy byś nie chciał być, a Ty nawet o tym nie wiesz (np. niekompetentną, sfrustrowaną, kłamliwą itp.),
punkt 3 - czas nie leczy, czas zaciera rzeczywistość pozostawiając zmodyfikowane "prawdziwe wydarzenia",
punkt 4 - może być dziecko, ważna sprawa, ważna osoba. Proszę, nie twórzmy samolubów,
punkt 5 - musisz mieć jakaś skale porównawczą,
punkt 6 - myślenie jest najważniejsze, inaczej powstają bezmózgie twory.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar greony12
+1 / 1

@Zyzol 1 nie biorąc wniosków z przeszłości, jesteś zmuszony do powtarzania błędów
2 pozostając samolubem nie poprawiasz siebie a umacniasz to co w tobie wadliwe otaczając się większą ilością negatywnych ludzi
3 czas nic nie leczy, nawet ran, które nie opatrujesz odpowiednio, a problemy się wzmacniają az cie zgniecą jak komara
4 nie można ustawiać sie ponad każdym, kiedyś przyjdzie taki co tego kogoś ściągnie na swój poziom aż zleci na sam parter
5 niby tak, ale to tak jakbyś powiedział, ignoruj innych, twoje błędy są najważniejsze, nie krytykuj ale analizuj
6 nie znając każdego prawa jakie ci podlegają, sprawi ze jesteś uległy temu kto zna swoje prawa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar otawa
+2 / 6

Raczej 6 zasad jaskiniowca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+6 / 10

Ja bym dodał siódmą zasadę:

7. Nie układaj swojego życie według zasad wrzucanych do sieci przez przypadkowych, anonimowych gości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trucker_87
+1 / 1

Moim zdaniem przede wszystkim najważniejsze jest aby żyć w zgodzie z samym sobą. A to z gruntu rzeczy wydawałoby się proste zadanie wcale w rzeczywistości takim nie jest. Aby posiąść tą jakże cenną umiejętność musiałem przejść bardzo długą drogę na trzech kontynentach i trwało to 15 lat. Zdałem sobie sprawę, że gdziekolwiek bym się nie udał, nawet w najdalszy zakątek świata to zawsze w tą podróż zabieram ze sobą siebie samego i to we mnie tkwi problem - w mojej głowie i nigdzie indziej, nie jestem w stanie zmienić innych ludzi, zmienić mogę jedynie siebie. I wtedy gdy to zaakceptowałem, gdy pogodziłem się z tym czego nie mogę zmienić byłem gotowy by z odwagą zmieniać to co zmienić mogłem. I okazało się nagle, że ja to swoje szczęście miałem cały czas przy sobie w kieszeni tylko go po prostu nie dostrzegałem. Siedząc na złocistej plaży gdzieś na maleńkiej greckiej wyspie i wpatrując się w bezkresny błękit morza w mojej głowie pojawia się taka banalna sentencja : "Kto goni wiatr, zostaje przez niego porwany." - ja już nie muszę i nie chcę niczego gonić jest dobrze tak jak jest. Pogody ducha dla wszystkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem