U nas jest podobnie. Jak ukradniesz w sklepie za tysiaka, to jesteś przestępcą. Jak zrobisz przekręt na milion, to jesteś przedsiębiorczy, dostaniesz ochronę, limuzynę i tekę ministra.
Jak się okazało - żeby być skutecznym w sprawach sądowych, to nie trzeba mieć wykształcenia prawniczego, tylko trzeba mieć rozum i umieć go trafnie wykorzystać. Prawnik jest potrzebny do tego, żeby opisał sprawę na 60 stron formatu A4, których i tak nikt nie będzie czytać, bo jest to napisane językiem znanym tylko jemu.
Przykład polskich polityków pokazuje, że wiedza i wykształcenie nie są absolutnie potrzebne do pełnienia odpowiedzialnych stanowisk. Gość z demota przynajmniej miał na koncie sukcesy.
U nas jest podobnie. Jak ukradniesz w sklepie za tysiaka, to jesteś przestępcą. Jak zrobisz przekręt na milion, to jesteś przedsiębiorczy, dostaniesz ochronę, limuzynę i tekę ministra.
Będą jaja, jak podczas procesu będzie się bronił i wybroni:)
Jak się okazało - żeby być skutecznym w sprawach sądowych, to nie trzeba mieć wykształcenia prawniczego, tylko trzeba mieć rozum i umieć go trafnie wykorzystać. Prawnik jest potrzebny do tego, żeby opisał sprawę na 60 stron formatu A4, których i tak nikt nie będzie czytać, bo jest to napisane językiem znanym tylko jemu.
Przykład polskich polityków pokazuje, że wiedza i wykształcenie nie są absolutnie potrzebne do pełnienia odpowiedzialnych stanowisk. Gość z demota przynajmniej miał na koncie sukcesy.